Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ka.fetka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ka.fetka

  1. co do deserkow to podaję starte jabłuszko - najlepiej czerwone lobo (mięciutkie i słodkie jest), albo jabłuszko z babankiem - to to już wogóle jest słodycz... no właśnie, czy banana juz można dawać?
  2. kochane, a jak kszke dajecie w butli to jak ją robicie i przez jakiego smoka? bo chyba przez standard nie przeleci - za gęsta konsystencja:) oj, to mały juz swoje bajki ma?:) ja staram sie nie włączac za duzo tv! już jednego maniaka tv mam:) mąż jak przyjdzie z pracy to tv dudni do 2 w nocy! buuuuu!
  3. ojojojjjjj, Martolinka, u mnie Mega słońce i +7st. ale mały śpi i pewnie zanim się obudzi, naje to zrobi sie szaruga:):):)
  4. bezu:) czyli nasze bezzębne dni są policzone...hehehe i podobnie jak ty nie doprawiam zupek, są smaczne i bez przypraw - marchewka jest słodziutka - starczy... i tak są Kruszyny w szoku po 5 miesiącach wciągania tylko i wyłącznie mleka! madziurka82 - to na pewno wciągnie więcej:) i nie martw się tym nocnym karmieniem, nasze skarby są jeszcze maluśkie:) Atinka:) ale się naśmiałam:) hahahha... ela83, w takiej sytuacji, że babcie opiekują się dzidziuchem, to nie masz czym się martwić:) więc głowa do góry!!!!!! :*
  5. z tym zdrowym jedzeniem to faktycznie jest problem... ja nie kupuje w markecie warzyw ani mięsa. mam swój warzywniak i swój sklep mięsny. nigdy nie wiadomo co siedzi w tyh produktach, ale myślę że to lepsze niż słoik. oni na pewno nie biorą warzyw i mięsa z ekologicznych gospodarstw:) heheh... dzięki za odp dot. spania na brzuszku. tak go dziś zostawię. może za mamą lubi tak haśkać:) idziecie dzis na spacerki? pieknie za oknem!:) milego dnia!
  6. kochane, a jak długo wytrzymuja wasze skarby po zjedzeniu porcji zupki warzywnej w ilości ok 150g? mój 2,5 i już się rozgląda za żarciem:) hihi... załamana jestem. a niby zupka treściwasza. no chyba że dodam tego kleiku - nie wiem sama. Bal-Aga - gotuj sama, dla dobra swego brzdąca. ja jestem w szoku co pakuja do tych słoiczków!:( (ciekawe co my jemy:P ).... ja takim daję radę - zupki miksują się na puch:) http://www.euro.com.pl/blendery/braun-multiquick-mr300-soup.bhtml czy wszystkie wasze maluchy maja juz ząbki? jak tak w jakim wieku im wyszły???
  7. oj te nasze dzieci ostatnio jakiś kryzys nocny przechodzą... mój mały jak budził się raz na mleczko ok 5 i spał do 8, to dzisiaj przechodził sam siebie. wiercił się, budził co chwilkę, dwa razy dostał mleko (czyli walnie dzis jedną butlę nadprogramową), raz wodę... szok - co sie działo. z trudem pospał do 7.20, a ja mam serdecznie dość.teraz asior śpi a matka sprzata (tzn ma zamiar bo wode mi wyłączyli:/) myślę że dziąselka go bolały, biedak osattnio tak strasznie sie męczy-cały czas musi mieć gryzaka, inaczej był by koniec świata! aha, mam pytanko czy wasze dzieci śpią na brzuszkach? moj filip co chwilkę się przekręca w nocy na brzusio, z główką na boku, ale ja sie boję że coś mu się stanie i przekręcam go na plecy- to chyba też powód tych pobudek. czy mam go zostawić w spokoju? ja tez chciałabym sie dowiedzieć co z tymi kleikami dodawanymi do zupek np... daje się albo kleik, albo mięsko tak? pytałyście ile jedzą nasze dzieciaczki? ja zawsze odważam mu zupkę (jestem przyzwyczajona do ważenia posiłków bo mąż ma cukrzyce t.1) i zjada mi spokojnie 150g (ale tylko ziemniaczki plus marchewka). dał by radę i więcej. on w ogóle kocha jeść! potworek.
