vodka

wiesz co mi ona powiedziala ? ze jestem od niej zależna, rozumiesz? ha ha ha ja od niej ? a co ona kurwa takiego mi daje, pieniądze ? nie. mam 12 lat ? nie. a ta suka mysli, ze bedzie się mną bawic jak zabawka do konca zycie. powiedzialam jej, ze jesli mnie najdzie tlyko ochote to juz jutro moge stąd zniknąć. biedactwo.. pociesza się wariatka mną

ja tez Niach po zimie jesli mi sie uda to stad spieprzam.

powinna siedziec ze swoja rownie rąbniętą mamusią. przez te dwie wariatki ja istnieję.

moglabym tutaj od ciula przykladow podawac Niach, ale nawet mi glupio. wstyd kurwa. za nią. w kazdym razie wybrała bardzo nieodpowiedni moment. BARDZO.

ona sie bawi po prostu moimi emocjami i mną, traktuje mnie jak gówno, a później lata koło mnie i jest kochaną mamusią. ja przez to nie wiem co do niej czuć. rece mi się zaczęły telepać z nerwów.

nie da sie tego opisac Niach w dwoch slowach. powiem Ci tlyko, ze moj brat powiedzial, ze wolaby zdychac z glodu tam gdzie teraz mieszka niz wrocic do takiego popierodlonego domu.

i ja przy takiej wariatce mam byc normalna ? nienaiwdze jej

moja matka jest pierdolnięta

wiesz Niach.. tutaj nie chodzi o to, ze ja chce byc sama, tylko musze, bo zupelnie nad sobą nie panuję, trace zupełnie kontrole. tak jak stracilam wlasnie w nocy. przydałaby mi się jakaś izolatka na takie ciężkie dni. Fajnie masz Niach. Uwielbiam góry.. Czesc KSU

co jakiś czas miewam takie stany, ze MUSZE być sama, nie widziec nikogo, z nikim najlepiej nie rozmawiac, a juz na pewno nie z nim. kiedys na siłe próbował mi pomagać i fatalnie na tym wychodził. lepiej, czasami, zeby się nawet nie zbliżał do mnie.

moj facet ma jutro urodziny, a ja wlasnie przechodze jeden z tych choc rzadko zdarzających sie to jednak najgorszych kryzysów, kiedy zupelnie sie od niego separuje.

dziwnie sie czuje

reflektuje ktos kawe o tej porze ?

dziwka tez czlowiek :)

no wlasnie o to pytalam :)

doslownie czy w przenośni ? :P

chyba sobie piwko wypije

albo gazetą

ja mieszkam przy glownej, wiec tez ciezko okna utrzymac dlugo w czystosci. plus, ze troche metrow dalej.. na wprost mnie mieszka taka babka, ktora ma dom od razy przy chodniku i najpierw przeciera ściereczka brudny parapet i później myje nią szyby :D

a okna myje wlasnie. a Ty co tam ?

czesc Klyn

nienaiwdzę myć żaluzji !

naprawdę się cieszę z tej wizyty. Niach a Ty co tak znikasz ostatnio bez pozegnania ?

szkoda gadac Niach. w sumie to dopiero przed 5 zasnelam. z klebkiem wlosow w dloni :]

zadna nowość pomarańczo ;)