Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AGNIECHA79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AGNIECHA79

  1. Dziewczyny tu macie linka do emotikonów http://www.forum.o2.pl/emotikony.php
  2. Witajcie mamuśki:D Kobietki jak jak dzisiaj zmarzłam to się w głowie nie mieści:O Wypiłam już 4 duże kubki herbaty z cytryną i oczywiście kawe,ale dalej mi zimno i jak sobie pomyśle że muszę jeszcze iść przed 15 po Julcie to już wogóle.Liczę że siostra się zlituje i pójdzie po nią:P Byłam w końcu na badaniach bo 3 marca wizyta u kardiologa a ja badań dalej nie zrobiłam:O No i z Kasperkiem na bilansie bo też mnie już panie z przedszkola ścigają. Co do tego zaproszenia to wolałabym żeby nie doszło:O Sdee-masz rację chrzestnym jest chłopak z którym kiedyś łączyło mnie cos pięknego i poświęciłam to dla teraźniejszego życia :P Agal-nie stety z tymi lekarzami i zapisami to jest tak,że jak one sobie ubzdurają tak robią.I nie stety potem tworzą się ogromne kolejki,w sumie niepotrzebnie. Anik-trzymaj się Aines- wiem co przeżywasz ja to przerabiałam w zeszłym roku razy 3.Istny koszmar:) Doriana- Goba- Trójka-odezwij się,proszę. Ambrozja-od biedy może być taki humor;) W zasadzie to wczoraj nawet się pośmiałam,z kumpla mojej siostry.Ja nie wiem że takiego człowieka nasza matka ziemia chce nosić!?!?!? Zuzia-napisz coś więcej o sobie i maluszkach. Resztę dziewczyn serdecznie pozdrawiam i przepraszam,ale mnie przymroziło dzisiaj
  3. Dorianko-kochana. Dziękuję Może kiedyś?????????? Cieszę się że jest już troszkę lepiej.
  4. Dobra kobitki ja uciekam. Do jutra Udanej nocki:P
  5. Dla mnie też,ale w poprzednim przedszkolu nie musiałam już na żadne teatrzyki i tym podobne płacić. Ale teraz jest już troszkę lepiej. Goba- ja też mam komunię w 2011 roku i zastanawiam się czy nie posłać też Kaspra od razu za jednymi kosztami. A propos komunii- mam taką dość niefortunną sprawę. Mam chrześniaczkę która idzie teraz w maju do komunii,ale nie dostałam jeszcze zaproszenia i nawet nie utrzymujemy kontaktu.To jest taka konsekwencja młodości i pewnej miłości:P I nie wiem co zrobić. Mój P nigdy sie z tym nie pogodził,dla niego ta sprawa w ogóle nie istnieje.To jest w sumie temat tabu u nas:O Czy jest jeszcze czas żeby to zaproszenie przyszło.
  6. Agal- Ty zrzędzisz?? A co ja mam powiedzieć-wiecznie wam tu marudzę:( Ale po to tu jesteśmy żeby sobie ponarzekać;) Ja w 2008 w maju pracowałam w sklepie nie daleko mnie trwało to 2 m-ce bo mój stwierdził że tak się nie da:) A zawsze mi truł że mam iść do pracy:P I powiem ci że jak przestałam to myślałam że w domu zwariuję.Wystarczyły te 4 godz. które miałam wolne i mogłam sobie psychicznie odpocząć:) Teraz łobuzy jak są w szkole to też mam troszkę spokoju,ale tylko do póki są ulubione bajki Patryka;) Tak troszkę spokoju nam się też należy,w końcu opieka nad naszymi łobuzami jest również ciężką pracą:)
  7. Ja też żałuję że nie nauczyła go że ja też mam potrzeby,ale ja wywodzę się z rodziny gdzie zawsze było kiepsko z kasą.Potem jak wyszłam za mąż,było dobrze do puki mój nie wrócił z zagranicy i urodziła się Julcia i nagle nie wiem dlaczego zaczął prześladowac nas pech,wieczne problemy finansowe,no i mojemu coś się przestawiło i tak już zostało.Najgorzej było jak dzieciaki poszły do szkoły,nie szło mu przegadać że komitet musi być zapłacony,że coś tam trzeba dopłacić.Z jakiej racji skoro był komitet płacony itd.itp.Po prostu koszmar.Nie umiał tego pojąć.
