ikrupcia

jak czytam wasze dzisiejsze wypowiedzi o wizytach i ginekologa to co druga z nas ma ułożone dziecko poślatkowo. koleżanka mnie dziś uspokoiła że nawet w ostatniej chwili maleństwo może sie przełożyć głowa w dól:)

to ja szyjke mam od początku 2cm i nic się nie działo, teraz mi wspomniała ze musze sie oszczedzac, nic nie dzwigac i takie tak bo jest 2 cm i ze jest nisko usadowiona:) ale nie kazała mi lezec.

dzięki waikiki za wysłanie, już dodałam zdjęcia:) oo nie jestem sama z bólem pod piersią, mam tak samo jak ty, i spanie na prawym boku pomaga bo mniej uciska. tez mam wrażenie że mi coś tam pulsuje i mrowi, ostatnio to aż się nie ruszałam bo chciałam się zorientować jak co będzie dalej a to tak mrowiło, coraz bardziej aż skóra zrobiła się gorąca i bolesna i twarda przy okazji. -hmm to są uroki ciąży. jak powtarza moja ciocia- teraz narzekam a co będzie pod koniec ciąży:)

dziewczyny mam prośbę- mogła by któraś podać login i hasło na fotki - do albumu internetowego, mam aktualne zdjęcia i wreszcie mogła bym je wysłać tylko nie mam hasła bo ktoś wykasował z wspólnego konta na wp

aha z cesarką to chodzi o to będę ją miała jeśli małą się nie przełoży głowa w dół, ale jeszcze ma czas. laski co wy robicie w domu?? bo ja od świąt siedzę cały czas w domu i dostaje już kota z nudów, sprzątam, gotuje, prasuje, piorę i mam wrażenie że zrobiłam się kurom domową. i ten fakt mnie przytłacza. a nawet nie mam gdzie wyjść mieszkam na wsi i samej mi się nie che spacerować czy non stop jechać połazić po sklepach, bo ile można:) może mam teściów domu na dole cały czas, ale hmm wiecie jak to teście

moje ginekolog chodziło o to co napisała madziulek80 . ale ze jeśli wolę spac na prawym boku to nic się nie stanie z dzieckiem. lecz abym starała się czasem leżeć na lewym boku:) moja mała ma plecy i tyłek po lewej stronie, tak przynajmniej było wczoraj na usg. pewnie się jeszcze przewraca lecz czuje jak jest w takiej pozycji bo uciska mi na żebra i mnie boli. lekarka tez mi kazała spać z poduszka pod tyłkiem aby była macica wyżej jak jest nisko ułożona i jak śpię na boku to pod brzuchem poduszkę ma mieć. cie twardnieje mi brzuch ani nie boli jak mam poduszkę pod brzuchem, wytłumaczę dlaczego- mi twardniał brzuch w nocy bo spałam na boku i bardziej na brzuchy, uciskałam na brzuch bardzo i był zgnieciony i wolał. teraz mam go wyżej i jest dobrze. fakt trudno się spi z poduszka ale mi jest wygodniej bo nie ciągnie mi brzuch ale każdy spi jak mu wygodnie i lepiej, ja zawsze miałam problemy ze snem,

cześć dziewczyny:) mam pytanie jak są wasze maleństwa ułożone?? i do kiedy dziecko ma możliwość się obrócić w brzuszku?? grozi mi cc bo nie śpie na lewym boku, nie dam rady bo uciska mi cos na żebra. a aby dziecko ułożyo się prawidłowo powinno się spac na lewym boku:) moja córcia waży już kilo

kochane oglądajcie uwagę teraz o 19.50 jest o fotelikach samochodowych:) ja zmykam oglądać:)

kobietki jak słysze co już nakupiłyście to szok:) ja mam raptem kupiony komplet pościeli http://allegro.pl/item988935925_13cz_posciel_100x135_rozek_2el_posciel_gratis.html może jest w tym rożek ale zawsze może posłużyć jako kocyk na podłogę czy do przykrycia. i tak dostanę jeszcze od szwagierki becik no ale był w komplecie a tylko ten komplet pościeli mi odpowiadał:) aha łóżeczko mam w domu, przebijak i wanienkę obiecała mi ciocia kupić :) ubranek mam parę a reszta szwagierka ma mi przywieźć więc nie kupuje bo po dwóch córkach ma tego tyle z dla mojej córci wystarczy na rok:) a potem pewnie kolejne ubranka:) ręczniki mam, muszę tylko ten jeden z kapturem zakupić i kocyki:) wózek kupujemy w czerwcu, jak na razie jestem na etapie szukania laktatora - chyba zakupie ten elektryczny z baby ono, na koniec zostawię kosmetyki i ubrania dla mnie do szpitala

