Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sdee79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sdee79

  1. Hej Kobietki:) Agal-ja mysle,ze tylko czas i cierpliwosc do synka,takie dzieci z reguly zwracaja w ten sposob na siebie uwage z jakis powodow,takze tu nalezaloby szperac,bedzie dobrze,tylko nie poddawaj sie i glowka do gory:) Dziewczyny ja znow chora,no szlag mnie juz trafia,w szkole zaczelam smarkac i kaszelec na sucho,juz miesnie mnie bola od tego rwania,masakra. Wczoraj przekulam sobie pepek,ponownie,bo znalazlam swoj kolczyk,probowalam wlozyc i nie dalo rady ,wiec poszlam na tortury i udalo sie teraz mam taka sliczna ozdobke:P A poza tym wsio ok,jestem zadowolona,ze znow chodze do szkoly,troche stekalam na poczatku,ale juz ok:)przywiozlam kilka grubasnych ksiazek do przeczytania i dobrze mi z ta perspektywa:) To ja lece,dziewczyny nie poddawajcie sie przygnebieniu,ja tez takowe dni mam ,ale powtarzam sobie jutro bedzie lepiej i tak jest:Ddziala sprobujcie:) Do pozniej
  2. Porobie foty jutro dzis juz padam,papa dziewuszki:P
  3. Rzeczywiscie nie chce pojsc pisze juz chyba 5 raz,dziwne,to moze byc gg?
  4. To czekaj sprobuje jeszcze raz w razie czego moje gg10496306
  5. Juz napisalam,jesli bedziesz chciala zmienic moja propozycje to smialo:)
  6. Manika trzymam kciuki za badania,czekam na wiesci
  7. My juz w domku,po obiadku,dzieci pieknie spedzily czas w przedszkolu,Fifi bardzo szybko sie uspokoil i bral udzial w zabawach i cwiczeniach:) Blanka to przykladny przedszkolak,dzis nie chciala wyjsc:D ach i pani mowi ze to straszny glodomor,ostatnia od stolu odchodzi,a pierwsza siada,haha:Dszczesliwa jestem bardzo z tego powodu,az sie serce cieszy:):):)
  8. Witajcie z ranka:) Witam nowa mamusie-Shadows..-bedzie tylko dobrze,nie musisz sie bac,czlowiek przy wiekszej ilosci dzieci jest sila rzeczy bardziej zorganizowany i wszystko robi szybciej,a uwierz nie odczujesz tego az tak bardzo,powiem Ci szczerze,ze teraz z perspektywy czasu mam wiecej czasu dla siebie niz gdy mialam dwoje,takze glowa do gory,czeka Cie sama radosc,te trzecie to najwieksze przylepy i miluchy:) Jutkaa-ja w sobote zaczynam zajecia,dziwne ze tak szybko,troche mnie zaskoczyli,myslalam ze jeszcze do konca wrzesnia poleniuchuje ale wyszlo inaczej,ale z drugiej strony zmiana sie przyda:)dasz rade Dziewczyny dzis juz bylo gorzej w przedszkolu,Blanusia dala rade,ale Filipek plakal,nie bardzo,ale jednak nie chcial isc,pani powiedziala mu ze zaraz zaprzestanie grac muzyka i bedzie ciszej,i napomknela mi,ze zauwazyla ze Fifi nie lubi halasu,gdy dzieci krzycza on sie denerwuje. Poza tym juz 1 arcydzielo Blanki wisi na tablicy przed sala,zrobilam fotke na pamiatke:)Julka nadal chora,gardlo lepiej,ale zatoki zapchane na maxa,dziecko ma straszne problemy ze snem,bo nie moze oddychac:(dzis do lekarza,co dalej.. Ja-kaszle,bez goraczki,ale jednak rwie,tak tchawiczo,ach kiedy my sie wygrzebiemy z tych chorob:(samopoczucie w miare,mogloby byc lepiej,ale jakos leci,troche chodze niewyspana,wstaje teraz o 7,a klade sie okolo24,wiec malo,ale daje rade. Dziewczynki i buziaki dla wszystkich:)
