AGNIECHA79

Ida- Oki.Już nie będę cię dołować:D U mnie w zeszłym roku tak było,ale tylko na początku:O Potem już doszły do wniosku że dzieci są na tyle duże że powinny pamiętać:O Anik-trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze Mo.że jakaś niestrawność. Daj kochana znać co z małą. Aines- tak wyszło i każdy pamięta:) Dlatego jest Julia,żeby było romantycznie:P Miała być Weronika. Mój Patryk pójdzie od września do przedszkola.Jednak się mu nudzi bez rodzeństwa.Po za tym wchodzi u nas to że sześciolatki już idą do 1 klasy więc muszę go jakoś przygotować do tego:( Patinka- jak malutka?? Wszystko w porządku. Kurcze dziewczyny czy ja gdzieś przeoczyłam czy patinka się nie odezwała wczoraj? Mam nadzieję że wszystko oki. Goba-jak tatko dzisiaj? Manika się miała odezwać i co?? Marakuja- co u Ciebie? -to dla maluszka. trójka-Jak sobie radzisz? Odezwij się i dla was. Idę prasować,ale będę na bierząco

Agal- Julka rano zażyczyła sobie na obiad znowu te kotleciki:D Ida- ja bym nie liczyła:P Prędzej na mamę od koleżanki/kolegi:)Tak jest najpewniej:) Aines-Który luty?Tak pytam bo moja Julcia jest 14:) A różnice wiekową to masz prawie taką jak ja;) To Jest niezbyt ciekawie jak byś chciała pobyć dłużej z maluszkiem.A z drugiej strony masz spokój;) Ładne imiona:)

Jestem;) Zasia- wielki szacun:) Jak sobie radzisz? Mogę sobie tylko wyobrazić jak ciężko Ci musi czasami być. Kacper chodzi teraz do zerówki? Chodzi mi o to czy rocznikowo jest 2003:) Sdee-a żebyś wiedziała że była:P Aines-tak dla mojej babskiej ciekawości.Jaka jest różnica czasowa? BO nie bardzo sie orientuję.:) Doriana-cieszę się że zmieniłaś zdanie i zostajesz z nami:):):) Ida-ja to mam po dzisiaj.Julcia przeważnie sobie przypomina jak już do szkoły idziemy:D Kasper co dziwne w tym przedszkolu jeszcze nic nie potrzebował.Tylko na jasełka miał czapkę od dziadka;) Ale jak chodzili w zeszłym roku do innego przedszkola to notorycznie na przystanku sobie przypominali że coś tam było im potrzebne:O Ja właśnie zjadłam śniadanie i aż mi niedobrze.Bleeeee Kupiłam sobie wątróbki i zrobiłam sobie na cebulce i z jabłkiem. Pycha tylko że za dużo:( Teraz wypiję kawkę i biorę sie za porządki:) Agal-a ty gdzie?? U mnie pogoda fatalna.Niby +1 ale jest takie wietrzysko że bałam się że mi Jukę porwie:( I jeszcze do tego śniegiem czasem sypnie,ale to tak że nic nie widać:(

Witam dziewczyny Ja tylko szybciutko się przywitam i uciekam bo Julcia dzisiaj wcześniej do szkoły i zaraz wychodzę Buziaczki Witaj Zosia mam nadzieję że zostaniesz z nami na dłużej:) Bo tak zauważyłam że niektóre nowe mamusie się tylko przywitają i tyle ich widział:) Zajrzę jak wrócę

Dziewczyny ja sie żegnam do jutra Dobrej nocki życzę wszystkim A Tobie Sdee upojnej:P Papa

