kaczynka

Cześć brzuszki! Mało sie ostatnio odzywam ale to dlatego, ze ucze sie do sesji a nie jest to łatwe jak nie mozna na pupie usiedziec:P (tak jak pisałyscie bol w zebrach i to szczypanie pod biustem) w ogole jakas strasznie rozdrazniona chodze i moj M tez przez to cierpi. Po za tym w ciągu dnia jakieś napady gorąca mam, poprostu czuje jak zalewa mnie ciepło i to szczególnie wtedy jak mi twrdnieje brzuszek (zwłaszcza gdy musze isc siusiu). Jeszcze dzisiaj maja nam przywiezc pralkę, kupilismyn nowa, bo stara niby pierze ale jakos dziwnie zgrzyta i czeszczy podczas prania i słabo wiruje. W ogóle to nie nasza pralka tylko właścicielki mieszkania, które wynajmujemy. Niefajnie by było gdyby zepsuła się akurat jak pojawi sie Maluszek. A co do tego co mówiła ta położna to myśle, że sproro racji w tym jest. Jak przed ciąża nic sie nierobiło to w ciąży tym bardziej super kondycji się nie osiągnie, a jezeli organizm zawsze byll ustawiony na "wyzsze obroty" to czas ciąży i tak nie bedzie pod tym katem czasem zmarnowanym, bo dla organizmu ciążą to i tak duży wysiłek. Co prawda tez leżałam w tej ciązy od 20 do mniej wiecej 25 tygodnia, czyli w sumie nie az tak długo i wiem jak malo siły sie ma po takim czasie lezenia, ale odkąd mogę normalnie chodzić (oczywiscie sie oszczedzać) mam i tak duzo wiecej energii. I na koniec juz. Moja znajoma jest z zawodu trenerem fitness i tez miesnie miala jak skała, całą ciąże cwiczyła i z porodem nie mogła dać sobie rady. Lekarze zwalaja sprawe na zbyt mocne miesnie (argument na sprawie sadowej ktora ciagnie sie juz kilka lat) nie chcieli jednak wykonac cc i przez to mały urodził się z niedotlenieniem okołoprordowym. Co to znaczy chyba wiecie. Nie chodzi, nie mowi jest chorowity i masa innych problemów... Przesada jak zwykle w jedna i druga strone nie jest wskazana. A co do rodzenia w szpagacie... nie chodzi o rozciągliwość miesni pod tym kątem, tylko ich elastyczność. Mocne miesnie brzucha nie zawsze ułatwiaja sprawe. Pamietam ze jak bylam nastolatka i chodziłam do ginki to zawsze miala problem zeby mnie zbadac bo miesnie brzucha mialam mocno rozwiniete i samoistnie sie napinały w trakcie bdania co uniemożliwiało jego wykonanie...

