Justyśka24
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Justyśka24
-
hejka.... tą rozanke już oglądalam kiedyś, ale w sumie jakoś bardzo się nie zainteresowalam, później zobacze jakie ma przepisy- ale dieta dla mnie odpada :D ja wole zdrowo się odżywiać. Na śniadanie zjadlam to co wczoraj- kanapki kolorowe na chlebie ziarnistym z kiełkami, do pracy też mam takie, oprócz tego kawałeczek mojego batonika owsianego, którego sama robiłam, jablko :) AAAA no i chora jestem :/ nie wiem całą noc spać nie mogłam tak mnie gardło mocno bolało..... nadal boli :/ także pewnie dziś wieczó siedze w domq i sie kuruje :/
-
dzieki dziewczyny :) WAM dnia miłego :) poczytam Was za jakieś 8 godzin :P
-
healthy mi wlaśnie zostało pieczywo takie mrożone czosnkowe gotowe- to będzie jak znalazł do greckiej- tak lubie najbardziej. Ogólnie uwielbiam obie te rzeczy :) i znowu gadam hehehe
-
Alko hejka- ja nie mam fotek mojej kociczki niestety- ona w Polsce została i gadam z nią przez skypa czasmi hehehehehe jest gruba, czarna, puchata i ma biały brawat, skarpetki i troche brzucha przez środek. Ale nie mam jej fotek na garnku :)
-
Ale mnie przeraziłyście tymi cenami w Polsce: syrop klonowy 35, mleko sojowe 8 skad na to kase brac..........tutaj zdrowe jedzonko jest 2 razy drozsze niz normalne, czasem jeszcze wiecej, ale w Polsce ceny maja z kosmosu....... Dzis tez bylismy na małych zakupach, bo wcxzoraj wszystkiego nie znalazłam takiego jak chciałam a więc kupilam mój soczek żurawinowy, pomidory duże i koktajlowe, sałatkę taką z gotowymi dodatkami osobno zapakowanymi, wode, mozarelle- chlebek taki pyszny z ziarnami ciemny i nic niezdrowego mi w ręce nie wpadło. I jkeszcze rybę "orange roughy filets"- Ania znalazlam, że to gardłosz atlantycki- ale nic o nim nie wiem- może u Was jest coś takiego? albo znasz sie czy to jakaś lepsza i zdrowa czy gorsza rybka????????????? AAAAA zapeletała mi sie jeszcze w rece (tzn mąż mi podrzucił, bo wie że lubię) 3pak filmów z Reese Witherspoon :P "Legalna Blondynka" 1 i 2 i jakis "czlowiek z księzyca"- tego trzeciego jeszcze nie widzialam więc za chwilę zasiadamy oglądać, a Legalne Blondynki planowalam kupic wlasnie oryginalne, bo strasznie mi się podobają :P i w sumie $10 czyli jakies 27zł- chyba niewiele za 3pak. Na obiad miałam dziś rybę- dorsza w cieście z jajka, mąki i z sezamem (niestety podsmażana a później dopieczona w piekarniku), do tego świeża sałatka dosyć kolorowa i ryż brązowy z jarzynami (papryką, cukinią, groszkiem, fasolką szparagową) fotkę dodam na garnek :) Teraz wcinam orzechy pekan- lekko słodkawe i to chyba tyle nowości :) Także do jutra :) Miłego dnia dziewczyny
-
To ja się witam :) Pisalyście o osobach na garnku- jest taka fajna babcia nazywa się bunia- codziennie dodaje 1 przepis- w grudniu była w szpitalu i później dodawała takie bardziej dietetyczne potrawy- same wiecie- możecie tam poszukać też coś :) A tak poza tym wlaśnie jem już ostatni dzień na śniadanie to samo co od 2 dni- pudding chlebowy z owocami. Do pracy mam pieczywo ciemne z ziarnami z serem żółtym na ostro z chili i z świeżym ogórkiem. Później mam zamiar zrobić kaszę gryczaną, kuleczki mięsne do tego i jakaś sałatka. Sąsiad dziś do 1:30 w nocy skrzypiał sufitem nad moją głową- już naprawdę nie wiem co z nim zrobić- poskrzypi tak 15min i na 10 przestaje, i znowu i to w 1 mijscu drepta tymi nogami, z biura mówią, że nie mogą zabronić mu chodzić- zatsnawiam się czy mogę zmienić apartament bez czekania 2 miesiecy w takim przypadku :/ A zupke polecam grochową tą taką co na garnek dodawałam- zakochałam sie w niej :P ok uciekam obczaić foty
