Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dorotkano

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dorotkano

  1. . Pazura długo był nieprzytomny, pierwsze godziny po wydobyciu go ze zmasakrowanego pojazdu zna tylko z opowiadań najbliższych. Prosił, żeby przewieziono go z oddziału ortopedii w Ostródzie do Warszawy. Skoro był nieprzytomny to jak mógł prosić lekarzy o to by go przetransportowano do innego szpitala ? W sprawie krwi i leczenia np. antybiotykami, środkami p/bólowymi itd. itp. każdy powinien podejmować własne decyzje. Ja zadałam wcześniej pytanie: A co z ludźmi, którzy nie są Świadkami Jehowy ale nie mogą przyjmować krwi pełnej ani też żadnego z 4 podstawowych jej składników? Bo tak jak są osoby, które są uczulone na antybiotyki, środki p/bólowe, a nawet witaminy...tak też są ludzie , którzy są uczuleni na krew. Można nazwać to bardziej po medycznemu : nie tolerują obcej krwi. To co z nimi? Jak leczą ich lekarze? Co w ich przypadku ratuje im życie? Nikt na to pytanie nie odpowiedział !!! A i jeszcze jedno : skoro nie mogą być leczeni krwią to czy też są przez Was potępieni?
  2. Ach te dawne zwyczaje...;))) To że znasz wielu ŚJ to masz rzeczywiście (dosłownie) szczęście... A kasa i te życzenia to kiedy były ? po przyjęciu/ Świadkowie sami życzą sobie i innym wszystkiego najlepszego na co dzień. Nie muszą czekac na ten jedyny dzien w roku. Prezenty też przyjmują i sami też dają. Bez okazji , z okazji...Więc nie widzę nic niestosownego w tym, że brat wziął prezent. Ja też kiedyś postanowilam nie obchodzić świąt bo to nie ma nic wspólnego z Jezusem (jak się temu bliżej przyjrzeć) i jak mi ktoś coś tam życzy z okazji tego święta mówię grzecznie :dziękuje. A jak coś dają w prezencie to co...mam nie brać? hahaha Mieszkam w kraju gdzie ludzie są w zasadzie ateistami i to oni najczęściej obchodzą święta...Dlaczego? Bo mają wówczas wolne i trochę czasu dla siebie i rodziny...Ot, to jedyny powód ich świętowania. A katolicy (nieliczni) w dzień wigilii jedzą kiełbasę i to co najtłustsze bo tu taki zwyczaj...Niektórzy to sobie raz czy dwa razy do roku pozwalają lepiej zjeść i mają wówczas święto... A kto myśli o Jezusie? Jak ludzie obchodzą urodziny to inni niosą mu jakiś podarunek, prezent. A jak są urodziny Jezusa to kto mu dał jakiś prezent? Sami się ludzie obdarowują i sami sobie napychają brzuchy... I jaki to ma związek z Jezusem? Tradycja? Ale tradycja to nie religia !!!
  3. Htoria leczenia krwią sięga wstecz zapewne tak daleko, jak historia samej medycyny. W starożytnym piśmiennictwie oraz w zabytkach sztuki asyryjskiej, babilońskiej i greckiej znajdujemy wzmianki o leczniczych kąpielach z krwi, a także o stosowaniu jej jako składnika wielu ówczesnych leków. Również Rzymianie i Grecy pili w celach leczniczych świeżą krew zwierząt lub gladiatorów zabitych na arenie, w przekonaniu, że postępowanie takie może przyczynić się do poprawy stanu ich zdrowia, a szczególnie wzmocnić osoby chore i osłabione. Przekazy o piciu krwi w celach leczniczych zachowały się również z wieków średnich. Wiarygodne doniesienia o przetoczeniu krwi pochodzą jednak dopiero z wieku XVII, kiedy to angielski lekarz William Harvey po raz pierwszy opisał w sposób naukowy krążenie krwi w ludzkim organizmie. Na podstawie jego pracy w drugiej połowie XVII wieku podejmowano wiele prób przetaczania ludziom krwi zwierzęcej, np. psiej lub jagnięcej. Z wielu doniesień o takich zabiegach najlepiej udokumentowane