vodka

ktore ma 10 % ? mi tez sie wydaje, ze gdzies widzialm 10 %owe ale nie pamietam jakie to było. bo 9% na mnie juz nie działa:D

to nic G. ja tez się tutaj nie zachwalam zbytnio skąd jestem, jak i swojego imienia też nie podaję. milutka, ja miałam do czynienia z 9%owym najwyżej.

czesc milutka, ja nie bede mowic, ze smutek, bo ja nie wiem juz co czuje. moich emocji nie sposób jest określić. raczej powiedziałabym, ze wszystko w dupie mam.

a gdzie mieszkasz dokładnie ?

no.. przypuszczam, ze ciężko będzie. poza tym trochę się obawiam,że nie uda mi się nic znaleźć. a Ty Grzesławie co robisz na codzien, jesli mogę zapytać ?

proszę :) bede musiała za miesiąc szukac pracy tutaj. albo wyjechać w poszukiwaniu pracy :O

a proszę, bierz, nawet nie pytaj.

Sugar, tak? ale jestem bystra :O

aha :D znaczy, ktory to konkretnie ?

mam dwa, jesli chcesz jedno to mogę odstąpić. pomijając, ze jestem tez juz po dwóch.. :O

kurcze, nie pamiętam Grzesławie. w ogole truno mi teraz trochę zajarzyć cokolwiek i sobie przypomnieć. ogarnęła mną apatia i tępota. wybacz.

jak to ub zlikwidowali ? to po ciężkiej pracy jesteś. napijesz się piwa ?

oo witaj Grzesławie, co u Ciebie ?

Panie G ?

o ludu !:O

ja tez. dobranoc Towarzysze

mi tam zalezało na tym, abym mogła tlyko dzownić i smsy wysyłać :P KSU ja Ciebei wczesniej kochalam, ale teraz bardziej hehe :D

Mary, nie wolno ich za bardzo rozpieszczac.

KSU pozytywny odbiór :D

nie wiem Grzesławie jakis model siemensa, ktory dala mi kuzynka. wczesniej mialam, uwaga.. nokie 3310 ale wyladowywalam na niej swoja zlosc i niestety sie popsula lekko. a, ze ociagalam sie z kupnem telefonu to wreszcie mi go podarowano.

różne rzeczy w ustach mozna miec na przyklad ja zablysnelam kiedyś przy tamtym bardzo i z puszką wygazowanego piwa w dłoni rzuciłam "nie takie się w ustach miało" :O:D smial sie jak glupek ze mnie. mialam na mysli piwo rzecz jasna. KSU nie iwem jak to jest miec neta w komórce, bo moj model nie posiada takiej funkcji.

KSU na tej fotce to Ty ? :D no to szykuj juz trzy miejscówki.

skoro nie ma więcej chetnych.. a moze to i lepiej, bo wiecej dla nas :D nie zebym pazerna była, ale sami rozumiecie :D mam duży spust. takze KSU grzej mi miejscówke w piwnicy, chyba, ze masz inne lokum do degustacji zarezerwowane.

:D

właśnie było z kim Grzesławie, ale zwyczjanie mi się nie chciało. na szczęście mam kompana takiego, z którym mogę sobie przemilczeć cały dzień. KSU, czyżbym ja o czymś nie wiedziała? jaka piwnica? gwarantuję, ze w ciągu 5 lat ją opróźnię http://www.youtube.com/watch?v=cM0T9fumD5k