-
czesc :) ja juz po obiedzie :) robiłam kurczaka w warzywach (healthy wziełam pomysł od Ciebie) ale kurczaka skroilam w kawalki :) doprawiłam ostra papryką, pieprzem, solą morską; do tego miałam surówke jak wczoraj, pomidorki, bazylia, szczypiorek i ryż z wczoraj z groszkiem zielonym :) A któraś z WAS pytała o drobiowe jak robic, żeby nie było suche......... ja robię tak: kroję w takie średnie kawałki nie grube, nie chude, doprawiam, rozgrzewam trochę teflon i kładę mięso- nie używam ani kropelki tłuszczu. W trakcie jak się przypieka- dociskam łopatką do patelni, tak aby wyciekala woda z mięsa- to samo z drugą stroną. Ania Twoja kolacja brzmi super :) Za chwilę przeszperam garnek jakie fotki doszły i dodam też swoją. Zastanawiam się też nad jakimiś ćwiczeniami, takimi chociaż przysiadami, kreceniem biodrami, takie prościackie jakieś...... zobacze co z tego wyjdzie, bo narazie to mam straszna ochotę na słodkie, wczoraj udalo mi sie powstrzymac, ale tak to codziennie choc kawałeczek czegoś słodkiego musi byc :P Jak zwykle mialam tysiac mysli naraz i polowe zapomnialam, ale co tam, jak sobie przypomnę to dopiszę. Miłych snow heh
-
I jednak na kolacje był ryż basmati dlugoziarnisty brązowy- zrobilam go z groszkiem, do tego brokuly, fasolka szparagowa, marchewka lekutko podgotowana, mięsko drobiowe bez tluszczu z teflonu i salatka z pomidorów z bazylia i szczypiorem- ale pojadlam och..... Tak sobie mysle jeszcze ja to mam dobrze, że mój mąż je to co ja, nie muszę robic 2 obiadow, nie ciagnie mnie do maca itd. Jeździmy razem na zakupy, kupujemy zdrowe jedzonko i nawet mu sie chyba to podoba. Zdarza się nawet, że to ja kusze na cos niezdrowego,a o mi wtedy przypomina "ale to nie jest zdrowe, nie bierzemy tego" . Wiadomo kazdemu sie zdarza, że ma taki dzien co zjadlby wszystko co z rece wpadnie, ja np mam codziennie smaka na slodkie a najbardziej na czekoladei to zaraz po obiedzie. Zdarza nam sie miec wcinac pizze czy zapiekanki, ale tak na codzien to staramy si razem zdrowo jeść :) Chyba to mi pomaga :) Jakby mnie czesto namawiam na maci i pizze to czesciej bym jadla- na 100%. Wy dziewczyny naprawde silne jestescie, że tak same prowadzicie zdrowy tryb zycia i dajecie rade, naprawde :) AAAA wrzucilam fotki na garnek :) z kolacji :)
-
kurcze niezły spadek- Kalina zwroć uwage na moją stopkę- ja też na początek straciłam 2 kg, ale później mimo dalszej zdrowej diety, znowu mi przybrało. Ja uważam, że nie masz co tyć na silę. Poprostu nadal zdrowo się odżywiaj, ale zjedz w pracy coś więcej niż jabłka, banana czy jogurt- ja tak mysle, ze cos konkretniejszego- np kanapke na pelnoziarnistym chlebie czy cos. Myśle ze poprostu za malo jesz, jedz zdrowo, ale tak abys glodu nie czula. Tzn nie znam sie nie wiem jak ale ja bym tak zrobila :) Ja na sniadanko wcinam pudding chlebowy z owocami- nie ma nic niezdrowego tak uwazam :) no chyba ze 1,5 lyzki masla kokosowego- tak to same ok skladniki :) Uciekam później sie odezwe.
