Witajcie!! Mam ten sam problemy co Wy- dziurki na twarzy (głównie policzki) po trądziku, który dość ostro u mnie przebiegał :(
Miałam wykonywane 4 peelingi Easy Peel, pomogły pozbyć się plam, czerwonych pozostałosci po pryszczach, lekko wygładziły twarz, potem zabiegi przerwałam ze względu na ciążę, z finansami też było różnie... Teraz miałam zamiar powrócić do EASY PEEL (robiłam w Krakowie u dr. Politowskiej), jednak troszkę w internecie poczytałam o laserze Fraxel i postanowiłam że chyba spróbuję, wiem że cena nie jest mała, za jeden zabieg - oba policzki 1100 zł w Dermedzie w Krakowie, ale chyba zaryzykuję, bo moja twarz to mój największy życiowy koszmar :(:(:(
Żyję z tym, bo innego wyjścia nie mam, jednak wyjście do np. hipermarketu, gdzie ostre światła prześwietlają na wylot moją , to dla mnie ogromny stres :(:(:( Nie zrozumie tego nikt kto tego sam nie doświadczył :(
Ktoś na Ciebie popatrzy i coś w środku cie gryzie, nie wiesz czy patrzą na twoją zmasakrowaną twarz, czy się podobasz, czy jeszcze coś innego...
Jeśli zdecyduję się na Fraxel, mam czas do poniedziałku 7 grudnia (bo zabiegi wykonują na początku miesiąca do 7 dni). Tak więc jeśli się zdecyduję na 100% dam Wam znać jakie wrażenia i efekty (choć powiem Wam, że bardzo się boję, może nie tyle zabiegu co efektu- a bardziej jego braku :(:(:(
Pozdrawiam!!