Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sdee79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sdee79

  1. Czesc Kobitki:) Noc przebiegla bez goraczek,ufff,ale to pic,to przykryc,to placz,takze widze dzis jak przez mgle:o ale najwazniejsze,ze jakas poprawa,zobaczymy na jak dlugo. Ja dzis jade do Wro ,bo od jutra juz szkola,bleee:o Dzieci zabieram ze soba,musze miec na nie oko,jedziemy po 13,wiec juz dzis sie nie odezwe,dopiero w poniedzialek. Goba takie spacerki sa trudne,ja sie zawsze tak nabiegam,ze pozniej mam wszystkiego dosc,ale tez szybko zrezygnowalam z wozkow,bo mialam dosc wnoszenia ich na 2 pietro,a poza tym zawsze byla walka kto ma w nim siedziec, przewaznie wkladalam Blanke,a wtedy Filipek rozpoczynal wojne,ze to on chce i tak zdecydowalam,ze oboje chodza piechotka,fakt,ze najczesciej jedno w prawo drugie w lewo,a ja dostaje szalu ,bo nie wiem za kim leciec,jednak w koncu spacerek nabiera ksztaltu :) Dobrze,ze Filipek reaguje na wszystkie moje prosby,jesli chce aby poczekal,czy stanal,to tak jest,gorzej z Blanka,ona w ogole mnie nie slucha,jest jeszcze za mala,widac to od razu. Doriana-dobrzetej pani powiedzialas,w koncu musisz wyjsc na swoje:) Agal Ida-zakupoholik z Ciebie,ale jak mozesz to szalej,a co:P Wszystkim dziewczynom Ide teraz pod prysznic,troszke sie wygrzeje,bo nie zbyt dobrze sie czuje,bierze mnie na dobre,ale to chyba bylo nieuniknione,
  2. Dziewczynki ja tez juz mowie dobranoc,dzieci coprawda w pelni sil,bo przespaly sie po poludniu,ale mam nadzieje,ze jednak pojda spac o normalnej porze. Niestety Blanka znow dzis miala goraczke,podalam nurofen,przeszlo,a juz sie cieszylam,Filipek tez juz za cieply,Jula ok. Ja tez juz zawirusowana,gardlo i kosci bola,do dupy cos takiego,a ta przekleta zima ma trzymac do konca miesiaca:( mam nadzieje,ze do maja pojdzie do diabla. Agniecha Dobranoc kobietki
  3. Dzieki,zobacze,czy w ogole bede wystawiac,moze zostawie jeszcze na lato:)
  4. Agal te pojazdy sa w idealnym stanie,malo uzywane.w zasadzie to jeden sezon,w sklepach drozyzna,ale ile za to zawolac,nie mam pojecia,pomysle,a moze jeszcze zostawie dla dzieci,moze sie przydadza,:o
  5. Agniecha-tak bardzo mi przykro,ja wczoraj Ty dzis,nie wiem co Ci napisac,ale wiem ,ze to trudne,bardzo trudne,ale ta chwila,na lzy tez jest potrzebna,choc wiem,ze nic to nie zmieni,jakos zawsze pozniej lzej,chocby na moment,ach Boze,widzisz i nie grzmisz:(
  6. Macie racje,z tym kombinezonem,a moze jakas kolezanka urodzi dziewczynke to dam w prezencie,ja juz tak mam,czasem uszczesliwiam na sile:P:D
  7. Ja juz po obiadku,zrobilam szybki,ale nawet smaczny,ziemniaczki z wody,cukinia z cebulka duszona,piersi z kurczaka,pychotka,a takie proste. Dzieci polegly,spia na sofie obok mnie,przynajmniej mam na nie oko. Widac,ze sa na prawde chorzy:( Julcia chyba lepiej z nich wszystkich,apetyt jej dopisuje,poprosila ,aby odgrzac jej pierozki z serkiem bialym,polala sobie to jugurtem,poslodzila,a teraz jeszcze to co ja,choc tyle dobrego,ze sobie poje:)mam nadzieje,ze jak Blanusia wstanie to tez cos zje,bo w tej chorobie odmawia jedzenia,co juz widac,niestety,naszczescie dzieci szybko pozniej nadrabiaja straty.Fifi poprosil wlasnie o wafelki,ach:( Ja wlasnie przy kawusi,ale tak sobie pojadlam ,ze nawet