-
I jak Wam minął weekend? bo ja wole nie mówić..... :P na urodzinkach wypiłam tequile Jednąz truskawkami a potem 2 shoty- ughhhh jeszcze wczoraj wszystko było w porządku, ale dzis odczuwam mocno skutki jej wypicia. Kolejny raz stwierdzam, że wódka najbezpieczniej :P no i tak na śniadanie zjadlam 2 malutkie kanapki na chlebie wieloziarnistym ciemnym z zóltym serem- bez dodatków. Teraz mam w piekarniku pudding chlebowy z owocami, ale to bedzie na deser. Na obiad planuje troszke pokrojonych w kostke ziemniaków pieczonych w piekarniku z tymiankiem, do tego surówka i kawałek schabu chyba. Późno wstałam bardzo, więc na 2 śniadanie nie było czasu :) Na urodzinkach w sumie tez nie zaszalalam: zjadlam kilka chipsów wieloziarnistych, 2 kanapeczki z warzywami i jakimis kielkami :) i kilka krabowych kuleczek z ryzem chyba pieczonych :) A i popróbowalam orzeszków pieczonych w piekarniku :) akurat tam gdzie byliśmy dziewczyna solenizanta też prowadzi zdrowy tryb życia :) Co u WAS?
-
Hejka :) Kalinka przepisu nie napisalam bo to taka nasza kulinarna tajemnica :D Ale z razową mąką robilam po raz 1. Teraz już będę tak robić i zastanawiam się nad calkowitym wyeliminowaniem białej pszennej mąki. Co do składników na wierzchbyłam zadowolona, ale w 2 dzień jak już kupiłam bazylię w donicy to dalam jeszcze swiezej bazylii :) Takze wegetarianska byla smaczna, a pieczarki tym razem mialam przesmazane, ale zawsze daje takie surowe skrojone na pizze- sa lepsze. Czesto dodaje tez kukurydze czy kilka oliwek. Dzisiaj te urodzinki a ja nie mam pomyslu na prezent- zostalismy zaproszeni doslownie wczoraj, na ostatnia chwile zostaly wiec zakupy- jak nic nie znajde kupie "gift card"- i juz, to jest jednak najwygodniejszy prezent :) Teraz ide na moje dodajace energii nalesniczko- omlety :P bo zostalo nam ze wczoraj masy :) Ale do sosu malinowego domowej roboty dodam syropu z agawy, bo normalnie tak nie ma wogole cukru i nie smakuja mi takie. Tez życzę WAm dziewczyny miłego weekendu. :) papa :)
-
Czesc dziewczyny fajnie, żę Wam się garnek spoddobal, bo na początku to myślałam, że jednak żadna z Was nie skusi się tam na założenie konta :) Alko jaki masz nick? Kalina a Ty masz konto? Ja właśnie po śniadaniu- naleśnik z białek, serka wiejskiego i paszy.......och później dodam foto- takie zdrowe i takie sycące, że szok, brakowało mi jednak cukru..... bo na wierzch nie polalam tymi słodkimi sosami tylko jak Toska zaproponowała zrobiłam sosik z malin. Także najadlam się owsianki, ziarenek lnu i jeszcze kiełków soji...... :) naprawde sycące. Macie racje pisanie co się jadło mobilizuje- ja nawet nie mialam ochoty na wczorajszą pizzę, ale skoro już robiliśmy to taką zdrowszą wersje wykonalam z warzywami :) Do dziś ja chyba czuję i mam sobie baaaaaardzo za zle. Poprostu jestem zła, że ją zrobiliśmy i wcale mnie nie ciągnie. Na 2 śniadanie schab i pomidor na chlebie wieloiarnistym a później spaghetti z oliwkami i tuńczykiem. Ja woskiem tylko raz sobie wydepilowalam nogi i umierałam z bólu, więc innych okolic sobie nie wyobrażam. Ale bardzo bym chciała :) ok już mnie nie ma :)
-
no i zjadłam półtora kawałka pizzy- grubego- późno i z pieczarkami. Sobie nieźle dogodziłam- teraz moj brzuch będzie cierpiał pół nocy :P Zrobiłam też obiad na jutro- spaghetti z przepisu Toski z oliwkami kalamata i tunczykiem Albacore :) dobre- choc wyglada niesmacznie :) ps. ciekawe kiedy wstajecie :) dodalam przepisik dla WAS- ten obiecany i wklejam zaraz nowe fotki :)
-
hejka.... wstałam wstałam, ale przepis na manicotti podam jak Wy wstaniecie- będzie na garnku pod zdjęciem, b dziewczyny z innego topicu chcą- więc podam raz :) makaron lekko podgotowuje, dużo pisania :) Na śniadanko mam chleb wieloziarnisty- pyszny taki ciemny- kupny, do tego pozostalam pasta z białego serka i wczoraj pieczony schab- plasterek. Do pracy owoce, kanapka z pomidorkiem i schabem. Na później wyjęlam losisia :) No to do później.....
