warczypies

będę czekał, o ile sexy albo a.a.a.a.a. nie będą chciały mnie do czegoś wykorzystać :)

jeszcze wczesna pora, może mógłbym zaproponować wino, powinno się schłodzić w tym czasie, i chwilę relaksu po tym napięciu

rzeczywiście napięcie było taki, że uniosłem Panią przez chwilę na mojej smyczy cieszę się że mogłem Pani sprawić przyjemność życzy Pani sobie coś jeszcze?

zataczym nim juz coraz większe łuki, aż Pani druga rękom objeła go razem z jądrami i zaczyna posuwać własnym rytmem jakby trzymała wibrator, teraz juz Pani panuje całkowicie nad ruchami a ja postaram się to wytrzymać

pejczyk sprawia że napięcie mięści wzrasta i znowu pręże się nad Panią, widząc narastające podniecenie, zaczynam się lekko poruszać w górę i w dół nie przestając nim posówać

tak jakby pieścił szparkę i próbował wylizać z wnętrza aromat szampana, zachłannie i całymi ustami, az się trochę rozzuchwaliłem

ból motywuje mnie do większej energi, i zaczynam posuwać coraz szybciej i szybciej, trzymając Panią w tali, bo z tego podniecenia zapomniała Pani o mojej smyczy

oczywiście chciałem wypieścić całe Pani krocze, ale wtakim razie prosuję się nieco i prezentuję Pani twardy, stojący 'ogon' , ślinię go na główce powoli wsuwam w Pani soczyste wnętrze, trzymam za uda i zaczynam przyspieszać

chciałem tylko zwolnić na czas zmiany pozycji przez Panią, ale już przyspieszam i biorę nastepną kostkę lodu

zaczyna się Pani wiercić i jakos płynnie się obrócić i położyć pierci na oparciu fotela, nie przestając mnie dociskać, więc zaczynam trochę zwalniać

czuję jak smycz sie naciąga, abie podeszwy szpilek naciskaja na kark :)

jedna szpilka spoczywa teraz na karku, a druga przesuwa się po plecach od napięcia już tylko lekko się wyginam pod pejczem, ale nie przestaję Pani pieścić lekko wsuwając język, napuszczam trochę spływającego szampana do środka i za nim kostkę lodu, którą zaraz wysysam, i znowu lekko językiem ...

Teraz Pani pije tego szampana z taką ekstazą, że aż się przelwa i spływa po szyji, piersiach, brzuchu, biodrach i pośladkach poczułem luz na smyczy, więc zabrałem się za zlizywanie go od szyji do bioder biorę do ust kostkę lodu i zaczynam pieścić Pani szparkę a dildo teraz przesówa się między pośladkami a fotelem przełada Pani smycz przez nogę i zaczyna ciągnąć pod siebie

ból po wosku spowodował że zaczełem coraz mocniej się poruszać, teraz Pani prawie uwiesiła się na mojej smyczy, juz ledwo się utrzymuję, ale nie śmiem się sprzeciwić

od wosku mięśnie brzucha jeszcze bardziej się napieły, teraz są jakby z ułożone z cegieł, sprawdzając zaciska Pani mociej smycz i stzrela pejczem w cegły aż pojawi się czerona pręga, po tym aż odchylam głowę do tyłu i znowu czyję szarpnięcie smyczy

więc zaczynam od stóp, jako że siedzi Pani wygodnie w fotelu, leżę u Pani stóp i sięgam do wyciągniętej nóżki, namiętnie masując i rozcierając, pozwoliłem sobie położyć Pani szpilki równiutko z boku

każdy pejcz od Pani nie jest nagrodą, jeżeli sprawia jej przyjemność :) Myślałem, że zostawi Pani na sobie pończochy, po całym dniu, dla lepszego efektu, i większego udręczenia dla niepokornego sługi :)

szyyy przepraszam, ale zostawiła mnie Pani takigo bezpańskiego :)

no cóż, kobiecie się nie odmawia ;) ssss...

nie, ale czułem że olaskr się rozgniewa za niewierność :)

dwie kobiety z pejczami to... to muszę dać radę

O jest moja właścicielka! w samą porę ;)

lampka caerwonego, wytrawnego wina dla Pani jakieś preferencje co do muzyki?

słabo u mnie z tańczeniem, moze coś bardziej 'przyziemnego' :)

no to podnosimy poprzeczkę, sexy blondi ;)