vodka

Nieboszczyku a Ty gdzie? może uda nam się Ciebie zarazić dobrym nastrojem.. chociaz troszeczkę :P

dlaczego siebie nie akceptujecie ?

no wlasnie nie.. :D przeciwnie..ale on to powtarza za każdym razem jak imprezujemy.. a nieczęsto z nim akurat. dwa lata temu powiedział dokładnie to samo :D po prostu nie ubieram się już na czarno. stąd ten wniosek.

no wlasnie w tym tkwi problem. trzeba siebie zaakceptować, chociaz ja sama jeszcze nie doszłam do tego jak to zrobić. z resztą ja siebie raz nienawidzę, a innym razem lubię. popieprzone to jest. to fajnie, moze cosik wyjdzie z tego. powodzenia.

sympathy for the devil.. uwielbiam to. leciało na końcu Wywiadu z Wampirem :)tylko wersja gunsów, ktora tez świetna jest.

Niedziel.. to tak jakbyś ślepemu chciał wytłumaczyć jak kolor wygląda. nigdy, przenigdy nie poczułeś szczęścia ? nawet przez chwilę ? Nox jak odchudzanie ?

sama nie wiem co się ze mną dzieje :P co ciekawe alkohol wcześniej powodował, że się dołowałam jeszcze bardziej, a ostatnio działa na mnie odwrotnie. ale przed tą fazą szczęścia mialam jeszcze fazę totalnej załamki..żeby nie było, że tak pięknie jest albo fazę nie wiadomo czego.. śmiałam się i płakałam jednocześnie.

mogę już całe życie taką fazę mieć jak dzisiaj, wczoraj i przedwczroaj

durślak :D nie wiem.. durszlak to tak trochę niekomfortowo mi się wypowiada. no chyba, ze faktycznie każdy mówi durszlak, a ja sobie ubzdurałam, że druszlak :O nie wiem sama już Dama

wlasnie też sobie pomyślałam o druszlaku (u nas się druszlak mówi :P ) ale ciężko byłoby dopasować do głowy rozmiar. jeśli nie skołuję jakiegoś zomowskiego kasku na następny raz to ten druszlak też będzie dobry.

jest tak ciemno i przygnębiająco.. i co najlepsze nie ma nikogo w domu.. cisza i ten wiatr świszczący. tylko mój dobry nastrój psuje klimat :D

nie Nieboszczyku. nie można tak myśleć.. świat jest piękny, ale ludzie są popaprani. i niszczą go. i innych ludzi. a wiatr dzisiaj taki cudowny. świszcze tak różnie. z tym kaskiem to jest dobra myśl.. tylko skąd ja taki wezmę.. moze garczek ubiorę następnym razem, albo wiaderko i wytnę dziury na oczy. ale wiaderko to raczej nie.. bo nie przetrzyma. hmm

a teraz napijemy się kawy :) nie przywykłam jeszcze do tych uśmiechniętym buziek.. :O :( :(:(

moze nie ostro z piciem, ale zawsze wracam z jakimiś obrażeniami. ostatnio dostalam kamieniem w głowę, a wczoraj kuzyn mi podłożył nogę, a obok był potłuczonei butelki. no i 3 lata temu, co nas przez okno wypchnął :O przeciez co ja mu winna.. ? :O oj tam Nieboszczyku, spójrz przez okno i zobacz jaki piękny jest świat. idź na spacer, niech Cię przepiździ porządnie, od razu poczujesz się lepiej. też tak piździ u Ciebie ?

jak nic, jak coś ?

jak tak dalej pójdzie to bede karetkami wracała z tych pijackich wypraw :O

Niach wracaj do Polski, bo nie mam koleżanki do picia

co sie stalo Nieboszczyku ?

wcale nie jak zawsze, dodam, że świetnie się bawiłam

przepraszam, ale jestem narąbana kochwam Was

na.. nawalona...i zaspanaa,a dobranoc :)

hej ho hej ho na piwo by się szło :)

a ja w takim razie nie wiem co będę robić.. idę spać teraz, bo głowa mnie boli i się zasiedziałam trochę :P dobranoc Niach i Grzesławie

i o mnie.. mojej drugiej połowe twarzy :D

tez mi sie rozpadnie Niach, ale z trochę innych przyczyn :P nie myślimy teraz o złych rzeczach.. przepowiedz jutro lepiej łądną pogodę Niach