vodka

cholera, ide spac. przewalilam sie wlasnie na prawą strone, bo lozka mam obok. tez krzyczy do mnie :O dobranoc Wam

ups :O

ja tez zespol od kumpla znam, niegdys dobrego kumpla..

lodóka krzyczy do mnie rozpaczliwie !

G. tez taka punkowa kapela, z akcentami anarchicznymi :D fajna nawet..

KSU jabolowy dżolo

Nox, no to mi by się przydało coś takiego, bo wygarnęłabym kilka rzeczy niektórym osobom :) Mam tak samo, wrrrr, brrr bleee, tyle, ze mi sie zdarza wykapac, wskoczyc w jeansy i tak pozniej zasnąć. Bo nie umyta to raczej bym nie zasneła chyba, ze naprana konkretnie bym była.Nawet po imprezie łazienke zaliczyć muszę.

G. nie kojarzę, ale wlasnie sobie na jutubie zapodaję

fazy senne ? Nox, mi tez sie zdarzało w ubraniu jak za dużo wypiłam :O

a to na nic mi sie nie przyda, bo mi sie chc spac 24 godziny na dobe :O przysnełam dzisiaj w robocie i w busie jak jechałam :O

nocny łowca

uuu KSU przykro mi bardzo. Nox, poczęstuj tabsem alez super kolor.

a co jest nie tak z dupą KSU? :D

witaj smutna dziewczyno

KSU dokladnie tydzien temu mialam swoj debiut z tanim winiakiem

SS, szowinizmem mi trochę zaleciało. Kobiety tutaj zebrane bardzo lubią się napić prawda milutka? Nic się nie martw mam jeszcze wojaka trochę :D

Grzesławie jaki punk rock ? mowisz o closterach ? SS,a kobiet to już nie poczęstujesz :P

ja kupujac ser zolty patrze tlyko, zeby podpuszczki zwierzęcej nie mial :D G. no to klasa. wlasnie sciagnelam plyte. ktora nie dziala w zwiazku z czym zapodałam sobie kultowe Łzy.

z mięsem odpada, ale na przyklad z serem zoltym, jajkiem, papryka pomidorem i ogorkiem plus majonej i keczup ahh ! masła tez nie używam

G. a kojarzysz zespol Closterkeller ?

G. robi wina z papryki :D

boś przepity

oo KSU, witaj! co tam ?

juz dawno temu jak siedziałam na forach typu pro ana to dziewczyna pisała, ze (autentycznie) przykleiła się do krzesła :D niestety poszly pozniej całe spodnie, wiec nie polecam.

tak jak Grzesław wyzej napisał alko wzmaga apetyt. Chociaz ja mialam ostatnio odwrotnie. Jak nie piłam to jadłam. W każdym razie najgorzej jest opychać się na noc. Mam to samo millutka odkąd sięgam pamięcią. Masakra :O u mnie wszyscy tak w domu gnają do lodówki po nocach :O