

vodka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez vodka
-
ja to nawet nie podejmuje zadnych decyzji :O no oprocz tej ostatniej, jedynej chyba slusznej w moim życiu :O
-
nie chce, zeby wszystko tak brnęło prędko do przodu, nie podoba mi się to i już nie nadążam :O
-
wiedziałam :P no za tą kase co na alko wydalam to mialabym sporo książek. moze i książka pobudza wyobraźnie, przenosi w inny świat, wywołuje mnóstwo emocji, ale nie z taką intensywnością jak alkohol :P
-
ja tak samo. budze sie w nocy, nad ranem.a w dzien juz w ogole nie sypiam, bo czasu nie mam.
-
no niby racje masz Niach. cholera jasna musze wypic cos jeszcze bo po tym jednym na spanie mnie bierze. w sumie to ostatniej nocy tez praktycznie nie spałam.
-
ale ja chcę mieć wielką bibliotekę, a gdzie mnie stać będzie kiedy na tyle książek, płyt i pięknie wyremontowane na stary styl pomieszczenie :P takie jakie mam w swojej wyobraźni.
-
dokladnie Grześku. jednemu koledze raz kazałam nawet spierdalać , bo się mocno pokłóciliśmy. i co ? za dwa tygodnie był na moich urodzinach na kolejnym ognisku.
-
ano może, faxa w sumie jeszcze mam, wiec moze jakoś zapiję ten nie smak :O w sumie to dla ojca miallo byc to azzurro, ale co tam :O
-
moja paczka znajomych w realu to tez ludzie bardzo się od siebie różniący, mający różne problemy, inne sposoby bycia, a czy to oznacza, że mamy się nie spotykać, nie uchlewać razem ?
-
Niach pilas tam takie piwo jak nastro azzurro ? :O
-
he he, chodziło o tabletki. od stycznia nie piję.
-
no i sie tym faktem strasznie zestresowalam :O
-
chyba bede musiala do niego napisać. pewna osoba z jego bliskiego otoczenia strasznie mi się przypatruje. chlopak mi sie dzisiaj zapytał dlaczego tak cholernie się na mnie patrzy i widział jak się ten ktoś nawet za mną odwracał :O
-
tabletki bede brac od stycznia. bo w sylvka i tez bede piła, a dziewczyny mi radziły, zebym juz nie przerywała jak zacznę.
-
serce mi wali jak szalone
-
kolezanka dzwoni i zali sie na faceta alkoholika, coz JA jej mam doradzic ? a u mnie pełny barek, fax, piwo włoskie jakies, jabol, cinzano :O i to teraz, jak mialam przestac pic :O
-
tak, załatwiłam co tam Niedziel ? Niach co u Ciebie ?
-
naucz sie czytac ze zrozumieniem, a nie wpieprzasz jakies zdanie wyrwane zupelnie z kontekstu zarzucając jej, ze gowno wie, a sama przechwalasz się tutaj wiedzą i doświadczeniem chuj wie o czym i chuj wie skad, ze to niby taka dojrzala i dorosła jestes, czego z resztą dowód dałaś w powyższej wypowiedzi :D nie oceniaj nigdy niczyjego życiowego doświadczenia z perspektywy wieku.
-
ide spac. dobranoc wszystkim
-
o tej serotoninie Grzesiek