Witajcie! Dawno nie pisałam, bo próbuje się uczyć i wczoraj znowu byłam na uczelni dosłownie na godzinkę oczywiscie autem potem na godzinke odwiedzilam dziadków i jak wróciłam to byłam padnięta jak betka, w ogóle sił nie mam, masakra, brzunio mi sie jeszcze stawiał jakoś bardziej wiec no-spe na noc wziełam. Gratuluje jeszcze pierwszego urodzonego dzieciaczka. Krzysiu trzymaj się razem ze swoimi rodzicami! Na pewno wszystko będzie w porządku, trzeba być dobrej myśli:) Co do zbrzydnięcia niektórych dziwnych rzeczy to np. u mnie stało się też coś dziwnego. Zawsze uwielbiałam morze, plaże i pojechaliśmy na wakcje do Łeby i to był I trymestr ciąży cały czas było mi niedobrze. Na samo wspomnienie Łeby, morza i hotelu, w którym mieszkaliśmy robi mi się niedobrze do tej pory, a marze od początku ciąży żeby pojechać w ... góry, których normalnie nigdy nie lubiłam... Może Dzidzia bedzie wolała góry niż morze? Co do wagi to jeszcze sama niewiele wiem. Ide na USG 26.01 i to bedzie 32 tc takze wtedy sie dopiero przekonam. Ciocia jak teraz byla w ciazy to dzidzi w ostatnim miesiacu z 2500 chyba na 3900 do produ urosło... A i dopisuje sie do tabelki: NICK............WIEK...........TERMIN............PŁEĆ.. . ...........IMIĘ Majek123.......24.......21.05.....28.02......Zakopane... ......chłopczyk Nikam074.......35.......26.05.....01.03......Rzeszów.... .......chłopczyk GRUBCIA80.....29.......25.05..... 02.03.... pomorskie......... chłopczyk koja2121.......24.......27.05......03.03......Cieszyn... ........chłopczyk Marcys..........21.........??........03.03....Irlandia-M albork.......????? Kasiek26........26.......27.05.....03.03......Szczecin.. ........chłopczyk savanna89......20.......26.05.....05.03......Chorzów.... ......chłopczyk SZCZĘŚLIWA....28.......30.05.....05.03.....Szczecinek... ..... chłopczyk kamelle..........27.......30.05.....06.03....Niemcy/NRW. ...dziewczynka engine30........30.......25.05.....06.03.....zach-pom... ... dziewczynka fasola z bretani 24 .......??........06.03..... lubelskie............chłopczyk joanna84.......25........31.05.....07.03.....dolnyśląsk. ...........chłopiec nika34..........34........01.06.....08.03....Warszawa... ....dziewczynka michalka26.....26.......01.06......08.03.....Irlandia... .....dziewczynka? megan990......27........02.06.....09.03......śląskie.... ....niespodzianka marcellina ....33....02.06.....09.03...rzym/podkarpacie..dziewczy nka wazka85.......24.........03.06....10.03.........NI...... ...............????? natka23........23........30.05.....10.03......kuj-pom... ........chłopczyk summer ........28 ........04.06....11.03......Katowice................????? badka...........28........04.06....11.03....Piaseczno... ........chłopczyk motylek_85....23.........06.06....12.03.....śląskie..... .....dziewczynka elakl.............27........11.06.....12.03....Birmingha m.........chlopczyk Kotunia.........30.........06.06....13.03......Legnica.. ...............????? krismam........34.........06.06....13.03.....wielkopolsk a.............????? eluśka85........24.........07.06....14.03.....Szczecin.. .....dziewczynka Agaaa159.......24........07.06....14.03........Łódź..... ........ chłopczyk szczęśliwa Gosia ..22....09.06....15.03........Łódź..............chłopczyk LATTE ..........26.........08.06....15.03....... wawa.............chłopczyk Mamula28 ......28........10.06.....17.03.....lubuskie............chło pczyk **tina**.........34.........28.05.....17.03.....Niemcy.. .....niespodzianka Bacha77................................17.03....Ostrów Wlkp............????? saskiana.......29.........12.06.....19.03......zach.gran .....plec piekna mala_31........32.........13.06.....20.03....wielkopolsk ie...dziewczynka Izabell1982....26........10.06.....20.03...wroclaw/lond yn.dziewczynka zosia_007......25........14.06.....21.03......śląskie... ..........chłopczyk Gosiaaa ........29........14.06.....21.03....podkarpackie........... .????? inowa...........29........15.06.....22.03.......śląskie .................????? agulagulaga....26........15.06.....22.03......podlaskie. ..............????? kaczynka.......22........4.06......22.03......Kraków..........Chłopczyk Gwiazdkagda89..20.....16.06.....23.03.....pomorskie..... .dziewczynka Tyrolia..........32........16.06.....23.03.....podkarpac ie............????? monikadd.....23..........18.06.....25.03......podlasie.. .......chłopczyk Olena119.......24........19.06.....26.03.....pomorskie.. .......chłopczyk asiulek29.......29........19.06.....26.03.....Białystok. ......dziewczynka mała brzuchatka 27.....18.06.....26.03.....Wrocek........niespodzianka andzia-26......26.........22.06....29.03.....pomorskie.. ... dziewczynka Biało-czarna...32.........23.06....30.03.....Białystok.. .............????? Goyek...........31.........23.06....30.03....kuj-pom.... .........chłopczyk Almeria35......35..........24.06....31.03...świetorzyski e .....chłopczyk Klempa.........26..........24.06....31.03.......śląskie. ...........chłopczyk Anulkowa......20..........12.06..19/23.03...lubuskie/zac h-pom....????? Fabiola........34...........19.06....26.03.....mazowieck ie........chłopiec

