vodka

najlepiej kupic ten http://torebka.kafeteria.pl/index.php?mode=view&id=8032 ja mialam z joanny i jeszcze innej firmy i byl do dupy.

no i podstawa to olej rycynowy i nafta kosmetyczna. dobre sa tez maseczki z cytryną, albo płukanki z octem lub ziół. tyle, ze wlosy moga smierdziec po occie.

nigdy waxa nie uzywalam, ale mowie Ci Nox kup sobie jedwab, tlkyo ten oryginalny. najlepszy jest i wlosy faktycznie blyszcza . uzywlam dwoch innej firmy i niestety efektow nie widzę. dobry jest tez olej kokosowy czy maslo kokosowe, nie pamietam. albo taka odżywka z joanny do wlosow po trwałej ondulacji, tez uzywalam chociaz nie krecilam.

o matko, to dopiero jest cyrk :D przecież to są wytresowany małpy :D

nie tyle Grzesławie swiat modelek, ale tez caly swiat showbiznesu, ktory jest dla mnie wprost odrażający. nie rozumiem jak mozna marzyc o tym, aby byc slawnym, aby byz gwiazda. rozumiem artysta, rozumiem, jesli ktos ma cos do zaprezentowania tak jakk to bylo keidys, ale teraz ? teraz tlyko dupa i cycki sie sprzedają, no i jeszcze robienie z siebie debila, ujawnianie każdego szczegółu swojego intymnego życia. wrrr

" :O " co taka mina Nox? :D

temat podśwaidomości jest bardzo ciekawy. mam jedna książke i duzo artykułów czytalam. podświadomość to "narzedzie" ktore jest w stanie zdzialac i zmienic bardzo wiele w naszym życiu. Tyle, ze checi nie wystarcza, trzeba miec przekonanie co do okreslonego celu.. Polecam Potęgę Podświadomości.

trzeba próbować Nox. Teraz w kazdej dziedzinie cięzko się wybic, ale skoro zupełne beztalencia się wybijają to wiesz.. modeling to tez sztuka, ale akurat w tym programie robią z nich zwykłe ścierwa i tresują na modelki erotyczne :] modelki do gazet z bielizną lub playboya.

moj tem ma calkiem inne poglady niz wiekszosc facetow. nawiazujac do tego top model.. jak widze czasami przelotem reklamy tego programu czy w internecie artykuły to sie zastanawiam jak tępym i durnym trzeba byc, aby w ogle w tym gownie brac udzial, dac soba tak manipulowac, robic z siebie towar, rzecz, dac się omamic.. i ta cala krupa i to ciągłe powtarzanie 'karierze, slawa, pieniadze".. W moim mieszkaniu czy domu telewizora nie będzie :)

no i dobrze G. top model, sława, kariera, pieniądze :)

co to Grzesławie ? Masz dobre podejście Nox, wszyscy teraz ocipieli, jest zajebiste parcie na to, aby byc idealnym. Jakie to beznadziejne i zalosne. Szczerze to chce mi się tym rzygac.W internecie zrobił się straszny syf, wszystko to co się tak błyskawicznie zmienia dobija mnie jeszcze bardziej. Wszedzie diety, wyglad, cialo. Onetu już nawet nie przeglądam, bo nie warto, a keidys to byl dobry portal, nie wspomnę o wp.

Nie powiem, ze lepsza jestem, bo tez mysle o tym, zeby sie wreszcie odchudzic, albo do cwiczen wrocic, ale zwyczajnie wkurwiają mnie panienki, ktore pieprzą tlyko i wyłącznie na te dwa tematy, no ewentualnie jeszcze ciuchy (choc sama duzo przepieprzam na ciuchy, bo mi to humor poprawia) no i ewentualnie jeszcze miakijaze.

Glowa w mur nie dostarcza az takich wrażen, mowiac bez upiekrzeń mialam na myśli to, ze nie ma tutaj happyendu, romantycznej milości, chociaz wątek milosny jest :D

jak patrze na zdjecia z tego filmu to uświadamiam sobie jak gówno warte jest nasze ciało, o ktore tak sie dba, kocha albo nienawidzi i ktore czesto jest wyznacznikiem tego jak się ludzi ocenia.

ten drastyczny tez, G. ?

Az obejrze kiedys z ciekawości. Chociaz drastycznych za bardzo nie lubię. Fakt, wali to psyche. Czuje sie tak rozluźniona jakby mi się ciało rozpuszczało :O

Warto, szczególnie, ze horrorów już dobrych nie robią, nie wspominając już o tym, ze w ogole nie straszą. Z reszta mnie juz nie rusza nic. Za duzo się tego naoglądałam :D

nie wiem czy Ci się spodoba, ale wg mnie jest genialny. Bez zbędnych upiększeń, koloryzowania. Szara rzeczywistość. I świetni aktorzy. Dziewczyna w pornolach grała :D

"Głową w mur" polecam. rzecz jasna nie ze względu na aktora, ktorego lubię, ale na film, ktory jest na prawdę zajebisty. oglądałam go kilka razy.

jaki film ?

Czesc Nox, odzyskałąs pierwotnego nicka ? jak tam ?

a bo Ty brałas cos przeciwbólowego, tak ? nie wiem milutka, ale nie radziłabym eksperymentować. G. zdrowie :)

a teraz czas na wino

juz obmyśliłam jak zaoszczędzić kase. bede jadła mniej i schudne wreszcie przy okazji, a jedzac mniej bania mi uderzy szybciej do głowy po mniejszej ilości alkoholu ;)

mam, tlyko, ze tą niedużą, ale jakoś się upchamy, ewentualnie wybudujemy szałas :D