-
Dziewczyny.......... wiedzialyście, że mleko jest aż tak szkodliwe ze powoduje raki, nowotwory, astmy i wszystkie prawie mozliwe choroby.????????!!!!!?????!!!!!!!!! mam na myśli to krowie mleko. Szok- wiedzialam, że mleko jest niezdrowe i że ja po wypiciu męczę się caly dzień (tak jak mój mąż zresztą), zawsze mam wzdęcia, jest mi niedobrze, poprostu mnie rozsadza- dlatego mleka nie pijam, poza tym nie lubie, używam do jajecznicy czasem, do rozrzedzenia jogurtu albo kiedyś do kawy, aaaaa i jeszcze jak w przepisach jest to daje; ale w życiu bym nie powiedziała, że to coś tak poważnie szkodzącego naszemu zdrowiu. Przeczytajcie sobie skroty 7 książek napisanych przez różnych autorów na temat mleka. Niedużo tego a jak wciąga! no zatka WAS....... chyba, że już o tym wszytkim wiedzialyście............ tu stronka http://www.biosila.pl/content/view/420/302/ Tak mnie tknelo poczytac jeszcze o tym hormonie wzrostu i trafilam na to- nie żaluję i polecam. Ja narazie mam w lodówce mleko ryżowe, ale jogurty i białe serki to u mnie taka podstawa jakas :/ kurcze to co my mamy jeść??????????????? zaraz cos na ryżowe mleko znajde złego to nie wytrzymam. Chyba dosyc sporo sie spisalam w moich wypowiedziach, mam nadzieje, że jakoś to pozbieracie i postaracie się odpowiedziec na to....... moje co nieco :P och uciekam pod prysnzic i niedługo lulu...... ja to powinnam sobie jakąś teczkę chyba zalożyć...... bo i tak wszystko zapomnę. Przydałyby się takie podstawy gdzies tam pod ręką nieraz :)
-
Co tam u WAS spicie? Ja wczoraj bardzo późno spać poszlam dziś wstałam dopiero o 12. Szok. Pogadałam z rodzinka i mam zamiar coś zjeść. Zastanawiam się tylko śniadanie czy obiad b jest już 14. Uffffff ale zlecialo. Pozdrawiam
-
i po zakupach. Kupiłam jednak syrop z agawy a nie klonowy, mam nadzieje ze mozna je zastepować. Pisze, że jest to naturalny slodzik i 4 łyżeczki odpowiada 3 cukru. Poza tym odwiedzilismy nasz niedawno odkryty sklep ze zdrową żywnościąi kupilam balsamiczny vinegret, troche warzyw, cilantro, kiełki pszenne, masło kokosowe- jak świeży kokos, wyczaiłam, że można kupić takie masła orzechowe jakie mi sie nawet nie śniły, nawet z macadamii, ale narazie sobie odpusciłam, wzięlam tez na sprobowanie mleko ryżowe hmmmm, sojowe mi nie podeszło jakoś, więc próbuje dalej. Z takich nowości sklepowych to chyba tyle, ale kupić tam można wszystko o czym tylko Tosca wspomina w swoich książkach- super :) Może w przyszły weekend skusze sie na pudding chlebowy, brakuje mi kupnego chleba i mango narazie :) Teraz pichce taki jakby placek ryżowo- mięsny na jutrzejszy obiad, z indyka mielonego, brązowego ryżu, cebulki, papryki czerwonej i selera- jutro będę piekła, do tego pewnie sałatka jakas. Jak coś wrzuce do garnka :) Healthy jaki masz nick na garnku, przydaloby się dodac Cię do znajomych tam :) Ania fajny profilek :) Uciekam :) pozdrawiam i do jutra
-
Zapomnialam dodac te nalesniczki mozna podac z sosem owocowym zrobionym samemu. !/2 kubka malin lub borowek z 1 lyzka wody, doprowadzamy do wrzenia i czekay az zrobi sie syropek i chlodzimy. Polewany po nalesniczkach :)
-