  8. tak, on chce pomocy - prosi nas o nią... taki fajny czlowiek, kurde, nie powiedziałybyście że może pić, że może być aa... z resztą mym, najbliższa rodzina też nie wiedzieliśmy. dopiero teraz jego żona nie wytrzymując sytuacji nas poinformowała że jest poważny problem:( ehhhhhhhhhhhh...
  9. nie wiem skąd sie wzieło to choróbsko. ja z mężem jesteśmy czyści. na szczęście mały ma póki co salmonelle bezobjawową. ten najgorszy stan minął dzięki antybiotykom. teraz dwa razy dziennie bedzie brał probiotyki. one niby zwalcza bakterię. sama nie wiem co myśleć.... my dziś mieliśmy szczepienie. boże. mały waży 8700:) kloc!:) teraz nózkami sie bawi i cieszy się do e-dusia:) światecznego prezentu:) heheh
  10. hej laski! mama wojtusia! myślę że w tych miejscach zaczyna się ciemieniucha - smaruj oliweczką. mój synek też miał takie czerwone plamki. zeszło. ewntualnie od zimna mogly wyskoczyc, wiec przed spacerkami smaruj kremem na niepogodę:) powodzenia. jeśli chodzi o kojce/lozeczka turystyczne to kupiłam najzwyklejsze, z moskitierka i na kolkach. u dziadków mały nie ma gdzie spać, na dzialce, w domku letniskowym też by był problem-wiec takie łozeczko to super sprawa. mam je teraz rozstawione w domu, małego wkładam ale cos mu nie pasi:) link do łóżeczka: http://allegro.pl/kojec-lozeczko-turystyczne-materac-niemiecki-model-i1366615271.html no polecam.... bezu, ja niedawno urzadzalam lazienkę. mieszkam w bloku wiec tez nie mialam pola do popisu. na sciany uzylam kafelki HOMME tubadzina (czerwien, szarosc plus biel i dekory), a z rzeczy sanitarnych symfonie cersanitu. lazienka jest taka nowoczesna. ladnie wyszlo. tylko jakosc wykonania kiepska wiec co moge doradziac, nie oszczedzaj na ekipie romontowej... moja siostra np robiła tez latem łazienke i nie ma w niej ani 1 płytki. na scianach ma farby ' kuchnia i lazienka ', na podłodze podloge (nie pamietam jak sie nazwywa.... tez specjalna do łazienki)... fajniutko to wyszlo, tak przytulnie... musisz wpisac w google łazienka i wejsc w grafike-tam wyskoczy mnostwo pomysłow. no a nowy rok zaczal sie u nas nieciekawie-3go dostalam telefonz sanepidu ze filuś ma nadal salmonelle... kuuuuużwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wiec znow zaczynamy walkę;(
  11. aha, plamy z marchewki też nas dotyczą. śliniaki to ściema, mały zawsze kochnie z pełną buzią i lipa;) trudno, bodziaki są do wyrzucenia. probowaalm juz z mamą prawie wszystko... ble.......
  12. hej dziewczyny! święta święta i po świętach, ale po jutrze sylwester... zawsze coś:) zaprosiłam rodziców i siostrę z rodzinką - muszę więc się jakoś przygotować... :/ a nie chce mi się:) heheh mój filip jak jest dłużej poza domem to też jest strasznym marudą... w domku jak aniołek - nie do poznania. ladnie się zabawi, smieje się do rozpuku:) ładnie zasypia;) szok! jeśli chodzi o obracanie sie to też póki co preferuje lewą stronę - on od poczatku byl 'lewicowy'... nawet jak sięga zabawkę to wyciąga lewą rączkę w pierwszej kolejności... mały ułozył sobie plan jedzenia który wygląda tak: 4-5.00 mleko 180ml 8.00 mleko 180ml:) 10.30 jabłuszko 50g 13.30 marchewka z ziemniakami ok 100g 15.30-16.00 mleko 180g 17.00 jabłuszko 50g 18.00 soczek 50ml 19.30 mleko 180ml i w między czasie herbatka z bobovity koperkowa... jest z niego jedz...:) ale ciesze się że już daje rade na 4 butlach - na poczatku było cięzko.... i budzi się ostatnio diabelec ok 6 i chce się bawic - ratunkuuuuuuu!!!:) aha, kaszki póki co nie za bardzo chce jesc. ile podajecie maluchom kaszki na 1 posiłek? zastępujecie nią 1 mleko co nie?
