takiotoon
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez takiotoon
-
Ja nawet nie jestem smutny, nie dołuje się ale mam uczucie że coś mnie rozpierdala od środka;/ nie umiem tego opisać :P
-
Ja pierwszy miesiąc po rozstaniu to nawet przytyłem, ćwiczyłem sobie, a poźniej chyba z 8 kilo;/ masakra była ,teraz już normalnie jem ale też widać po mnie że schudłem ;/ niech sie ruszy coś u mnie w końcu ;P
-
Juu i zazdrosze Ci takiego szpiega jak szwagier... ja nie mam nikogo kto mogł by wybadać sytuacje
-
Oj ludzie ciesze się że coś się ruszyło u was :) Juu zaczynasz działać i chyba to dobry ruch :) Pietro myślę że ten wyjazd pozwoli Ci to wszystko przemyśleć. Zakochana nie znam twojego chłopaka ale 99,9% mężczyzn była by zadowolona :) jak chcesz to z Pietrem możemy ocenić ten twój filmik :) heh A u mnie dziwnie, nie mam nauki na razie, tęsknie okropnie jeszcze wiem że moja jest w domu;/ ta wiadomość o tym kolesiu mnie dobiła strasznie jednak, kocham ta dziewczyne ale z drugiej strony mam świadomość że nikt jeszcze mnie tak nie zranił;/ niech ta niedziela się już skończy...
-
Pietro chyba twoja ex oczekiwała pewnie że napiszesz coś innego heh, ja spróbuje iść spać zaraz, jakoś tak obojętnie się czuje, ale dziwi mnie trochę te rozstania, zna się człowieka ileś tam lat i nagle ta osoba znika. Zakochana świetny pomysł :) a co do odpowiedzialności, to nie wiem czemu ale czuje się jeszcze za swoja ex odpowiedzialna ;/ no i za rodzine, czyli mama tata rodzeństwo i tyle.
-
zakochana nie przejmuj się kretynka ;/ mi też jakoś humor padł :(
-
heh :) ja tam nie wieże za bardzo w takie rzeczy :P
-
no oby coś ruszyło :) skoro ja mam tyle fajnych wspomnień to moja ex pewnie też ale nie wiem czy to wystarczy:P Ale może załapiemy się na to fale pozytywną :)
-
Wiecie co ja też mam pewne nadzieje z lutym, ale nie mogę za dużo o tym napisać :) Juu razem wszyscy na pewno wymyślimy dobra strategię :)
-
Wiecie co ja też chciał bym tak z była się zejść i tak dowiedzieć się jak ona widziała to rozstanie nasze co myślała, bo widzicie każdy inaczej myśli i nie wiadomo co robić:P Juu no chyba musisz przejść do jakiejś delikatnej ofensywy :)
-
ta miłość to jest szalona, a ludzie niepowtarzalni jednak :P Ale jakoś wszystkim zaczyna się powodzić :):)
-
Pietro napisałeś że Justyna :P a ja tam lubię to imie :)
-
Wczoraj już popiłem:P dziś mi się nie chce za bardzo :)
-
ta sobota źle wpływa na moja głowe:P
-
a ja znowu czuje złość na ex;/;/ no masakra... chyba jej wszystko wygarne niedługo...
-
Juu to zaczaruj i moja ex:P kurcze dziś mam kompletnie dzień wolny i jakoś smutno, moja pewnie do domu na weekend wróciła;/ ide n spacer chyba
-
Pietro ma niestety racje łatwiej doradzać i coraz więcej ludzi ma w dupie uczucia itp bawią się soba, przykład tego kolesia od mojej byłej, skrzywdził ją i mnie, przyczynił się do tego że naubliżałem osobie tak mi bliskiej a on pewnie w dupie to wszystko ma;/ szkoda że nie moge mu najebać;p
-
no to ze mnie też głupek:P no ale życie chyba okaże się okrutne i zostane sam z ta moja miloscia do ex:P:P
-
no i własnie dziewczyny czego wam trzeba jeszcze do szczęścia oprócz kochajacego faceta :P heh :):)
-
też mam troche nadziei że po tej sesji która moją ex na pewno stresuje coś się ruszy, może wróci do domu i zatęskni? no albo się imprezy zaczną i nie zatęskni:P liczę jednak troche na to że tych 2 lat nie zapomni tak łatwo, ale to ona ma zrobić 1 krok.
-
No dokładnie Ty rozdajesz karty :) i wiemy że ja kochasz, bo pisałeś że tak jest. Ona też jeszcze nie powiedziała że chce wrócić ale daje bardzo wyraźne sygnały. I to jest plus rozstan że jak moja też by chciała wrócić to wtedy ja też rozdawał bym karty:D heh ale by było super, ale mało prawdopodobne.