vodka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez vodka
-
masz rację. tylko tyle. na ludzi nie ma co liczyć, muzyka chociaż daje ukojenie. śliczna ta piosenka.
-
"z głębi siebie wołam cię otwórz oczy, zobacz mnie. każdy oddech boli wciąż, ściska gardło, boję się.. w olbrzymiej pustce zgubiłam się. raniące myśli wciąż chwytam. przełknę, zapomnę, ucieknę stąd. zamykam oczy.. znikam otul mnie śnie, sobą okryj mnie.. nie zostawiaj samej. staram się przykro mi.. trudno.. nie potrafię nic. nie każ mi, już nie mam sił. tak mi wstyd, tak bardzo wstyd. nie wiem już jak myśleć mam, nie chcę się takiej już nie chcę tak. zamyka oczy i nie ma mnie, tak przed bólem schowam się. otul mnie śnie.. rozdarcie chłod, drżenie rąk.. ucieknę stąd..ucieknę w sen. przyśni mi się piękny sen, że nie było mnie nigdy. odpływam już i znikam gdzieś.. by już nie obudzić się"
-
i siebie też nienawidzę bo urodzilam się kaleką.
-
nie mam nawet pieniędzy, żeby się narąbać.. dlaczego ? bo moja kochana kuzynka znowu mnie zrobiła w chuja :) i nie oddała kasy.
-
nie potrafię kurwa pojąć dlaczego nie urodziłam się zdrowa psychicznie i w normalnej rodzinie
-
ok. ja lece spac. Niach 3maj się dobranoc wszystkim
-
Dama dzisiaj tez mialam gdzies jechac..co prawda nie daleko, ale jednak.. postaram się zachować ostrożność :)
-
DamabezLasiczki.. no co Ty ? dziekuje za ostrzezenie.. a mam jechac na dniach.. tyle, ze jako pasazer,a nie kierowca. Niach.. ja bym tam chetnie do Londynu pojechala, bo mi się Anglia bardzo podoba.
-
wiem Niach. ja tez chcialabym sie urwac stad. dobry wieczór damabezlasiczki :)
-
Grzesławie wg mnie takie decyzje podejmuje się wspólnie.nie chodzi o to, ze on decyduje za mnie, ale chcę wiedziec jakie ma zdanie na ten temat. a i ja na jego miejscu pelna bylabym obaw. Damabezlasiczki nie jestem keirowcą. dlaczego pytasz?
-
w sumie to nie che mi sie nawet o tym teraz myśleć.. pieprzę to.
-
jesli nie wiesz o co chodzi to jutro najwyzej o tym pogadamy :)
-
wcale nie chcę, ale moj ma juz mnie chyba na tyle dosc, ze wyraził na to zgodę.. :P odpocząłby przynajmniej.. ale wiesz, t nie jest proste.. pisalam Ci nieraz o tym.. moim problemie..
-
Niach bo musisz to przetrwac.. widzisz jakie chujowe teraz są czasy.. ja sie staram wyjechac razem z moim, a nie mam takiej mozliwości mimo iz bardzo bym chciała. zastanawiam sie czy spieprzac stad czy dalej czekac..
-
cholera sie się tylko martwie teraz tą robotą.. musze powiedziec mujemu,zeby to tej babi zadzwonil, bo ja sie stresuje za bardzo.. nawet głupią rozmową telefoniczną :O
-
Niach.. ja się staram nie tylko wierzyć ale i zmieniać sposób myślenia.. skupiać na tym co dobre, zajmować swoje myśli czymś innym niż tylko negatywnymi rzeczami.. obudzę się i wiem, ze bedzie lepiej.. mam po prostu cięższą noc.
-
myslalam, ze sobie dam radę sama.. i było dobrze w sumie przez pewien czas, a później zaczęło się sypać znowu.. a ostatnio poraz kolejny zaczęłam się starać normalnie żyć.. dzisiejszy dzień to takie potknięcie, ale dalej mam nadzieję, że uda mi się z tego wyjść..
-
mialam isc na psychoterapię.. bo mnie wysłał.. i co ? i nie poszłam.. bo się wstydzę.. boję, nie chcę odpowiadać na te wszystkie okropne pytania.. myśleć i drążyć tego tematu,,
-
a ja mam kogo kochac.. i co? i nie jestem szczęśliwa !! mam chora psychike i dośc siebie i nawet kurwa nikt nie wie ile dalabym za to, zeby być noarmalna !!
-
szczescie to chwila teraźniejsza.. to odczuwanie tej chwili całymi zmysłami.. tak jakbyśmy byli dziećmi i poraz pierwszy widzieli to co widzimy praktycznie na codzień..
-
kurwa prawda jest taka ze szczescie to stan niezależny od czegokolwiek.. i niczego czlowiek niepotrzebuje do szczescia.. nie wiem dlaczego jestesmy uzależnieni od czegokolwiek.. mozemy byc szczesliwy nie mając niczego..
-
skoro nie do kazdego ma sie ono usmiechnac to pierdole taki świat, a tym bardziej takiego boga (zakladajac, ze on istenieje)
-
kazdy ma prawo do szczescia.. :(
-
jakie zwycięstwo ? to jest kurwa życie a nie wyścig i każdy ma prawo do takiego samego szczęścia !