takiotoon
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez takiotoon
-
no masakra jakaś też taki wkurwiony siedze teraz;/;/ ja nie wiem co z tymi ludzmi się dzieje zero myślenia o uczuciach drugiego człowieka, I to od kogo tego wszystkiego doświadczamy od najbliższych ludzi na świecie, zero myślenia o drugim człowieku, ech szkoda że mojej byłej nie ma koło mnie bo mam taka ochote jej teraz każde słowo wygarnąć!!
-
Pojebane to wszystko;/ aż mi się przypomniało jak sie dowiedziałem że moja kogoś miała;/ kurwa mać!! chyba trzeba tym wszystkim jebnąć!! Olać ich i tyle
-
Juu kurcze też nie wiem co napisać;/ pewnie przychodzą ci najgorsze myśli do głowy ;/ Nie wiem co poradzić:(
-
zaufanie ciężko odbudować, teoretycznie gdyby moja wróciła to musiało by trochę czasu zlecieć żebym znowu jej zaufał. Głupia ta moja była, tak ją kocham a ona odrzuca takie uczucie:P heh
-
ciekawe co nasi ex sobie mysla. Bo my tutaj to się tylko zamartwiamy a oni one moze już nie mysla o nas wcale:P smutne ale może prawdzie
-
aha to chodzi o ta co wczesniej;/ Oj to ta nasza znajoma to była prawdziwa znajoma :) najgorsze jest to że mi ciężko przypomnieć sobie jakieś złe wspomnienia z ex;/ no chyba że te ostatnie... chciałbym tak za miesiac albo dwa się obudzić.
-
drożdzówka ja to mogę Ci powiedzieć co czułem do swoich byłych miłości jak byłem ze swoją, i jakiś tam sentyment jest do tych niespełnionych ale tylko sentyment, śmieszne wspomnienie, tak naprawdę to było to zauroczenia, więc nie przejmuj się na zapas. Choć ja tak za bardzo kontaktu nie utrzymywałem, no z jedną w sumie sporadyczny bo to taka wspólna znajoma moja i mojej ex A u mnie to jak się zaczynam uczyć to od razu wspomnienia wracają, no kocham ją dalej i jakoś mi nie może przejść
-
Niebanalna ma racje nic nie dzieje się bez powodu, czasem potrzeba czasu żeby ten powód dostrzec... I ja już nie pije bo na kacu to mi się takie myślenie włacza:P Sesja na moja na pewno działa zajebiście źle. Będzie dobrze :)
-
Niebalnalna ma racje te nasze rozstania nie stały się bez przyczyny, wina jest po obu stronach, może nie w równych proporcjach ale po obu. Lennna, niebanalna, juu, zakochana i reszta dzieki za wsparcie :):) Wiem że najgorsze już za mną... a wracając do tego czy bez powodu to ja dostrzegam i zdaje sobie sprawę że przez październik oddaliłem się z ex było chyba zmeczenie materiału po obu stronach, bo wakacje dzien w dzien razem :) Szkoda że nie żyjemy w średnowieczu :D heh zabił bym jakiegoś smoka i już ex by się zakochała z powrotem :P
-
No nic, ja też nie odzywałem się bo kolejnego ciosu nie nie dał bym rady przyjać. Powinienem zamilknac duzo wczesniej, teraz to wiem i takie mam wrażenie że jak ona mi to wszystko powiedziała to nie do konca to było pod wplywem emocji, że jednak była świadoma tego co mówi. No ale na poczatku stucznia to jeszcze jak gadalismy to powtażała te swoje gadki że moge na nia liczyc, jak na przyjacółke, że nie jest i nie bedzie na mnie zła nigdy. Może miała jeszcze wtedy wyrzuty sumienia i dlatego tak mówiła, albo z litoście. Nie wiem:P tęsknie strasznie ale tak juz mnie nie kusi żeby odezwać się do niej. Ten kac to jednak źle na mnie wpływa;/ Wątek nam się rozrasta niestety:( na jedną osobe która sobie poradzi przychodza 3 ze złamanym sercem... smutne to
-
count wspólczuje;/ posłuchaj Lenny :) może faktycznie się wystraszyła?
-
No miałem ale po tym jak jej wygarnołem wszystko to cisza, raz prówałem zagadać tak co słychać bez żadnych tematów o uczuciach no i ona zaczeła żeby już się nie kontaktować, że ja już to nie interesuje że nie już nawet przyjaźni. No i przez moment myślałem że jeszcze zła na mnie była, ale chyba jednak nie, a teraz to cisza tak już chyba z 2 tygonie a może wiecej, sam już nie pamiętam. Ale i tak to już bez znaczenia wszystko :P
-
Przed rozstaniem to zawsze chyba ex mówia coś sprzecznego z tym co chcą zrobić;/ moja też taka jedną rzecz zrobiła. Dziwne to wszystko...
