Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

notanonymous

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez notanonymous

  1. notanonymous

    Samotność i jej smak..

    Poczucie czego? Poczucie, że każdy dzień, to Dzień świra? Że w sumie z każdego kąta wyłazi bezsens. Że można inaczej i jednocześnie niemożna inaczej. No dobra, jest świetnie! Nawet na tą śmierć trzeba jeszcze jakoś czekać.
  2. notanonymous

    Samotność i jej smak..

    Damo - nie ma sprawiedliwości. Przynajmniej w takim wycinku naszej egzystencji, jaki potrafimy postrzegać. Ale jest możliwość zmiany. Choć widzę po sobie że łatwiej jest tkwić w gnoju i narzekać, łapać doły - vide "Dzień Świra" albo "Nic śmiesznego"
  3. notanonymous

    Samotność i jej smak..

    Ja też jestem słaby, bo się czuję słaby. Może nie dostaję po dupie. Ale i się schowałem metr pod ziemią, więc ogólnie jest dupa.
  4. notanonymous

    Samotność i jej smak..

    Nie wiem Damo, nie wiem co sam ze sobą mam zrobić. Ale wiem, że Ci z tym źle i w gruncie rzeczy też chcesz to zmienić, tylko też nie masz pojęcia jak i skąd wziąć siłę, odwagę.
  5. notanonymous

    Samotność i jej smak..

    Wiecie co dziewczyny, pesymistki jedne - może od razu skoczymy wszyscy z krawędzi Ziemi w otchłań kosmosu?! Bo jesteśmy tacy źli, tacy i tacy, tacy i owacy.
  6. notanonymous

    Samotność i jej smak..

    Panno M. - przytulamy Cię mocno.
  7. notanonymous

    Samotność i jej smak..

    Panno M. - nie doszukuj się z tego powodu defektów w sobie. Po prostu tak się składa. Ja też nie mam "osiągnięć" w tym temacie. Znów pusto i nie wiadomo jak to będzie w najbliższym czasie. Podrywacz ze mnie żaden, raczej w tym względzie tchórz. Ale jestem, jaki jestem, na pewno inny od wielu, ale nie uważam że jakiś zepsuty czy coś takiego. Panno M. - przecież nie chodzi o to by szybko, ale by dobrze. Czasem prawdziwego skarbu trzeba długo szukać. I to chyba lepiej niż zadowolić się pozłacanym plastikiem, z którego farba zejdzie i wcale nie będzie dobrze.
  8. notanonymous

    Samotność i jej smak..

    Nie, nie myślę, że ot tak napiszesz. Bo wiem, że to bardzo trudne i bolesne. Nie jestem do tego psychologiem, więc żadnej profesjonalnej pomocy nie mogę zaoferować. Mnie by obchodziło, jeśli tylko mogło by Ci to pomóc.
  9. notanonymous

    Samotność i jej smak..

    Wybacz Damo. Rozumiem i nie naciskam. Nie chcę, żebyś chciała sobie zrobić coś gorszego. Ale gdybyś czuła, że takie "zrzucenie" tego z siebie, choć na pewno bardzo trudne, by Ci trochę pomogło, to śmiało. Oczywiście niekoniecznie na forum, wobec wszystkich.
  10. notanonymous

    Samotność i jej smak..

    Damo, przytulam mocno. Proszę, nie ruszaj tego spirytusu. Wiem, że to dla Ciebie bardzo trudne, ale chcesz może o tym porozmawiać?
  11. notanonymous

    Samotność i jej smak..

    Cześć Damo ponownie. Cześć Panno. U mnie podobnie jak u panny. Ale chyba za bardzo marudzimy, czyż nie? Od nadmiaru głowa "gupieje" ;) Przytulam Damę i mruczę jak Szaruś. Czułaś, że jestem obok?
  12. notanonymous

    Samotność i jej smak..

    Trzymaj się cieplutko. I pozdrów Szarusia :)
  13. notanonymous

    Samotność i jej smak..

    Na pewno smaczna rybka. Tylko Ty znów siebie nie doceniasz. Ja niestety muszę się zbierać. Ale pamiętaj, że duszkiem zabieram Cię ze sobą i podzielimy się opłatkiem. Pamiętaj, że jestem z Tobą. I z Mruczkiem, czy jak mu tam. Aż nam się będą wąsy trzęsły od tej rybki (tzn. jemu bo ja wąsów nie posiadam :P) Przytulanki świąteczne Damo.
  14. notanonymous

    Samotność i jej smak..

    Wcale mu się nie dziwię. Może chociaż on mi opowie jak smakowało ;)
  15. notanonymous

    Samotność i jej smak..

    hi hi, Ale dasz mu spróbować?
  16. notanonymous

    Samotność i jej smak..

    Aaa, rozumiem. Pewnie też kotkowi ślinka cieknie na te zapachy.
  17. notanonymous

    Samotność i jej smak..

    Dobrze, smacznego zajmowania się rybką zatem.
  18. notanonymous

    Samotność i jej smak..

    Już ogolone. Hmm, nawet nie wiem jak masz Tajemnicza na imię.
  19. notanonymous

    Samotność i jej smak..

    Zdecydowanie później, tak że mam jeszcze czas. Tylko zaraz skoczę na krótką randkę z maszynką, co by rodziny nie straszyć :P
  20. notanonymous

    Samotność i jej smak..

    Wiem Tajemnicza. Spokojnie, jestem spokojny. :)
  21. notanonymous

    Samotność i jej smak..

    Tajemnicza, przecież Ty jesteś jak najbardziej realna. Choć znam Cię tylko troszeczkę i tylko przez te literki.
  22. notanonymous

    Samotność i jej smak..

    I będę o Tobie pamiętał, jakbyś siedziała obok. W końcu Cię zapraszałem i mogła byś siedzieć. A mam dzisiaj dwie wigilie do "obskoczenia". Choć wolałbym wrócić wcześniej i posiedzieć z Tobą.
  23. notanonymous

    Samotność i jej smak..

    Oczywiście, że zostawię. Choćby tak wirtualnie to bardzo chętnie się z Tobą podzielę.
  24. notanonymous

    Samotność i jej smak..

    Bardzo dobrze, z uśmiechem :)
×