vodka

no i droga pomarańczo choćby nawet to masz z tym jakiś problem ? :) Niach, mnie i kuzynke kilka lat temu złapał kanar w tramwaju :[

dobranoc

no tak Niach. dlatego ja nigdy tam nie założę profilu. nigdy, nigdzie. dobranoc Niach

co do tego sprawdzania i obserwowania ludzi.. wlasnie chcialam tego kumpla sprawdzić na facebooku. to się okazało, że nie ma niczgo na swoim koncie :( kolejny plus :D ale faktem jest, ze sporo się mozna dowiedzieć z tych durnowatych portali.

nie znam się, ja siedzę czasami na koncie koleżanki. no i jedno mam to fałszywe.

przenosilam sie wlasnie do mego łoża, stąd zastój

no widzisz, ludzie tacy są i będą już. trzeba mieć ich po prostu w dupie. nie znoszę ludzi

nie mam klaksonu :D ale otwartą pocztę cały czas i w sumie kiedy do mnie napiszesz to widzę i nim powiadomisz o tym na kafe to jestem w trakcie odpisywania.

ludzie to chuje. w piątek jak wracaliśmy z tego miejsca w ktorym piliśmy to jakieś gówniarze w grupce stały i do jednego znajomego powiedzieli ponoć "pedał" przynajmniej tak ten kolega usłyszał, bo akurat szłam z nim całą drogę spod stamtąd po sklep, bo moj gdzieś już wypruł na przód. no i w sumie szczęście, ze ja tego nie usłyszałam, bo nienawidzę czegoś takiego i moglabym do nich podlecieć o opierdolić ich konkretnie. jeszcze by burda była.

nie przejmuj się nimi Niach. jeśli zareagujesz wrednie to będą gadać, że masz widocznie z tym jeszcze jakiś problem. Niedziel @

tak jak ja kiedys do kumpla wypaliłam.. "no a gdzie masz D. ? " znaczy jego dziewczynę mialam na myśli. dopiero kilka dni później dowiedzialam się, że niedawno zostawiła go dla innego :O ale gdybym była świadoma tego, ze sobą ludzie zerwali to napewno bym nie pytała. niektorzy to idioci i nie mają wyczucia.

ja po prostu nie nastawiam się na nic. będzie co ma być. jeśli będzie źle to wtedy bede się na tym zastanawiac. poza tym ja wcześniej często takie stany miewałam. różnie to u mnie. ale ostatnio sporo czasu temu tak chyba, ze 3 lata.. emocjonalna beztroska.

Niedziel @ Niach, ja nie wiem co mi ostatnio odbija. wszystko mam gdzies, rzeczy, ktorymi do tej pory się przejmowalam mnie nie obchodzą. mam andzieje, że tak będzie jak najdłużej i chcialabym żebyś też zaczęła tak podchodzić do wszystkiego.

tak byłoby najlepiej.. to juz taka namiastka życia idealnego.. wiem.

Niedziel @ oj nie Niach, nie ze swojej winy. przecież Ty o nie wypychałaś tyle kilometrów dalej.

nic nie ujrzy światła dziennego. nie martw się Niach. nie myśl o tym, niepotrzebnie się zadręczasz.

haha :D do bzykania się zawsze ktoś znajdzie. Poszukaj jakiegoś friend'a with benefits :P

Niedziel @ Niach, ale masz prace dobrze płatną. Musisz dostrzegać też to co dobre, a nie tylko to co złe. Z tym związkiem to narazie zaczekaj, lada moment i się zobaczycie. Jeśli się spieprzy to wtedy będziemy płakać i się wkurwiać.. albo cieszyć, że jesteś wolna i możesz żyć pełnią życia i nikt na drodze Ci nie będzie stoi :P

a ja wlasnie podklejałam laptopa taśmą :O

uspokój się Niach ! lepiej idź się tych tostów najedz, a nie myśl o głupotach.

a nie mogli dać Ci jakiego słabszego leku ? matko co za ludzie tam siedzą. a ten.. znowu mnie wkurzył. dlaczego on tak uwielbia mnie wkurzać ? nie pozwolę sobie zepsuć nastroju :) już się nastawiam na piątek :)

Niach, załatw nam ten magiczny proszek. jak mi się już popsuje nastrój to się wszyscy usuniemy. Ale póki co.. nie pozwalam Wam.. kurwa

@

W filmie dokumentalnym widzialam. Nie wiem czy nadal to praktykują, bo film strszej produkcji był, ale zapewne tak. Gadali jeszcze, że potrafią wypić od 1 - 5 l vodki na dzień. wyobrażasz to sobie ? :D nie lubię wódki.. szczerze powiedziawszy. odpisalam.

Niedziel słyszałeś jak w Rosji piją (?) vodke? nalewają do miski i wrzucajaą tam kawałki chleba po czym jedzą.. jak zupe ponoc daje w łeb dwa razy mocniej.