  8. ło matko ale się esej zrobił:O Hej Sdee:D
  9. Witam kobietki Z Patrykiem już troszkę lepiej nockę mam przespaną:) Uszka zakropliłam mu aloesem takim prosto z krzaczka,no i smaruję cały czas wikiem, ale martwią mnie te jego napady kaszlu.Straszne są. W ubiegłym roku też się tak łudziłam że byle do wiosny a miałam tylko lipiec wolny od chorowania:( Agaaga=tran im podaję cały czas:O Ja Ci współczuję ją tak nosić,ja tylko raz tak pojechałam z Kasprem do innego miasta a miał wtedy 9 m-cy i 10 kg i myślałam że mi kręgosłup bokiem wyjdzie:O Ja tak miałam z Patrykiem,tylko że on nienawidzi butów,jak jest lato to nawet nie ma mowy żeby cokolwiek założył na nogi.A w ubiegłą zimę pojechałam z nim do miasta mróz minus 20 stopni a on buty ściągnął i nie założy.Kupiłam mu takie ciepłe skarpety,ale ludzie i tak patrzyli na mnie jak na ufo:O Co do jeżdżenia środkami komunikacji miejskiej to możemy sobie ręki podać:D Dziękuję wam wszystkim o troskę i wcale wścibskie nie jesteście,ale to jest ten sam problem o którym wam już pisałam.Niestety zawsze tak jest po 10, potem jest ciut lepiej i znowu powtórka już od kilku lat:O A najgorsze jest to że my wogóle nie rozmawiamy ze sobą tylko tyle co trzeba:( Dlatego wam pisałam że nie wiem jak długo zdoła to jeszcze pociągnąć. Owszem są momenty że jest nawet bardzo dobrze,ale zdarzają się rzadko. Tak bardzo chciałabym iść do pracy i być choć troszkę niezależna od niego. Dobra koniec tego marudzenia już. Julka bardzo zadowolona z zimowiska,jutro jedzie w góry na sanki. Kasperkowi się troszkę nudzi bo obiecałam mu że będziemy chodzić na górkę,ale niestety mały się rozchorował:( Dzisiaj już nawet się pytał kiedy pójdzie do przedszkola. Goba-Czyli idzie ku lepszemu z twoim tatą. Doriana-jak odpoczniesz odezwij się. Ambrozja-:):):) Anik,manika- jak zdrówko,lepiej już?? Sdee- gratuluję.Zdolna kobietka z Ciebie:D Agal-mój Patryk miał tylko wodniaka,ale szybko mu się wchłonął. Resztę dziewczyn o których zapomniałam serdecznie pozdrawiam
  10. Witam Doriana-pomyśl sobie że już jutro o tej porze będziesz w domku.Najważniejsze że już wszystko jest w porządku i nic nie zagraża twojemu życiu. Agal-mnie kardiolog też pytał czy nie mam przypadkiem skrzywionego kręgosłupa. Może faktycznie jest jakiś związek z tym. Kochane mam doła to fakt,ale nie chce wam już marudzić.Za jakiś czas znowu się w miarę poprawi. Jeszcze do tego wczoraj przykro mi się zrobiło,bo przyjechał szwagier z dziewczyną i byłam bardzo zdziwiona bo przywiózł teścia,i pytam gdzie mają babcie teściu że nie chciało jej się. Jak może się nie chcieć przyjechać do wnuczki na urodziny. Do szwagierki lata codziennie żeby bawić małe a tu........... a wogóle szkoda co mówić. Nie śpię od 1 w nocy bo Patryk kaszlał i uszka go bolały.No i niestety dostał antybiotyk.Ma ostre zap.oskrzeli i zap.uszków. Mam dość.Chce mi się wyć Do puki ibufen działa jest oki,ale miną 2 godz.i znowu płacze. Proszę nie gniewajcie się na mnie że wam tak marudzę.Jestem dzisiaj do d**y. goba-jak tata? sdee-zasypało cię?? Wszystkim chorym dużo zdrówka życzę. Ja już uciekam żeby wam tu nie zasmucać już
  11. Normalnie mnie zaraz coś trafi Gonili teraz pół godziny po domu i nagle jak kazałam im iść do łóżek to nagle się baaaaaardzo głodni zrobili,a godzinę temu jedli kanapki:O Czy u was też tak jest?? Masakra.
  12. Patryk teraz przyszedł z płaczem że go uszka bolą.Dawno się na nie nie skarżył:O
  13. Ja tak tylko na momencik w oczekiwaniu na gości. Doriana Patinka-ja przeważnie jak piekę czy gotuję to idę po najmniejszej lini oporu i wtedy wychodzi mi najlepiej,a jak się chcę postarać to klops.I właśnie dzisiaj tak się stało,ale dopiekłam jeszcze jedną warstewkę ciasta i jest oki;) Agaaga-co do zastawiania dzieci z tatą to teraz robię to już bez obaw,ale jak byłam kilka razy z Kasprem w szpitalu to on zostawał z małą Julką i dobrze że była na górze moja mama bo pewnie bym na zawał umarła:P Z maleńkim dzieckiem nigdy sam nie został.On się bał. A ja miałam wczoraj podły dzień,ale nie będę wam zawracała głowy.Było minęło nawet sobie popłakałam:P Może uda mi się zajrzeć jeszcze wieczorkiem,ale nie wiem o której rozejdą się ostatni goście. A to tak walentynkowo
  14. Dzień dobry Ja tak tylko na momencik,bo mi się goście zapowiedzieli do Julki dzisiaj na 14 i nie pasuje mi to wogóle:O Ciasto w piecu,zobacze co mi z tego wyjdzie bo przy tym pośpiechu zapomniałam sobie i najpierw dodałam mąke a potem dopiero cukier.A to jest biszkopt Doriana- jak się dzisiaj czujesz? Patinka-jesteś taka młoda a życie Cię już tak potwornie doświadczyło. Goba-dbaj o siebie.Jest nadzieja że z tatą będzie dobrze. Jeszcze tylko się poskarżę że mi Patryk całą noc kaszlał a teraz też się mu buzia nie zamyka:O Agal- a Twoje dzieciaczki lepiej już?? Dobra uciekam robić masę. Jak ja nie lubię piec Do potem.