  9. Dzien dobry:) Dziewczyny moje malce wrecz do przedszkola biegly,mowie Wam,a Fifi szybciutko sie przebral,otworzyl z hukiem drzwi od sali i krzyknal: co sie tutaj dzieje?!:D myslalam,ze padne ze smiechu,a Pani wyszla zaskoczona i ciekawa kto to tak krzyczy,mine miala niezla,haha,a Blanusia mala lady spokojnie,ale pewnie do sali i dobra,jest super:) Aines-kobieto napedzilas stracha,ale cieszy mnie to,ze z chorob wyszliscie,my cos nie mozemy,Julka znow chora juz od wczoraj w domu,mnie znow boli gardlo,jejus nie wiem co sie dzieje,ale oby to w koncu ustapilo. Wakacje byly pewnie piekne i udane,pozazdroscic tej rodzinnej atmosfery,za tym tesknie najbardziej,ale moze kiedys:)ciesze sie,ze wypoczeta i zadowolona jestes,do pracy mozna z takim humorkiem isc smialo:) odwiedzaj nas tu czesciej,obiecaj:D Nowa mamusie witam serdecznie-blizniaki musza byc slodkie,choc i na pewno pracy jest duzo,ale to w koncu sama przyjemnosc,zostan z nami dluzej,stopke masz niezla:D Dziewczyny ,bo zazalenie napisze,gdzie jestescie,niedlugo rocznica!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  10. Witam pozna pora:) Dzieci : Blanka nie chciala wyjsc,Fifi juz pod koniec chcial do domku,ale nie plakal,tylko zakomunikowal,a gdy kladlam ich lulu oboje powiedzieli,ze jutro tez chca do przedszkola,takze na razie dobrze,jestem przeszczesliwa:D Lece spac pa dziewczynki:)
  11. Hej bo sie nie przywitalam:) Wiec tak...dzieciaczki weszly do sali spokojnie,troszke zdezorientowane,bylismy razem z M,takze czuli sie bezpiecznie:) pozniej poszli pod okienko,bawili sie przy jakims stoliczku,a nastepnie znikneli mi z oczu,a pani powiedziala ze sie slicznie bawia,wiec nie bylo zle,gorzej bedzie pewnie jutro:D no zobacymy,ale jestem dobrej mysli,hehe dziewczynki odezwe sie pozniej i poczytam co u Was:)
  12. Agal daj na maila gg to ci opisze,tragedia jednym slowem
  13. Witam w niedziele:) Pomaranczowa -zaraz zrobie test,poczekaj minutke:D Dziewczynki jutro moje maluchy ida do przedszkola,trzymajcie kciuki,aby choc do sali chcieli wejsc:) Wczoraj pobawilam sie tu u nas w miescie,bylo na prawde wesolo,ale wydarzylo sie cos co nie powinno i niestety teraz juz boje sie tu wychodzic i wracam do wroclawskich klubow,to po prostu nie jest towarzystwo dla mnie,makabra,nawet nie opisuje,w kazdym razie jestem w jednym kawalku,wybawiona i zadowolona:) Nie moge doczekac sie juz szkoly,czas zaczac znow trenowac umysl,rozleniwiony po wakacjach:P M zabral dzieci na obiadek do tesciowej,wiec mam chwilke na drzemke:) Do pozniej,papa
  14. nie poprawiaj sie i tak piszesz mega prostym jezykiem
  15. Dziewczyny!!!!!!!!!!! W poniedzialek moje maluchy ida do przedszkola,aaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!:D:D:D co ja teraz bede robic??? hehe zartuje,bede kuc do szkoly,a przede wszystkim szukac pracy,nareszcie bede miala na to wiecej czasu,ciekawa jestem co to bedzie,zapisalam ich tu u nas do spolecznego,maja na miejscu basen i wliczony jest w cene czesnego,do tego zajecia z j.angielskim i rytmika,logopega rowniez w czesnym,jestem bardzo zadowolona i mam zamiar wytrwac..hehe zobaczymy,pewnie pierwsza bede dudlic:D trzymajcie kciukasy...a tak poza tym ide dzis i jutro na tzw.po tutejszemu balety,ja bym tego tak nie nazwala,bo wiadomo,troche smierdzi malym miasteczkiem,ale coz z braku laku dobry kit:D ale przezywam ten poniedzialek,jejus!!!!
