takiotoon
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez takiotoon
-
a mnie znowu bezsenosc meczy :(
-
Juu no z tym brakiem spotkania u Ciebie to faktycznie lipa straszna... jednak spotkanie na żywo to co innego niż es.. Czasami sobie też myśle że tak rozpaczam po mojej tylko dlatego że to ona zerwała, może traktuje to jako porażke? heh uraziła męską dume, sam nie wiem czasami co myśleć o tym wszystkim.
-
a mi już troszkę lepiej :) jednak muzyka działa na nerwy... Jak na olewanie najlepiej podrywać to olewam teraz na maxa :P heh Ale że takiego zajebistego faceta jak ja nie chce:P heh widocznie głupia jest:P:P heh
-
no moja ex to drugiego takiego ciepliwca jak ja do jej niezdecydowania to chyba nie znajdzie :P:P
-
niebanalna żeby mieć miękkie serce to trzeba mieć twardą dupe ;P oj ale wahaniami nastrojów się nie przejmuj, też je mam raz myślę że napewno wróci, raz że mi dobrze bez niej a jeszcze innym razem ze jeszcze ją poderwe... ale i tak jest lepiej niż kilka tygodni temu
-
niebanalna ja też nie umiem sie na kogoś obrazić... przechodzi mi po jednym dniu, z jednej strony dobrze bo szkoda życia żeby się obrażać, no ale lepiej by chyba było jak bym jej nie nienawidził;/
-
odnosnie walentynek to mam tak zajebista ochotę sprawić jej jakąś niespodzianek, zaskoczyć ja... ale to już nie aktualne, trzeba bedzie zapić walentynki...
-
ech moja to mogła ten nasz związek bardziej zdecydowanie zakończyć, bez jej łez, bez jej komplementów, bez proszenia o czas... teraz co trochę zamiast przypominać sobie słowa że to koniec, to przychodzą mi do głowy te wszystkie miłe słowa itp. Ide spać chyba :(
-
mogłem jej nie wygarnąć wszystkiego i na ,,przyjaciela,, podrywać :P heh masakra jakaś :(
-
Jeden osiem L fuujjjj Juu musimy jednak inny znaleść :) Ech ja łapie doła powoli też... jutro piątek, musze nad książkami siąść, ona pewnie wróci do nas do miasta na weekend, tak blisko będzie a jednoczesnie tak daleko:( porażka...
-
ale też mnie to Ciekawi czy ona myśli jeszcze o nas... bo ja to mam tyle wspomnien że szok:P dziwnie to rozstanie przechodze... na początku super sobie radziłęm pózniej mega dół teraz znowu lepiej:P i oby już tak zostało lepiej...
-
niebanalna wieczór się zbliża to i myślenie się pojawia;/
-
Juu wiemy jak ci ciężko... mi jest tak sobie, ale tak jestem po prostu ciekawy co tam u mojej ex tak pogadać normalnie, bez żadnych gadek o uczuciach itp Ale nie chce psuć sobie rekordu w nieodzywaniu się A spr sobie jaki ma opis i już teraz ma wesoły :) heh dobrze że jej sie humor już poprawił :P
-
Pietro wszystko zależy jak dla mnie to też zawsze czas by się znalazł ale to ocenianie kogoś ze swojej perspektywy:P
-
Juu wiesz jak ja byłem ze swoja ex to jak ona sie uczyla to też mało co sie odzywała :P zależy od człowieka jeden musi sie skupić i w ciszy sie uczyc a ja to zawsze miałem czas żeby sie odezwać :) wszystko zależy od osoby:P
-
no mi tez niby nie jest najgorzej jak sobie tak milcze :) no ale wolał bym żeby ona sie o mnie postarała heh :D
-
Juu nie wiadamo czy milczeć czy nie:P heh dziś gadałem ze znajomą która się zeszła z ex i ona znowu mówiła że np moja może sie nie odzywać bo kobieca duma że do błedu się ciężko przyznać i że nie odzywanie się nie jest za dobre:P heh każdy jest jednak inny i nie wiadomo za bardzo co robić :)
-
no czy marzy to nie wiem:p ale przez jakąś fajna to czemu nie :) heh ex może wpadać jak chce :) szczególnie że teraz to mi się tak na maxaaa podoba:P
-
Hahah no ucze sie ucze;P ciekawe moze ex chcica złapie i zadzwoni.. kobieta też człowiek w koncu:)
-
niebanalna czyli jednak się odzywa, nie jest z nim tak źle:P Heh moja milczy:P mogłem jej nie wygarnąć i na przyjaciela ją wyrywać heheh:D
-
no wiem że dobrą :) to milczene działa na mnie zajebiście :):)
-
no ja swoja tez czasem usprawiedlliwam a czesem to całkiem inaczej myśle... róznie to bywa:) ale jak zależy na kimś to się wtedy tak głupio myśli...
-
no analizuje ale od razu to co wymysle to pisze tutaj żeby nie zaśmiecać głowy.. kurwa mam tyle nauki;/;/ masakra :((
-
ej no nie wiem kogo:p ale ledwo co wroci z uczelni to caly czas na nk siedzi:P heh nie wiem czy nie wie ze tam jest opcja niewidoczny... albo nie szuka tylko komus chce pokazac ze jest:)
-
oj niebanalna ja moje ex powtarzałem zeby ludzią nie ufać!! heh już nauczke ma bo ja niby przyjaciel, coś poczuł a tu miała psikusa;P trzeba było mnie słuchać i łatwo komuś nie zaufać.. No a z tym poznawaniem kogoś nowego to z jednej strony fajna sprawa znowu poczuć ten podryw ale z drugiej to bawić się w te gierki wszystkie:P