gwiazdka89 dopiero po wysłaniu zauwazyłam Twojego posta. Studiujemy sobie faktycznie razem z Dzidzią, tylko że ze względu na to że przez kilka tygodni musiałam lezec a teraz dalej musze sie oszczedzac (mam skrocona szyjke) przyznano mi Indywidualny Tok Studiów czyli tzw. ITSa. Na zajecia nie musze chodzic, na szczescie nie mam już laborek (studiuje dziennie chemie na politehnice), wiec z nadrabianiem nie bylo problemu a prowadzacy pozwolili mi wszystko zaliczac teraz i w sesji. Z dziekanką to u nas nie bardzo, bo jestem ostatnim rocznikiem, ktory jest na studiach jednolitych magisterskich, rok mlodszy robi studia juz w systemie dzielonym i gdybym wziela dziekanke spadłabym na te dzielone studia i to na semestr zaraz przed obroną pracy inzynierskiej i mialabym multum róznic programowych. Wiadomo jak mi sie nie uda zaliczyć teraz to trzeba bedzie i tak spasc ale moze sie uda. Na przyszły semestr planuje poprosić o przedłuzenie ITS. Mam juz malo zajec a wtedy moglabym duzo czasu spedzic z Dzidzią. Zapytaj tez o to na swojej uczelni, po urodzeniu dziecka masz pelne prawo do otrzymania ITSa:)

Rzeczywiscie wada wzroku nie ma znaczenia, chodzi o siatkówkę. Tez nosze okulary i ginka kazała mi się wybrać zarówno do okulisty jaki i alergologa (mam astme i niewiadomo czy dam sobie rade przy porodzie) dopiero po 32 tc. A kilogramy rosna. Na poczatku to szło mi to wrecz ksiazkowo w same minima sie lapałam ale w ostatnim czasie zaczelam mocniej isc do przodu.W tyg. miedzy 25 a 28 tygodniem tez przytylam 3 kg. Teraz staje na wage i widze ze juz lacznie tez mam 10 na plusie, czyli znowu 2 kg w 2 tygodnie... a wcale jakis strasznych rzeczy nie jem, a to chyba i tak nie ma wplywu. Jedyne co zaoobserwowalam ze pije czasem b. duzo ok 3 litrów na dzień a siku z tego tak na oko moze polowa, wiec pocieszam się ze to woda. Cisnienie do tej pory bylo w normie wiec chyba ok.

Dzien dobry brzuszki! Czy mała brzuchatka sie odzywala? Jakos martwie sie o nia... Tutaj jest "propagandowy" filmik z porodu w szpitalu w Polsce i babeczka ma pomalowane paznokcie... http://www.youtube.com/watch?v=CLlOKuEg8N4 Wiem, że nie można, bo w razie co anestezjologowi "sa potrzebne" paznokcie tak jak pisalyscie. Jak w wakcje bylam w szpitalu z podejrzeniem ciazy pozamacicznej to pierwsze co pani pielegniarka przyniosla mi zmywacz do paznokci i waciki. No i udalo mi sie dzisiaj wybrac na uczelnie, nawet juz cos zaliczylam do sesji tylko kurcze jak na kazdy taki wypad moj M bedzie musial poswiecic dzien pracy to srednio to widze... I mamy już 30 tydzień:) Co do wagi to tez jestem ciekawa, bo wizyte i usg mam dopiero za 2 tygodnie...

Myśmy zaopatrzyli się w oliatum do kapieli płyn i mydełko, oliwkę bambino - ja polecaja w szpitalu gdzie chce rodzic. Dodatkowo husteczki do pupci pampers i hipcio. i sudocrem do pupci. Mama jeszcze kupila jakis kremik do buzki z hippcia ale nie wiem czy nie bedzie Maluszka uczulał i chyba tyle... Ruchy wydają mi się też teraz zdecydowanie mocniejsze, jak czasem kopnie to az mnie prostuje :P i tak fajnie widać wystajce czesci ciała jakas piętke albo kolanko:) Nowa marcówka a w którym jestes tygodniu, bo im pozniej np. 31/32 to wydaje mi sie ze ruchów juz moze byc mniej bo Dzidzius ma mniej miejsca, ale jak Ci cos nie pokoi zapytaj lekarza... Co do pampersów. Mamy kupioną 1 paczkę tych najmniejszych 2-3 kg 72 sztuki i 3 paczki 3-6 kg łacznie ok 300 sztuk. Zobaczymy jaki duzy się urodzi. Moja ciocia urodziła 3 listopada synka wazył 3900g teraz wazy juz ponad 6200g wiec ładnie mu sie rosnie:P

