vodka

dopiero ta godzina a ja trzecie piwo zaczynam. moze to i lepiej, szybciej mnie z nog zwali, tego wlasnie oczekuje, bo pewnie bede miala problemy z zasnieciem dzisiaj wieksze niz zwykle.

nie, nie to niemozliwe !!

Niedziel, czemuz to sie smusisz ?

nie pierdol niedziel, bo jutro mam kurwa wizyte wiec musisz dozyc tej chwili

hehe pewnie tak :D

wiem, ale tak jak juz pisalam, bardzo dobre ma opinie, wiec mysle, ze bedzie dobrze. facet z rejestracji tez by bardzo sympatyczny, nawet zabawny :P

nie Grześku, na pewno nie zawale, jestem zmotywowana bardzo zeby tam isc, choc rownie bardzo zestresowana.

czesc Grześku Niach w sumie ja tez. facet w internecie ma tak dobre opinie, ze az trudno wierzyc w ich wiarygodnosc, ludzie sie o nim tak ciepło i serdecznie wypowiadają, ze to podnosi mnie na duchu.

a szkoda gadac Niach. pije piwo drugie, bo musze sie jakos zrelaksowac przed jutrzejsza wizytą. facet mnie nawet specjalnie wkurwial, zebym się wyzyła na nim i zeby emocje mi opadły :D

ale mimo to mnie kochasz pomaranczo toksyczny zwiazek

czesc Niach, mow co u Ciebie, jak samopoczucie, jak w robocie sobie radzisz ?

hahaha dobra mimi zbieram sie, bo moj pewnie juz dryfuje ku mnie :D

ja tam wieksze porządku na szczescie mam juz za sobą. jeszcze musze tylko jutro dywan wyszorowac.

czesc mimisiowa co tam u Ciebie ?

ile juz ją piszesz ? pewnie juz dlugi czas skoro mowisz, ze gruba jest.

oby Ci się udało. a czekam nie tylko ja, Niach tez kiedyś pisała, ze jest w kolejce.

pewnie dlatego, ze się nienaiwdzę. znaczy rozne bywa.. mam bardzo niestabilny obraz siebie. tyczy sie to zarowno wygladu jak i charakteru, wnętrza. kazdego w sumie aspektu związanego ze mną. wiem, ze to jest puste, ale tez nie potrafię dojść do tego dlaczego taka we mnie tkwi nienawiść. wlasnie Nox na jakim etapie z książka jestes ? czytalam kiedyś jakie masz plany, wiedz, ze jestem chętna na kupno jakby Ci się udało ją wydać.

to tez prawda, obsesyjnie sie boje, ze wyladuje na jakims portalu spolecznościowym, a nie mam konta nigdzie, oprocz fikcyjnych. unikam aparatów jak oparzona. nie lubie zdjec, jestem doslownie chora na tym punkcie. dlatego nie mam praktycznie zadnych swoich fotografii, nie raz obrywałam za to, ze taka dzika jestem :P

caly szczescie u nas nikt nie operuje takimi sprzętami. chyba bym umarla jakbym nagrana została, albo uwieczniona na fotografii. z reszta nie chcialabym widziec swojej zapitej twarzy, w zyciu obejrzalam tylko jedną płytę z wesela nw ktorym bylam i to tak pobieżnie, nawet wesela brata nie obejrzalam, bo nie znosze siebie ogladac.

to dobrze. ja tam sama nie wiem czego sie spodziewac, mysle, ze na sylvka moge byc w miare spokojna, mimo, ze duzo zamirzam wypic :P bywalo, ze facet mnie gonic musial. ale keidys to ja sie w pogon rzucilam za facetem jego siostry, ona byla za granica, a on byl nawalony i załamany, ale jazda wtedy byla :D smiesznie to musialo wygladac, bo ten facet to prawie 30 lat ma.

ej Nox nie szalej az tak bardzo, zebys żywa wrócila z tego sylvka

hehe to fajne masz towarzystwo. nas bedzie tylko 6 osob, zawsze pijemy w takim gronie i co roku domowki robimy. tez sie zamierzam nawalić ostro :P nie wyobrazam sobie siebie na balu w wieczorowej kreacji i szpilkach :D

my tak samo, u koleżanki, w gronie najblizszych znajomych.

Nox jakie macie plany na sylvka ?