co do glukozy to ja robiłam tylko raz na 75g na 2 godziny, cóż trzeba czekać na korytarzu aby coś się nie stał. ja sobie wzięłam książkę i zleciało mi szybko, a po drugim badaniu zjadłam kromkę bo strasznie się chce jeść. mi tylko przeszkadzało że odbija mi sie tą glukoza i brało mnie na wymioty tak to wszystko było okej:) o łóżeczkach turystycznych nie mówię że są złe , aż patrzył na nie aby kupić dla córci ale ja wolałam drewniane- i tak mamy drewniane w dom po dzieciach siostry meża:) moja koleżanka kupiła turystyczne dla 3 mies. synka bo miała kołyskę która była już mała i niewygodna, dziecko tak się podnosiło ze bała sie ze wypadnie z kołyski w nocy:) aha co do trymestrów ciąży na na początku liczyłam od daty ostatniej miesiączki, i w kolejnym dniu danego miesiąca zaczynał się następny miesiąc. tylko jak wiecie zapewne ciążą trwa 9 miesięcy i 7 dni i te siedem dni bym dołożyła do ostatniego miesiąca. ale teraz jak mam termin na 1 sierpień to liczę od 1 dnia każdego miesiąca nowy miesiąc ciąży:)- nie wiem czy napisałam to zrozumiale:) nigdy nie patrzyłam na te dane z internetu bo nigdy mi sie to nie zgadzało i czasem były tak zamotane że nie wiedziałam jak mam to obliczać.

Mama_Ryżka- fajna sprawa ten materacyk czy jak tam to można nazwać, szczerze ja bym tego nie kupiła jak dla mnie bo nie wyobrażam sobie spania dziecka z nami w łóżku- hmm na obecną chwile a wiem ze rożnie może być i będę musiała mieć dziecko w łóżku, ale wolała bym nie. mąż bardzo się rozpycha w łóżko ja tak samo i bała bym się ze coś zrobię dziecku mimowolnie i nie zależnie czy miała bym ten materacyk czy nie. no ale tez zależny jak ktoś śpi i jakie ma duże łóżku:) kochana jak ci się podoba i wiesz że maleństwo będzie spało z wami to kup. aha mam pytanie jaki jakie jest hasło i logon do tej strony z albumem internetowym bo szukam i nie wiem gdzie mogę to znaleźć wchodziła kiedyś już na to i nie teraz nie pamiętam haseł:) najlepiej jak by ktoś wysłał to na wspólnego emalia:) będę bardzo wdzięczna

pata tez kiedyś zastanawiałam się nad barracudą tylko zrezygnowałam jak zobaczyłam ją na żywo- koła z przodu są na osi jak u auta, mi się ciężko tym jechało nie mogłam skręcić w sklepie, niektórzy uważają te kółka za rewelacja -może jak bym się nauczyła tym jeździć:) druga sprawa budka w spacerówce jest zła, nie chroni dziecka przed niczym, jest mała i nie da się z nią nic zrobić aby chroniła przed wiatrem czy słońcem. nie jestem pewna czy ma spacerówkę kubełkowa-może nie mieć tego nie pamiętam, lecz siedzisko kubełkowe jak dla mnie jest złe dla starszego dziecka niż rok, bo nie uśpisz go w wózku bo będzie nie wygodnie bo albo am nogi u góry albo głowę. są zwolennicy siedzisk kubełkowych, ja nie , bo patrze na siebie mi by było nie wygodnie tak spać, jeszcze na plecach okej bo ma się tyłek do góry podniesiony ale co w sytuacji gdy dziecko się chce na bok przełożyć jak ma nogi w tym siedzisku ułożyć aby było wygodnie:), nie jest realne aby dziecko czasem nie usnęło w wózku na spacerze:) ja nikogo nie namawiam na wózek z kołami skrętnymi, rozumiem że każdy ma inne potrzeby:)

dziewczyny ja też kiedyś patrzyłam na wózki roan- tylko najnowszy model jeszcze nie skatalogowany na internetowej stronie- tylko na allegro - wózke nazywa sie 4runner http://www.allegro.pl/item993968541_8743_roan_wozek_dzieciecy_4runner_gratisy_wys_0.html lecz chyba zdecydowałam sie na inny wózke dokładnej nazwy wam nie podam bo nie ma go na allegro ani żadnej stronie internetowej bo tez nie jest w katalogu firmy na stronie tylko w ich firmowym sklepie. wózke 4 kołowy przednio koła skrętne-duże. wózke jest 3w1 w sklepie za cene 995zł w myślenicach. te wózki składa mój znajomy i powinnam miec jeszcze taniej po znajomościach:)- jak sie uda:) ale cena nie jest duża jak na 3w1 i nowy w dobrym stanie. oglądłąma ten wózek w sklepie i jest podobny -prawie identyczny jak baby smile v-max, w sklepie stały koło siebie i mogłam wszystko porównać:) te wózki sa tez gdzies koło częstochowy.