jest przetoczenie około 270 ml krwi tętniczej jagnięcia dokonane w 1667 r. przez Jean Baptiste Denisa, nadwornego lekarza Ludwika XIV. Chłopiec, któremu Denis przetoczył krew, znajdował się w ciężkim stanie po licznych „leczniczych” krwioupustach, którymi próbowano wyleczyć go z gorączki. Uzasadniając wybór „krwiodawcy” Denis stwierdził m.in., że krew zwierzęca jest bardziej czysta od ludzkiej, a to ze względu na właściwą ludziom skłonność do „rozwiązłości i niepomiarkowania w jedzeniu i piciu”. Chłopiec przeżył ten zabieg, a nawet wyzdrowiał, co zachęciło Denisa do dalszych prób. Niestety czwarty chory poddany transfuzji zmarł, co stało się przyczyną pierwszego w historii procesu o błąd lekarski z dziedziny transfuzjologii. Lekarz został ostatecznie uniewinniony przez sąd, jednak przetaczanie krwi zyskało już złą sławę, również ze względu na opisywane przez innych eksperymentatorów ciężkie, a nawet śmiertelne powikłania. W wielu państwach wprowadzono nawet prawny zakaz przetaczania krwi u ludzi. W znacznej części Europy zakaz ten obowiązywał przez ponad 150 lat. Idea leczenia krwią, szczególnie w przypadku masywnych krwotoków, skłaniała jednak lekarzy do podejmowania dalszych prób. Na początku XIX wieku angielski położnik i fizjolog James Blundell przetoczył ludzką krew 10 kobietom po krwotokach porodowych. Pięć z nich udało się dzięki temu uratować. Zaobserwowano jednocześnie szereg niepokojących objawów, stanowiących wskazanie do przerwania transfuzji, takich jak niepokój, drżenie rąk, wymioty i bóle brzucha. Pomimo ciężkich powikłań i znacznej śmiertelności przetaczanie krwi rozpowszechniło się następnie w całej Europie, a później także w Ameryce. Pierwszym polskim lekarzem, który przeprowadził doświadczenia na zwierzętach, a następnie przetaczał krew ludzką, był prawdopodobnie Ludwik Bierkowski, który w latach 1827-29 ogłosił 3 prace na temat leczenia krwią. W 1836 roku Karol Marcinkowski ogłosił pracę "O przetaczaniu krwi jako środka leczniczego". Odkryć przełomowych dla dalszego rozwoju współczesnej transfuzjologii dokonano jednak dopiero na początku XX wieku. Decydujące znaczenie miało odkrycie układu grupowego AB0 (Landsteiner, rok 1901), a także pokonanie trudności związanych z krzepnięciem krwi (rok 1914), dzięki zastosowaniu cytrynianu sodu, będącego do dziś podstawowym składnikiem większości roztworów konserwujących krew i jej składniki. Umożliwiło to przechowywanie krwi przed przetoczeniem i dało początek tzw. transfuzjom pośrednim, co w następstwie umożliwiło tworzenie banków krwi. W 1940 r. Landsteiner i Wiener odkryli inny ważny dla transfuzjologii antygen występujący w krwinkach czerwonych większości ludzi, tzw. czynnik Rh. Początek rozwoju krwiolecznictwa w wolnej Polsce datuje się na okres międzywojenny. Dzięki wielu propagatorom leczenia przetaczania krwi (Hirszfeld, Gnoiński, Sokołowski, Rutkowski, Szarecki, Ostrowski, Aleksandrowicz i in.) przetaczano krew w niektórych większych szpitalach. Stosowano zasadniczo metodę bezpośrednią (tj. z krążenia biorcy do krążenia dawcy), a przetaczanie krwi konserwowanej należało do rzadkości. Dawcy rekrutowali się z ośrodków akademickich (Warszawa, Kraków, Poznań). Nie istniała jednak zorganizowana ogólnopolska sieć placówek służby krwi. Dopiero po II wojnie światowej w latach 1945 - 49 Polski Czerwony Krzyż utworzył z ramienia Ministerstwa Zdrowia pierwsze stacje krwiodawstwa, początkowo w Łodzi, następnie w