Fragrance
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Wracam jutro do pracy po 2 tyg. wolnego. Dzisiejszy dzień był dla nie dołujący, że jutro już kończy się laba. :(
-
http://allegro.pl/prostownica-fhi-platform-heat-i2364467497.html
-
http://allegro.pl/show_item.php?item=2364467497
-
Dzięki za rady, faktycznie napisze mu wiadomość...zibaczymy reakcję. Jesi chodzi o te chemię to ja zwykle kupowałam w oder center w schwedt ale nie wiem jak bardzo masz daleko
-
Wiecie co..pomyslałam i przecież on ma urodziny w niedziele...jak mam się zachować?? mieszkam przy granicy i czasami jade na zakupy do niemiec także proszki i inne zawsze biorę
-
Czytam ten poradnik i łapię się na swoich błędach. Dobrze, że pracuję cały dzień i nie będe się zadręczac.. Zobaczymy jak to będzie....zaraz pykną nam 3 lata.. dzięki za miłe słowa :) jak u Ciebie?
-
Nie wiem jak to się stało...wydawało mi się, że jest ok.. a on mówił, że źle się czuł z takim zachowaniem z mojej strony, bo nie czuł mojego zainteresowania. No i jeszcze się pokłóciliśmy wczoraj i to przelało czarę.. Nie wiem ile mam milczeć?? za tydzien jego urodziny, nasza rocznica - ja wten dzień wyjeżdżam na 2 tygodnie na koniec Polski na szkolenie z pracy...to się wszystko składa w niefortunnym momencie, Powiedział, że jak zrobimy sobie przerwę to zrozumiemy nasze błędy i wtedy będziemy dla siebie lepszymi ludźmi
-
Hej dziewczyny!!! Z braku czasu tylko czytałam co piszecie, ale sama mam powazny problem. Jak pisałam wcześniej stosowałam operac zołza i szło mi nieźle...ale teraz są chyba skutki uboczne. Mój po sprzeczce ze mną olał mnie, (jego wina ewidentna). Powiedział potem, że i tak mnie nie chodzi on już i że od dawna mam go w dupie.Że widocznie mi się nudzi z nim, on sie starał ale im bardziej się starał tym był gorzej sfrustrowany...że gos olewam, nie cieszę na jego widok... Generalnie wczoraj się spotkalismy w nocy i wyszło, że jakiś czas się mamy nie spotykać, aby dojść do ładu z samym sobą............ za tydzień jego urodziny i naszza rocznica...super........... już tęsknie, ale też wiem, ,że i jemu się przyda nad pewnymi rzeczami zastanowić...... ;l/;/;/ masakra
-
To piwo to nie tak na hura bo sobie przypomnisz i będzie ambaras on dla Ciebie nie istnieje, nie zapominaj jaki był
-
Wiesz, może było mu zwyczajnie przykro. Może zdaje sobie sprawe, jaki jest i że nie da Ci miłości jaką Ty go darzysz. Wczuł się w klimat i tyle, a jutro zapomni. Albo lubi Toba manipulowac
-
Najgorsze co możesz zrobić teraz to nad tym sie rozwodzić.. bo nic takjim mysleniem czy gadaniem nie zmienisz. Wpędzisz się w jakieś wyimaginowane poczucie winy i tyle. To zajebiście trudne i masz niefajna sytuację, współczuję Ci bardzo. ale jedyne co moge Ci poradzic to pozytywne myślenie o SOBIE- w sensie, że Ty robiła ś wiele dla związku, nie masz sobie nic do zarzucenia!!!!!Jeśli kochałby Cię- nie krzywdziłby, nie kłamał, nie olewał...i cieszyłby się z kontaktu z Tobą. A tu/?? zakochałaś się i pracowałaś na związek za dwojga
-
Ja lecę, życzę wytrwałości. Marika --dasz radę!!!!! jutro zajrzę dziewczyny :*
-
Niestety, sa ludzie, które będą czuły satysfakcje z tego powodu...ale tego niestety nie zmienisz.,Może jeszcze pożałują tego.
-
Ja właśnie jutro ide do fryzjera hehe ale dla samej siebie, nie dla niego !!! wóz albo przewóz - kocha albo ma w dupie!!!
-
no i za każdym razem głupi...bo jak nowa miłość to nowa nadzieja. Choć ja tego nie przeżywałam jeszcze. Trzeba podjąć radykalne kroki!