agata1981
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
gratuluje Rybka, nareszcie masz to za soba i maluszek jest juz z toba :)
-
Gratuluję nowym mamom :) Ja mam troche gorsze dni teraz. Moj maz w sobote wyjechal sluzbowo, wroci dopiero w czwartek. Moja mama na wakacjach. Tesciowa przeziebiona i musze sobie radzic z dziecmi. Tylko ze jest ciezko samej. nakarmie jedno i zaraz trzeba drugie. jedno zaczyna plakac, to zaraz drugie tez otwiera buzke. padam z nog, wczoraj mialam chwile zalamania i jak w koncu dzieci zasnely polozylam sie i zaczelam plakac ze zmeczenia, a jak tylko przymknelam oczy trzeba wstac :/ teraz marze tylko o czwartku, az maz wroci i przejmie swoje obowiazki.
-
mimoza gratuluje coreczki :) jestem ciekawa co z Jennifer, mam nadzieje ze wszystko w porzadku. Rybka, ja tez nie mam doswiadczenia. Ale nie martw sie jak porod sie zacznie to tego nie przeoczysz, nie ma szans :) Tez czekam az reszte dziewczyn urodzi. Bo napewno bede potrzebowac rad. Jak narazie sobie radze z maluszkami, ale to dopiero poczatek mojej drogi jako mama. Ja tez uzywam bepanthenu na brodawki. a musze powiedziec ze sa tragiczne a po tym jest lepiej, musza dwie buzki wykarmic w koncu :) Ale dokarmiam tez sztucznie, bo bym nie dala rady caly czas na piersi.
-
Będę zaglądać :p a dzieciaczki faktycznie duże, jak na bliźniaki i do tego przed terminem, ale i tak brzuch miałam wielki, a gdybym miała do końca dotrzymać to już bym chyba nie chodziła :D Maluchy zasnęły teraz otoczone tatusiem więc mam chwilę wytchnienia. Trochę się dzisiaj wkurzyłam, bo siostra mojego męża zapowiedziała, że w sobotę przyjedzie do nas ze swoją rodziną, mężem i dwójką dzieci, jedno ma 5 lat, a drugie 9. Też sobie wybrali porę żeby na weekend przyjeżdżać. Na jeden dzień, mogłabym to jakoś strawić, ale na dwa dni, coś czuję, że weekend mnie wykończy bardziej niż poród :/ A tak wogóle co u Was dziewczyny? Bo coś się nie klei rozmowa na tym topicu. Jak Wasze brzuszki i przygotowania do narodzin?
-
mam chwilę czasu wiec napisze. maluchy sa zdrowe, to najwazniejsze, na poczatku bylo tragicznie, nie moglam chodzic, ledwo siedzialam, praktycznie moja mama, tesciowa i maz zajmowali sie dziecmi, a mi przynosili tylko na karmienie. teraz juz jest lepiej, moge sie przynajmniej poruszac bez wiekszego bolu. najgorsze jest to, ze jak dzieci sa glodne, to razem, i jak jedno w nocy zaczyna plakac, to drugie robi to samo. na szczescie kupki robia w odstepach czasu :D pomimo zmeczenia i bolu, warto, i naprawde jestem szczesliwa. bede tu oczywiscie zagladac troche rzadziej, pozdrawiam :p
-
no przydałoby się, żeby towarzystwo się trochę rozbudziło. Teraz będzie weekend majowy,więc może więcej czasu dziewczyny będą miały. Planujecie jakieś wyjazdy albo coś w tym stylu? Pogoda ma być podobno idealna. Ja dzisiaj się wybieram na imieniny do taty. Prawdę mówiąc nie za bardzo chce mi się tam iść, ale już obiecaliśmy,więc głupio się teraz wykręcać :/ No to miłego, długiego weekendu, pozdrawiam :D
-
Jaka cisza panuje na tym forum :) Ja dzisiaj mam wizyte u lekarza, nie moge sie doczekac, zeby sprawdzic czy wszystko jest ok. To juz polowa ciazy :D czeka mnie usg i morfologia. przeraza mnie troche waga. przytylam juz 12kg, a przeciez bedzie wiecej :( no ale trudno. jakby dzieciaczki sie ulozyly dobrze to moze i plec bedzie widac :D no to milego dnia wszystkim :)
-