na ciasteczko nie mam juz miejsca. Dziewczyny,ja tez czasem sprzedaje cos na allegro,ale nie ciuszki tylko np. wozek,fotelik samochodowy,teraz mam do sprzedania hustawke aquarium fisher price,swietna rzecz,zobacze jak pojdzie,wczesniejsze rzeczy zeszly juz w pierwszych dniach. Ale tak sobie pomyslalam,mam piekny kombinezon na zime,w rozm.74(ale jest ciut wiekszy) firmy Wojcik,Blanka dostala w prezencie,ale niestety nie nosila,bo od malego byla wieksza niz rowiesniczki,i chyba go wystawie,nie wiem tylko jaka dac cene,bo on kosztowal w sklepie 300zl,a jest nie noszony,ma nawet metki nie oderwane,poradzcie,ile moge za niego wziac? Reszte ciuszkow oddawalam na biezaco,a moj wujek kupil juz dla swoich jeszcze nie istniejacych wnukow cala torbe za 200zl,takze nawet nie musialam wystawiac,coprawda wiecej zarobilabym na sztuki,bo to piekne markowe rzeczy,ale mial gest to skorzystalam. Mam tez sliczne,zadbane kurteczki wiosenne,ale czy ja wiem za ile to wystawic? Zobacze,moze i ja zrobie furore na al:P Przylaczycie sie do kawki?
  8. Agal ja wlasnie przed chwilka zarejestrowalam jule na takie badanie tylko przez gardlo,na 28 kwietnia,we Wroclawiu do Dolnoslaskiego Centrum Laryngologicznego,ale zbieg okolicznosci. To czujesz sie pewnie jak maly robocik z tym okablowaniem:)
  9. Dziewczyny:( Zle wiesci:(dziewczyny bez zmian,a u Filipka wysluchala zmiany w plucach antybiotyk nie dziala ,bo to wirusowe,wiec zostal syrop na kaszel i nurofen na goraczke:( tak mi szkoda tego malucha,dosc ,ze taki chudzienki,to jeszcze najgorzej go zlapalo,tak chcialabym,aby oddal mi ta swoja chorobe:( plakac mi sie chce,a jeszcze m zachowuje sie jakbym byla obca osoba,dobija mnie to wszystko:(:(:( Ide robic obiadek,pozniej wpadne.
  10. Dzien dobry Kochane:) Doriana,gdyby nie to,ze zaczelam powazna rozmowe,i wymusilam na nim te przeprosiny to by tego nie zrobil,brrr,taki typ. Agal czekam na info:) Agniecha Patinka,bedzie dobrze Jagodka przylaczysz sie,moja kolezanka tez przez chwile nosila 3jaczki,ale zostaly bliznieta,3 sie wchlonelo:( a jak Ty sie czujesz ? Dziewczyny z moich dzieci tylko Jula lepiej,Blanka jest bardzo chora,kaszel duszacy az do odruchu wymiotnego,oczy czerwone zalzawione,katar,masakra,Filipek zadnej poprawy,kaszle nadal fatalnie,goraczka go nadal meczy,na 10 ide do naszej doktor i w koncu dostane poadne leczenie.Jestem tym zalamana,a do tego jeszcze ten mongol strzela fochy,mam juz wszystkiego dosc:( Ide szykowac dzieci,karmic,ubierac i cos kolo siebie ,odezwe sie po lekarzu,papa
  11. Aines,ufff Dziewczyny o przeprosinach to moge zapomniec,to raczej "chodzacy ideal",wiec mysli,ze ma racje zawsze i wszedzie,ale pal licho z nim:P Wysprzatalam sobie to i owo i juz lepiej ,bo zla energie spozytkowalam na dobre rzeczy,jestesmy juz po obiedzie i jakos leci,goraczek nie ma ,ale ten kaszel,jak szczekanie psa,brrrrr Doriana ja jeszcze o menu tak na powaznie to nie myslalam,ale z grubsza: obiad-rosol z makaronem,3 rodzaje mies(piersi,cos w sosie,udka),ziemniaki,kluski slaskie,surowki(3 rodzaje). deser-ciasto 3 rodzaje plus tort,lody. przekaski zimne-polmisek wedlin i serow,2 rodzaje salatek(jarzynowa z majonezem i jakas ze swiezych warzyw(surowych),sledzie. Do picia-kawa,herbata,soki,pepsi,woda,wino do obiadu. owoce. Moze jeszcze po poludniu cos na cieplo,ale zobacze. Tradycyjnie,ale nie za duzo ,bo chrzest Blanki nauczyl mnie,ze to wszystko musze zjesc pozniej sama,wiec jak na razie zostane przy tym co napisalam. Dziewczyny bede zagladac,ale teraz uciekam,bo Blanusia placze:)