A ja dopiero przed chwilą wstałam- spałam prawie 12 godzin, teraz boli mnie kregosłup i głowa- to było stanowczo za długo. Za oknem w końcu slońce, a miało jeszcze padać.... hmmm co do pozwolenia sobie na niezdrowe w weekend- jestem za hehehe wczoraj na wieczór zjadlam duży kawalek pizzy z pepperoni- masakra- ale musiałam coś niezdrowego. A teraz zjadłam 1 kanapke ze schabem i chrzanem. Co do pomyslów na spaghetti: podam WAm tu 2 przepisy z Eat- clean Diet: 1) Makaronz tuńczykiem i oliwkami: makaron- 500g, oliwa z oliwek- 1 łyżka, 3czosnki, 1 cebula, 2 plastry selera, 1 marchew, 1/4 kubka pred pepper flakes (ania czy to beda te pestki papryki czy cos innego?), 780 g puree pomidorowego, sól morska, pieprz, bazylia, oregano, puszka tunczyka, 1/2 kubka czarnych oliwek. 8 kubkow wody zagotowac z oliwa i sola- ugotowac makaron. oliwe z oliwek podgrzac. Dac pognieciony czosnek, pokrojona ceble, seler, marchew i pestki papryki, jak warzywa sa miekkie dac sol i ziola, tunczyka oraz oliwki. Po 10 minutach gotowe. Smacznego 2)sos spaghetti: 3 kubki swiezych lisci bazylii, 1/2 kubka migdałów, 3/4 kubka natki pietruszki, 2 czosnki, 1/4 kubka oliwy z oliwek. Wszystko siekamy, mieszamy i robimy z tego sosik. Mieszamy z makaronem (450g)- gotowe. Takie zamierzam zrobic w tym tyg. Poza tym na dzisiaj tez mam ta sama zupke. Piwkowac narazie nie planuje. Ale za chwile zakupy :)
-
Wy już pewnie sobie smacznie wszystkie śpicie, a ja dopiero po obiedzie i wlaśnie skończyłam WAS czytać. Ania to mogą być zatoki tak jak mówisz- miałam to samo bolało zwlaszcza jak szybko zmienialam miejsce na ktore patrzyłam ale ogólnie bolało prawie bez przerwy, kilka inhalacji i minie- takich po 20 minut z miętą albo innymi ziołkami. Dziś na obiad zrobiłam tą kaszę, do tego miałam 5 malutkich kuleczek mięsa pieczonych w piekarniku, odrobina sosu pieczeniowego z torebki (ale odrobina), to posypałam natką pietruszki, posiekaną papryką świeżą i zrobiłam salatkę pomidor+szczypior, dodam na garnek :) Tam jeszcze nie ma wiele przepisów, bo sama pomysłów tez nie mam i nie zawsze strzelam fotki. Co poza tym hmmmmmm .................ja kosmetyki bardzo zmieniam, puder używam w kamieniu Loreala, krem też, tusz też, do włosow często garnier więc chyba nie ma się czym chwalić- z tego co wyczytałam wszystko testowane na zwierzętach. Ostatnio w sumie mam lekką manię na kupowanie kosmetykow naturalnych, takich organic :P one niezbyt ładnie pachną, ale zaczynam coś zmieniać. Perfumy używam też różne- uwiebiam DIOR ADDICT 2. Śliczny i delikatny. Jeśli chodzi o żele pod prysznic i mydełka to kupuje w Bath & Body Works, ale tam sama chemia w składzie, cudownie i długo jednak pachną i są MEGA wydajne. Uciekam dodać parę foto na garnek, a co potem jeszcze nie wiem. Pozdrawiam
-
Och mój obiad był za słodki i 1 mala miska była bardziej syta niż normalny obiad z ziemniakiem, miesem i surówka........ więcej tego nie zrobię. Oglądnelam sobie wlaśnie ten filmik: jestes tym co jesz- i pwoiem tak- masakra- ale tu w USA w Mc Donald nie takie grubasy siedza, a dodatkowo po sklepach poruszają się o wózkach elektrycznych a nie o własnych nogach- tragedia.
