vodka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez vodka
-
za granice, dzwonilam o wyjazd do holandi. koleżanka o niemcy, ale tez gówno z tego, jeszcze w hiszpanii pokładam nadzieję.
-
ja tez wpierdalam jak oszalała, ale co się dziwic jak matka tak świetnie gotuje i na sile próbuje mi dogodzić, a i jeszcze mój mi co nieco donosi :O w kazdym razie tez muszę przestac tyle jesc :O
-
masz racje Niach, ale moja matka nie wie co działo się ze mną przez ostatnie miesiące i jak mi mój pomagał, w kazdym razie powiedzialam, że decyzja należy tylko do mnie. a ja dalej łapię doły, ale staram się wtedy nie myśleć o niczym co mnie przygnębia, a teraz jedyną pocieszającą myślą jest wyjazd.
-
zależy mi tak jak nigdy kurwa dotąd... :(
-
powinnas byc zadowolona z siebie, bo podjęcie takiej decyzji jest jak najbardziej słuszne. z resztą to potrwa mam nadzieje tylko kilka dni i nauczysz się żyć bez alko. z tymi lekami to masz racje nie ma co zażywać ich nie wiaodmo ile, zwłaszcza, ze nie wiesz co Ci jest. ja usłyszalam od matki, ze glupia jestem, ze nie pojade z kuzynkami za granice ,tylko przejmuje się chłopakiema. w sumie to pierwszy raz oświadczyłam jej, ze bez niego nigdzie się nie ruszę. ja potrzebuje przy sobie miec kogos kto mnie rozumie, zna, wie jak uspokoić, poza tym nasze relacje podczas takiej rozłąki na pewno uległy by pogorszeniu. my od początku planowaliśmy, ze jesli wyjazd kiedykolwiek to tlyko razem. rok temu moze bym i pojechala sama, ale teraz wszystko się układa idealnie, nasze stosunki są bardzo dobre.mi bardzo zależy, jemu też i nie chcemy zeby się to popsuło.
-
hiszpanin widzialam kiedys, ze usilnie probowales wmowic wszystkim, ze znasz Grzesława, ale zapewniam Cię (i Niach też), że się mylisz.
-
a dzien wczesniej mowilam, ze nie zamierzam stad wyjeżdżać, ale po przemysleniu stwierdzilam, ze to bedzie najlepsze wyjscie. musialabym jednak wrocic w sierpniu, bo moj brat zjezdza po 13 latach.
-
czytalam wlasnie, ze mialas isc.. no i ta flegma z krwią to troche niepokojące. praca ważna ,ale zdrowie wazniejsze, musisz iśc Niach. jesli juz jestesmy przy temacie pracy to nastawiam się na wyjazd. decyzje podjęłam w ciągu jednego dnia i chce wyjechac z chłopakiem. dzownilam do jednej baby ale powiedziala, ze tylko kobiety potrzebują do roboty, a ja na pol roku nie rusze sie stad bez mojego, jutro sie moze czegos dowiem o innej ofercie.
-
nie bede juz u niego. on mi powiedzial, ze najważniejsza bedzie psychoterapia, choc mowil, ze moge przyjsc jesli bede potrzebowac.
-
nie u nas była ta popijawa, więc ani kropli się nie znajdzie dla mnie. ale poszli już spać chyba. dobrze, bo różnie się to kończy. Nox pewnie masz rację, ja się tam nie znam. Powinnam tą psychoterapie zacząć, ale teraz ciulowo bo zima, a ja musialabym tam dojeżdżać, bo to w innym mieście, a wiesz jak to z busami jest. nienawidzę miejskiej komunikacji, chociaz w sumie 3 lata jeździłam do szkoły, a później rok do roboty.
-
gdyby to Nox byla tylko kłótnia, ale u mnie różne jazdy były po pijaku. ostatnio jak ojciec mial faze to prawie jebnął matke szklanką, ale zdąrzyła się odchylić. nie mam juz tabsów. było dobrze przez cały miesiąc, wydaje mi się też, że dzięki nastawieniu, bo wiaodmo, ze od pierszego dnia nie zaczęły działać, ale ostatnimi dniami zaczęło się coś pieprzyć. dzisiaj miałam bardzo dobry nastrój no, ale teraz się trochę spieprzył.
-
Niach z moim dobrze, a po wczorajszym nie mogłam spać do 4, dostałam czegoś co się nazywa śmiesznie "zespołem niespokojnych nóg" a miewam to czasami, było mi nieodbrze, kręciło się w głowie, ogólnie nie ciekawie. wstałam o 13.
-
w domu, a matka się troche nawaliła jak nigdy i odważna jest. drzwi pozamykała żebym nie słyszała i myśli, ze nie wiem co się dzieje i się kłocą. ja pierdole ręce mi się trzęsą, serce mi bije jak szalone.. nienawidzę tego. KURWA !!
-
hej Nox, ale dawno Cię nie "widziałam"
-
nic nie mam i żałuję, bo wiedząc, że starzy będą mieli dzisiaj popijawe powinnam się zaopatrzyć w alko i nawalić, żeby nie myśleć, nie słyszeć.. kompletnie nie kontaktować najlepiej.
-
ja pierdole awantura się znowu zaczyna..
-
w sumie często zdarzało mi się narzekać, ale na szczęście moja matka taka nie jest. wybacz Niach, ale kurwa jak można tak traktować córkę, która w dodatki wyróżnia się tak pozytwynie na tle swojego rodzeństwa.. eh ide spac. dobranoc Niach, miłych snów :(
-
jestes dla niej Niach za dobra i chyba dlatego ona tego nie docenia.
-
poklocilam sie z moim. no i przy okazji łyknęłam juz wszystkie tabsy ktore mi zostały. a pięc ich było.
-
nie to nie jest dobry sposób, ale cieszę się, że chcesz im pokazać, że poradzisz sobie bez nich. pierdolić ich, jesli ktos nie dostrzega tego ile się dla niego robi i jeszcze takie aluzje rzuca to sorry.