  12. Juz jestem. Ja widze Agniecha,ze my obie mamy takie "slodziaki" w domu,no kurwa mac,co za debilizm zaawansowany,nie wspomne juz o jakichkolwiek przeblyskach dobrego wychowania,jakby go swinie chowaly,nie obrazajac swin,ach,mowie Wam,ze gdybym tylko miala starsze dzieci,juz dawno zostawilabym ta lachudre
  13. Dzien dobry:) U nas bez zmian,a nawet boje sie ,ze Filipkowi bedzie trzeba zmienic antybioty,bo nie ma zadnej poprawy,a wrecz przeciwnie:( dziewczynki: Jula lepiej,Blanusia srednio na jeza,bardzo kaszle,dusi ja ,ale cos tam sie odrywa,teraz sie bawia. Agniecha ja tez skorzystam z allegro i wystawie tego rupiecia,mam go serdecznie dosc,cham i prostak,dosc ,ze nie przesypiam nocy,tylko slecze nad dziecmi,dzis moze 2h " spalam",wstaje z rana,aby mu zdac relacje co z Filipkiem i czy jego mama moglaby zalatwic szybka wizyte u ordynatora tutejszego oddzialu pediatrycznego,a ten,ze to zalatwi,ale,ze (na prawde) przejezyczylam sie i zamiast mama powiedzialam matka,ale za sekunde sie poprawilam,to sie naburmuszyl,wiec tlumacze wolu ,ze moglby juz nie znajdowac sobie powodow do fochow(a mowia ze to kobiety sie fafola),a ten,do mnie spierd....wiecie co,ze tez mam takiego pecha i trafilam na takie bezczelne typisko,powiem Wam,ze jesli znajde odpowiednia sytuacje w zyciu to kopne go w dupe,a na razie niech zasuwa na moje zachcianki,tyle,a na allegro wpisze,ze oddam za darmo,a nawet doplace,taki jest"slodki". Lece do F bo placze:(
  14. nievzle nie? usmialam sie do lez:D najlepsze to z tym katalizatorem:D
  15. Patrzcie co znalazlam:D:D:D SPRZEDAM KOBIETĘ: Data pierwszej rejestracji: sierpień 1978r. Pierwszy właściciel, kolor biały, pochodzenie krajowe, używana, brak hamulców, lekko się prowadzi, podgrzewane siedzenie, obniżone sportowe zawieszenie, automatyczne ssanie, dwie poduszki powietrzne, pełen lifting. NIE BITA! Cena do uzgodnienia UWAGA: darmowa jazda próbna. i SPRZEDAM FACETA: Data pierwszej rejestracji: listopad 1967r. Egzemplarz okazowy, duże gabarty, tył lekko zgarbiony, poduszka powietrzna z przodu, ropniak, możliwość jazdy na gazie (zalecane), wrażliwy na pedały, drążek ergonomiczny położony centralnie - prawie niewidoczny, najlepiej posuwa na obwodnicach, na trasie bierze wszystko jak leci. UWAGA: porządnie stuknięty, dużo pali, problemy z wtryskiem, niemiłosiernie smrodzi z tylnej rury (Zepsuty Katalizator?), ZAPAS GUM GRATIS
  16. Agal-to Ci sie ale przydazylo z ta rajstopa:D widze jednak,ze zachowalas zimna krew:P Dziewczyny,Filipek jeszcze w dzien goraczkowal,tak zle sie czul,ze nawet sam poszedl do sypialni i zasnal. Jak sie obudzil nadal mial temp,ale podalam nurofen i juz jest ok. Zjadl dzis 2 jajka mieszane i 2 mcnugetts...:(pije duzo sokow bobovita,ale juz widac,ze ta choroba go wciagnela,taki jest chudziutki. Dziewczynki cos lepiej ,bo juz bawia sie caly dzien. Moj M na siatkowce,a ja mam chwilke dla Was:) Dzwonilam dzis do kolezanki spodziewajacej sie blizniakow,czuje sie roznie,ale ociezale bardzo,z tego co mowila ma dosc,i nie dziwie sie. Agal cos o tym wie.Jest w 33 tc wiec juz niebawem to sie skonczy,tylko patrzec. A tak w ogole to mam dosc siedzenia w domu,marze juz o spacerku z dziecmi,a tu jeszcze tyle czekania:( Uciekam,postaram sie zajrzec pozniej:)