-
Witam ludzie :) Widze że dziś pozytywne nastroje i dobrze.Ładnie się rozpisaliście wczoraj i u niektórych sprawy idą w dobrym kierunku. Zakochana dobrze Ci podpowiedzieli spawdz te wyniki ale nie dzwon ty pierwsza. I tutaj musze zgodzić się z Lenaa że to mogl to byc tylko pretekst żeby zadzwonić :) A u mnie to średni, bardzo średni wczoraj to nawet cieszyłem się z tych zdanych egzaminów.Ale tak już mi trochę presja związana ze studiami opadła no i pojawiają się myśli wiadomo o kim;/ Wczoraj jeszcze troche popiłem i dziś rano lekki kac, a na kacu to wiadomo że przychodzą najwieksze ,,mądrości,, Sam już nie wiem co myśleć, najlepiej nic. Ktoś wcześniej pisał że młody jestem:p no fakt też tak myślę czasami o tym, ale później przychodzi myśl że jednak ten wiek to nie ma znaczenia. Szans u siebie już nie widze na zejście się z ex i mi ta sprawa właśnie nie wydaje się świeża już. Już po wszystkim chyba;/ Pozdrawiam wszystkich :):):) A i ta wiosna cała to oby przyniosła zapomnienie, choć ja mam tyle wspomnien z nią na każda pore roku:P Wczoraj na lekkiej bani to aż sam się dziwiłem że mam w pamięci tyle szczegółów.:P
-
Juu nie mam za bardzo podstaw zeby mysleć że wróci.. moge jedynie myśleć pozytywnie o tym że niedługo mi przejdzie uczucie do nie;P
-
zakochana dzieki :)) już wole być wkurzony na nia.. masakra, niech zaczyna tęsknić i wraca!! heh:)
-
Moja też wiem że ma dużo. Mi dziś coś optymizmu brakuje.
-
Juu ja na twoim miejscu napewno bym nie wytrzymał tyle czasu milczeć, ale ty znasz swojego lepiej więc może dobrze że milczysz. Tylko ile czasu jeszcze będziemy przeżywać naszych ex.
-
Ja młody jeszcze oczko dopiero :) No gerda masz racje chyba, na pewno po niej to nie spłyneło. Wiem też że jej dopiekłem bo potrafie to zrobić, na własne życzenie się o tym przekonała niestety, żałuje troche tych moich słow, choć wiem też że nie były nieuzasadnione. Rozumiem też że to co nowe wydaje się lepsze, ciekawsze. Nie wiem sam czemu dziś tak ta zlość do mnie mnie wróciła. No kocham ją dalej i nie wiem czy to akurat dobrze. Wiem też że nie jest to zimna suka. Jak znajomi mnie pytaja tacy dalsi co u niej i mówie że nie jesteśmy razem to wszyscy zdziwieni. Ale popisałem sobie trochę tutaj i już mi lepiej :) Dzięki ludzie, bo jeszcze znowu bym jej coś napisał, a niestety potrafię dokuczyć:P
-
Heh kobiety:P jak nie cierpieć po mnie, przecież mogła wrócić wtedy:) No chyba że już dłużej nic nie czuła... Ja kończe jej temat na dziś ;/
-
tylko u nas nie było utarczek, niby dobrze było. Ale jak i tak moża płakać prosić o czas, przytulać się i całować a za tydzien czy dwa mieć kogoś nowego. Jeszcze rozumiem gdyby to facet zrobił:P Ale ona tak wrażliwa dziewczyna. Jeszcze wtedy mówiła żebym rodzica moim nie mówil że sie rozstaliśmy;/ I mieliśmy się spotkać za tydzien. Byłem wtedy pewny że wróci.Znowu mnie to wkurza ;/ rozjebie mnie zaraz;/ Co ona chciała zobaczyć jak to jest z kimś innym? Nie kumam. A olać ją.. pewnie teraz tak tylko myśle i szybko mi pewnie to przejdzie ale przynajmniej teraz to nie wyobrażam sobie powrotu, chyba by musiała na głowie stanąć.
-
A tak apropo to znowu mam etap wkurwiania się na nia;/
-
Gerda może to przez tą prace?? Nie wiem moja też mi mówiła że to może przez to że ma dużo nauki stresu itp że może dlatego jej uczucie wygasło, że chciała by poczuć to co kiedyś. Bardzo chciała ale z kimś innym, kobiety wytłumaczcie mi to bo nie kumam, jak można tak szybko mieć kogoś nowego? Ale cóż chyba jednak musimy przestawić się na myślenie że to oni mają żałować!
-
Ludzia widocznie coś w listopadzie odbija:P
-
Zakochana dzieki ;) od razu mi lepiej :)