Warszawie, Poznaniu, Katowicach, Gdańsku, Szczecinie, Krakowie i Lublinie. W roku 1951 powołano do życia Instytutu Hematologii w Warszawie, co wiązało się z pilną potrzebą zorganizowania w kraju nowoczesnej służby krwi. Długofalowo Instytut miał czuwać nad rozwojem transfuzjologii i hematologii oraz - w imieniu Ministerstwa Zdrowia - sprawować nad obu dyscyplinami nadzór merytoryczny. W roku 1992 Instytut zmienił nazwę na Instytut Hematologii i Transfuzjologii. Istotną rolę w rozwoju honorowego krwiodawstwa odgrywają również: Polski Czerwony Krzyż, Kluby Honorowych Dawców Krwi, które zaczęły powstawać już w latach 60-tych, a także inne organizacje stawiające sobie za cel propagowanie honorowego krwiodawstwa (np. Europejska Fundacja Honorowego Dawcy Krwi). Obecnie, na początku XXI wieku, składniki krwi i produkty krwiopochodne należą wciąż do najczęściej stosowanych środków leczniczych. W Polsce wykonuje się rocznie około 1,5 miliona przetoczeń składników krwi. Jej pobieraniem, oddzielaniem składników i wydawaniem zajmują się Regionalne Centra Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa, których obecnie w Polsce znajduje się 21. Na świecie dokonuje się obecnie co roku około 80 milionów pobrań krwi. Do burzliwego rozwoju współczesnej transfuzjologii, który nastąpił w drugiej połowie dwudziestego wieku, przyczyniły się szczególnie następujące osiągnięcia: * opracowanie techniki izolacji poszczególnych składników komórkowych krwi, co umożliwiło ich stosowanie w zależności od indywidualnego zapotrzebowania chorego * opracowanie metod frakcjonowania osocza, dzięki którym otrzymuje się między innymi albuminę, immunoglobuliny i koncentraty czynników krzepnięcia * wprowadzenie do użytku jednorazowych zestawów z tworzyw sztucznych do pobierania, preparowania, przechowywania oraz przetaczania krwi i jej składników * wynalezienie tzw. separatorów komórkowych, umożliwiających pobieranie bezpośrednio od dawcy wybranych składników krwi, np. płytek lub osocza * zastosowanie metod inżynierii genetycznej, m.in. do produkcji koncentratów czynników krzepnięcia * wdrożenie nowoczesnych metod badania i preparatyki krwi w celu eliminacji części zagrożeń związanych z przetoczeniem. W XX wieku opracowano również szereg alternatywnych w stosunku do transfuzji metod leczenia, w tym techniki autotransfuzji, trwały również prace nad stworzeniem tzw. „sztucznej krwi”, budzącej od lat duże zainteresowanie, ale nieraz również obawy.
  4. Saturnalia - Rzymskie święto ku czci Saturna obchodzone od 17 do 23 grudnia. Saturnalia były radosnymi świętami pojednania i równości. Podczas ich obchodów niewolnicy zasiadali do uczty razem z panami, a panowie często im usługiwali
  5. Callicantzaros - Grecka odmiana wampira, zwana callicantzaros, była unikalna z tego względu, że działał on tylko w okresie Świąt Bożego Narodzenia i w tydzień lub 12 następujących po nich dni. Dzieci urodzone w okresie tygodnia między Bożym Narodzeniem a Nowym Rokiem i Świętem Trzech Króli (gdy trzej mędrcy przybyli do Betlejem z podarunkami dla małego Jezusa) były uznawane za "święcie przeklęte" i sądzono, że są pretendentami do przerodzenia się w wampiry. Owe wampiry wędrowały po świecie śmiertelników i ujawniały się w okresie Bożego Narodzenia, by schwytać swoje ofiary i rozszarpać je na kawałki swoimi wielkimi pazurami. Niestety, wiara w wampiry prowadziła częstokroć do odnoszenia się z lękiem i wrogością do osób urodzonych w zakazanym czasie. A co sądzicie o tym ?