  17. Jejus dziewczyny znow te natrety Was atakuja,co to ma w tym lbie,bo widac,ze nic,nie rozumieja najprostszej komendy,strach z takimi obcowac,i nasze dzieci wychowuja sie wsrod takiego prostactwa,a w ogole to wiedza jak jest w kurnikach,wiec chyba sami z niego pochodza. Buzki dla Was:)
  18. wiem,wiem,ale w tamtym roku przyniosl im rozyczki,a w tym jakos zmienil nastawienie,albo po prostu mu ulecialo,faceci...:P Ida kochana,to sie musialas niezlym akrobacjom poddac,obiecaj,ze nastepnym razem po prostu przeslesz buziaka do brzuszka:D:D:D Dzieczyny padam na pysk...tak mi sie chce spac ,ze szok,a tu nie ma jak:( Za to slonko swieci,i jakos cieplej na duszy,mimo niskiej temperatury:) Ostatnio znow mnie nawiedzaja mysli o bobasku,ale zdaje sobie sprawe,ze jeszcze musze sobie poczekac,skonczyc szkole i jaks praca by sie przydala,a wtedy,zobaczymy,ale powiem Wam,ze chcialabym juz:P moze dla tych co nas podczytuja wydaje sie nienormalna,bo mam przeciwskazania,a do tego juz 3 w domu,ale to cos w srodku mnie caly czas kusi,ach....co bedzie to bedzie:) Lece bo jakis placz slysze...
  19. Hello dziewczyny:) Teraz dopiero dorwalam kompa,bo Julcia grala w simy caly ranek:) Noc byla paskudna,goraczkowa niestety,dlatego dzis padam na pysk,ledwo widze naoczy,ale przezyje i to:) od rana nawet poskakali pobawili sie pokrzyczeli,ale teraz znow ich zmoglo leza sobie nakryci na sofie w pokoju i patrza na bajeczke. Jula nawet nawet:o Agniecha super ze z ta ranka lepiej,moze Kacperek sobie ja zadrapal i wprowadzil jakas bakterie,albo uderzyl sie,nawet niewinnie,ale wystarczy zadrapanie naskorka ,aby cos wprowadzic.Dobrze,ze juz lepiej. Co tam znow Ciebie tak przytlacza kochana,pisz nam tu szybko,ulzy Ci na pewno,a Julcia zapewne cos zlapala:o Ida ucaluj brzuszek Agal,ja tez przezywalam to badanie na 3 migdal,ale jakos poszlo choc Jula sie bardzo bala i nawet opierala sie lekarce,okazalo sie ,ze ma przerosniety i do usuniecia,ale jakos do dzis tego nie zrobilam i nie wiem czy dobrze,czy zle:o Doriana to TY sie robisz biznesswoman:Pzycze powodzenia,.bo zapal juz jest:) a co do znajomej i tego ukladu w ktory weszlas,no niestety stara prawda,ze ze znajomymi sie interesow nie robi,z rodzina tez nie ,bo wychodzi sie na tym jak Zablocki na mydle:o ale ja tez naleze do tych bardziej ufnych,zeby nie powiedziec naiwnych,i czasem dla dobra innych nie potrafie odmowic czegos co w ogole nie jest dla mnie korzystne,tak juz mam:o wiec i Ciebie rozumiem:) Wracajac do dnia kobiet,otwieram drzwi a M z roza i czekoladkami:D i pytam go gdzie kwiaty dla corek,a ten,ze to dzien kobiet a nie dziewczynek,myslalam,ze go udusze,wiec dal te czekoladki dziewczynkom a mi te roze....ach:o dobrze,ze w ogole pamietal Od rana sobie cos wysprzatalam,juz jestesmy po obiedzie,na szczescie,i teraz juz tylko odpoczynek,leki podalam,wiec najgorsze za mna:) To czekam teraz na wasze wpisy:)bede zagladac:)
