

vodka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez vodka
-
witaj Klyn_ no i byles gdzies na sylvku w koncu ? taa.. dam radę. dzieki, ze we mnie wierzysz.. bo trochę tego wszystkiego jest.
-
no i nadszedł ten dzień wiekopomny.. kiedy to muszę zacząć zbierać się do kupy i zmieniać swoje życie, które i tak już stało się jednym wielkim gównem, bagnem i syfem.
-
a ja isc wreszcie spac, nie pamiętam w sumie kiedy się wyspałam. tak więc spierniczam Nox, 3maj sie
-
ja sie z samego rana ogarnęłam, albo raczej poludnia, bo wstalam kolo 13
-
zajebiste, polecam. kurwa powinnam juz spac :O
-
w sumie takich z dżemem to juz dawno nie jadlam. ja zawsze wydziwiam z jedzeniem. nalesniki z pomidorem, cebulą, ogórkiem kiszonym i żółtym serem w środku polane sosem czosnkowym też są pyszne. albo z syropem klonowym.. uwielbiam
-
pyszne są Nox, dobrze, ze nie mam apetytu :O
-
mam naleśniki ze szpinakiem i sosem pomidorowym jak ktoś chce
-
chyba was lekko wyobraźnia ponosi :O
-
Niach, okey bede w takim razie czekac jutro na wiaodomosc od Ciebie.
-
i dobrze, miejmy nadzieję, ze szybko to usuną, rzygać się chce. myslalam, ze to ja mam nudne i chujowe życie, ale widząc jak nie wiele im trzeba do podniety stwierdzam, ze nie jest ze mną najgorzej.
-
Grzeslaw wiesz, ze ja zawsze chetna jestem, szkoda, ze tak rzadko ktokolwiek stawia :P Niech się podniecają, widac na imprezie nigdy w życiu nie byli żadnej.
-
pewnie teraz banda pojebów ze śliną cieknącą z ryjów czyta nasz temat czekając na kolejny news z życia Nox :D nam się nic nie wypaliło, wręcz przeciwnie. jest coraz lepiej..
-
nam tez sie rozpadnie. powtarzam mu, ze lepiej byloby się rozstac. nic nie jest proste.
-
Niach co jest ? napisz na maila jesli masz ochotę i coś Cię trapi. A Twoj cieszyc sie powinien, bo wystarczająco duzo w samotności przebywasz, raz na jakis czas powinnaś się rozerwać.
-
a Twoj co robił Niach ? na pewno tez nie siedział sam :O
-
ja tez juz nie jedno zdemolowałam :O
-
my zawsze chlamy w jednym towarzystwie, więc kazdy był już świadkiem różnych pijackich sytuacji. nie byłby to najlepszy pomysł Nox, a mi wlasnie zawsze po pijaku do głowy wchodzą szczególnie natarczywie takie myśli.
-
ja juz od jutra nie piję :O
-
widzisz i bardzo dobrze, ze poszłaś, a nie zapijałaś się w samotności tak jak planowałaś.
-
dla Twojego dobra Niach lepiej byloby gdyby na dluzszy czas Ci obrzydło. mi zostało jeszcze jedno piwo. chyba sobie wypiję. Nox troskliwego masz tego brata. ja rano tlyko w szmaty do spania się ubrałam, a makijazu nie mialam juz sił zmyć. jak glebnęłam tak od razu zasnęłam.
-
daj spokoj Nox, ja tez wydzwaniałam często po pijaku, zwłaszcza kiedyś do jednej osoby. cale szczescie teraz nie mam do kogo, numeru nie posiadam, ani tez kasy na koncie juz od kilku tygodni.
-
a ja wlasnie za często i ogolnie rzecz biorąc alkoholu juz mam dosc, a wczoraj zwyczajnie w żołądek juz mi sie zmieścić nie chciało. na dodatek bylam zmęczona, bo przez ostatnie dni malo co sypialam. sadzilam, że bardziej się nawalę, a tu nic :O chyba moje pierwsze grupowe picie zakończone tak łagodnie.
-
a Grzeslaw z tym cenzorem.. to tak owszem. powiedzmy, ze lekko sie wkurzylam wczoraj, o nic w zasadzie.myslalam, ze bezpieczna jestem, usiadlam na podlodze i napisalam na kafe "ja pierdole" i mialam dalej pisac, a on się nagle wychylił tak, zeby zobaczyc co na laptopie robię. i prawie zobaczył :O to bylby chyba moj ostatni sylvek :O