  6. Zginął Waldemar Goszcz, a Radosław Pazura jest ranny (PAP, Gal/24 stycznia 2003 16:40) W wypadku samochodowym koło Ostródy (woj. warmińsko-mazurskie) zginął aktor znany z serialu "Adam i Ewa" Waldemar Goszcz. Wśród rannych są Radosław Pazura i muzyk Filip Siejka. Waldemar Goszcz na planie serialu "Adam i Ewa" Monika Wejknis z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie poinformowała, że do wypadku doszło na drodze krajowej nr 7 Gdańsk-Warszawa między Ostródą a Miłomłynem. Najprawdopodobniej kierujący lancią Waldemar Goszcz podczas wyprzedzania zderzył się z nadjeżdżającym z naprzeciwka fordem escortem. Kierowca lancii zginął na miejscu. Lancią jechali także Radosław Pazura i muzyk Filip Siejka. Obydwaj zostali ranni, przebywają w szpitalu w Ostródzie. Pazura jest na oddziale ortopedii, zaś Siejka jest operowany. Trzecia ranna w wypadku osoba, kierowca forda escorta, mieszkaniec Miłomłyna, znajduje się na oddziale intensywnej opieki medycznej w Ostródzie. Przyczyny wypadku ustalą biegli Jak widzisz Pazura był na ortopedii bo był trochę połamany. Więc krew nie ratowała mu życia. Podczas operacji złamanej nogi dostał trochę krwi ale wcale nie dlatego, że ją stracił. Ot po prostu na ortopedii w przypadku operacji np. bioder, czy innych urazów tak jak na chirurgii ogólnej podaje się czasem krew.
  7. Bo najłatwiej lekarzowi podać krew tak jak pastylkę p/bólową. Zapytaj jakiegokolwiek lekarza o to czy gdyby zaistniala potrzeba podania Tobie transfuzji czy zaręczyłby swoim np. majątkiem, życiem ,że Ty będziesz zdrowa, że transfuzja się przyjmie...Spróbuj spytać potem dlaczego nie podpisze się pod tym...Ryzyko...?! A to oznacza, że nie chce wziąć na siebie odpowiedzialności. A tak na marginesie to to co wchodzi do żołądka również wchodzi do krwioobiegu i na odwrót.
  8. Z Kamelią już miałam okazje nieraz prowadzić rozmowy i wiem o tym, kim jest... 1 Mojżeszowa 9: 3-6 ; Poza tym Rzymianie spożywali krew człowieka a ci którzy walczyli na arenach też chłeptali krew pokonanych przez siebie gladiatorów. Pisarze biblijni wyraźnie napisali...:"powstrzymywać się od krwi ( bez rozróżnienia czy zwierzęcą czy ludzką), od tego co uduszone (...)"
  9. W takim razie według Twojego rozumowania, skoro tylko krew ratuje życie, to znaczy, wszyscy pacjenci , którzy są Świadkami Jehowy ( w tym również ich dzieci) po prostu nie mają szans na przeżycie...?! To jak to jest , że operacje, różne przeszczepy itp. skomplikowane sprawy leczy się wśród ŚJ i ludzi z uczuleniem na krew lub jej składniki z ogromnym powodzeniem ...?! Zobacz ( w necie) dlaczego profesor Religa wolał robić operacje na otwartym sercu bez użycia krwi. Pacjenci nie leczeni krwią szybciej zdrowieją , przeszczepy np. nerek,nie są najczęściej odrzucane... Według Twojej logiki ŚJ powinni powymierać już dawno bo nie przyjmują transfuzji...A oni ciągle żyją i jest ich coraz więcej...
  10. Franz von Papen Z Wikipedii Skocz do: nawigacji, szukaj Franz Joseph Hermann Michael Maria von Papen Bundesarchiv Bild 183-1988-0113-500, Franz v. Papen.jpg Data urodzenia 29 października 1879 Data śmierci 2 maja 1969 Kanclerz Rzeszy Okres urzędowania od 1 czerwca 1932 do 3 grudnia 1932 Przynależność polityczna Zentrum Poprzednik Heinrich Brüning Następca Kurt von Schleicher Franz Joseph Hermann Michael Maria von Papen ?