szalonagabryska

W aptece taki jest fajny zestaw-Subrina Recept-szampon i lotion oparte na wyciągu z pomarańczy więc odświeżają a nie wysuszają. Po umyciu szamponem rozprowadza się na skórze głowy lotion, nie spłukuje go i przez to on działa bezpośrednio, zasusza sebum ale tylko na skórze a całe włosy nie są obciążane i przesuszane. Ja bardzo sobie tą serie chwale.

Aż mnie ciary przechodzą jak czytam o tych metodach, igły itd. Ja wiem, że wszystko zależy od skali problemu ale może najpierw mniej radykalne środki. Mi w takim zmasowanym wypadaniu pomógł Prolab. Fakt, że nie od razu bo efekt zauważyłam po ok2 m-cach ale przynajmniej był zadowalający. Znam ten problem, wiem jaka to masakra dlatego wytrwałości życzę i powodzenia, każdemu.

Aż mnie ciary przechodzą jak czytam o tych metodach, igły itd. Ja wiem, że wszystko zależy od skali problemu ale może najpierw mniej radykalne środki. Mi w takim zmasowanym wypadaniu pomógł Prolab. Fakt, że nie od razu bo efekt zauważyłam po ok2 m-cach ale przynajmniej był zadowalający. Znam ten problem, wiem jaka to masakra dlatego wytrwałości życzę i powodzenia, każdemu.

Masakra tak czytam o tych metodach, wstrzykiwaniach i aż ciarki przechodzą...Wiadomo, że wszytko zależy od skali problemu ale najpierw chyba warto czegoś normalnego spróbować, jakiegoś dobrego szamponu itp rzeczy. ja np używałam Prolabu i sobie chwaliłam. Wypadanie miałam spowodowanie anemią i chyba stresującym trybem życia. Wiem jakie to uciążliwe dlatego 3mam kciuki;)

Masakra tak czytam o tych metodach, wstrzykiwaniach i aż ciarki przechodzą...Wiadomo, że wszytko zależy od skali problemu ale najpierw chyba warto czegoś normalnego spróbować, jakiegoś dobrego szamponu itp rzeczy. ja np używałam Prolabu i sobie chwaliłam. Wypadanie miałam spowodowanie anemią i chyba stresującym trybem życia. Wiem jakie to uciążliwe dlatego 3mam kciuki;)