  13. Mamy! Życzę Wam ciepła rodzinnego... Niezpomnianych wrażeń... Dużo miłości i pociechy ze swoich Skarbow! Wesołych Świąt!!!
  14. karmienie chcę ustawić wg tego planu... czy sie uda!? http://porady-poloznej.pl/schemat-zywienia-niemowlat-karmionych-mlekiem-modyfikowanym/ madziurka82 ,powodzenia na chrzcinach!:)
  15. Aricia, kochana... Poruszyl mnie Twój post... Nie pisz że nie masz dla kogo przygotowywać Świąt. Masz Swoje Słonko małe przy sobie, masz dla kogo żyć, ubierać choinkę w światełka, wieszać bombki... A tatuś niech żałuje że nie spędza z wami świąt, że nie zobaczy tego blysku w oczach dziecka, gdy ujrzy pierwszy raz lampeczki, gdy dostanie pierwszy prezent! Trzymaj się kochana, kurde, bym wiedziała to byście przyjechały do mnie!:) Wierzę, że Nowy Rok przyniesie Ci dużo szczęścia, miłości, a przede wszystkim satysfakcji z życia! Wesołych Świąt! Dziewczyny! Jak wy tu kucharzycie-szok!:) Ślina mi leci jak Filipowi... Same smakołyki. Ja piekę tylko makowiec bo jedziemy na święta do rodziców. oni uwielbiają gotować - z resztą potrafią to robić... Chatki tez nie muszę jakoś przesadnie ogarniać... I dobrze, bo Mały chce mnie mieć cały czas przy sobie... ughhhh... czasami do przesady. Karmię go już marchewką, jabłuszkami, bardzo je lubi. Jabłuszka Kocha z Gerbera:) (nie sa kwaśne) a z obiadków to marchewkę z ziemniaczkami. Zupek jarzynowych jeszcze nie chce jeść. Chyba za duży mix składników. Mamy ktore karmią MM! Jaki macie schemat karmienia w ciagu dnia. Mój Mały jest takim strasznym glodomorem... Wymagał ostatnio ode mnie 5 butelek 180ml mleka plus inne jedzonka, a powienien dostawac 4x... Wymiekam. Ale od dziś wzięłam się za niego. Wyczytałam tez że jadł za małe porcje dań dodatkowych... Jak to jest u was???? Buziaki!
  16. tak, jeśli otrzymałyście w szpitalu Niebieskie pudełko i wypełniłyscie ankietę to powinny do was takie paczuszki dojść...
  17. hipp nam także zrobił prezent. na pewno skorzystam z kuponów rabatowych w rossmanie. cwaniaki, trzymają rękę na pulsie;)
  18. mysia, no ja tez się namorduję przed zaśnieciem Filipa. szok. ubzdurał sobie marudzenie i koniec -spi ale jeszcze marudzi. tragedia. wieczorem za to ladnie spi. z tym ze w dzien robi sobie dłuższe drzemki - rano 1h-1,5h, po południu 1,5-2,5h... zielony karpturku, jesli chodzi o spanie nocne to kladziemy go tak 19-20 i spi do 4-5. dostaje butle 180ml i spimy do 7 -8 rano. przed snem tez dostaje butelke 180ml.