/i (ur. 29 października 1879 w Werl, Westfalia, zm. 2 maja 1969 w Obersasbach, Badenia), polityk Republiki Weimarskiej (Partia Centrum) i początków III Rzeszy, niemiecki dyplomata. Od czerwca do grudnia 1932 kanclerz Rzeszy na czele pozaparlamentarnego rządu o profilu skrajnie konserwatywnym. Najważniejszym posunięciem rządu Papena było odsunięcie od władzy w Prusach socjaldemokratycznego (SPD) rządu Otto Brauna i wprowadzenie zarządu komisarycznego rządu Rzeszy. Oznaczało to utratę kontroli nad administracją największego kraju związkowego Rzeszy (2/3 terytorium państwa) przez największe ugrupowanie republikańskie i antyhitlerowskie i w konsekwencji pośrednie utorowanie drogi do władzy NSDAP- największego ugrupowania antyparlamentarnego i antyrepublikańskiego. Komisarzem Rzeszy w Prusach został sam Franz von Papen. Po odsunięciu Papena od władzy przez Kurta von Schleichera, który obiecał prezydentowi Hindenburgowi stworzenie większości w Reichstagu poprzez dokonanie rozłamu w NSDAP (p. Gregor Strasser), a następnie fiasku polityki Schleichera w tej kwestii, von Papen był osobą pośredniczącą w tajnych rozmowach pomiędzy Hitlerem a Hindenburgiem. Ich efektem było zdymisjonowanie rządu Schleichera (28 stycznia 1933) i mianowanie w dniu 30 stycznia 1933 Adolfa Hitlera kanclerzem Rzeszy. W rządzie Hitlera (początkowo koalicyjnym - NSDAP i DNVP) Papen objął stanowisko wicekanclerza. Cieszył się zaufaniem prezydenta Paula von Hindenburga. 20 lipca 1933 roku kardynał Pacelli (późniejszy papież Pius XII) podpisał w Rzymie konkordat z Niemcami. Negocjacje konkordatu prowadził w imieniu rządu Rzeszy von Papen i on też ze strony niemieckiej podpisał ten dokument. Na mocy konkordatu Watykan miał wycofać poparcie dla niemieckiej partii katolickiej Centrum (która podjęła jako ostatnia partia demokratyczna Niemiec w dn. 6 lipca 1933 wymuszoną przez reżim decyzję o samorozwiązaniu), sankcjonując tym samym jednopartyjne państwo totalne Hitlera. Prócz tego artykuł 14 tego układu głosił: "Bulle nominacyjne dla arcybiskupów, biskupów, koadiutorów z prawem następstwa lub prałata niezależnego wtedy dopiero zostaną wydane, gdy nazwisko kandydata przedstawione zostanie pełnomocnikowi Rzeszy w odnośnym kraju i zostanie ustalone, że nie istnieją przeciwko niemu zastrzeżenia natury ogólnopolitycznej". 17 czerwca 1934 na uniwersytecie w Marburgu von Papen wygłosił przemówienie (autorstwa Edgara Junga), w którym publicznie wezwał do powrotu do praworządności i swobody wypowiedzi w życiu publicznym Niemiec, zniweczonej w konsekwencji rządów NSDAP. Rozpowszechnianie tekstu przemówienia wicekanclerza Rzeszy zostało zablokowane przez cenzurę, zaś Adolf Hitler rozpoczął ostateczne przygotowania do krwawej czystki politycznej, mającej zabezpieczyć jego władzę wobec spodziewanej rychłej śmierci prezydenta Hindenburga - formalnego i faktycznego zwierzchnika sił zbrojnych Rzeszy. Czystka została przeprowadzona siłami SS przy faktycznym, uzyskanym w ostatniej chwili przez Hitlera, poparciu armii. Rozpoczęta w nocy z 29 na 30 czerwca 1934 była skierowana z jednej strony przeciwko kierownictwu SA (na czele z Ernstem Roehmem), z drugiej przeciw oponentom Hitlera w kręgach chadeckich, narodowokonserwatywnych i potencjalnym przywódcom opozycji (Kurt von Schleicher, Gregor Strasser). Czystkę określono jako tzw. Noc długich noży. Po nocy długich noży, w czasie której zamordowano również bliskich współpracowników Papena (Erich Klausener, Herbert von Bose i Edgar Jung), Papen został przejściowo internowany w areszcie domowym. 1 lipca 1934 zrezygnował z urzędu wicekanclerza. Po śmierci Hindenburga (2 sierpnia 1934) wobec połączenia dekretem rządu Rzeszy urzędów Prezydenta i Kanclerza Rzeszy i oficjalnego powierzenia nowego urzędu ("Fuhrer i Kanclerz Rzeszy") Adolfowi Hitlerowi urząd wicekanclerza został zlikwidowany z dniem 7 sierpnia 1934. Papen był następnie ambasadorem w Austrii (1934-1938 - do Anschlussu), później w Turcji (1939-1945). W czasie procesu norymberskiego uniewinniony, lecz skazany przez komisję denazyfikacyjną na osiem lat robót przymusowych. Został zwolniony w 1949. W 1959 otrzymał od Jana XXIII tytuł tajnego szambelana papieskiego.