dzięki:) jak byłam w szpitalu z krwawieniem to lekarz kazał mi brać coś rozkurczowego:) więc kupiłam no-spe. ja wiem, z eto co oni piszą na lekach to trzeba inaczej interpretować, bo moja lekarka tez jest za inny interpretowaniem opisu leków i sama mi przepisuje czasem takie których nigdy bym nie wzięła bez jej zgody:)

cześć:) ja na zgagę piję alugastrin- zazwyczaj pomaga ale jak zaczyna sie zgaga muszę brać od razu bo czasem mnie dopadnie taka zgaga ze nic nie pomaga nawet on:) przed ciążą stosowałam kasze jęczmienną lub gryczaną już nie pamiętam- zmielona kasza na czczo jedna łyżeczka i popić szklanka wody:) u mnie to nie zdało rezultatu:) aha pisałyście o zaparciach ja brałam colon c 3x1-po jednej łyżce, niby na nim jest inne zastosowanie, ale ginekolog kazała brać więcej aby pomogło:) na początku nie było jak trzeba ale sie unormowało teraz i biorę tylko 2 lub3 razy po łyżeczce zależy co mam na obiad:) aha mam pytanie co bierzecie na twardnienie brzucha?? zaczął mi twardnieć w nocy od spania na boku??podkładam sobie poduszkę pod brzuch, no ale wzięłam no-spe tylko nie wiem czy można bo ona jest wchłaniana przez łożysko i boje sie aby nie zaszkodzić tym dziecku:)?????????????????????

poprzestawiało mi sie troszkę to 7.80 jednostek mmol/lto jest max po 2godz. glukozy

żolinka podaję ci przedział testu obciążenia gulkozą na 75g- jednostki min max glukoza na czczo mmol/l 3.90- 5.83 glikoza po 2godz mmol'l - 7.80 ja miałam w takich jednostkach podane przez diagnostykę,

http://allegro.pl/item988935925_13cz_posciel_100x135_rozek_2el_posciel_gratis.html polecam ten zakup:) ja zamówiłam ze względu na fajną cene i dwa komplety pościeli w cenie jednego plus cały asortyment:) dawno nie pisałam ale ale było różnie ze mną i moja córcią wiec wolałam oszczedzić przyszłym mamom takich wiadomości:) a tak poza tym do u nas dobrze-powoli wracamy do rzeczywistości i dalej kompletujemy wyprawkę dla maluszka:)

cześć:) dawno nie pisałam, ale nie miałam jakoś weny, ale czytałam co piszecie:) ja dzis miała dzień badań rano badanie krwi, mocz i test obciążenia glukozy(75g i 2hczekania na następne badania) a wieczorkiem byłam an badaniu usg prenatalnym:) moja dziecinka jest zdrowa, mam doktor nie mam żadnych zastrzeżeń wszystko mu się podobało:) głowa, serce, kości i cała reszta:) jestem szczęśliwa:) tylko jest jedna rzecz:) z mojego synka zrobiła się córcia:) byliśmy strasznie zaskoczeni, pan doktor dwa razy sprawdzał płeć:) i nie ma wątpliwości to jednak dziewczynka:)

1. waikiki..............26.......20.06.2010........chłopiec... ........wlkp 2. pyska11..............26.......11.07.2010........????????.... .......podkarpackie 3. Laura1975............34.......13.07.2010........dziewczynka. .......mazowieckie 4. anusiak86............24.......15.07.2010........chłopiec... ........śląskie(Jastrzębie Zdrój) 5. Bąblowa A. ..........25.......16.07.2010........dziewczynka........kuj- pom 6. luczija..............34.......20.07.2010........chłopiec... ........kuj-pom 7. sara2287.............22.......22.07.2010........????????.... .......k uj-pom 8. Ryyybcia.............26.......22.07.2010........????????.... .......zac hodniopom. 9. magdusia1313.........37.......25.07.2010........????????.... .......śląskie 10. Zdenka0..............28.......31.07.2010........?????????... .......śl ąskie 11. MoniaKat.............29.......01.08.2010........chłopiec... ........śląskie 12. Skarbek86............24.......01.08.2010...... .chłopiec...........lubelskie 13. Alexis19772..........33.......01.08.2010........chłopiec..........lubuskie.. 14. ikrupcia...............25......01.08.2010........chłopiec... małopolskie 15. Mama_Ryżka...........30.......03.08.2010........????????... ........mazowieckie 16. BAL-AGA..............36.......03.08.2010........????????.... .......małopolskie 17. lilia nad stawem.....26.......05.08.2010........dziewczynka........lub elskie 18. Martolina............26.......06.08.2010........chłopiec... ........lubelskie 19. kasia.ko.............30.......10.08.2010........????????.... .......dolnośląskie 20. Wzetka...............34.......10.08.2010........????????.... .......podkarpackie 21 karola678............26.......14.08.2010........????????.... .......pomorskie 22. stern30..............30.......16.08.2010........????????.... .......pomorskie 23. justa1808............29.......18.08.2010........chłopiec... ........zachpom 24. Istniejaca Nadzieja..20.......21.08.2010........????????...........lube lskie/łódzkie 25. Pata.................27.......23.08.2010........????????.... .......zachodniopomorskie 26. monisia1705_.........27.......28.08.2010........chłopiec... ........śląskie 27. Madziulka888.........24.......30.08.2010........????????.... .......małopolskie 28. Moni 29..............29.......31.08.2010........????????......... ..kuj-pom, Belgia 29. Aurela86.............24.......31.08.2010........????????.... .......war-maz, Anglia

