Długo czułam się ospała, zmęczona ale zwalałam to na wnuczka którym się opiekuję bo jest on bardzo żywy i strasznie broi, dopóki nie zrobiłam badań i okazało się że mam tsh-128 a OB - 60. USG za kilka dni i aż się biję co z tego będzie.Czytam wypowiedzi i nigdzie nie spotkałam takiego tsh.Czemu takie wysokie?