vodka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez vodka
-
mam ochotę się upić i tańczyć, ale za mało alkoholu mam.
-
krycha, ja bym uważała na Twoim miejscu, na prawde nie jestes w stanie stwierdzic po pierwszym spotkaniu jaki z niego człowiek. lduzie potrafią doskonale grac, ale poznaj go lepiej. zobaczymy..
-
milutka @ ale nie musisz nawet odpowiadac.. tak mi się napisało :D
-
muszę koniecznie coś przeczytać, bo sie strasznie w tej kwestii zaniedbałam. niedziel, ja wiem, ze to jest ulotne i wiem, ze zgubne jest uzależnienie szczęścia od rzeczy materialnych, ale coz poradzic.. kiedy wszyscy wkolo trąbia Ci jaki to ktoś jest cudowny.. a Ty jestes zerem.
-
czecs Krycha niedziel, ta książka to fajna? warto przeczytać ?
-
milutka, a moze jednak się odezwą. mhhroczny.. rozwaliłeś mnie, moglam sie browcem zadławić. wiem, ze pozory często mylą, ale rozmawiałam z nią nie raz i szczęście widać nawet w jej oczach, ma niezwykle przyjazne usposobienie, bije radość od niej.
-
a ja do swojego opisu niebawem bede mogla dodac "i nie potraf znaleźć pracy"
-
ich corka byla we wakacje za granicą, ah no wlasnie zapomniałam dodac, ze swietnie gada po angielsku, teraz zaczela kurs rosyjskiego, skonczyla psychologie, kurs masazu, kurs w/w angielskiego, obronila magistra, w dodatku jej bliska osoba nie zyje, a ona potrafi się z tym uporać. jest tyle rzeczy o ktorych zapomniałam. idealne życie.
-
otoz ich corka nie potrafi ruszyc z miejsca, nie potrafi podjac zadnego kroku, zadnej decyzji, nie ma wyznaczonych celów, nienawidzi siebie, boi się, jest zdradliwą suką, którą dręczy chorobliwa zazdrość (sic!), jest fanatyczką wymyślanych przez siebie scenariuszy, ktore wpedzają ją w jeszcze gorszy nastrój... no i nie zapomnijmy dodać najważnieszego chla codziennie jak żul.
-
browar dopiero co otwarłam. cóż.. niektórzy mają idealne życie, rozwijają się, rodzice są z nich dumni, jak w filmie. mam na mysli konkretna osobę z rodziny. -ale on musi byc z niej dumny, taki byl ucieszon -no jasne, nie dziwne.. w kocnu ma corke magistra.. a nasza córka, co ? nawet prawka nie zrobiła.
-
nie chcę Nox, zeby to głupio zabrzmiało, ale Ty już masz doświadczenie :P
-
zajebiscie Nox, czyli nie jest az tak źle. nie czekał na Twoj krok, tlyko sam go podjął. Moze potrzebował wczoraj czasu na to, aby przemyśleć sposób w jaki się ma zachować ?
-
u psychologa, brzuch mnie boli jak sobie pomyślę. choc jeszcze nie wime keidy pojdę.
-
to niedobrze G. słabą odporność masz. Ja tam bym sobie mogła zachorować w sumie, wszyscy wtedy koło mnie skakają i wreszcie jestem biedna :O
-
skad ten bol głowy ? u mnie nic ciekawego, w sumie to nawet nie wiem. jak tam G. ?
-
pojęcia nie mam. a ja powoli zbieram się :D zbey się cos miłego chociaz przyśniło
-
nawet mowy nie ma, zebym teraz takie zjadła, bo po pierwsze za ciężko, a po drugie wszystkich bym obudziła i do rana by mi chyba zeszło. co ie zmienia faktu, ze placki ziemniaczane są moim uzależnieniem i gdybym teraz miałąm pochłonęła bym całą stertę.
-
ja Grzesławie lubię i to i to :D
-
to się określa blinami u Ciebie niedziel ? takie placki z zieminiakow surowych ? :D takie ze śmietaną i cukrem lub sosem grzybowym ? ojezu jakbym zjadła
-
lubicie placki ziemniaczane ? :D
-
sorry, ale o co ci chodzi ? moze prześpij się i przeczytaj raz jeszcze co napisałam.