Rybka ja tez do lazienki latam w nocy kilka razy. Moj brzuch robi sie coraz wiekszy, tak naprawde to jest duzo wiekszy niz w normalnej ciazy,w koncu rozwija sie w nim dwoje dzieci.no ale jakos to przetrwam, jeszcze tylko pare miesiecy i brzuch wroci (mam nadzieje) do swoich dawnych ksztaltow. Agacia83 witaj, oczywiscie mozesz sie przylaczyc.Widze ze ty juz doswiasczona mama jestes, 3 dzieci juz masz :) a ile lat maja twoje dzieci, tak z czystej ciekawosci :)
-
witam Was, strasznie dlugo mnie nie bylo ale maz mial maly wypadek i trzeba bylo troche sie nim zajac i czasu wogole nie bylo. u moich blizniat wszystko w porzadku, rosna jak na drozdzach :D juz nosze ciazowki bo nie mieszcze sie w nic, juz sobie wyobrazam jak bede wygladac za pare miesiecy :/ jeszcze nie przeczytalam wszystkich postow ale postaram sie nadrobic,bo widze ze troche sie tego uzbieralo. Pozdrawiam
-
jennifer- po kebabie czulam sie dobrze :) nie zjadlam calego,wyjadlam surowki,kawalek miesa i to wszystko bo bulki nie lubie. Co do tych chlopcow spod znaku panny to mozesz miec racje,moj brat jest panna i byl okropny jako dziecko i nastolatek rowniez.teraz juz sie ustatkowal bo ma 31 lat, ale dziecinny nadal jest :) mama Asia- Witam, zgadzam sie z toba ze te mdlosci to straszna przypadlosc, ale pocieszam sie tym ze juz niedlugo mina :)
-
SIERPNIOWKI2010: Tydzień Termin A-grafka ? ? Porazdrugimama 9t.c. ? Kakaowekako 8t.c. ? Gusiunia ? ? Ka.fetka ? ? Agata1981 10t.c 1.VIII Lilia nad stawem ? ? Pollenka 10t.c. 3.VIII Malamiiii ? ? Juenx ? ? Kiriku ? 6.VIII Istniejaca nadzieja ? 23.VIII Jenifer37 ? 20.VIII Zabcia86 ? 20.VIII Florianka 7t.c. ? Mag5 ? ? Triss ? ? Tsunami20 8t.c. ? Nusienka 7t.c. 19.VIII Nazilla 7t.c. ? Tillanna 7t.c. 22.VIII Aktualizujcie tabelke, bo nie wszystkie podaly terminy i t.c.
-
no zabcia to swietnie :) dalej nie moge pojac jak z takiego tyciego ziarenka powstanie dorosly czlowiek, natura jest strasznie skomplikowana :) jakie plany na sylwestra macie? siedzice w domku w spokoju czy moze gdzies wychodziecie albo impreza u was? u mnie wlasnie tak bedzie znajomi wpadna do nas i powitamy Nowy Rok. Ja bede musiala sie zadowolic napojami bezalkoholowymi i chyba tylko ja bede trzezwa w towarzystwie,no i bratowa bo tez w ciazy jest :)
-
mag5 ja tez bylam spanikowana bo to moja pierwsza ciaza w dodatku blizniacza.ale rodzice i tesciowie zapewnili ze pomoga w razie potrzeby,zreszta maz tez mnie zapewnia ze pomoze.teraz najwazniejszy jest spokoj takze postaraj sie nie martwic tym ze nie dasz rady, teraz mysl o zdrowiu :) zabcia i jennifer napiszcie jak u lekarza, trzymam kciuki :)
-
jennifer--? to faktycznie nieciekawie,ja tez bym byla przerazona na twoim miejscu :/ i faktycznie twoj organizm moze nie byc gotowy na przyjecie nastepnej ciazy. ale zycze powodzenia i mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze,ty tez w to musisz uwierzyc. byc moze okres spoznia sie ze stresu, najlepiej gdybys zrobila test i wszystko byloby jasne,pamietaj ze niepewnosc jest gorsza niz najgorsza prawda.trzymam kciuki!
-
wczoraj bylam u lekarza i jestem najpewniej juz w 6 tyg ale to nieistotne,lekarz zrobil USG i wykryl...........DWA PĘCHERZYKI! mozliwe ze bede miala bliznieta, jestem do tej pory w szoku,jednoczesnie ciesze sie ale i boje jak to bedzie,a w zwiazku z tym ze moze byc ciaza mnoga mam sie oszczedzac jak to tylko mozliwe.nie wiem czy sie cieszyc czy plakac,boje sie ze nie dam sobie rady :(