 
			 
					
				
				
			vodka
Zarejestrowani- 
				Zawartość0
- 
				Rejestracja
- 
				OstatnioNigdy
Wszystko napisane przez vodka
- 
	i dobre żelki bez żelatyny :O
- 
	niedziel, dziekuje ! jakie to romantyczne ! :D dobry tekst.
- 
	niedlugo beda śpieac "vodka knockin' on a heaven's door sam nie wiem gdzie" :) zbyt szybkie rytmy i jakieś takie pozytywne jak na dzień dzisejszy, ale lubię taką muzykę czasami. milutka,a Ty jakie popijasz ?
- 
	czerwone. ja pierdole cały czas zaciskam zęby :O http://tylkopunkrock.wrzuta.pl/audio/3G9S56Dtg3q/leniwiec_-_szlaban_graniczny
- 
	wiem, ja tez :D jezu dlaczego to wino nie działa
- 
	http://kostol.wrzuta.pl/audio/aSGhBJAH5Vu/kult_-_dwie_siostry :)
- 
	ano widzisz, myślałam, ze sraczke wlasnie. ale jesli chodzi o foch odnosnie czytania postow to wypraszam sobie, ale zawsze nadrabiam te, ktore zostaly napisane pod moją nieobecność.
- 
	pisales niedziel przeciez przedtem, ze sraczke miales chyba millutka, ja tez zawsze czarna owca.
- 
	najwyraźnie obydwie jesteśmy zacofane :O z wszystkich znajomych, z ktorymi chodzilam do klasy, to ja jestem z facetem najdluzej i nic nawet nie planujemy w najblizszych 10 latachm a tamci już po ślubach i dzieci mają :O
- 
	ja tez chowalam w wielu miejscach, ale i tak zdarzalo sie, ze z roboty przyszłam, patrzę a na biurku kilka puszek albo butelek :D
- 
	moja tylko butelki puste i puszki znajduje wiecznie.
- 
	a ile masz G ? millutka zapomniałabym.. widzisz, dobrze, ze przypomniałaś
- 
	ja tez zazwyczaj czekam :D ale dzisiaj pozwolę sobie zacząć wcześniej.
- 
	no.. więc otwieram to wino :O
- 
	prawi az za duzo. nie znoszę ich.
- 
	moj w sumie tez mi prawi komplenetny, ale szczerze powiedzaiwszy nie wierze w nie :D a wszystko przez kilka glupich słów..
- 
	dobrze milutka, ze takiego faceta masz, który Cię komplementuje.
- 
	a ja wiele razy, zazwyczaj od grubszych ode mnie dziewczyn :] i kilka razy od chłopaka, dzięki którym mam zajebisty uraz. to cholernie bolało. ale teraz płaci za to :)
- 
	inna znowu też ważąca 20 kg więcej mówiła, ze jestem "chuda". a chuda nie byłam, tlyko szczupła. dla mnie to bylo obraźliwe. gdybym ja do ktorejkolwiek z nich powiedziała "gruba" to bym miała przejebane. z resztą i tak bym nie umiała.
- 
	ile to razy ja milutka słyszałam komentarze na swój temat, np. dziewczyna o moim wzroście ważąca 20 kg więcej ode mnie nazwała mnie "płaską deską" w dodatku przy czterech innych osobach :] tez moglabym jej pojechać, ale aż tak bezczelna nie potrafię być.
- 
	chodzi o to, ze w moich oczach ktos moze byc piękny nawet kiedy nie spełnia dzisiejszych wymogów pojęcia "przystojny".. wiecie co mam na myśli ?
- 
	to co powiedziała Twoja znajoma było bezczelne, chamskie i wkurwiłabym się strasznie.
