Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ka.fetka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Dawno tu nie zaglądałam. Powód-brak czasu. Jadziu, mój Filip od początku grudnia nie uczęszcza już do misia. 1,5 miesiąca non stop był na antybiotykach. Co Go wyleczyłam, wrócił do żłobka i za 2 dni znowu chory. Za bardzo to było obciążające... ;( W grudniu jestem z nim cały czas - od stycznia zacznę poszukiwanie opiekunki. Znowu:( Tylko teraz gorzej z zaufaniem:( Ale co zrobić. Muszę kogoś znaleźć bo przecież niedługo sama z dwójką dzieci nie dam sobie rady!? Co u Was? Jak przygotowania do Świąt? Ja nic nie gotuję - nie piekę. Jadę na gotowca do rodziców... Co prawda klimat świąteczny panuje jak najbardziej, ale nie pachnie pysznościami!Wczoraj Filip zaczął ząbkować - dolne jedynki... Tak mi go żal!:( Marudzi, ślini się strasznie, majstruje non stop w buźce. Mam nadzieję że do soboty mu przejdzie;) Nic, Wesołych Świąt Wam wszystkim życzę!
  2. Dawno tu nie zaglądałam. Powód-brak czasu. Jadziu, mój Filip od początku grudnia nie uczęszcza już do misia. 1,5 miesiąca non stop był na antybiotykach. Co Go wyleczyłam, wrócił do żłobka i za 2 dni znowu chory. Za bardzo to było obciążające... ;( W grudniu jestem z nim cały czas - od stycznia zacznę poszukiwanie opiekunki. Znowu:( Tylko teraz gorzej z zaufaniem:( Ale co zrobić. Muszę kogoś znaleźć bo przecież niedługo sama z dwójką dzieci nie dam sobie rady!? Co u Was? Jak przygotowania do Świąt? Ja nic nie gotuję - nie piekę. Jadę na gotowca do rodziców... Co prawda klimat świąteczny panuje jak najbardziej, ale nie pachnie pysznościami!Wczoraj Filip zaczął ząbkować - dolne jedynki... Tak mi go żal!:( Marudzi, ślini się strasznie, majstruje non stop w buźce. Mam nadzieję że do soboty mu przejdzie;) Nic, Wesołych Świąt Wam wszystkim życzę!
  3. dziewczyny, jak tylko wyjdę na prostą odezwę się. moj maluch zalapał tydzień temu rotawirusa a na to zapalenie oskrzeli. dostał 14 zastrzyków:( dzis idziemy o 16 do kontroli. nawet jak będzie marudzic lekarka o następnych zastrzykach nie ma mowy! syropki, tabletki i koniec. drugi raz tego nie przeżyję.... a mały jak słyszy dzwonek czy domofon robi się sztywny i mokry, tak się stresuje że pielęgniarka idzie.... masakra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dziewczyny, uważajcie na swoje maluchy!
  4. cześć dziewczyny! forum ponownie ożyło:) hura!:) widać że mamki mają znów troszkę czasu dla siebie;) mój juniorek pospi teraz z 2h, więc mam chwileczkę.... jak czytam o waszych urwisach, to jakbym widziała swojego Filipka. też jest wszędzie, wszystko smakuje - kamyki, podłoga w sklepie, wyrzucona ogryzka:P też wszystko potrafi strącić:) dziecko żywioł! ale jest z nim bardzo wesoło! ciągle pokazuje swoje śmieszne ząbki. jest mega śmieszkiem. od czwartku zaprowadzam Filipa do żłobka. póki co nie jest kolorowo. pierwszy dzień 92h) ryk! drugi dzień (2h) użalanie się że mamy nie ma... nie jadł nie pił nie bawił się z nikim i niczym... dzisiaj po weekendzie - jak pani wyszła z sali po Filipa - histeria... serce nam pękało, mały próbował normalnie w nas wejść... ale nie było wyjścia. zostawiliśmy go. po 2 godzinkach okazało się że mały popłakał jakieś 10 minut, po czym pięknie się bawił, uśmiechał się, zaczepiał dzieci, panie...także chyba jest nadzieja na przyzwyczajenie się... planuję go zostawiać na 6h/dziennie. nie wiem jak to przeżyję. mamy które posyłają swoje dzieci do żłobków... też macie takie problemy???? buuuuu. dziewczyny, u mnie z figurą było tak sobie. oczywiście nie zeszłam do wagi sprzed ciąży - zabrakło jakieś 2kg... ale to juz nie jest co było. brzucho nie jest taki jak bym chciała... ble... ale to nie jest najważniejsze:) i tak mi zaraz duży urośnie i tak... ;) więc czym się martwić!? jadziu, odzywam się:) myślisz o jakimś spotkaniu? możemy się zgadać, nie ma problemu... musimy ustalić kiedy. ja póki co małego zaprowadzam do żłobka na 2h od 9-11, ale myślę że juz będę wydłużać godziny jego pobytu, bo widzę ze potrafi się tam juz wyciszyć... także wówczas będę mieć miej wolnego, bo wracam do pracy... laski, a które z was są jeszcze zaciążone?:) w któym miesiącu jesteście.... nie mogę was wszystkich odnaleźć:)
  5. Witacie Mamuski. Daaawno nie zaglądałam na kafe... Aż wstyd:) Ale wiecie dobrze same jak jest z roczniaczkami:) Filipek skończyl rok 12.08. Chodzi już od 5 lipca. Ma 7 ząbków (wlaśnie ósmy kiełkuje). Jest juz mądraliński... Nie da sie go oszukać:) Od 3 tygodni przesypia mi cale noce, budzi się o 6-7 na mleko, i dalej zasypia na 1,5-2h. Ale był okrez że wstawałam o 4.30:) i już nie było mowy o śnie. Jedyne czego nie mogę się u niego doprosić to picie z kubeczka.... Jak mam to wyegzekwować Mamuśki??? Od przyszlego tygodnia zaczyna chodzić do żłobka. Miałam nianię przez okres 3 miesięcy, ale okazało się że była calkowicie nieodpowiedzialna. Żal pisać. Wyobraźcie sobie - kobieta 62 lata, oddająca matce dziecko, wygłodzone, brudne, przesikane, spragnione... .a ona NAWALONA w 4 d u p y!?????!!!???? i to w dzień roczku Filipa! Przeżyłam koszmar, ale nie chcę już do tego wracać, więc AMEN! Także mamy, przestrzegam przed NIANIAMI!!!!! No i podobnie jak ciążozaur - jestem w ciązy:):):):):):) Termin na kwiecień, w sumie to jeszcze nie byłam u gina... Cieszę się że u waszych maleństw wszystko w porządku!:) Aż miło się czyta. Myslę że teraz będę u was częśćiej. Buziaki.
  6. Witacie Mamuski. Daaawno nie zaglądałam na kafe... Aż wstyd:) Ale wiecie dobrze same jak jest z roczniaczkami:) Filipek skończyl rok 12.08. Chodzi już od 5 lipca. Ma 7 ząbków (wlaśnie ósmy kiełkuje). Jest juz mądraliński... Nie da sie go oszukać:) Od 3 tygodni przesypia mi cale noce, budzi się o 6-7 na mleko, i dalej zasypia na 1,5-2h. Ale był okrez że wstawałam o 4.30:) i już nie było mowy o śnie. Jedyne czego nie mogę się u niego doprosić to picie z kubeczka.... Jak mam to wyegzekwować Mamuśki??? Od przyszlego tygodnia zaczyna chodzić do żłobka. Miałam nianię przez okres 3 miesięcy, ale okazało się że była calkowicie nieodpowiedzialna. Żal pisać. Wyobraźcie sobie - kobieta 62 lata, oddająca matce dziecko, wygłodzone, brudne, przesikane, spragnione... .a ona NAWALONA w 4 d u p y!?????!!!???? i to w dzień roczku Filipa! Przeżyłam koszmar, ale nie chcę już do tego wracać, więc AMEN! Także mamy, przestrzegam przed NIANIAMI!!!!! No i podobnie jak ciążozaur - jestem w ciązy:):):):):):) Termin na kwiecień, w sumie to jeszcze nie byłam u gina... Cieszę się że u waszych maleństw wszystko w porządku!:) Aż miło się czyta. Myslę że teraz będę u was częśćiej. Buziaki.
  7. WITAJCIE Mamuśki:) Dołączam do forum jeśli pozwolicie. Test robiłam dwukrotnie 19 sierpnia. 2 x 2 kreseczki:) Z moich wstępnych obliczeń wychodzi na to że będę rodzić w kwietniu 2012. Jestem już mamą Filipka. Urodził się 120 sierpnia 2010, także między moimi pociechami nie będzie nawet 2 latek różnicy. Mimo wszystko jestem baaardzo szczęśliwa że w naszej rodzince pojawi się nowa pociecha:) Póki co samopoczucie VERY GOOD:) Tak jak w pierwszej ciąży. Życzę wszytskim pięknych chwil w okresie ciąży - bo to przecudowny czas dla każdej kobiety. Do kliknięcia. Agnieszka.