To znowu ja;) Goba- trzymam kciuki za tate i wierzę że wszystko będzie dobrze.Jestem z Tobą Agal- muszę ci napisać że moje dzieciaki,które z mięskiem nie przepadają prześcigały się kto więcej tego zje:D Nawet Julka mi powiedziała że takiego dobrego mięska jeszcze nie jadła:) Muszę ci bardzo podziękować Sdee- to są opinie 4 specjalistów:( Ja wziewne stosuje tylko przy oskrzelach żeby go nie dusiło.A ten steryd do noska niestety musi mieć na stałe bo ma poważne problemy z uszkami jak go odstawie:( Wież mi kochana że jeśli nie muszę to nawet w lecie witamin nie podaję,bo jest dość owoców i warzyw:) To są naprawde skrajne przypadki:( Ale dosyć już tego:)

Hejka dziewczyny:) Do wszystkich pomarańczowych:) My jesteśmy przewrażliwione i dla tego naskakujemy na was.Spotykamy się ze sporą krytyką na temat naszych dużych rodzin.Masz rację to jest forum publiczne i każdy ma prawo sie wypowiadać:) Dziewczyny stają tylko w obronie swoich rodzin.Ja staram się nie dać wciągać w żadne pyskówki bo jestem za bardzo nerwowa i mogła bym napisać coś czego bym żałowała:P Nie musisz mieć 3 dzieci żeby z nami pisać.Jeśli masz ochotę z nami porozmawiać to ja zapraszam i myślę że dziewczyny się ze mną zgodzą:)

Sdee-nie stety ja nie mam możliwości wyeliminowanie alergenu:( Fakt,faktem nie stosuję tego cały czas jak ma przepisane tylko przy kaszlu.Ale kosultowałam to z kilkoma lekarzami( bo ja w ciemno na dłuższą metę nie truję niepotrzebnie dzieci:)) i powiedzieli mi że te wziewne nie są tak szkodliwe jak doustne.Więc nie jest tak źle;) Agal-bioparox nie jest sterydem to antybiotyk o działaniu miejscowym.Tak że nie masz się czym martwić:) Ja sobie też nie przypominam.ale tyle tego już jest że może coś faktycznie umknęło:)

Manika-nareszcie!! Chcesz mnie o zawał przyprawić?? ;) Ja jestem już po spacerku i właśnie zasiadłam do kawy :D Agal-pisałaś kiedyś że robisz dzieciom kęski z kurczaka-mogła byś zdradzić mi sekret tego jak to robisz? Bo nie mam żadnego pomysłu na obiad:( Faktycznie z takim teściem to nic wesołego:( W ogóle to tylko mogę ci współczuć takich teściów:( Moja teściowa to się wydaje aniołem:O Kurcze fatalna sprawa:( Nie wiem co Ci jeszcze doradzić. Daj znać jak po rozmowie z psychologiem będziecie. Ja się zastanawiam co się z Kasperkiem dzieje.Ma wadę wymowy więc chodzimy do logopedy,ale od pewnego czasu zauważyłam że zaczął się jąkać,i jest to coraz częstsze.Muszę to zgłosić tej pani.Martwi mnie to:( Nie wiem czy coś takiego może być dziedziczne,bo brat mojego taty też się jąkał:(Ale on w ogóle był troszkę nie taki. Sdee-witam:) Kochana to jest moje marzenie odkąd się mrozy pojawiły:P Tylko żebyście czegoś nie nabroili:P Różnie to bywa:) Aines-no to troszkę ciężko z odpoczynkiem:( U mnie jest 0 stopni dzisiaj. Takie troszkę dziwne te godziny w szkole.A jak u Was z wakacjami i jakimiś przerwami typu święta itp.? W ogóle hiszpanie,włosi :D ahhhhhhh Nie które panie w ogóle nie powinny zajmować się dziećmi:(

Agal- jak głowa dzisiaj?? Ja mam straszny katar:( Jeszcze jedno,nie masz możliwości zmiany przedszkola,skoro w tym są takie wredne panie?

