vodka

az sobie szkalnke jabola musze z tego wszystkiego zapodac, bo tak sie sklada, ze wlasnie wrocilam z tesco niedawno z jabolem za 4 zł.

Wypluty i tak dobrze, ze rzuciles chlanie. nie ma co życia marnowac, a zryty beret to tutaj większość ma :P chociaz moze inne czynniki na to wpłynęły,

nawet nie planowalam, ze to zrobię, ale jadlam obiad i popatrzylam na telefon, stwierdzilam, ze MUSZE. zadzwonilam, obiad wyrzucilam, bo nie dalabym rady zejść teraz i jestem szczęśliwa, choc mi się rzygac chce.

Nieboszczyk :Dhah flachę to moze wypijemy jak się w ogole pójść odważę, a na razie to po piwie postawić mogę :P Wypluty :)

najpierw chcial mnie zapisac na 15 grudnia (urodziny mojego faceta, haha ale by mial prezent) ale bylo jak dla mnie za pozno, bo mialabym wizyte na 19 godzinę, a dla mnie to troche pozno bo ja tam dojechac musze jeszcze. jako, ze facet w rejestracji byl bardzo uprzejmy to zapytalam czy moglabym wczesniej no i w koncu ostateczna data to 20 grudnia 15:15.

LUDZIE ZADZWONILAM, JEZU RECE MI SIĘ TELEPIĄ

mialam napisac z pomarańczy :p nie ma mnie.

do zółtka warto dodać jeszcze kilka kropel oleju rycynowego i nafty kosmetycznej. bardzo dobrze jest takze po umyciu włosów robic płukanki z pokrzywy i skrzypu polnego z sokiem z cytryny, ktore widocznie poprawiają stan włosa, a takze pić z tych ziół napary.

Przykro mi Nox, ze przez konflikt z Grzeslawem i SS chcesz opuścić ten topic, ktorego przeciez jesteś częścią, a przyznam, że zdąrzyłam "wirtualnie" Cię polubić. A co do reszty, to ja wiem o co Nox chodziło i sama zauważyłam, że Grzesław za każdym razem kiedy pisał o kilcie odnosił się do kłótni z Nox, ktora czy kulturalnie czy nie (nie wiem, bo nie widzialam) wyrazila opinię co o tym sądzi. I powiem szczerze, ze trochę się jej nie dziwie, choc nie zaprzeczam, ze Nox za ostro zareagowała, ale mysle, że biorąc pod uwage to z jakimi boryka się problemami mozna jej to wybaczyć. Uwazam tez, ze cala reszta nie powinna byla się wcinać do kłótni, ktora byla tylko pomiędzy tą trójką, a zwłaszcza takaMalajedna ktora jak sądze nie obserwowala od początku tego i poprzedniego topicu i narastającego między nimi konfliktu, a widząc, ze inni wtórują przeciwko Nox to i sama zaczęła to robić. to tyle, bo mialam nie pisac, ale juz powstrzymac się nie moglam

http://www.youtube.com/watch?v=-55ZYpTwu1g

i nie chce uzalania się nade mną, bo to co teraz sie dzieje i, ze trwa to nadal jest wylacznie moją winą.

nie odchodzę całkowicie. czytac topic to ja bede calutki czas, ale musze sie wreszcie zmobilizowac w jakis sposob.

przynajmniej się postaram, bo czy wytrzymam to nie wiem. na pewno jakis znak dam, ale pisac nie bede.

w kazdym razie postanowiłam, juz, ze nie bede pisac na kafe dopoki czegos z tym nie zrobie.

TakaMala ja juz mam blizny sprzed 7 lat i szczerze to kolo tyłka lata mi to jak moje cialo wyglada. nie dbam o to zupelnie.

Niach, pojebana jestem dlatego, ze nic z tym nie robie. nie chodzi o uczucia. Niedziel ma racje.. psychicznie chora idiotka. Doskonale wiem, ze mam ogromny problem, ale jestem na tyle kurwa zalosna, ze pozwalam samej sobie siebie niszczyć !!

nie zycie Niach jest pojebane, a MY ! przynajmniej ja w tym przypadku.

najlepiej bedzie jak stad odejde i wroce dopiero po wykonaniu telefonu do lekarza. albo po poerwszym spotkaniu, bo to, ze zadzwonie nie znaczy, ze pojade.

ja kopa w dupe to juz nie raz dostalam i gowno mi to dalo. jestem zalosna i slaba. i tyle w temacie. nawet rozmawiac ze mną nie warto.

i uwierz mi, ze dokladnie to samo pomyslalabym, gdyby byla kims innym i widziala, ze ktos takie rzeczy wyrabia.

TakaMala nie chce o tym rozmawiac, bo tak jak napisal Nieboszczyk wielu ludzi juz ze mna na ten temat rozmawialo, wielu z nich wie, ze mam duzy problem, zakłaniali mnie, wbijali w ten tępy łeb fakt, ze jestem pojebana, ale dalej to nic nie dało !!

no i tradycyjnie nie odkazilam niczym. takaMala ale ja sie nie kalecze , tzn czasami zdarzy.

Niach, ale one wlasnie ostre byly. fakt tępymi boli bardzo, ale rana jest mala..

no wiem doskonale, glupio mi jak cholera. ale to na nodze, gdybym na rece tak silnie pociągnęła to by mnie chyba szyć musieli :O

świetna ta rozmowa, nieźle go w wała robił.