vodka

a tak w ogole to co macie dzisiaij na obiad ? ja tradycyjnie ziemniaki z jajkie sadzonym i burakami, bez zbędnych niedzielnych obiadowych udziwnień.

G. @

Niedziel, co znowu ? dlaczego ?

mi krojenia cebuli nie trzeba G, zeby się urządzić tak jak Milutka wczoraj, a pewnie i nawet gorzej. :O

haha :D Niedziel chyba w Grzesławie dostrzegł ironicznego konkurenta.

mama robi obiad. jeśc bede w pokoju. w sumie to denerwuje mnie to, ze najczesciej obiady robi ona, bo ja lubie gotowac, a nie mam jak i gdzie. w jednej kuchni bysmy się pozabijały. z resztą nie zniosłabym gdyby ktoś mi za plecami cały czas gadał w jaki sposob i co mam robic. ostatnio nie spodobało się jej to, jak kroję cebulę.

ja tez nie znoszę przechwalania. ciotka z wujkiem pojechali na cmentarze, ale wrócą na obiad wiec obiad w kuchni mam z głowy.

no sorry, ale glupio byłoby mi żądać zwrotu kasy za coś, co ja komuś postawiłam. też bym nie oddała.

jestem bardzo ciekawa, jesli cos w tego wyjdzie to jestem w kolejce po Twoją książkę. to ta kunpela, z ktora na closterkellera nie poszłaś ?

moj drugi brat tez jest naszym przeciwieństwem, ale ten, ktory jest w pl to też niedorobiony, jak ja. witaj Klyn_ jak tam ?

Nox, chcesz wydać książkę ? O czym jest, mogę zapytać ? Niedziel, no to już fobia cięższa. przez tydzień nie wychodzić. ja czuję się chyba bardziej skrępowana przed rodziną czy ludźmi, ktorych znam niz przed zupełnie obcymi. wczoraj tez musialam byc między znajomymi ludźmi. a cholernie źle się czuję w towarzystwie akurat tych osób. później było lepiej, bo się napiłam.

nie chcę raczej, zeby oni mnie widzieli. nienawidzę niezapowiedzianych wizyt. jak się uprę to przez kilka godzin nie wyjdę. bede chcieli wiedzieć co u mnie, co robię.. nie znoszę tego typu pytań.

a tak w ogole to witaj Nox, jak nastrój ? ściągnęłam sobie Kwiaty na poddaszu, nie wiem nawet o czym ona jest, ale wysoko byla oceniana. czytal ktos ?

ja lubię chodzić i często chodzę, ale w ten jeden przeklęty dzień nienawidzę.

beda ludzie, duuzo ludzi i kazdy bedzie sie gapil. boli mne juz brzuch.

nie chce isc na cmentarz we wtorek

ale on całkiem miły był. tylko wyglądał trochę na psychopatę i oczy miał jakieś niepokojące :P

wsiąść*

snilo mi sie, ze poznalam jakiegoś chlopaka w czarnych włosach ( :O ) i chciał mnie odwieźć do domu, ale balam się z nim do samochodu wziąść

ja mam starego grata, w ktorym takich opcji nie ma. nie przywiazuję zbytnio wagi do komórki, poza tym, lepiej, zeby nie był to drogi czy nowy model bo często lata po ścianach.

czesc Niedziel, co Ci się śniło ? ja tez mialam sen, a rzadko miewam :O

czesc G. jak tam ? myślałam, ze juz 12, bo zapomnialam na komórce przestawić czas.

eh

kurwa. nie wiedziałam, ze dobranoc dwa razy napisałam :O bez kitu. :(

przesłucham jeszcze ta ostanią piosenką i tez spać idę.. dobranoc :( dobranoc.