cześć laseczki:) miło że pomyślałyście o nk- fajna sprawa:) nie było mnie przez weekend w domu i dużo musiałam nadrobić:) wysłałam swój link na pocztę i zaproszenia, u mnie dobrze, syn daje o sobie znać co raz częściej czuje ruchy i nawet wypinanie się maleństwa. weekend minął miło u rodzinki

z mężem staraliśmy się o dziecko 3 lata. w sumie dodając to ze przed ślubem nie brałam wogule tabletek i nie zabezpieczaliśmy się nigdy- no może na początku znajomości to tak. po roku starań zaczęliśmy konsultować z lekarzami co jest ale każdy kazał nam jeszcze czekać, ja na własną odpowiedzialność wysłałam męża na badania i sobie też porobiłam tarczyce czy prolaktynę, aby sprawdzić czy jest wszystko okej. zaczęłam chodzić na monitorowanie cyklu ale jak się okazało że jest okej to przestałam chodzić bo to nie miało sensu. badania męża wyszły takie sobie, jedynie pozostało nam konsultacja z dobrym lekarzem - i to dało dobry rezultat- mąż musiał rzucić papieros iść na operacje, i dopiero po 9 miesiącach mogliśmy robić kolejne badania. badania wyszły troszkę lepsze ale mało, ja sie zastanawiałam juz nad inseminacją tylko lekarka z mężem w październiku kazała mi z ta decyzją poczekać jeszcze 3 mies. i dała mężowi tabletki. w październiku dwa dni po wizycie u ginekologa dostałam okres, tydzień przed miesiączka już wiedziałam że jestem w ciąży- po prostu to czułam. poczekałam do 31 dnia i zrobiłam test który tylko nie utwierdził o ciązy. mąz dowiedział się rano o 6 jak zrobiłam test - powiedziałam mu od razu- chciałam aby wiedział od razu bo dzień wcześniej był w aptece ze mną podejrzewał po co jadę, ale nie pytał bo wiedział że jeszcze nie mamy sie co cieszyć. a teraz będziemy mieć synka:):):) nasz największy upragniony skarb

witam ponownie:) miło że mamy nowe koleżanki:) w tym roku to nie mogą powiedzieć że nadal jest niż demograficzny:) aha co do nerwów zapytajcie swoich ginekologów czy wam wolno ale moja mi kazała brać jak by mnie dopadały nerwy takie że już nic nie pomaga - deprim tabl. 3x1 w ciągu dnia i na noc ziołowe tabletki uspakajające 2tabl. bo pytała mojego męża czy jestem nerwowa a on że tak, a ja uważam że wręcz przeciwnie, mam złe dni jak wszystko jest przeciwko mnie- tzn. zrządzenie losu, ale potem mi przechodzi. ale pewnie mojemu chodziło o to ze wogule mam nerwice od dziecka, ale to inna brożka:)

ja byłam wczoraj u lekarza, z dzieckiem wszystko okej , rozwija się prawidłowo:) będę miała synka :) rozmawiałam z ginekolog odnoście tych spostrzeżeń na temat jedzenia- co nie wolno jeść w ciąży- zaczęła się śmiać i kazała mi nie słuchać i czytać takich głupot, w zupełności się z nią zgadzałam i tylko utwierdziła mnie w przekonaniu że ludzie jak nie maja co robić to produkują w necie bzdury. co do melisy to powiedziała że można pić ziołowe tabletki uspakajające na noc.

ja dziś zaczynam 5 miesiąc:) ale to leci, pamiętam jak dopiero dowiedziałam się że będę w końcu mamą, coś mnie pobolewa brzuch na dole coś podobnego jak do bólu jajników przy okresie lub w dniach płodnych. i nie wiem co mam o tym myśleć, bo jak wspominałam o tym lekarce to kazała mi brac więcej magnezu i sie unormowało a teraz znów to samo.