-
Cześć dziewczyny :) jestem baaaaardzo zadowolona bo wlaśnie byłam odebrać książki kucharskie Toski Reno :D Pytałyście o urozmaicenie owsianki- właśnie trafilam na pewną opcję: 2 kubki platków owsianych, 4 łyżki masła orzechowego (migdałowego, z orzechów nerkowca-obojetne), 2 kubki mleka (wg wyboru: zwykle, ryżowe, sojowe), 2 kubki wody1, 1 łyżka cynamonu, 4 łyżki mielonych pestek lnu oraz 2 łyżeczki protein (raczej nie sa chyba potrzebne). Nie próbowałam wiec nie moge nic powiedzieć- poprostu trafilam na przepis więc podaj :) Healthy probowalam twojego przepisu: jogurt+ otręby +banan- pychotka- ja dałam jogurt grecki wymieszany w polowie z kefirem, a otręby owsiane, na wierzch posypałam granola naturalne- pychotka naprawdę- polecam :)
-
Witajcie dziewczyny :) Dziś rano nie miałam czasu nic napisać, wstałam taka zmarnowana ze szok poprostu. Nigdy więcej nie zmieszam red bulla z wódką- miałam totalne załamanie wczoraj, taki atak nerwicy- dreszcze, ból gardła, sztywnienie języka, strach i ogolne rozbicie, dopiero tabletka uspokajajaca w mocniejszej dawce mi pomogła, mąż zrobił relaksujący masaż i zasnełam, było naprawdę źle. Koniec z takimi napojami na całe życie. Poza tym dziś oboje z mężem stwierdziliśmy, że mięsa nie chcemy na obiad, więc wcinamy na obiad łososia, oczywiście bez ziemniaków, a z sałatą zieloną wymieszaną z pomidorem, papryką, szczypiorem i jakimś sosem- będzie tego cała misa więc nic więcej nam nie potrzeba. Nawet mój mąż nie protestuje i chyba całkiem dobrze mu idzie z jedzeniem tych potraw- wiele z nich naprawdę polubił. Chcę wyprobować jakieś jednogarnkowe danie z ryżem dzikim mieszanym z wieloziarnistym, ale to moze jutro cos wymyslę. Day n nite pytasz czy na zdrpowym jedzonku można schudnąć- można bardzo- mi ubyło niewiele, zobacz pod moim wpisem to wszystko będzie przejrzyste, ale mój mąż odkąd nie smażymy i nie jemy mc donalda to schudł chyba 15 kg- nie głodzimy się, jemy normlnie, aż będziemy syci, czasami pozwalamy sobie na pizze, jemy chipsy ale wieloziarniste, tak jak pisały dziewczyny nie zrezygnowalismy z pieczywa, makaronu ziemniaków itd ale jemy te zdrowsze i inaczej przygotowane. JEmy dużo sałat, owoców, jogurtów, pijemy herbaty: białą i zieloną, ja pijam także zioła, soki żurawinowe lub pomrańczowe najczęściej. Poważnie wystarczy mniej smażyć- a nawet wogóle, gotować, piec, my takze grilujemy na grilu elektrycznym i masa tłuszczu się wytapia :) Wg mnie wystarczy zmienić sposób p[rzygotowywania potraw i wykluczyć pewne rzeczy, ale jeść do syta a poczujesz efekty :) Ok lece robić rybę. Pozdrawiam
-
My po obiedzie- wieprzowinka z grila z sałatą- całą ogromną misą :P A co poza tym- nadal lecze kaca :P oj ciężko...... jestem zła na siebie. Wsadziłam w kamyki w takiej szklanej kuli kilka cebulek- myślicie, że jest szansa, że urośnie mi szczypiorek? bo ze mnie nie bardzo ogrodniczka :P
-
Hej Kalina jeśli o jałowiec chodzi to bardzo dobra przyprawa. Do bigosu ją dodaję, do mięsa. Moi rodzice mieli jalowiec przed blokiem, sami suszyli, ale teraz mowią, że już w sklepach można kupić- mi mama z Polski przysyła. Ja wczoraj na kolacje sobie dogodzilam :P wypiłam grzane małe piwo z sokiem malinowym i zjadlam 2 kawalki pizzy- kupiliśmy pizze z mozarellą i pomidorami oraz bazylią. No ale właśnie się ważyłam :) 48,5 kg, ale to przed śniadaniem :) A kupiłam masło migdałowe na spróbowanie takie w saszetce- byłam wczoraj na zakupach i już w pierwszym sklepie bylo 3 rodzaje masła migdałowego: miodowe, zwykłe i klonowe- także wybór był duży. Kupiłam zwykłe więc będę próbować.