MISSbutterfly
-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Posty napisane przez MISSbutterfly
-
-
No jakby tak mój rozpoczął poszukiwania, to chyba polałaby się krew haha tylko nie wiem kogo bym najpierw zabiła: ją czy jego.... chyba oboje naraz :D Ale tak na poważnie, to cieszę się, że sylvie nie obniżają libido - przynajmniej w moim przypadku. -
Coraz więcej osób narzeka na tych lekarzy. Fakt faktem trzeba ich szanować, bo ratują ludzkie życie i zdrowie, ale coraz większa liczba medyków wszystko za przeproszeniem olewa. No, bo po co wspomnieć o probiotyku? jak człowiekowi wysiądzie wątroba, albo dostanie biegunki, to wtedy inny lekarz będzie miał co robić :/ Póki co przyjmuj ten multilak i regeneruj się :) -
Zawsze tak jest, że jak się pojawi coś tańszego i to w drugiej kolejności, to mówi się, że to tania podróba. Zresztą mnie to nie interesuje co tam mówią ludzie - na mnie wartix podziałał i tylko to się liczy. Jak ktoś chcę to niech buli za wartnera :P -
No, ale najlepiej zwalić na pigułki :D to, że się zbyt dużo je lub ma mało ruchu to się nie liczy, bo winne są to przede wszystkim pigułki.... i to w przeciągu 10 miesiący :D Dobre, dobre :D Facet jest jak wino - im starszy, tym lepszy :)) -
Skoro będziesz 30 dni przyjmował multilac, to sam zobaczysz, że tydzien po tygodniu bedzie z tobą lepiej. Na drugi raz będziesz już wiedział, że przy antybiotykach konieczne jest przyjmowanie leków osłonowych. Od siebie to polecałabym zmianę internisty, ponieważ skoro cię nie uświadomił o konieczności przyjmowania pakterii probiotycznych, to z niego taki lekarz, jak z koziej dupy trąbka :P Facet jest jak wino - im starszy, tym lepszy :)) Facet jest jak wino - im starszy, tym lepszy :)) -
Ludzie!!!!!!!!! Kiedy skończą się te głupie pytania odnośnie skuteczności tabletek antykoncepcyjnych...??? Po co w takim razie je stosować skoro nic się o nich nie wie? Przeciez czy to sylvie, diane cz yas, to są skuteczne od zazycia pierwzej tabletki. Nie popadajmy w paranoje, tym bardziej, że dziewczyno przyjmujesz juz 4 opakowanie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! -
Nowoczesne lasery to usuwają niemalże wszystko, począwszy od blizn, nawet tych starych aż po znamiona, włókniaki i inne badziewia :) Kuzynka miała usuwaną bliznę, którą miała na górnej wardze i efekty sa bardzo dobre, rzekłabym, że nawet zaj.....ste :P Facet jest jak wino - im starszy, tym lepszy :)) -
Czy coś musi być drogie, aby było skuteczne? Dlaczego ludzie w dalszym ciągu myślą tymi kategoriami? W sumie mnie to średnio obchodzi, kto ile wydaje kasy - ja tylko napisałam, że są tańsze możliwości wymrożenia kurzajki, aniżeli wartner. Wartix jest tańszy ale tak samo dobry. -
Tak, nawet na początku przyjmowania tabletek anty jest się chronionym - tak samo ci powie lekarz. Przeciez tabletka działa zaraz po przyjęciu :) Facet jest jak wino - im starszy, tym lepszy :)) -
Ja w sumie też staram się popijać czy to antybiotyki czy leki osłonowe wodą, ale przyznaje, że nieraz zdarzyło mi się popić takowe np. zwykłą herbatą, którą piłam np. do śniadania :) -
Brodacid jest średnio skuteczny. Mnie osobiśnie bardzo podrażnił skórę wokół kurzajki, a sama kurzajka wcale nie zniknęła. Dobry jest także wartner i wartix, jednakże z naciskiem na wartix, bo jest o połowę tańszy. Poza tym glistnik jaskółcze ziele i nacieranie nim kurzajek :) -
Myszeńko, Ja osobiście bym radziła skończyć to 4 opakowanie sylvie, bo może jeszcze coś się zmieni na plus. Jeżeli jednak tak nie będzie to idź do ginekologa i powiedz mu wszystko - on z pewnością coś zadecyduje. Natomiast tak jak pisałam wcześniej, wszelkie procesy, ewentualne "anomalie" etc. powinny się wyregulować podczas przyjmowania pierwszych 3 opakowań tabletek antykoncepcyjnych... -
Myszeńko, Ja osobiście bym radziła skończyć to 4 opakowanie sylvie, bo może jeszcze coś się zmieni na plus. Jeżeli jednak tak nie będzie to idź do ginekologa i powiedz mu wszystko - on z pewnością coś zadecyduje. Natomiast tak jak pisałam wcześniej, wszelkie procesy, ewentualne "anomalie" etc. powinny się wyregulować podczas przyjmowania pierwszych 3 opakowań tabletek antykoncepcyjnych... -
To dziwne, bo skoro zaczynasz już 4 opakowanie tabletek, to powinnaś już zauważyć jakąkolwiek poprawę. Zazwyczaj wszystko stabilizuje się w przeciągu 3 miesięcy, czyli 3 opakowań tabletek anty :P -
Aquila79, To witaj z klubie "świecącej paszczy" ;( Ja pomimo tego, że biorę sylvie20 i regularnie chodze do kosmetyczki, ba - ostatnio nawet wydaje masę ciężko zarobionych pieniędzy na kosmetyki z górnej półki, to i tak się świecę niemiłosiernie :( A miałaś może robione badania na poziom hormonów? Chodzisz do endokrynologa? Ja chyba się do neigo przejdę, bo to jakaś masakra po prostu........ mam 26 lat a błyszcze się jakbym była nastolatką - i to, że u osób z tłustą cerą robią sie zmarszczki w tej chwili mnie nie pociesza, bo ja nie mogę sobie poradzić z problemem :( A może Ty masz jakieś swoje sprawdzone sposoby żeby buzia chociaż przez kilka godzin była matowa? -
