wazkaaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez wazkaaa
-
A mój jest świnią, i to pod pantoflem. Kiedyś był pod Guccim a teraz pod jakimś kapciem z bazaru wiec mam gdzieś jego życzenia:P
-
Pietro nie gniewaj sie ale ja za Lechem i moze jakas zgoda z ŁKS będzie:)) A czy to takie ważne?:)
-
Demotywatory dobre, oba:) Ja jestem uzależniona od demotywatorów... Nastroje chyba lepsze?:)
-
Słuchajcie tą piosenkę mi wkleił kiedyś kolega po rozstaniu, właśnie sobie o niej przypomniałam i myślę że będzie do naszego tematu pasować:P http://senser77.wrzuta.pl/audio/3C77BSfyK65/przasniczki-pewna_czesc_ciala_ci_w_pewna_czesc_ciala.
-
No kochana pomyśl sama czy gdybyś kochała faceta i chciałabys z nim być życzyłabyś mu fajnej kobiety? Ja myślę że on robi jak mój - dopóki nikogo nie ma utrzymuje kontakt z wygody.I z egoizu. Ma z kim pogadać, spotkac sie, ale w koncu znajdzie sobie kogoś i bedziesz wtedy cierpiała jak ja. No chyba że teraz pokazesz klase (ja żałuje ze tak nie zrobiłam) zerwiesz kontakt i może się obudzi...
-
Tak właśnie to chciał Ci dać do zrozumienia. Mój mi tak napisał jak się rozstawaliśmy...Ze nam nie wyszło, ale że wie że w końcu trafię na swoją miłosć. Dziewczyno ogarnij się bo tracisz czas!!!!
-
EEEE Pietro ja tam wole ŁKS:) Niebanalna - oby tak dalej:)I obyś wytrwała w postanowieniu. W sumie Ty silna babka jesteś, ja nie wiem ile razy łamałam swoje postanowienie. Zresztą dupek nie wysłała nawet życzeń na dzien kobiet więc juz nawet pretekstu nie bedzie więcej by się miał odezwać:) Dziewczyny wszystkiego najlepszego z okazji naszego święta:)
-
U mnie to chyba miłosc przeradza się w nienawiść - ta Madzia twierdzi.Staram sie podtrzymać tą złość na niego bo chyba mniej wyniszcza niż taka rozpacz straszna i tęsknota...
-
dzięki dziewczyny:* Skoro dzisiaj już jest tak optymistycznie to dla Was: http://demotywatory.pl/1095451/--Chcesz-mnie-zostawic-sama
-
Oj bo ja w domu skasowałam, w pracy znowu zobaczylam, potem u mamy tez na liscie go miałam. dzisiaj z tlenu go wykasowałam.Pewne nawet nie zauważył.Milczy nadal. hahaha a tak mu na mnie do konca niby zależało:D Ale lepiej mi bez kontaktu, nie denerwuje się, nie szarpie...tak czekałam na wiecornego smsa i dopóki nie przyszedł nie usnęłam a teraz zasypiam bo wiem że nie napisze...
-
I zaczęło się...opisy z buziaczkami dla siebie:( Dla mnie tego nie robił...więc jednak miłość kwitnie...czemu to tak boli?Czemu kolejny weekend spędzę powstrzymujac łzy?? Nie powinno to tak boleć po takim czasie przecież:( :( :( :( Wie ze mi sprawia ból, wie, musi się afiszować z uczuciem??
-
Zuza to moze mój też się rozstanie z dziewczyną z randek:):) jakaś nadzieja... I nie mów że jesteś świnia - to on Cie skrzywdził i to oni okłamywali i się szybko pocieszają, wiec nie masz takiego obowiązku dobrze mu życzyc!
-
Czy chciał WRÓCIĆ do Was eks?Jak tak to po jakim czasie od rozstania?
wazkaaa odpisał na temat w Życie uczuciowe
dzieki Sowa...no nie mamy kontaktu od soboty i powoli chyba wyjde z tego kryzysu...Oby jak najszybciej... -
No niestety, na przyszłość już nie uwierzę w takie bzdurne zapewnienia. Ale ja mówię to co myślę, nie mówiłabym komuś kto jest mi całkiem obcy że jest najważniejszy i w ogóle. Facetom łatwiej przychodzą kłamstwa. Zuza własnie powinnaś pisać, bo dobrze jest wiedzieć ze się układa się u tych osob ktore też były w ogromnym dołku:) Bo to oznacza że każdy problem można pokonać:)
-
Ja dno juz w sobote osiągnęłam, niedziela była koszmarem dla mnie a teraz chyba powoli przyzwyczajam się do bólu - tak jak niebanalna napisała, czas nie leczy-czas nas do bólu przyzwyczaja a tym samym nieco uodparnia. Tak dużo osób pisało przez ostatnie dni a teraz znowu pustka. Chyba się pogodzili wszyscy z exami?:)
-
http://demotywatory.pl/1065647/Czlowiek-czasem-jest-jak-kauczuk
-
No wesołe rozstanie to moglo byc dla mojego, skoro miał mnei już dosyć to w końcu poczuł się wolny i szczęsliwy:) Dupek
-
karinita jeśli jest dobrze, spotykacie się i zachowujecie jak para to może po prostu to rozstanie to jakieś nieporozumienie było i nie masz się czym martwić...Ale jesli bedziesz czula ze jest cos nie tak to koniecznie porozmawiajcie.
-
Nie, urwałam kontakt. On napsiał 2 razy i też się nie odzywa, jest mu to w tym momencie na rękę - jest zauroczony to ma do kogo pisać i dzwonic...pretaporte jak chcesz napisz do mnie na maila to Ci wszystko napiszę:)
-
Stosuję się do rad wszystkich was i chyba lepiej troszeczkę, chociaz nie chce o nich myslec a jednak przed oczami wciaz mam ich razem. Ja mam nadzieje ze spotkamy się tą wiosna, ja bardzo chętna jestem... A to ze tak szybko mu się dala to mam nadzieje ze tak samo szybko się sobą znudzą...no ale tak jak mowicie to juz nie moja sprawa
-
Wykasowalam go z gg , nie bede widziec opisów. Boli mnie to ze on teraz przezywajac ta "milosc" czy cokolwiek to jestnawet nie zauwazy mojego milczenia a jak nawet to bedzie mu to na reke... I tu uwaga do kolezanki ktora ma podobna sytuacje -Karinita - zobacz odczulby to gdy byl sam...nie mialby do kogo zadzwonic, z kim milo pogadac i odczulby brak a teraz jak jest szczesliwy to ma w dupie caly swiat wiec kochana pogadaj z nim albo zerwij kontaktu wtedy moze doceni co moze stracic
-
Macie racje wszyscy... Opis robi pewnie by jej przyjemnosc zrobić... Na 3 randce tej niedzielnej przespali sie juz ze soba (nie pytajcie skad wiem) i pokasowali oboje te randki...Takze jego na serio wzięlo... Madzik mam prosbe - jestes taka mądra i naprawde wiesz co piszesz...napisz do mnie na maila bo chcialabym coś Ci napisać i doradzić a na forum trochę mi glupio aaa_wazka@o2.pl Dzieki