  16. Pomaranczko-ja rozmawiam,ale to mi nic nie daje,moze na chwilke,a pozniej wszystko wraca z podwojna sila,juz nie wiem co sie ze mna dzieje,ale dzis nawet nakrzyczalam na najmlodsza corcie,ze ciagle tylko wola mama i mama,a ja juz tego nie moge wytrzymac,normalnie nigdy na dzieci nie podnosze glosu,zdarza mi sie zaledwie pare razy w roku,na prawde,jak juz nic innego nie moge wymyslec,albo nie wytrzymam nerwowo,ale to co dzis powiedzialam do tej dziewczynki przeszlo wszelkie oczekiwania,bo w koncu kogo ma wolac jak nikogo innego nie ma..to sie robi nie do wytrzymania,coraz czesciej wydaje mi sie,ze nie dam rady sama wychowac tylu dzieci..i tez zastanawiam sie kim lub czym trzeba sie stac,zeby zostawic kobiete z takim obciazeniem,to jest niewyobrazalne,ale akurat trafilo sie to mi,bo czesto sie to nie zdarza,raczej facet siedzi w tym domu,moze robi cos bokami,ale nie zostawia,a tu cos takiego,wierzyc mi sie nie chce
  17. Pomaranczko-ja tak wlasnie mysle,ale jeszcze poczekam,moze w koncu sie zbiore w sobie i zaczne zyc normalnie,ale obiecuje,ze jesli to bedzie trwalo za dlugo pojde po pomoc,dziekuje za troske
  18. Dzien dobry Kobietki:) U mnie nie za ciekawie..zle sie czuje w tej calej sytuacji,zalamana jestem strasznie,nie moge cos znalesc pracy co dobija mnie najbardziej,M tez tak sobie,a wlasciwie to daleko jest od nas i to bardzo,widac,ze dobrze mu bez nas,nie zmienie tego jednak bo niby jak ,wiec chyba musze zaczac przyzwyczajac sie do takiego stanu rzeczy i zaczac zapominac o nim,bo inaczej sie wykoncze...dzieci ok,lataja po chacie,a ja znow nie spalam ,weic ledwo dysze i nie mam sily nawet siedziec,dobrze,ze choc od rana sie zebralam i posprzatalam w domu,bo nie cierpie balaganu i syfu,dusze sie wtedy,ale teraz opadlam z sil totalnie,chyba rzeczywiscie psychika juz nie wytrzymuje tego ciaglego napiecia i zaczynam siadac,bo wszystko mi sprawia problem,nawet podniesienie reki,okropne uczucie. Dziewczynki czytam Was,chorowitkom zycze zdrowka,corci aga-p dobrej zabawy na sesji,wybaczcie,ze nie odniose sie do wszystkich,ale brak mi sil nawet na myslenie Agniecha-ciesze sie,ze sobie radziszjestem z Toba,tak sie ciesze,ze choc masz go kolo siebie,co ja dalabym,aby u mnie bylo choc tak:( spadam,bo truje,papa
  19. Czesc kobitki:) Weekend nawet fajny,byla u mnie mama,w sobote zabalowalam,w niedziele ogrodek,bo pogoda dopisywala,choc wial chlodny wiaterek,ale dzieci pooddychaly wiec jestem zadowolona. Dzis juz od rana zwykly dzien,jula w szkole,maluchy dokazuja:) aga-p-moja tez masz:)bedzie dobrze W tym miesiacu Blanka konczy 3 latka,nie chce mi sie wierzyc jak ten czas leci:) Ogolnie leci,troche nerwowo,ale mam nadzieje,ze z czasem przejdzie,do pozniej papa
×