Witam Witaj Marakuja- u mnie kolki miała tylko Julka 2 dni po urodzeniu dostała i tak było przez równe 3m-ce :( Sprawdzała co jem,ale to nic nie dawało.Jak to przy pierwszym dziecku bardzo uważałam na to co jem a i tak płakała:( Kasper mimo że był na butelce(nie antykolkowej) to kolek nie miał,a przy Patrykowi niby miałam dietę,ale już tak nie dbałam o to jak przy Julci i też kolek nie miał:) Więc nawet nie wiem czym to było spowodowane.Buziaki dla Natanielka Patinka-świetne rozwiązanie z tym:) Może w końcu odetchniesz troszkę:) Jak córcia dzisiaj?? Anik-daj znać Doriana-:):):):) Kiedy idziesz do lekarza?? Ida- a twoja malutka jak?? Lepiej? A ja zrobiła dzisiaj błąd i położyłam się jak chłopaki pojechały i jestem do tyłu:( Już nigdy tak nie zrobię. Uciekam się ubierać i Julcie do szkoły czas zaprowadzić. Do potem:)

Agal- nie wydaje mi się żeby maluchom to zaszkodziło. W końcu najwięcej tego świństwa zbiera się w łupince a tą obierasz dość grubo. Ja miałam taki problem jak mi miejsca na pranie brakło i niosłam do mamy wysuszyć. Nie stety prałam drugi raz bo mi to śmierdziało:(

Melduję się :D Dorianko-niestety Julka jeszcze chodzi do szkoły.Ferie zaczyna dopiero od 13 lutego:( W tym roku strasznie późno. Ida-musisz po kolei odstawiać podejrzane produkty.O pierzu już wiesz i jesteś o tyle mądrzejsza że tak powiem.Teraz spróbuj z sokiem. Ja nie stety mam ten problem że nie jestem wstanie wyeliminować tego alergenu:( Mam oczyszczacz powietrza i pochłaniacze wilgoci,ale skutki są marne:( Myśmy już byli na spacerku,ale u mnie jest na minusie i wiatr wieje nie mocno al taki zimny:( Anik- :):):):) Jak się trzymasz kochana? Goba-wiesz już coś?? Buziaki dla wszystkich

Goba- jestem z Tobą cały czas A tree-odeszła bo doszła do wniosku że pisanie z nami zabiera dużo czasu i można go spożytkować w inny ciekawszy sposób:( Szkoda,i dość często myśle co u niej nowego. Ja już coś niecoś zrobiłam:) Za chwilkę idę Julcie odprowadzić i próbuję Patryka przekonać na mały spacer,ale nie bardzo chce iść. Mam nadzieję że pójdzie:O Do popołudnia Goba-czekam na wieści. Doriana-dzień dobry:):):):)

Witam Ja się melduję:) Doriana- mnie dzisiaj czeka prasowanie w piatek nie miałam siły a w sobotę chęci:P Wyspałaś się?? Powiem Ci kochana że masz szczęście że dzieciaczki Ci nie chorują:) Patinka-współczuję Ci.Ale słoneczko na pewno kiedyś wyjdzie.Jeszcze troszkę:) W tych snach na pewno coś jest:) Tak teraz nad tym myśle,ja się zetknełam z takim lekarzem jak byłam z Patrykiem w ciąży.Jak wychodziłam do domu ze szpitala to chciałam żeby przepisał mi luteinę która miałam brać(bo mój lekarz miał urlop) a on mi na to,że nie będzie mi tego przepisywał bo to nie ma sensu,bo jak się będzie miało utrzymać to bez leków się utrzyma:( No i niestety wróciłam z powrotem po 3 dniach:( I jak powiedziałam to lekarzowi co mnie przyjmował to był strasznie oburzony,że tamten się tak zachował.Potem jeszcze usłyszał odemnie:P A po porodzie mnie szył:O I też mu napyskowałam bo to bolało:( Patinka- strasznie mi przykro z tego powodu:( Współczuję Agal-jak zdrówko dzisiaj? Głowa w porządku? A Bartoszek jak? Mój Patryk o dziwo zasnął wczoraj o 21.20.Więc szybko jak na taką długą drzemkę:) Dziewczyny uciekam pod prysznic i biorę się za robotę. Do potem:)