  11. Nigdzie nie napisałam, że należę do ŚJ...Skąd te przypuszczenia? Ale pochlebia mi to...a to znaczy, że również i ja znam dość dobrze Biblię, historię różnych religii, wierzenia, i jeszcze parę dowodów naukowych z paru dziedzin, nie wspominając o mojej wiedzy związanej z moim wykształceniem...
  12. jeszcze co do transfuzji...gdyby transfuzja była taka bezpieczna to dlaczego np. Papież Jan Paweł II zaraził się cytomegalią? Dlaczego poprzez transfuzje ludzie zarażają się Aids, wirusem zapalenia wątroby (marskość się z tego robi i dla człowieka nie ma ratunku),i innymi ?
  13. cdarg napisała: ' cdarg czy wiecie że Świadkowie Jehowy podpisali w 1933 r. haniebną deklarację lojalności wobec Adolfa Hitlera." Gdyby tak było to ŚJ nie należeliby do tych JEDYNYCH więzionych za lojalnośc wobec Boga i Biblii. Zapomniało Ci się dodać , że niejaki pan Adolf Hitler był z przekonania katolikiem, któremu dojście do władzy i tego ogromu nieszczęść umozliwił ówczesny papież. Prawa ręką Hitlera był niejaki nuncjusz papieski von Papen...Trochę historii dziewczyno ...!!!
  14. Co do szczepionek to ŚJ od dawna szczepią siebie i swoje dzieci...Powiem tylko o tym, że są ludzie, którzy po szczepionkach umierają, chorują a także zapadają na nieuleczalne choroby. Tak jak dzieci po szczepieniu (niektóre nie wydalają ręci zawartej w szczepionkach) zapadają na AUTYZM. Można sobie o tym poczytac równiez w necie-- opracowania naukowców.
  15. cdarg napisała: "Kiedy człowiek ulega wypadkowi, to tylko tylko transfuzja może człowiekowi uratowac życie, piszę tu o wypadkach nagłych i nieprzewidywalnych a szpitale nie stosują żadnych płynów zastępczych bo ich po prostu nie ma (stan służby zdrowia jest po prostu wszystkim znany)"- Skoro twierdzisz, że tylko krew ratuje życie, to znaczy, że niepotrzebne sa inne zabiegi i inna pomoc lekarzy czy slużby zdrowia... A co do płynów krwiozastępczych to się bardzo mylisz...Zadam najpierw pytanie: A co z ludźmi, którzy są uczuleni na krew lub jej jakieś skladniki? Bralaś to pod uwagę zaczynając dyskusję na ten temat? Uważasz, że lekarze nie mają czym leczyć takich pacjentów? Czasem są podawane szczepionki np. kobietom po porodzie gdy występuje konflikt serologiczny lub pacjentka sama uczulona jest na składniki krwi. Ale szczepionki sobie a życie sobie...Szczepionki często nie spełniają oczekiwanych rezultatów. A płyny , którymi się uzupełnia objętość krwi w organizmie to m.inn. płyn Ringera ( zawsze jest w szpitalu),roztwór fizjologiczny soli 9% (zawsze jest w szpitalu),dekstran (zawsze jest w szpitalu). To podstawowe preparaty. Ale jest ich troszkę więcej.
  16. cdarg napisała: cdarg Ponowie pytanie: Dlaczego głosicie Słowo Boze od drzwi do drzwi skoro mieszkamy w chrześcijańskim kraju. Według Pisma Słowo Boże należy głosić wśród niewiernych A powiedz mi co uważasz za chrześcijańskie w tym kraju...? Czy wiesz co to jest Królestwo Boże?- "Przyjdź Królestwo twoje..."; kiedy ono przyjdzie/ Czy na pewno przyjdzie? A co mówi Mateusza 24: 14 ? Oraz Mateusza 28:18-20
  17. cdarg...napisła : "W który miejscu jest napisane o nieprzyjmowaniu pełnej krwi i o drobniejszych frakcjach, bo już się pogubiłam " To dziwne, że sama nie wiesz...poczytaj Biblię a będziesz wiedziala w którym miejscu jest napisane na temat zakazu spożywania krwi...Jak się o czymś dyskutuje to najlepiej poprzeć to swoimi przemyśleniami a nie podpierać się tym co mówią inni...Inni czasem mogą być w błędzie...
