vodka

całkiem mozliwe Niedziel, ja kiedys mialam bardzo silny kaszel i tak mi napierdalało na klatce, ze poszlam płuca prześwietlic. Nic nie wykazało. A Ty dalej na fajki wychodzisz i znowu się przeziębisz. A najłatwiej do tego doprowadzić kiedy się nie wyleczyło do końca. ubieraj się przynajmniej grubiej.

ale ja dalej mowie, ze coś jest "na kasecie"

tak jak kiedys Nox pisala, nie wiele trzeba, aby ludzie uznali Cię za nienormalną. mnie głównie ze względu na poglądy, ale gdyby poznali mnie blizej to nawet sobie nie wyobrazam co by było. chyba juz cofneli czas prawda ?

ja ogladalam na internecie G. a kiedys mialam jeszcze na kasecie VHS nagrane.

millutka, nic się nie martw, ja jestem brana za nienormalną, choc pokazują tylko jakis 5 % siebie prawdziwej. robak jakis siedzi ze mną :D

juz pisalam dzisiaj Niedziel, ze ja czulam po wczorajszym jakbym miala sparaliżowaną całą lewą stronę. bolała mnie głowa po lewej stronie, mialam gebe spuchniętą, tez po lewej, rwie mnie w dłoni. masakra :O no i ten okropny ból pleców, ktory przechodzi do klatki piersiowej. i zadyszki nawet podczas rozmów :O

no chyba masz racje Niedziel :D ale afera z teletubisiem z torebką to już nie moja zasługa :P G. taką wyobraźnię miałam jeszcze za czasów przedszkolnych. tak w ogole to zajebista jest ta bajka, oglądałam ją całkiem niedawno

piję wlasnie żubra :O millutka, ja na imprezach z dziewczyn to tez najbardziej wytrzymała, nawet i z facetów czasami. niektórzy już wiedzą ile wypic potrafię :O

nie wiem co ja sobie ubzdurałam, chyba od zawsze mialam jakas psyche spaczoną i dostrzegałąm wszedzie jakies głupie podteksty. ale wilk z tą swoją rozpiętą koszulą i papierochem ewidentnie wyglądał mi na jakiegoś napaleńca, a zając był taki niewinny i delikatny, acz przebiegły. dokaldnie jak kobieta :O

jestes na jakiejś imprezie milutka ?

oo cholera, faktycznie. ja piernicze nie wiedzialam, ze to z wilka zająca. tak w ogole to zawsze myślałam, ze oni są kochankami :O' wilk mi się kojarzył z takim donżuanem, a zając z uroczą kokietką :D

moze mniej nerwowo niz wczoraj, ale reszta bez zmian.

czesc Milutka ! tak w ogole to sprawdź @ G. chyba tam nie pasuję, ja nie palę, jesli juz to okazjonalnie :)

http://www.youtube.com/watch?v=K-ABh27kxnk

ja wiem, ze nie dobrze, G. mam cały czas stany zawieszenia. tak jakby przez chwilę mnie w ogole nie było i przez to gubię wątki, co mi utrudnia rozmowy. ale nie chce zebyście się drugi dzien, a raczej wieczor skupiali na mnie. moze to zabrzmi tanio, prosto i glupio, dla mnei to tez dziwne, ale wczoraj zajebiście mi pomogliście..

skad 4 ? bo jak ja wrzucałam te linki, z ktorych się ściąga to wszystkie juz przestarzałe były. nie wiem Niedziel, ja w ogóle o przyszłości nie myślę. Nie myślę o jutrze, a co dopiero o dalszym życiu. nie mam pojęcia.

Trobar* widac chyba coraz gorzej ze mną, dzisiaj szlam do kasy z piwem, ktorego nie mialam w rekach, trzymałam w dłoniach klucze i dzwoniłam do domu, nie pamiętam tego co robilam przed chwilą. nie mam pojęcia juz co robię, co piszę i co się dzieje.

http://www.youtube.com/watch?v=wBEM9pKnzv4&feature=fvst zawsze mi się to będzie z Nox kojarzyło. śliczne, piękne..

dobrze G. ze rzuciles. niby nałóg to nałóg, ale fajki jednak nie dają Ci takiego uczucia jak alkohol i juz w pewnym momencie uzależniasz się własnie od tego uczucia. nie wyobrazam sobie wieczora w pełni świadoma, nie wyobrażam sobie tego pieprzonego chaosu w mojej głowie.. lubie :), jestes niedziel ostatnio głównym źródłem, z którego czerpię muzykę :)

gówno jest już :)

http://www.youtube.com/watch?v=W-VUfYrtvRs :)

ja tez G. chociaz wcale się nie uśmiecham :D i w ogole mi do śmiechu nawet nie jest.

wytrzeźwialam w sumie, ale.. :D

czesc Wam jak tam ?