Widzę, że wszystkie pięknie rośniemy razem z naszymi dzieciaczkami... Tez w ogole nie mogę siedzieć bo strasznie mnie w prawym żebrze kłuje.. i nie zbyt mi to na reke bo niedługo zaczynam sesje i nie mam sie jak uczyc. Zawsze uczyłam sie przy biurku (robimy duzo zadan) a teraz po godzinie siedzenia mam dosc. Dzisiaj byla u mnie mama i wyprałysmy juz pierwsza czesc rzeczy dla Maluszka, teraz trzeba bedzie tylko poprasowac. I wyprać kolejną partię:) Czekam wlasnie na kuriera bo maja przywiezc wanienke i łózeczko takie składane... Martwie się trochę, bo moja mama ma gorączkę, a była u nas dzisiaj. Mam nadzieje, że to nic wirusowego. A i nam tez twardnieje brzuch jak chce sie nam siku:P

Tez mam podobne uczulenie. Cholestaze wykluczono po wynikach prób wątrobowych i kwasów żółciowych. Największym jednak problemem było swędzenie, obecnie jest mniejsze ale utrzymuje sie do dzis (zaczeło się jakoś 3 tygodnie temu). Lekarka stwierdziła ze to moze od leków, od 20 tygodnia brałam duphaston na podtzymanie i prawie od poczatku ciazy pregnavit. Kazała wszystko odstawic. Nie powiem zeby przeszło ale jest duzo lepiej. Koniecznie skonsultuj się z lekarzem. Uczulenie nie musi oznaczać cholestazy. Trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze!

powiedzcie proszę co myślicie o tym wózku http://www.allegro.pl/item843228927.html

Na liście Marcys brakuje nas... kaczynka 4.06 22.03 Kraków Chłopiec

Witam Was słonecznie:) Pralinka będę o Tobie pamiętała... w modlitwie. U nas też nie było łatwo, ale wszystko od początku ciąży (podejrzenie ciązy pozamacicznej, szpital i znowu szpital) zawierzyłam opiece Matki Bożej. Wierze, że Pan Bóg nad nami czuwa. Może kiedyś słyszłaś o Matce Bożej Leśniowskiej i Saknkuarium w Leśniowie, tam można poprosić braci o specjalną modlitwę za Ciebie i Twoje Maleństwo. Oto link: http://www.lesniow.pl/, polecam! A my mamy dzisiaj skończony kolejny tydzień. Już 29 skończony:)

a i tez rosne... w 3 tygodnie 2 kg znowu mi przybylo a wcale tez nie jem duzo w recz jadałam chude rzeczy ze wzgledu na ta podejrzana watrobę. I martwie się bo dopiero teraz zaczynam miec aptyt. Łacznie juz 7.5 kg jestesmy na plusie.

hejka! Wczoraj byłam u ginka na wizycie ale wróciłam tak zdenerwowana do domu, że na nic nie miałam ochoty. Nie chodzi tu o wizytę bo na niej wszystko było w porządku. Szyjka ładnie trzyma i mogę już przestać brać leki na podtrzymanie ciązy, chyba ze brzus bedzie sie bardziej stawiał. I słyszałam serce Maleństwa ale usg miałam krótkie, dopiero w 32 tygodniu ma być takie dokładne, wiec wizyte mam dopiero 26 stycznia... z reszta strasznie się ruszał i trudno było cos zobaczyc. A zdenerwowałam się, bo głupia!!! wymysliłam sobie ze po 2 miesiacach pojde z mezem na zakupy do tesco, myslalam ze do poludnia nie bedzie tyle ludzi i oczywiscie strasznie uwazałam ale jakis palant przepychał się miedzy wozkami i odbil sie od niego wozek i (na szczescie) lekko uderzył mnie w brzunio. No myslam ze go udusze... tak strasznie sie przestraszyłam, ale nie bolało bardzo, poczulam tylko lekki wtrzas a Dzidzius mam nadzieje tez w porzadku bo łaził sobie jak zawsze. Ale już do porodu nie pojdę do zadnego takiego marketu co najwyzej do malego sklepiku pod blokiem i musze uwazac bo tam tez sa wozki... a na nerki i pecherz to róznie daja. Jak bylam w szpitalu to dawali mi furagin choc podobno w ciazy sie nie powinno wiec nie wiem.