  8. Witajcie dziewczyny. Długo sie nie odzywałam - powód - brak czasu. Coraz częściej zagladam do pracy, a jak jestem wolna to poświęcam sie calkowicie Filipowi. Tym bardziej że tak strasznie potzrebuje teraz towarzystwa! W ogóle jakis ostatnio marudny jest:( Czasem juz mnie denerwuje, ale przyczyną są chyba wychodzące ząbki. Wczoraj zauważylam w miejscu dolnej prawej jedynki taki biały pęcherzyk, jakby przez dziąsełko widać było ząbek... Może to on jest przyczyną humorow Filipka. Poprzewracało sie nam znowu z karmieniem - spędza mi to sen z powiek. Już było wszystko ładnie poukładane, mały nie chcial butli w nocy i tutaj z powrotem rewolucja. Mieliśmy taki plan. 7.00 butla 180 10.00 kaszka 150 14.00 obiadek 160 16.00 owoce (dość duża ilość bo b. lubi) lub deserek ze słoiczka ale ostatnio strasznie mi po nich ulewał 19.45:) mleko 210 z 2 miarkami kleiku (ale od 19 marudzenie na jedzonko:( ) teraz jest tak 4.00 mleko 210 9.00 kaszka 150 13.00 obiadek 14.30 - 15.00 owoce ok. 17 ??????????????????????????????????????? (nie weim co mam tu dawać!!!!) mleko??? kaszkę???? deserek???? 20.00 mleko pomóżcie. mały przy kąpaniu mi wyje, bo głodny. chyba dam mu mleko po południu co? słoiczków nie toleruje, więc nie wiem... dałabym mu kaszki mannej, ale jeszce nie można (ma 6,5 m-ca) zaproponujcie co wstawic w popoludniowe jedzonko. dzięki
  9. jeju, co tu sie dzieje...:( aż zaglądac sie nie chce! laski wrzućcie na luz. internet jest dla wszystkich...
  10. heja! bezu-wieje wieje. jest tragedia... mały chyba tydzien na dworzu nie był. najpierw lało, póżniej pojechaliśmy do dziadków bez wózka, no bo pogoda nie taka... w niedzielę było pieknie ale wózka nie bylo i od wczoraj wichura. żal mi go! buuuu. atinka, jka buraczkową ugotowalaś? podaj przepis, proszę cie bardzo.... :) dziekuję:* oaniao... do pierwszego razu:) teraz juz nie kupisz sloiczka... :) no chyba że w kryzysowych sytuacjach:D calusy dla ciebie kuchareczko. a ja mam gdzieś to czy piszę na prywatnym czy na publicznym:) od początku byłam na kafe... raz częściej, raz rzadziej:) ŻYCIE, i jest ok! dziekuje że jesteście... KOCHANE! a propos wózka. w niedzielę byliśmy w Gdansku, wybierac fure... trudno jak cholera! najpierw myslelismy o coneco jupi. teraz na allegro wpadl nam w oko "X-Lander XQ Arctic. Kolekcja 2010". czy ma ktoras z was jakis z wózków lub slyszała o nich opinie? a może macie jakies wózki do polecenia?
  11. Niezapominajko, ja dzis podalam mu miarke mannej do kaszki porannej. Dopiero zaczynam. Chyba troche pozno ale sie zagapiłam szczerze mówiąc... Gdzies czytałam że od skończenia 6 m-ca kaszka manna. Ale najważniejsze jest jej stopniowe wprowadzanie:) także spoko luuuz.
  12. Atinkoooooooooo, gartuluję. 100 lat dla Kruszynki:) Kochane, to prawada z tymi kawałkami jedzonka;) Moj mały jak ma mniej zmiksowany obiadek to już cos mu nie pasuje;) Ale na 100% nie poradziłby sobie z większymi kawałkami. bezu, witaj w klubie. mały tak krzyczy, że zaraz sąsiedzi sie zlecą chyba:) rewelacja, a ja po prostu z niego sikam:) głupek mały:) no i dziś spróbowalam z jabłuszkiem i babnankiem z biszkoptami hippa zamiast popoludniowego mleczka. poki co jest ok. drzema wlasnie, butli nawet widziec nie chce. ciekawe czy doczeka do wieczornego mleczka;) Kurcze, a wiecie jak przyrządzic takie owoce z biszkoptami samemu? Bo hipp 190g 5zł. I tak codziennie? Tzn w sumie co 2 dzien bo dzis przyjął pół słoiczka;) Ale i tak chcaiałbym mu sama robić. Kurde, jutro i po jutrze na całe dnie do pracy idę. Mąż nie wyrabia. Babka przyjeżdża... Ale co tam, z babcia to wiem ze krzywda mu sie nie stanie. A i dobrze ze w firmie jakos sie kula...
  13. a co do dzisiejszego spanka:) filek zasnął o 20, przebudził się 5.30 i tak gniliśmy do 7.30:D wow!:) szal ciał.
  14. a wicie co sie dzieje z jadzia??? dawno jej nie było. ja później cos naskrobię. mały śpi to chatkę posprzątam, mam dziś gości - mama z siostrą i kuzynami filipka wpadają. ale się cieszę:) miłego dnia!
  15. kupiam małemu deserek na popołudnie - owoce&zboża, no jabłka plus winogrono z ryzem. moge tym zastąpic mu mleko popołudniowe? sama nie wiem co robić. a je tyle ile jest w schematach żywienia. filip od urodzenia jadł sporo. dletego waga wskazuje 9kg:D moja kluska kochana
×