  20. Ja juz po lekarzu,na szczescie w oskrzelikach czysto,ale gardla tragiczne,antybiotyki juz podane,takze pozostalo mi czekac,szkoda mi tylko ze ta goraczka tak meczy,caly czas sa rozpaleni,podalam nurofen,ale cos nie za bardzo sobie dzis poradzil,oj nie wiem juz co robic:( Gdybyscie widzialy jak oni wygladaja,oczka szkliste,usteczka przekrwione od temperatury,cienie pod oczkami,i te wypieki...:( serce mi peka:( Co do dnia kobiet,hmmm,jakies tam zyczenia dostalam,ale nic poza tym,jest w pracy,wiec moze cos pozniej,przewaznie sie stara:o Doriana-ja wiem,ze zycie plata figle,czasem wydaje sie,ze polepszymy sobie los,a tu psikus,nie wiem o co kaman za bardzo,bo nie opisalas,ale wnioskuje,ze jest Ci przykro z jakiegos powodu:o Ida,Goba,nawet nie wiecie jak Wam zazdroszcze tych fikajacych brzuszkow:) Aines sie nadal nie odzywa,mam nadzieje,ze nie zrezygnowala z nas:( Manika,fajki paskudna rzecz,oby Ci sie udalo:) Agal-pozazdroscic poprawy stanu chlopcow,dzieki Bogu maja sie lepiej,to okropne jak dzieci sie tak mecza:( Lece do maluszkow,poplakuja:(
  21. Dzien dobry :) Wszystkim mamusiom i ich coreczkom najserdeczniejsze zyczenia z okazji dzisiejszego swieta:) Ida to musi byc wspaniale uczucie,ruchy dzidziusia poraz 1 to niesamowicie wzruszajaca chwila,tez sie tak cieszylam za kazdym razem:) Ja mam bardzo ciezka noc za soba,mam szpital w domu,wszystkie dzieci chore,w nocy kazde mialo wysoka temp,nurofen podawalam po 2 razy kazdemu:o po 12 idziemy wycieczka do lekarza,wszyscy maja te same objawy,mokry uporczywy kaszel,czerwone gardelka i wysokie temperatury. Obawiam sie,ze beda zmiany w oskrzelach,obym sie mylila,Jula do tego ma zapchane zatoki i przy tym wiadomo i nos:o tragedia,na szczescie chociaz mi rwa przeszla,cos tam jeszcze cmi,ale nie mam czasu zastanawiac sie nad soba. Ach napisze pozniej co u lekarza,teraz lece pod prysznic,buziaki dziewczyny:)
  22. Witam w niedzielne popoludnie:) Niestety Julia skonczyla w nocy z okropna goraczka,gardlo czerwone,podalam jej antybiotyk i juz jest poprawa w gardle,natomiast straszliwie kaszle,co chwile. Jesli do wtorku nie bedzie poprawy skonczymy u lekarza:( Filipek nadal bardzo kaszle,takze zadnej poprawy i aby nie bylo za malo Blanka juz tez:(:(:( A i ja zle sie czuje,mam rwe kulszowa,promieniuje mi na lewa noge,ach dziewczyny plakac mi sie chce,kazda pozycja jest zla,nic nie pomaga,smaruje fastumem i M pojechal do apteki po pyralgin,bo juz nie dam rady:( do tego obiad nam sie nie udal,byl tak niesmaczny,ze ciezko to opisac,nawet na spacer nie mozna wyjsc ,bo co z tego ,ze slonko swieci jak zimno niesamowicie:o tak juz tesknie za wiosna i cieplem,mam nadzieje,ze to juz ostatnie podrygi zimy. Zycze Wam przyjemnej niedzieli,moze uda mi sie jeszcze zajrzec,:)
  23. W przeciwienstwie do takiej chorej baby na pewno:)
  24. Czesc dziewczyny,ja z innego topu,ale widze,ze u Was dzis tez trole,brrr,do nas wpadla jakas idiotka i wypisuje brednie,ale szczerze mowiac takim nic sie nie wytlumaczy wiec dziewczyny,milej soboty w naszych cudnie licznych rodzinkach:):):)
  25. oj po ambicji ci pojechano,daj spokoj,tu nie ma dla takich zlosliwych miejsca,a jestem pewna ze twoje problemy maja glebsze podloze i bardziej nadajesz sie na terapie,jesli nie potrafisz zajac sie swoim zyciem na tyle dobrze,by nie zagladac w czyjes dla jakis sensacji i zwiazanych z tym emocji,powodzenia w leczeniu
×