Cześć Brzuszki! to badanie to moze polegac na tym aby sprawdzic czy Dzieciątko nie ma naczyn połaczonych, czy jakos tak się to nazywa. Chodzi o to zeby sprawdzic czy ta sama krew chyba nie plynie przez lozysko. Sa sytucje w których jest czasem takie prawdopodobienstwo. Robi się wtedy (znowu) chyba usg dopplerowskie takie, które pokazuje przpływy. Ale nie wiem czy o to chodziło Twojemu lekarzowi. W necie cos tam o tym pisza ale jak zwykle polecam czytac z umiarem a najlepiej dopytaj lekarza o co chodzi. Jezeli napisalam tu bzdury to sorry ale tak mi sie cos kojarzy. Miłego dnia:)

Witam Was po świętach:) u mnie wyniki z krwii wychodzą podobnie, mam obniżony poziom żelaza i hematokryt i podwyższone leukocyty... i te stosunki % też są ciut po za normą ale ginka mówi że to ok, cały czas od II trymestru ciąży biorę pregnavit i powiem wam, że dużo lepeij się poczułam kiedy go wzięłam. Może była to kwestia tego ze skonczył się I trymestr a w raz z nim wymioty i inne sensacje. Dzisiaj tez byłam na badaniach więc wyniki będę miała jutro i zobaczymy. W środę tak jak koja mam wizytę i też się zastanawiam czy będziemy mieli usg, w sumie ginka zawsze na chwile choc patrzy do Maluszka ale moze powie mi chociaz jaki jest duzy:P No i dzisiaj skończyliśmy 28 tydzień:)

Życzę Wam Brzuszki ciepłych, spokojnych i pełnych miłości świąt... Szczęścia w Nowym Roku, abyśmy wszystkie spełniły się w naszej nowej roli - matki, aby nasze Maluszki urodziły się zdrowe i w odpowiednim dla nich czasie. Jeszcze raz spełnienia marzeń i wszytskiego najlepszego! Dziękuję Wam za Waszą obecność tutaj:)

Marcelina to bardzo smutne co napisałaś:( bardzo mi przykro... Izabell super ze wychodzisz:) My tez odliczaliczamy do tego magicznego 28 tygodnia gdyz to juz 7 miesiąc i Dzieciatko pod dobra opieka ma tak jak pisałaś duże szanse. Mam już wyniki badań na te kwasy zółciowe, na szczescie wszystko jest w normie. Cholestaza znikła z podejrzen. Drapie się dalej ale moze to alergia? czytalam ze w ciazy moze pojawic sie nawet na rzeczy na ktore wczesniej nie bylo sie uczulonym. Tym fioletowym czyms odkazajacym (nie wiem czy jestem w temacie) do kapieli lub przemywan jest nadmanganian potasu, ale nie wiem czy o to Wam chodziło. I 27 tydzień mamy skonczony:)

Też wysłałam:) proszę o przyjęcie Niom ja tez się ciesze, że się w ogóle ruszać mogę, więc o ćwiczeniach nawet nie myśle. Dobrze by było żebym przed świętami z "lataniem" nie przesadziła.

Witam Was w ten piękny zimowy poranek:) Choć już chyba bliżej południa jest :P inowa uważaj na siebie, może odpuść sobie te porządki, lepiej w bałaganie ale w domu:) co prawda łatwo się mówi a trudniej robi sama wiem... Wczoraj się kafe coś buntowała, więc sorki za nawał postów już zgłosiłam do usunięcia. Mam pytanie czy wy też macie poczucie, że jesteście takie bezsilne? Tak chętnie bym zrobiła wiele rzeczy ale jak przyjdzie co do czego to jakoś nie mam siły czy ja wiem co... Wczoraj za to przywieżli nam już szafkę na Dzidziusiowe rzeczy w końcu mogłam się przenieść z tych wszystkich toreb:) A i drapie się już 3 dzień ciekawe od czego to jest. Dieta zmieniona na lekką, myje sie prawie sama woda i dalej sie drapie.. Zauważyłam, że nk mi w końcu wchodzi, czy mogłabym prosić link do konta marcówek?

