notanonymous
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez notanonymous
-
Panno Migotko - żadne poświęcenie, choć w sumie not'a od tamtej pory nie używałem. Pewnie będę częściej używał ecri, bo od figuruje na innych topikach i przeważnie nie pamiętam, żeby się z niego wylogować.
-
Narzekaństwo się porobiło. Przemalowałem się z ecrivaina, jakby ktoś nie wiedział. Bo pod takim nickiem znała mnie "a ja co" z którą się odnaleźliśmy po jakimś roku. To tyle
-
No zima jest ładna. Tylko to pretekst żeby dywan wytrzepać. Bleee! :P
-
No właśnie, mam z tą zimą problem. Bo samemu nie chce mi się nigdzie jechać. Ale marudzę :P
-
"masz 3 miesiace urlopu????" Nie, do końca marca muszę wykorzystać urlop. A dni to jeszcze do końca roku.
-
Strasznie dużo nie mam - 4 dni do odebrania. I chyba 9 urlopu. Żeby to było lato, to coś bym wymyślił. A tak też coś wymyślić muszę.
-
Zdjęcia robiłem i robię. Ale czy namiętnie? :P Stracił pracę? Niee! :P Mam kilka dni "nadprogramowych" wyrobionych i muszę odebrać za nie wolne. No i do końca marca urlop za ten rok (tj. za prawie pół).
-
W sumie to nie borykam się. Ona tylko jest. Jednak czuję, że czegoś mi brak. U mnie dużo się zmieniło (na lepsze), ale zupełnie nie w tej tematyce. Tak, to było rok temu. I w sumie cieszę się, że nie mam tamtych zmartwień. Teraz największe zmartwienie bieżące, to co zrobić z tymi dniami wolnymi i urlopem, które muszę wykorzystać :)
-
Witaj Panno Migotko :) Ależ spotkanie po takim czasie. Miło Cię widzieć. Choć szkoda, że wciąż na takiej tematyce.
-
"Hmm, coś mi chodzi po głowie notanonymous jako mój. " Nie prawda!!! No dobra... chyba prawda :P
-
Cześć Nic nie przyszło. Pochłonęły mnie inne, ciekawe sprawy. Więc już mniej o tym myślę.
-
Że łasym okiem spogląda na kobietę ;)
-
"Witam nowego Kolegę - Ecrivain - kolejny trudny nick , więc będę zdrabniać" O ten łotr, nowym kolegą?! O w życiu! :P
-
Miła Panno - z okazji Twojego święta życzę Ci wszystkiego najlepszego, byś znalazła oparcie na tym wzburzonym morzu i odkryła swój spokojny port. Na pewno Ci się uda. Nie poddawaj się. W końcu zaświeci dla Ciebie słoneczko. Parę kwiatuszków dla Ciebie - Wszystkiego najlepszego w Dniu Kobiet.
-
tres bien, madamoiselle Brum!
-
Żeby było sfrancużone, powinnaś zaakcentować końcówką "buzi" początek uśmiechniętej buźki. Te ich popieprzone łączenia międzywyrazowe :P
-
To oczywiście znowu byłem ja :P
-
"W radio Krawczyk śpiewa "Bo jesteś Ty,cóż więcej mógłbym chcieć...bo jesteś tu..powietrze ma elektryczny smak,lalala" i nachodzi mnie refleksja.Chcę Was wszystkich poznać.Dogłębnie!Doszczętnie!Dokumentnie!" La, la, la la ;) Tak dogłębnie, doszczętnie? I dokumenty jeszcze? :D
-
Panno, nie jesteś zła -
-
Cholerka, znowu się pomyliłem z tożsamością. Szpieg był by ze mnie specjalnej troski :P
-
Oczywiście ten wyżej to byłem ja. Tylko mi się moje rozdwojenie jaźni popieprzyło. Wszystko od tej pracy :P
-
Tak, to nałóg :P Plany, hmm nie spieszy mi się strasznie. I tak kilkadziesiąt lat pracowania w perspektywie ;) Ale niestety powoli trzeba coś zacząć szukać dokładniej, bo burczą nad uchem :P
-
Nie zniknąłem, byłem, zaglądam. Choć próbuję oduczyć się od kafe, z marnym skutkiem, ale są pewne postępy :P
-
Co bym robić chciał - nie powiem! ;) Czego bym nie chciał - drzeć kotów - bo to nielegalne i niehumanitarne :P Subtelna - naprawdę dostatek? Ale nie mam pannowykrywacza ;)
-
"A co ja bym z pannami robiła?" No właśnie o to mi szło, że jakbyś mała nadmiarowe, to mógłbym jakąś przyjąć. ;)