

Awa666
Zarejestrowani-
Zawartość
4 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Awa666
-
AB miło, że się odzywasz! Oby ten termin cc nie był kolejnym wymyślonym... Mój maluch w czwartek (34t5d) ważył 2400 - lekarz powiedział że mało, dziewczyny mnie pocieszały i już się tym nie martwię. Widzę, że Twoja córcia jest nawet mniejsza, widocznie taka uroda tych naszych dzieciaczków.
-
Witajcie! Ja już też nie śpię. Wczoraj spakowalam torby do szpitala, dziś idę szukać szlafroka. Zastanawiam się ile wziąć wody do picia do szpitala, bo pewnie jak wejdę z całą zgrzewką to mnie wysmieją. Może wezmę butelkę a resztę zostawie w aucie i mąż wyskoczy jak mi się skończy. Bo chyba mąż będzie mógł w razie czego wchodzić i wychodzić? Życzę Wam miłego dnia i powodzenlia na wizytach. Mamuli, widzę że Twoje dziecię też malutkie. Ja już się wagą przestałam martwić. Grunt żeby było zdrowe!
-
Ja dopiero czekam na wyniki z posiewu, ale z tego co kojaze to kumpela brała antybiotyk, tylko że ona miała gronkowca :/ Ja jeszcze siary nie mam. Ten tydzień piję herbatke na laktacje raz dziennie, później będę piła dwa razy. Może to coś da.
-
Dzieńdoberek! Ja już rozwiesilam pranie i poprasowalam część ciuszków. Jutro kolejna tura bo już teraz padlam, a jeszcze muszę zrobić obiad. Miłego dnia i nie szalejcie za bardzo
-
AB, mogę tylko współczuć. A mama nie spytała się tego doktora kiedy więc planują zrobić cc skoro tak źle się czujesz? Oni są nieludzcy żeby pozwalali żeby pacjent tak cierpiał! Malwiska, to trzymam kciuki żebyście dostali nowe mieszkanko! Co postanowiłaś w sprawie cc? Dobrej nocy!
-
Ja właśnie zapomniałam spytać gin o magnez więc biorę tak jak wcześniej. Z resztą to prawie ostatnia deska ratunku bo reszta leków już prawie odstawiona... Bylebym nie zaczęła rodzić jak odstawię całkiem Fenoterol!
-
Mania, dzięki za odpowiedzi. Ładne imię wybraliscie :) Ja właśnie wymopowalam podłogi i padlam. Zapomniałam Wam napisać, że kupiłam tą parafine do kąpieli i stwierdziłam że ją przetestuję... Ehhh... Skończyło się na tym, że musiałam myć włosy drugi raz, bo nie zauważyłam że te od karku mi się maczają w wodzie i dopiero jak je wysuszyłam okazało się, że są tłuste:/ Ogólnie nie można dać za dużo parafiny do wody i nie wycierać się zbyt mocno żeby jej nie zetrzeć. Mania, a Tobie jakie kosmetyki polecili do pielęgnacji synka? A jak z karmieniem piersią? Mialas na początku problemy jakieś?
-
Mania, synuś słodziakowy! Jak ma na imię? To czyli cały dzień skurczow nie poszedł na marne :) Skąd wiedziałas żeby już jechać do szpitala? Skurcze bolały coraz bardziej? Rodziłaś z mężem? Jak opieka przy i po porodzie? A jak przeżyłaś lewatywę? Uściski dla Was
-
Cześć Dziewczyny! Ja też już nie śpię i czekam z niecierpliwością na relację Mani :) Pogoda super nastraja, chyba zima już do nas nie wróci! :D Dziś w nocy obyło się bez większych skurczy, więc i humor lepszy :) Miłego dnia!
-
Judyta, ja będę rodzić z mężem, jeśli tylko jego praca nie pokrzyzuje nam planów.. Ale raczej będę wstrzymywać się z jechaniem do szpitala ile tylko będzie się dało :)
-
Karolina, mam to samo - coraz częściej mam skurcze w nocy i to coraz mocniejsze. Dziś do tego często twardnieje mi brzuch, a rzeczy dla synka jeszcze nie poprasowane więc i nie spakowane do szpitala...Zaczynam prasowanie w poniedziałek. Dziś kupiłam mu http://allegro.pl/turkusowa-bluza-rozm-56-i-jeansowe-buciki-i1490202109.html :)
-
Ja też jestem sama, bo mąż na uczelni, dlatego zmykam do rodziców :) Nie przeforsujcie się na spacerach dziewuszki. Miłego dnia!
-
Anka, ja chętnie się zamienię ;)
-
Malwiska, trzymam za Ciebie kciuki. Jak nie pójdzie po dobroci, to wtedy spytaj ile. Tylko już się tak nie martw bo synka zestresujesz :* Dobrej nocy
-
Jesli moge zapytac - może zadzwoń do swojego gin spytaj czy tak to ma wyglądać, bo pewnie do kwietnia to Ty nie wytrzymasz..