W ciąży "tyje" się głównie o wodę która sie zbiera w organiżmie, przybywa tez ponad litr krwii, powiększona macica i łożysko też trochę ważą, no i biust rośnie... Od początku przytyłam jakieś 5 kg nie wiem ile ważyłam jak zaszłam ale myśle, że ok.47-48 kg. Teraz 5 do przodu, więc 53 się trzyma a w sumie widać tylko przyrost w brzuszku i biuscie. W udach się mierzyłam i nic się nie zmieniło. Myślę, że szybko wszystko zgubimy. Przy Dzidziusiu jest duuuzo "latania" i karmienie tez pochłania wiele kalorii:) Olena super, że wyniki glukozy są w porządku! Oglądałam te wózki taco jeszcze raz i jedna rzecz mnie martwi. Gondola w nich ma tylko z tego co pamietam 74 cm długosci. To nie za mało? Moja ciocia urodziła w listopadzie chłopca prawie 60 cm i już mu się sporo urosło, a przeciez z gondoli się trochę korzysta za nim da się Dzidzię posadzić? Miłego wieczoru:)

W ciąży "tyje" się głównie o wodę która sie zbiera w organiżmie, przybywa tez ponad litr krwii, powiększona macica i łożysko też trochę ważą, no i biust rośnie... Od początku przytyłam jakieś 5 kg nie wiem ile ważyłam jak zaszłam ale myśle, że ok.47-48 kg. Teraz 5 do przodu, więc 53 się trzyma a w sumie widać tylko przyrost w brzuszku i biuscie. W udach się mierzyłam i nic się nie zmieniło. Myślę, że szybko wszystko zgubimy. Przy Dzidziusiu jest duuuzo "latania" i karmienie tez pochłania wiele kalorii:) Olena super, że wyniki glukozy są w porządku! Oglądałam te wózki taco jeszcze raz i jedna rzecz mnie martwi. Gondola w nich ma tylko z tego co pamietam 74 cm długosci. To nie za mało? Moja ciocia urodziła w listopadzie chłopca prawie 60 cm i już mu się sporo urosło, a przeciez z gondoli się trochę korzysta za nim da się Dzidzię posadzić? Miłego wieczoru:)

W ciąży "tyje" się głównie o wodę która sie zbiera w organiżmie, przybywa tez ponad litr krwii, powiększona macica i łożysko też trochę ważą, no i biust rośnie... Od początku przytyłam jakieś 5 kg nie wiem ile ważyłam jak zaszłam ale myśle, że ok.47-48 kg. Teraz 5 do przodu, więc 53 się trzyma a w sumie widać tylko przyrost w brzuszku i biuscie. W udach się mierzyłam i nic się nie zmieniło. Myślę, że szybko wszystko zgubimy. Przy Dzidziusiu jest duuuzo "latania" i karmienie tez pochłania wiele kalorii:) Olena super, że wyniki glukozy są w porządku! Oglądałam te wózki taco jeszcze raz i jedna rzecz mnie martwi. Gondola w nich ma tylko z tego co pamietam 74 cm długosci. To nie za mało? Moja ciocia urodziła w listopadzie chłopca prawie 60 cm i już mu się sporo urosło, a przeciez z gondoli się trochę korzysta za nim da się Dzidzię posadzić? Miłego wieczoru:)

odebrałam wyniki prób watrobowych i sa w normie;) jeszcze czekam na kwasy zółciowe maja byc za tydzien...

Gratuluje Maluchów! Rano byłam też na badaniach. Zrobiłam fosfataze, próby wątrobowe mają być wyniki już dzisiaj koło 14. I kwasy żółciowe ale wyniki będą dopiero za tydzień. Trzymajcie się brzuszki i miłego dzionka:)

Oby to były cytrusy! Wczoraj zaczęło mnie swędzieć tak mocno zaraz po zjedzeniu żółtego grejpfruta, do tego ciągle podjadalam mandarynki i wczesniej zjadałam codziennie conajmniej 1 pomarańcz, kiwi, grejpruta lub banana. Ostatnio to w sumie z owoców jem głównie pomarańcze. Martwie się o Dzidzie. Badania mam jutro wiec wyniki dopiero w czwartek mam nadzieje ze te 2 dni nie sa istotne az tak bardzo w diagnozie.