

vodka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez vodka
-
ja na koncert nie chodzę :( choc KAT ostatnio byl w poblizu :( jakoś się boję.. kurwa :( wyobraź sobie Nox co ja dzien w dzien przeżywam wchodząc do busa, w którym są już ludzie.. albo co przeżywam kiedy muszę stać :O kurva
-
dlaczego millutka czujesz sie staro ? bo wiesz.. ja trochę też. w ogole to żałuję, ze wczesniej się nie urodzilam. współczesny syf mnie przerasta.
-
ze mnie na szczęście nikt się nie smiał, przynajmniej nie tak, zebym ja to widziała, ale za dziwoląga zawsze mnie brano.
-
chlanie i wagary zaczelam dopiero w liceum. a tak nawiązując do tego noża to w wieku gimnazj. zawsze miałam przy sobie nóż albo scyzoryk jak gdzieś wychodziłam. raz na wycieczce tez groziłam takiemu poyebowi :D ale on był na prawdę pojebany :)
-
na pewno się pamięta, a jesli nawet nie to i tak zostaje jakiś uraz, stąd się bierze dużo problemów emocjonalnych. Ja mam nadzieję, ze nie dożyję, z resztą planowalam już samobójstwo w wieku 40 lat :) nie chce zyc dluzej. w ogole nie chę życ.
-
głupie suki. a ta pedagog tez nie lepsza. ja chyba też boję się dorosłości :(
-
a ci znajomi rodziców to chyba gówno wiedzą. nie znosze kiedy ktoś tak powierzchownie ocenia człowieka. problemy psychiczne nie są przeciez oznaką niedojrzałośći. ja wiem, ze emo czy cos takiego teraz na tobie, ale przeciez nie mzona wszystkich klasyfikowac w ten sposob. bardzo wczesnie zaczełas Nox:(
-
znaczy, ze ktos jest nienormalny, poyebany, wybacz za wyrażenie
-
Nox ile mialas lat kiedy rodzice wzięli Cię do psychologa i w zasadzie dlaczego Cię do nieo zabrali ?
-
mnie tam nawet pierwsza fajka nawet nie ruszała. ale za to od reddsów zaczynałąm, wiec cos za cos :O jestem porażka, trlalala
-
to Ty starsznie Nox na fajki reagujesz, mnie cygara nie ruszają nawet :O
-
ja pierwsza fajke tez zapalilam jak mialam 13nascie. kolezanka zapierdzieliła komus z rodziny, pozniej jej matka oskarżała mnie o to, ze ja ją palić nauczylam :D
-
a mnie fajki niestety nie uzależniają ;o
-
ja co noc ze słuchawkami siedzę na głowie :D i tez na fulla. millutka :)
-
mi się zdarzało Nox tak, ze zanim wyszłam musiałam wypić, zwłaszcza jak dostałam jakiego ataku. wypiłam i poczułam się cudownie, i już nie miałam problemu zeby wyjść :) To wszystko Nox nas truje, te tabsy to tez straszny syf.. Millutka, problemy z pamięcią.. całkiem znajomy mi problem. Niedziel, a tabsy bierzesz ? moze Ty do lekarza powinieneś iść, co ?
-
nie, nie myślałam. skonczy się pijaństwo jak skończy się kasa. ewentualnie będę pożyczać, żebrać albo kraść :O
-
millutka, a Ty swojemu lepiej nic nie mów, bo nie każdy facet będzie taki pobłażliwy :O
-
niedziel, ładna ta "Piosenka o nieboszczykach" :)
-
wiem, ze ma rację, ale on też zdaje sobie sprawę z tego, że i tak zrobię cokolwiek będę chciała. więc nawet się zbytnio już nie stara, albo ja będę piła po kryjomu, albo zrobię jakąś jazdę i tyle. raz chcial mi wziąć alko to sobie nożyczki podstawiłam pod nadgarstek :O
-
no to zycz powodzenia mu Nox od nas. ja nie poszlam jeszcze, bo się nie odważę :]