Niestety myśmy z Patrykiem lądowali cały czas w szpitalu. Dopóki nie zmieniłam lekarza.Ta od razu skierowanie do alergologa.I tak wyszło.Ale niestety cały czas jest na wziewach,bierze też amertil i fliksonase do nosa,a teraz jeszcze singulair. Czasem po prostu zapominam mu coś podać bo przy okazji jeszcze starszaki coś biorą i myli mi się:( Mam poustawiane co i o której podać ale nie zawsze mi to wychodzi. Wystarczy małe odstępstwo od normy i klapa:( Dobra nie zanudzam już:) Dziewczyny ja już uciekam bo mój P pojechał po chlebuś do piekarni (taki cieplutki) a ja muszę Patryka z wanny jakoś wyciągnąć:D O właśnie woła:D No to do jutra do 6.30

Goba- trzymam kciuki i wierzę że wszystko będzie dobrze Czekamy na wieści.

Ida-co do lekarzy to mam tak samo.Każdy inaczej:( Kasper miał 3 m-ce jak trafił do szpitala.Doktorka nie robiąc mu żadnych badań stwierdziła że jest alergikiem.Przepisała Nutramigen.Po kolejnych 5 m-cach powrót do szpitala.Wyskoczyła na mnie że to moja wina bo zmieniłam mleko na sojowe,z tym że po konsultacji z lekarzem i zaraz na początku.Dopiero w tedy zrobiła badania i okazało się że wogóle nie było potrzeby podawania mu tego.Nie miał żadnej alergii. Z Patrykiem też takie cyrki były. Dopiero w zeszłym roku trafiłam na tego pediatre i jej ufam.Jako jedynemu lekarzowi:)

Powiem wam że żałuje że Julka jest na to uczulona,bo w zasadzie nie ma jej co dać,takiego słabszego.Biseptol zawsze mam w apteczce i zdarza mi się go podawać Kasprowi przy tych jego nieszczęsnych zatokach. A ja mam tak nos zapchany że koszmar:( Mam wrażenie że znowu coś mnie rozbiera Ida -daj znać co u lekarza.

Mnie akurat sama doktorka wysłała do alergologa,dlatego że Patryk tak często chorował na oskrzela i podejrzenie miał tej astmy. Ja akurat trafiłam na super pediatre. Nie mam żadnych problemów ze skierowaniami.Tylko powiem że chciałabym skierowanie na cos tam i bez problemu wypisuje:) Chłopaki też dobrze reagują na Baktrim:) Teraz trafić na dobrego pediatre jest ciężko.Ja dopiero trafiłam za czwartym podejściem i powiem szczerze że nie wiem co zrobię jak odejdzie z tej przychodni:( Przeraża mnie ta myśl wogóle:(

Agal- pamiętam;) Tylko tak napisałam,bo nic innego na mnie nie działa:( A tej herbatki nie próbowałam:) Wiem że Baktrim nie jest antybiotykiem-to jest tam jakaś podgrupa tego typu.Tak jak pisałam to jest nasz stary poczciwy biseptol.Kiedyś nie było właśnie Baktrimu w aptece i dała mi zamiennie Biseptol:) Ida- dołączam do dziewczyn.Zostań z nami:) Zawsze to raźniej Dziewczyny,położyłam się po południu z Patrykiem i tak się nam przysnęło że wstaliśmy o 16.Szok:) Ciekawe o której pójdzie spać wieczorem? Jestem w szoku że nas dzisiaj tak dużo przy niedzieli:D To jest żadkość:)

Ida- ja o 3 migdale nie pisałam bo u moich potworków po usunięciu zrobiło się gorzej.Patryk zaczął chorować na uszy,a Kasper na zatoki:( Tylko u Julci jakoś tak ciut lepiej:)Więc różnie to bywa. A ta szczepionka to nie jest w zastrzykach tylko w kapsułkach i podaję ją Patrykowi przed śniadaniem przez 10 dni potem 20 dni przerwy i tak 3 razy.Ale widzę efekty już po pierwszej dawce:) Agal-u mnie na ból głowy tylko nurofen forte pomaga:( A tak mi się wydaje że to mogą być zatoki:( Przejdź się lepiej do lekarza bo same nie przejdą:( Doriana-:):):) jak sie czujesz dzisiaj? Anik-:):):):)

