

vodka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez vodka
-
nic ciekawego Millutka, mi troche odpieprzylo dzisiaj, ale to szczegol, a tak poza tym wszystko po staremu.
-
a dlugo juz to trwa Kijana ? jak jest teraz ?
-
uu jedno piwo marnie, ale Ty G. przeżyjesz jak sądze :D
-
dobranox Nox kurde ja tez spac ide, bo chodzę ostatnio jak zombi :O dobranoc
-
kto mi pomoze, kolezanka ? na pewno nie :O
-
ja muszę w ciagu dnia jakis czas spędzić samotnie, inaczej nie potrafię. koleżance o tym nie powiem, nie wie tez o moich problemach, a to mi znacznie utrudnia.
-
poza tym ja nie jestem w stanie zdecydować się na wyjazd gdziekolwiek, nie potrafię. nie umiem podjąc takiej trudnej decyzji.
-
wiesz millutka ja narazie wlasnie chcialabym sie zajac soba, chciałabym wreszcie isc do tego psychiatry. pomijam fakt, ze nie mam odwagi tam zadzwonic. w kazdym razie zanim zacznę cokolwiek znowu to chcę, aby coś sie zmienilo. najgorsze jest to, ze kolezanka wywiera na mnie ciągle presję i namawia na wspólny wyjazd. problem w tym, ze ja nie wytrzymam z trójką w jednym mieszkaniu :) z facetem to jeszcze, ale nikim więcej :O
-
sentyment do autorki zdjęcia zapewne :>
-
Krycha.. to co z niego za katolik, ze tak się szybko na seks umawia ? :P niby taki fanatyk religijny, ale jaki rozwiązły ! rob jak uwazasz. ja się nie wypowiadam. jeśli Ci nie zależy i jesli jemu tez nie i nie wpleciecie w to emocji, uczuć to robta co chceta. wolni jesteście :O
-
no wiec dziewczyny rozumiecie dobrze co czułam :O
-
Millutka nie odezwał się, bo mnie nie widzial, z reszta byla miedzy nami spora odlegosc. Po za tym od początku byliśmy umowieni, ze miedzy ludźmi "nie znamy się"
-
Grzesławie coz tak umilkłeś, czyżby dzien taniego wina wywołał u Ciebie wzruszenie i poruszył dobre wspomnienia ?
-
tak Nox. a co do księdza to ja Ci mówię, ze iśc możesz, nic się przecie nie stanie, a porozmawiać o wierze zawsze można.
-
nie wiem dlaczego reaguję na niego stanem podobnym do przedzawałowego, nawet kiedy fotke zobaczę. nie wiem, nie chce myslec, rozmawiać. majtki ksu były juz przyjemniejszym tematem :)
-
ze starszymi i bratem. i tak stałam sobie spokojnie az tu nagle dumnie między grobami przemierza osobnik przeklęty :O chcialam go bratu pokazac, ale byl gdzies dalej. pozniej sytuacja sie powtorzyla, ale stchórzylam i chować się musiałam za mym pobratymcem rodzimym. eh
-
pieprzyć to z resztą. nie wazne. wrrr
-
kurcze Nox nic sie nie boj. Przeciez nie jestes opętana, ja w to przynajmniej nie wierzę ! Z resztą pewnie ciekawośc i tak przezwycięży strach.