Myszennnka, Piszesz, że chodzi do prywatnie do ginekologa, a ja ci się wcale nie dziwie :D Ja od wielu lat mam takie zdanie, że jeśli ginekolog i stomatolog, to tylko PRYWATNIE. Do państwowego nie zaciągnęli by mnie nawet wołami :D .............. w moim przypadku wynika to ze złymi doświadczeniami, aczkolwiek nie neguję, że gdzieś indziej są fajni i kompetentni lekarze na "państwowej posadce". Poza tym sylvie to już żadna nowość. Znam osoby, które biorą je już prawie od roku czasu... -
Trudno odpowiedzieć na twoje pyranie, ponieważ każdy kobiecy organizm jest inny.... są i takie kobiety, które po tych najnowszej generacji tabletkach antykoncepcyjnych z małą ilością hormonów mają niskie libido, ale są to sporadyczne przypadki. Ja gdy zażywałam diane35 miałam takie problemy, a w dodatku zatrzymywała mi się woda w organizmie i po prostu zaczynałam wyglądać jakbym połknęła balona, a jadłam mało (tak, jak zawsze). Piszę dlatego, że sama stosuje sylvie20, bo odechciało mi się płacić podwójnie za harmonet. Przynajmniej w moim przypadku sylvie spisują się bez zarzutów.... praktycznie nie odczułam "przeskoczenia" z harmonetu na nie :P -
Sylvie20 mają mega niską dawkę hormonów, jednakże zapewniam Cię, że one naprawdę działają :) W ciąże nie zajdziesz jak je stosujesz heheh No chyba, że jesteś najbardziej pechową osobą na tym świecie, w co szczerze wątpie :) Poza tym, teraz te produkowane tabletki to są tzw. tabletki "czwartej generacji", tak więc mają tak dopracowany skład, ażeby nie czyniły żadnych skutków ubocznych ;) -
Weź się strzel w łeb i nie wchodź tutaj, jak masz pisać takie pierdoły!!! :/ A co do tego mleka, to zarówno na ulotce np. Dicofloru60, czy Lakcidu pisze, że można to rozpuścić w letnim mleku i wypić. Nawet pamiętam, że na antybiotyku, bodajże Forcid 1000 mg pisze, że w razie niemożności połknięcia całej tabletki można ją rozpuścić we wodzie lub w mleku. Tak więc ja już nie wiem jak to jest z tym mlekiem, lekami osłonowymi i antybiotykami... Niech mnei w końcu ktoś oświeci! ;) -
Ja chyba jestem z innej gliny ulepiona, bo przyjmując sylvie20 ani nie miałam krwawień, bóli łydek :D czy też innych skutków ubocznych. Przecież te tabletki mają tak maleńkie dawki hormonów, że wydawać by się mogło, ze nie są w stanie zaszkodzić.... Ciekawa jestem jakbyście zareagowały np. na Diane..... tam to jest dopiero końska dawka hormonów :P -
Odbudowa flory bakteryjnej np. po długotrwałej antybiotykoterapii wcale nie jest łatwa i wymaga dosyć dużo czasu. Ja osobiście podczas leczenia antybiotykami zażywam Multilac, a po zakończonym leczeniu Lacibios Feminę. Niemniej ważne jest również odpowiednie odżywianie w tym okresie, picie np. actimeli, mleka, spożywania produktów zbożowych i samych zbóż etc. Przydatny może się także okazać zestaw witamin np. Centrum, no i zrobienie sobie badań: morfologia + mocz. W razie jakichś anomalii zostaną podane niezbędne witaminy czy minerały. -
Jeżeli ktoś lubi intensywne owocowe aromaty, a dodatkowo jest zwolennikiem natury i wszystkiego co ekologiczne, to bez wątpienia powinien zakupić kosmetyki Pat&Rub. Ja je stosuje od dawna i pomimo, że nie są najtańsze, to przemawia za nimi super wydajność. Może je nabyć w Sephorze, ale również na ich stronie internetowej. Alergicy oraz ludzie o wrazliwej cerze powinni wypróbować, bo na prawdę warto! -
Edzia ubrała się jak pseudo czerwony kapturek :D myśli, że sobie lat odejmie...... głupie babsko :P
-
Dżemka spokojnie - weź głęboki oddech :D Niestety edukacja jest jaka jest i trzeba ludziom tłumaczyć - ja też kiedyś tego nie wiedziałam, tylko, że wtedy nie było jeszcze takich forów internetowych i pytałam się ginekologa :D Aha, dżemka, powiem Ci, że doznałam szoku jak napisałaś, że bez tabletek miałaś okres nawet 12 dni!!! Jesteś jedyną kobietą, którą "znam", co tak długo miała okres. Do tej pory myślałam, że rekordzistką jest moja koleżanka, która pomimo, że ma już 36 lat, urodziła dwójkę dzieci (dawno temu), to jej okres trwa 9-10 dni i wtenczas "leje się z niej jak ze studni" ....... wiem, wiem głupie porównanie :D coletteeeeee Temat to sylvie 20 wiec je biorę. .......... zapytałam ponieważ chciałam się upewnić - równie dobrze mogłaś brać Sylvie30, chociaż w temacie jest inaczej :P Jestem ciekawa jak będzie u Ciebie przy kolejnym okresie podczas zażywania Sylvie20. Obowiązkowo daj znać :)
SYLVIE 20* wasze opinie?
w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Napisano