notanonymous
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez notanonymous
-
Jak tak od razu, to jeszcze wpadnę w złudzenie, że mam ręce, które leczą ;)
-
Olej floydów ;) http://www.youtube.com/watch?v=y5c4H4oNZ0s&feature=related
-
Alice - przytulanie od kulawego kowala ;)
-
Dameczko, nie jesteś żałosna. "Kulawym kowalem, który kuje codziennie" To moja kulawa perspektywa na najbliższe dwa tygodnie :P
-
Twierdzę. Idę kuć dalej. Kowalem chyba zostanę :P Albo kulawym :P
-
Oj, Padme. Przytulanie. Beato, a co Ty takiego samotnościowego chcesz wywalczyć? Lot na księżyc, samotne opłynięcie Ziemi? Choć w sumie to, czego ja chcę nieosiągnąć, też pewnie będzie się z tym wiązało.
-
Cześć nocne stworki ;) Trzecia - ostatnio raczej nie cykam. Priorytetem jest dla mnie teraz obrona, do środy kończyłem pracę, później ganiałem z papierami, a teraz ruszyłem z wkuwaniem pytań, a jeszcze trochę papierologii też mi zostało. Ale to, co wycykałem w ostatnim czasie jest jak zwykle na http://dreamer.y0.pl/ Jak coś będzie nowego, to tam się też pojawi. I dobranoc wszystkim od razu.
-
Trzecia - nadrobisz. Zrobimy korepetycje ;) Choć ja ostatnio też trochę nie jestem na bieżąco.
-
Nie śledziłem rozgrywki. Ale Pink Floydów bym przebił :P
-
Przebijam :P http://www.youtube.com/watch?v=hTWKbfoikeg
-
Nie mam z głowy. Jutro muszę złożyć w całość. Ale już blisko. Choć naprawdę z głowy będzie po obronie. Dobranocki
-
Witam wszystkich (pewnie nieobecnych). Także nową twarz :) Ja też muszę makówkę zregenerować. Bo dzisiaj cały dzień poprawki ostateczne. Już praca podrukowana. Jeszcze tylko spis treści zrobić i dodrukować jutro strony na kolorowo. I będzie finito. Ufff! :)
-
Dziękuję Panno - Głowa niepotrzebna, ale gdy nie funkcjonuje, to i masażyk nie wychodzi. Ale już się naprawiła :) A dzisiaj już ostatnie poprawki. Ostatniutkie! :)
-
Wybacz Panno, na pewno by się przydał masażyk na zmęczoną Pannę. Ale dzisiaj mi głowa odmawia posłuszeństwa. Chyba już na dobre przepaliły się obwody i dymi.
-
No jak samemu grzeszyć? :P Toż to dopiero grzech śmiertelny i w ogóle nie tak przyjemnie ;)
-
Tak Damo, podzielimy się z Panną z Tobą :) Ale z Brunetem to już dziel się osobno ;)
-
No więc biorę sobie. Ale coś mi odwraca uwagę od naleśnika. Coś tu słodszego, soczystego, ech te usta. Zlizuję z nich delikatnie czekoladę.
-
Panno, no jasne :P
-
No proszę - Panna dzieli się z Damą. A miała się dzielić ze mną :P Ale nie przeszkadzajcie sobie :)
-
Mniam. Zaraz zatopię w nich język ;)
-
No, brzoskwinki są smakowite :P
-
Już wszystkie naleśniki zjedliście?
-
Panno - nie o to chodzi. To tylko kwestia jakości wykonania. Chodzi o to, że okładkowe kobiety są oderwane od rzeczywistości. Kiedyś nawet Kate Winslet po jakiejś okładce powiedziała, że nigdy tak nie wyglądała jak na niej i nie chciała by tak wyglądać. Idę się pomrozić na wyprawie. Kto ze mną? ;)
-
A widziałaś tam Damo efekt końcowy? :P
-
Ja tam mankamentów nie widzę :P Ale w sumie, przecież to wszystko to i tak nie najważniejsze. Może któraś z nich jest wredna wiedźma i w ogóle. Albo po prostu jest typem do mnie nie pasującym. Wówczas to podobanie się nie ma najmniejszego znaczenia.