

vodka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez vodka
-
chyba do tej pory tych świetlików do końca nie przesłuchalam, ale to wykonanie akurat widziałam
-
moze po zdjeciu Cię ktos rozpoznal Milutka ?
-
sigh http://muzyka.onet.pl/publikacje/artykuly/zycie-jest-czyms-okropnym,1,4863126,wiadomosc.html dodalam sobie do zakładek, bo na onecie było, ale jeszcze nie przeczytalam w sumie :O
-
Niedziel, pisales wczoraj kedy mialam takie załamanie z pomarńczowego nicka ?
-
chodzi mi o to, ze kiedy ktos juz napisze to mozna sie zorientowac. a czy obserwuje to ja nie wiem. w kazdym razie zauwazylam cos wczoraj, a raczej juz przedwcozraj. ale nie wazne,
-
no ja bym nie powiedziala, ze urojenia. po sposobie pisania mozna poznac. nawte jesli troche inaczej ktos pisze :)
-
sigh ja rowniez rzadko, ale tak jak Ty lubię te depresyjne melodie. do tych radosnych to oni w góle mi nie pasują, np. friday i'm in love w ogole mi się nie podoba, choc jedna z popularniejszych. millutka, racja :P
-
wiesz, Niedziel, to chyba jedyna rzecz o jakiej marzę.. :(
-
nie rozcinaj Milutka, ja juz rozcięłąm to mam blizne, ze przez spodnie czuć :O
-
przynajmniej amora masz. a ja wlansie do kuzyna na gadu napisałam, a on "oho piłaś" masakra normalnie.
-
mi tez nie zawsze udaje się panwoac Milutka, kiedyś u mojego na środku podwórka padłam na kolana zaczęłam płakać, krzyczec, klnąć, ledwo oddech łapałam i waliłam w nadgarstek czym się da. nie muszę hcyba wwpominać, ze bylam % a nie daleko ognisko było i pełno ludzi. i jeszcze wiatr wiał mocny a ja w bluzce na ramiączkach.
-
ja wczoraj tez przy otwartym spałam. uwielbiam zimno.
-
bo wiesz Milutka, np. jedna dziewczyna niezwykle dumna cwaniakuje do mnie ile to alko wypiła, a tak na prawdę jest to jakaś 1/10 z tego co piję ja :D no, ale nie odzywam się nic.. :O
-
Sigh no i dlatego zachorowales Niedziel.
-
ja sie nie obnoszę w realu z tym co czuję i z tym ile piję. nikt nie wie co się dzieje. moze tlkyo chlopak.. i kolezance zaczelam co nieco mowic.. a tak jestem to jestem inną osobą :)
-
dlatego ja się boje Milutka mojemu cokolwiek gadac..tyle, ze on juz mnie tez wysylal kilka razy do psycha i zaczął sobie uswiadamiac chyba, ze jest źle. Najbardziej nie lubię kiedy ktoś twierdzi, ze sobie cos wymyśliłaś, ze wyolbrzymiasz, a uwierz Milutka, znam przypadki, ze niektorzy na prawdę wyolbrzymiać i wymyślać potrafią. Ale w Twoim przypadku to raczej bym się zastanowiła..
-
no i dobrze Niedziel, choc uwazam, ze i tak nie powinies wyłazić na takie zimno niedoleczony. wystarczy, ze jestes rozgrzany bardziej.
-
niby kazdy jakies odchyły ma, ale kiedy się traci nad sobą kontrolę i jakby świadomość tego, co się robi to chyba już dobrze nie jest :O