vodka
Zarejestrowani- 
				
Zawartość
0 - 
				
Rejestracja
 - 
				
Ostatnio
Nigdy 
Wszystko napisane przez vodka
- 
	a Ty Niach dostałaś cos ?
 - 
	nic. my sobie prezentów nie robimy
 - 
	ja pilam grzanca z bratem i kuzynkami, najpierw odmawialam, bo niedobrze mi było, a kuzynko sie zapytala co sie stalo, ze alkoholu nie chce, powiedzialam, ze wciągnęłam całego jabola w nocy :D
 - 
	wlasnie się przestraszylam, ze mi pies zdechł, patrze a ona nie oddycha, trzepe nią, a ona nic, nagle tak oczy otwarła szeroko bo ją obudziłam.
 - 
	co jak co, ale rodzine mam zajebistą. na kazdym kroku sobie dopierdalamy,a nikt się o to nie obraża. kuzynka sie zapytala czy sie bilam we wakacje z moim, bo nas przyłapała raz na wielkiej kłótni. a tak w ogole to wszyscy mamy zryte berety, te dwie kuzyki z tego co mi wiadomo chodzily tez swjego czasu do psychologów, mojemu bratu tez pomoc by sie przydała. jeszcze lepiej niz na kafeterii :D
 - 
	ten chuj tutaj juz od dluzszego czasu krążu, chyba offerma to wstawił. nawet się nie nażarłam :O
 - 
	kurvaaa Niach :O nie przeginaj.
 - 
	drink up baby, stay up all night
 - 
	a wy sie podzielcie wirtualnym opłatkiem :D
 - 
	no to jedziemy do ameryki a ja tymczasem ide się nażreć :O
 - 
	nie narzekaj, jest mnóstwo możliwości przecież :D a nie chcialbyś z budynku skoczyć na przyklad ?
 - 
	na orgię to nie, ale był fragment, gdzie żona duch pieściła swojego męża :D
 - 
	oczami wyobraźni widzę migoczące zjawy niedawno umarłych zmierzające w stronę cmentarza :D
 - 
	uwielbiam to, ale mi się ten soundtrack kojarzy z książką Mastertona "Wyklęty", bo słuchałam go na okrągło przy czytaniu tego.
 - 
	ale opłatki lubię jeść, tylko nie z czyichś łap :O
 - 
	ja uciekalam pod stół jak się dzielili opłatkiem. w sumie dzisiaj planowalam uciec do kibla, ale slyszalam, ze nie bedzie dzielenia. i dobrze.
 - 
	Niedziel jak się u was całują na powitanie jeden dwa czy trzy razy ?
 - 
	ten od lochy sfrustrowanej to tez byles Ty ?
 - 
	rodzina mnie uznała za chorą umysłowo :( zaniosłam krokiety i cos tam jeszcze, siedzieliśmy chwile i zaczęłam tak rżeć ze śmiechu, ze łzy mi popłynęły :D w sumie to nie wiem dlaczego.
 - 
	ja tez mam to gdzieś, nie obchodzę świąt. znaczy na wigilie isc musze, ale nie ma to dla mnie zadnego znaczenia.
 - 
	jeszcze nie, bede brac od stycznia, nie ma sensu teraz zaczynac, bo w sylvka bedzie picie. a od stycznia zamierzam w ogole nie pić.
 