Agal-ten b€l z przodu głowy pasuje mi na zatoki,niestety.A nie masz uczucia zatkanego nosa? A z tyłu wydaje mi się że może to być z niewyspania,albo w tej chwili ciśnienie nie jest zbyt korzystne. Jak na razie to nawet nie wiem gdzie go po nocy schował.Pewnie gdzieś do starszaków wyniósł.Okaże się wieczorem jak pójdzie spać. Z tymi oskrzelami było tak samo u nas:( Jeden dzień oki,a na drugi już byliśmy w szpitalu:( A najgorsze było to że o 7 zastrzyku Patryk sie uczulił na niego:( Ida- na szczęście nie rozwinęła się,ale niestety jest uczulony na roztocza i kurz,a my jesteśmy w trakcie remontu i tak to się wszystko u niego ciągnie:( Ten Baktrim to jest nasz stary biseptol.Też go często Patryk z Kasprem dostają.Julka jest uczulona na niego:( To jest łagodny antybiotyk. Ja teraz dostałam od laryngologa szczepionkę uodparniającą dla Patryka,wcale nie byłam przekonana do niej (po prostu już w nic nie wierzyłam),ale był teraz chory i dawałam mu też właśnie ten Eurespal,Baladex(to jest syrop z aminofiliną na rozkurczanie oskrzeli przy zap.) i Accodin i jestem w szoku bo mu przeszło bez antybiotyku. No i te wziewy. Tak że coś w tym musi być:) Skoro malutka tak ci często choruje,porozmawiaj z lekarką o tym.Wybierz też się do alergologa niech jej testy zrobi i będziesz wiedziała na co jest konkretnie uczulona.

Witam w niedzielę z rana Agal-strasznie głupio mi się zrobiło jak przeczytałem swoje wpisy.Wychodzi w nich na to że mam wszystkie Twoje objawy:( To nie tak. Przepraszam że tak to wyglądało Ja mam chwile spokoju bo dzieciaki poszły z dziadkiem do prababci:D Godzina spokoju:P Ida-współczuję.Wiem coś o tym.tak samo miał Patryk:( Lekarze nawet podejrzewali u niego astmę oskrzelową:(Na stałe ma sterydy wziewne i jakieś leki na osłonę oskrzeli. Trzymak się i zdrówka życzę malutkiej Doriana-współczuję,tacy gości są strasznie męczący.Wyśpij się dobrze:) Patinka-cos nie dobrego dzieje sie z Twoja malutką:( Na pewno nie jest to normalne.Musisz się wybrać powtórnie do lekarza.To trwa zdecydowanie za długo. Pewnie jak to przy niedzieli frekwencja będzie niewielka:( Zaczynam się martwić o Manikę.Strasznie długo się nie odzywa:( Mam nadzieję że u niej wszystko w porządku. Zajrzę później.

Och,ta wekendowa frekwencja:( agal- powiem ci że miałam dzisiaj lenia:) Tylko odkurzyłam bo Patryk bardzo lubi zwędzić bułkę z chlebaka i zajadać przed telewizorem w konsekwencji czego mam zawsze dodatkowe odkurzanie;) Myśmy na polko dzisiaj nie wychodzili bo pogoda była nie ciekawa:( Chcę Julkę przetrzymać z tym kaszlem do środy w domku,zobaczę jak na razie jest poprawa:) Coś nie doleczyłaś tego chyba? a u Bartoszka też jakoś nie ciekawie:( Kasper wrócił zadowolony od kolegi i oczywiście pytanie kiedy znowu tam pojedzie:) Mnie katar zaczyna łapać,chyba zatoki,no ale moja wina bo przy tych mrozach chodziłam bez czapki:O Doriana-gdzie cię wcieło?? Dziewczynki ja się chyba już pożegnam Do juterka