  19. Witajcie Kochane. Bardzo was przepraszam że tak długo nie pisałam ,ale byłam trochę zalatana. Poza tym Filis tez śpi już mniej w dzien, więc w tym czasie sprzątam gotuję zamawiam prezenty. Jak nie śpi to muszę być cały czas z nim:) Terrorysta mały:) Też trochę pospacerowaliśmy sobie jak nie bylo mrozów.... Teraz to zapomnijcie, -10 na termometrze... Ehhh. Kurde, jak te nasze szkraby rosną:) Boziu, już niektóre raczkują:) Super! Mój nauczył się przewracac na brzusio... Czasami aż przesadza. Lata w nocy spr czy spi na pleckach bo boję się że się udusi, kurcze! Non stop lezy na brzuchu-dość:) hehehehehehhe... I pełza, ale.... do tyłu:) Jak RAK!:) Zaczęłam też przygodę z zupkami - strzasznie je lubi (potrafi wpalić 3/4 sloiczka!!!! i po 1,5h jest głodny:) ), uwielbia jabluszka a kaszka jest beeeeeeeeeeeeeeeee.... ;) Śmiesznie jest! Chociaż mniej mi do smiechu jak pojawi sie kupa:) hihihi Macie już choineczki. Ja nie moge się doprosić męża żeby kupil:) Mam juz bombki i wogóle... W sumie pierwszy raz ubierzemy choinkę:) Małżeństwem jesty od 1,5 roku. W zeszlym roku nam sie nie chcialo bo i tak święta u rodziców spędzaliśmy. Teraz w sumie też, ale sylwestra robimy u siebie:) A poza tym ubieramy ją dla Filipka;) Niech te małe oczka popatrzą na światełka:) Kochane, co do wlosów...jak tak dalej będzie to w lutym będę łysa. SZOK! Wszędzie są moje kłaki!!! Co kupujecie swoim kruszynkom na święta? Ja zainwestowałam w krzeełko do karmienia;) I tak chciałam kupic i tak!:) Kończę b omusze mieskznko ogarnąć, i obiecuje że teraz częśćiej będę was czytac i się ozywać. Bo strasznie Was kochane zaniedbałam. BUZIAKI
  20. ok, w necie znalazłam. link: http://arkady.wsofkrakow.com.pl/album-mojego-dziecka-chlopiec,bid77639.html zaufajcie mi, będziecie w szoku! jest cudowny! zawiera piękne zdjęcia, i dużo ważnych informacji do uzupełnienia. rozwaliła mnie karta stomatologiczna:) Martolinka:) !!!?? hihi
  21. a propos zakupów. na allegro zamówiłam fajne body z długim rękawkiem. wydają się byc super jakościowo. mały wygląda w nich rewelacyjnie. polecam:) daję linka: http://allegro.pl/carter-s-body-carters-mix-kolorow-rozmiar-68-i1317382595.html
  22. oaniao... ja też mam problem z zasypianiem (tylko w dzień) Filipa! kurde, jakis czas temu pojawily sie problemy, nie chcial żeby go nosić, ale też nie chciał w łóżeczku, po czym ładnie zasypiał mi na kolanach w swoim pokoiku, kiedy ja sieedziałam w fotelu i mu nuciłam kolysanki. od dzisiaj tragedia - ani tak, ani tak, ani srak:) jestem załamana... w końcu doczekał do kolejnego jedzenia i zasnął po mleku, ale chimery mial równe... łóżeczko w dzień odpada - wieczorem zasypia ładnie... grrrrrrrrrrrrrrrrrr....
  23. jak tu cicho!:) hello???:) chyba na spacerach nie jesteście?:)
  24. laski, a co do chust-ja mam na kółkach ale zapomnijcie żebym małego w nią włożyła w pozycji leżącej!:) krzyk i prężenie pojawia się momentalnie... mam nadzieję że pionowo go troche ponoszę... ale chyba musi troche podrosnąć co? może wiecie od kiedy mogę zacząć nosic go w pionie? pokarów stałych jeszcze nie podaję choć korci mnie okropnie. ale poczekam już te dwa tygodnie. :) jestem ciekawa min małego:)
  25. karola, trzymaj si kochana!:( tak zal mi twojego skarba... leczcie sie szybciutko! jestesmy z filpkiem z wami!!! ja zauwazylam u malego ze przy uszku ma mega sucha skore. nie weim co to jest. ja oliwki uzywam codziennie (teraz jesieia/zima). latem wogole nie uzywalam, tylko na glowke. a kapie w zelu j&j bedtime. jadzia, daj znac jak u lekarza. a co do piersi... flaki takie ze hej:( i mniejsze niz przed ciaza:( no, ja od wczoraj na diecie:) ciekawe jak dlugo dam rade. choc powiem wam ze nie przejadam wszystkiego bo chyba bym pekla....
×