  15. Ida-super:D Aines i Manika-kurujcie sie kochane i wracajcie do zdrówka Doriana- miałaś dać znać co u lekarza.Mam nadzieję że wszystko oki. Agal- ja z moimi byłam w tej klinice jednego dnia i jestem bardzo zadowolona.Tak jak już pisałam. Oni mieli rozpuszczane te migdałki i później musieli to wydmuchać noskiem. Nie jest to nic strasznego.Ale wiem że ja sobie pisze a ty i tak będziesz sie martwiła. Ja tak miałam przy każdym a mieli to wszyscy w zeszłym roku.Patryk w czerwcu,Julka w lipcu a Kasperek w październiku.A i tak za każdym razem nerwy miałam zszarpane:O Nie stety taki to już nasz los:) Ja się żegnam,mam nadzieję że jak jutro zajrzę to będę miała co poczytać przy kawie.Bo muszę wam powiedzieć że odkąd z wami piszę to zawsze przy porannej kawie was czytam,a tak to czytałam książkę:P Życzę wam wszystkim gorącej nocki:P
  16. Kurcze Ida obawiam się że je zasypało;)
  17. Dziewczyny sprawę zgłosiłam u dyrektorki. Zobaczymy co z tego wyniknie. Okazało się że w całym moim mieście takie rzeczy sie dzieją i nikt nie raczył poinformować nas o tym.Wrrrrrrr można się wściec Dziewczyny gdzie was wcieło??????
  18. A co do policji to już pisałam ostatnio jak patrolują i na co zwracają uwagę:O Tak że szkoda słów na nich;) Ubieram się i idę po to moje dziecię,a Kaspra będzie musiała mama dzisiaj odebrać. Do potem
  19. Patnka- a Twojej małej już przeszła ta biegunka?? Ja jestem jakaś do tyłu.
  20. Patinka- o dziwo jescze rodzice chyba o tym nic nie wiedzą,mi to powiedziała koleżanka którą próbowali zatrzymać bo wygląda jak jej córka z 4 klasy(jest taka malutka) a w szkole mamy monitoring i przed szkołą. Chyba pójdę to dzisiaj zgłosić dyrektorce,bo mnie to strasznie martwi:(
  21. Witajcie Miła pomarańczko-dziękuję ci że stanełaś w naszej obronie. Naprawdę rzadko można spotkać tutaj takie osoby:) Goba-bądź dzielna,i trzymaj się Dziewczyny a co tu takie pustki?? Ja się troszkę wczoraj wystraszyła i zaczęłam chodzić po Julcię do szkoły,a po feriach będzie mi ją znajomy przywoził ze szkoły. Podobno jeżdżą jacyś faceci i zaczepiają dzieci wracające ze szkoły.U mnie były już dwa takie przypadki,a i w innych miejscach też.Nawet są na tyle odważni że wchodzą do szkoły i mówią dziecaką że rodzice ich posłali. Normalnie strach:O Agal,Doriana co u lekarza?? Goba-jak tam twój mąż? Dziewczyny odezwijcie się. Ja jestem troszkę zalatana dzisiaj,ale zdążyłam zajrzeć:) Buziaki dla was wszystkich Wszystkim chorym zdrówka życzę
  22. Ja bym też już chciała żeby się cieplej zrobiło.Miałam już to kiedyś napisać,ale głupio mi tak było.Ale teraz widzę że jednak nie tylko moja sąsiadka miała takiego pecha z tą spiralą.Z tym że to było prawie19 lat temu.Też była zadowolona że ma spirale,no i wiadomo jak to jest i penego pięknego dnia wstają do pracy a tu spirala na łóżku i córka teraz będzie miała 19 lat:O Agal- ja też w to nie wierzyłam,nawet jak to mój wtedy przywiózł to ko zryczałam że na głupoty wydaje kase,a już w tym roku się darłam że jeszcze soli do tego nie dokupił:O Dorianko-daj znać zaraz jak od lekarza wrócisz co z Tobą. Dobrze??
  23. Agal- Faktycznie aż się boje czytać co on potraf;) Jak się dowiedziałam że Patryk jest alergikiem to kupiliśmy oczyszczacz powietrza, a dopiero potem ten pochłaniacz wilgoci:) i w sumie 4 razy taniej nam to wyszło;) Wkleję ci linka na to co mam.http://www.allegro.pl/item901618835_henkel_pochlaniacz_metylan_stop_wilgoci_wklad_500g.html .To jet większy.http://www.allegro.pl/item901775088_henkel_pochlaniacz_metylan_stop_wilgoci_3_wklady.html .A to mniejszy. Uciekam Julkę zaprowadzić do szkoły.
  24. Anik- trzymaj się kochana będzie dobrze jesteśmy wszystkie z Tobą.
×