  18. " Nienawidzę, brzydzę się waszymi świętami. Nie będę miał upodobania w waszych uroczystych zebraniach. 22 Bo kiedy składacie Mi całopalenia i wasze ofiary, nie znoszę tego, na ofiary biesiadne z tucznych wołów nie chcę patrzeć. 23 Idź precz ode Mnie ze zgiełkiem pieśni twoich, i dźwięku twoich harf nie chcę słyszeć." AMOSA 5:21-23
  19. Krew już od dawna stanowi zagrożenie dla życia i zdrowia osób ją przyjmujących oraz dla dawców krwi. O tym wiedzą lekarze, naukowcy i jeszcze parę innych osób. Sami lekarze ani tez członkowie ich rodzin nie przyjmują krwi. ŚJ są z powodzeniem operowani, leczeni również bez użycia krwi. Nikt z tego powodu nie umarł...chyba, że w związku z krwotokiem i tak nie było szans na przeżycie nawet gdyby wtłoczono całe 7 litrów krwi...Pamiętacie hałas jaki powstał wokół sprawy wypadku młodej ŚJ ? Od pasa w dól była zmiażdżona...dla niej nie było żadnego ratunku...Nawet krew nie ocaliłaby jej życia. Ale oczywiście ponieważ była Świadkiem Jehowy trzeba było zrobić wokół tego szum...ktoś musi zarabiać na krzywdzie innych a przy okazji, za miłość wobec Boga trzeba potępić. Dlaczego potępia się wobec tego satanistów...skoro przyjmują krew w każdej postaci tak jak np. katolicy? Jednych się potępia za to, że nie biorą a drugich za to , że biorą...MASAKRA jak to powiedziała Doda...Staram się być obiektywna !!!
  20. A wiesz co to są frakcje krwi ? Poza tym, Świadkowie trzymają się zasad podanych w Biblii...Ten sam nakaz w związku z nieprzyjmowaniem krwi obowiązuje wszystkich, którzy uważają się za chrześcijan...Biblia skierowana jest nie tylko do Świadków Jehowy...do katolików, protestantów, wyznawców prawosławia...Więc jesli ktoś nie przestrzega Prawa Bożego to jego sprawa...ma swoje sumienie. Kto nie liczy się z Bogiem ten przez Boga będzie sadzony a nie przez ludzi...
  21. dorotkano

    Pytania dotyczące Biblii

    Jezus uczył samych uniwersalnych rzeczy...a kto wczesniej niz Jezus opatentowal tę prawdę...?
  22. dorotkano

    Pytania dotyczące Biblii

    To dokładnie to samo czego uczył Jezus w Mat. 7:12...
  23. dorotkano

    Pytania dotyczące Biblii

    Ale tego altruizmu trzeba się gdzieś nauczyć...Dzisiejsze hasło dla człowieka brzmi: Myśl o sobie. Jestes wielki!! A Jezus uczył "Wszystko co byście chcieli, żeby ludzie wam czynili, czyńcie i wy"- Mateusza 7:12
  24. dorotkano

    Pytania dotyczące Biblii

    dr.Evil... Jeszcze tylko trzeba sprecyzować co to znaczy "bycie ludźmi dla innych ludzi"...Hitler też by "ludziem dla innych ludziów..."
  25. dorotkano

    Pytania dotyczące Biblii

    altheway... Przyznasz pewnie, że MÓWIĆ coś o sprawie a ROBIĆ coś w sprawie to dwie różne rzeczy...bardzo odległe od siebie. Gdyby hierarchowie kościoła postępowali tak jak mówi Biblia i wykluczali spośród siebie np. homoseksualistów... to by robili coś w sprawie...a tak to jest tylko wielka rzeka slów-obietnic-potępień, które nie rozwiązują żadnego problemu. 1 Koryntian 5:9, 11,12, 13 Pozwolę sobie zacytować fragment z Listu do Tytusa 1: 16 "Utrzymują, że znają Boga ale uczynkami swymi zapierają się go, bo to ludzie obrzydliwi i nieposłuszni, i do żadnego dobrego uczynku nieskłonni"
×