-
Dobra Dziewuszki, to od poniedziałku wezmę się za prasowanie, niech Wam będzie ;) Umylam łóżeczko i zjadłam kisiel, teraz odpoczywam. U mnie chyba wymiary bez zmian, do tego piszę jak zwykle z komórki, więc nawet nie mam jak jej skopiować.
-
Dziewczyny, a Wy prasujecie wszystkie ciuszki? Bo już sama nie wiem co robić :/ A mój maluch tak nie wystawia stópek, tylko mam takie duże bulwy jakby się wypychał pupką :)
-
Cześć Wam! AB, miło że się odezwałaś i jesteś jeszcze w dwupaku. Chyba nawet samopoczucie lepsze? Ja dziś zamierzam umyć łóżeczko - wodą z sodą oczyszczoną :) Zaczęłam teraz wierzyć wózek. Najgorzej śmierdzą kółka. Cały czas zastanawiam się czy prasowąć małemu ciuszki bo bardzo mi sie nie chce, nie są wygniecione i nie chcę chyba go tak sterylizować od początku. Ja chyba nie odważę się pić liści malin bo i tak mam krociutka szyjkę, a poza tym wolę żeby mały ciut jeszcze podrósł. Oliwka, pytalaś o adekwatność łóżeczka w realu z tym co na zdjęciach na Allegro - u mnie wszystko było zgodnie z aukcją i jestem bardzo zadowolona. Miłego dnia!
-
Ja też jeszcze biorę Fenoterol. Do wczoraj 3x1, a od dziś 2x1 do końca opakowania, a mam dokładnie 11 sztuk. Luteine też bralam 2x1, a od dziś 1x1 i też mi zostało jakieś 12 sztuk. Kupiłam sobie no spe na skurcze żeby sobie czymś pomóc w razie w. Kupiłam też tą parafinę do kąpieli, ale czytałam żeby nie przesadzac z jej stosowaniem bo efekt może być odwrotny.
-
Ale super! Dosyć że Mani poszło tak szybko, ma już dzidzie przy sobie i pisze że myślała że będzie gorzej. Może poszło jej tak szybko bo synek nie za duży? Jednocześnie zazdroszczę i trzęsę tyłkiem! Może mój poród też będzie taki szybki skoro szyjki prawie nie mam a moje dziecię może nawet nie osiągnąć 3 kg. Fajnie by było i tej wersji będę się trzymać. Bylebym nie rozpakowala się za szybko żeby synek jeszcze ciut podrósł.
-
KTO.............WIEK.......MIASTO...........TP......KTÓRE........PŁEĆ/imię... Jordan.pl...24...Poznań........04.04..........1....córeczka Awa666.....26...Częstochowa.....17.04......1....Ignacy ROZPAKOWANE k...............Data porodu..........waga..........cm..........imię Mam nadzieję, że dobrze skopiowalam, bo piszę z komórki
-
Dobra, to już się nie martwię! Jeszcze spytam mojej mamy o moją wagę przy urodzeniu. Może to dziedziczne. W sumie z mężem nie jesteśmy wielkoludami... Bardzo Wam dziękuje za pocieszenie. Muszę myśleć pozytywnie :*
-
Paula, nie pamiętam wymiarów, ale jestem w 34t i 3d, a wymiary były np na ok 32 tydzień. Będę trzymać jutro za Ciebie kciuki! Może rzeczywiście zrobimy nową tabelkę, żeby wpisaly się tylko aktywne forumowiczki?
-
Ja już wrocilam z laboratorium. Laborantka powiedziała, że niedobrze, że trzymałam tą próbkę z posiewem w lodówce, bo powinnam w temp. pokojowej, więc wynik może być nieadekwatny i jakby był ujemny to mam powtórzyć. Byłam u żony mojego gin na chwilę i opowiedziałam jej ze synek dalej mały i boję się czy to nie jakaś choroba, a ona zamiast mnie pocieszyć mówi "no właśnie" hehe, ale mówi że takie maluszki też się trafiają... Najgorsze, że przez to mogę też dłużej zostać w szpitalu zanim synek nie podrośnie :/ Mania - zazdroszczę, że zaraz będzie już po wszystkim i będziesz miała dzieciątko przy sobie! Aha, gin kazał mi kupić do szpitala Enema - roztwór doodbytniczy pewnie do lewatywy...
-
Dzięki za pocieszenie. Pewnie macie rację. Ja zbieram się do przychodni podać mocz i wymaz z pochwy :) Pewnie będziecie musiały pilnować pielęgniarek, żeby oddaly Wam pessar po zdjęciu, bo w szpitalu wszystko się może przydać ;) Miłego dnia!