Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sdee79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sdee79

  1. Tak wczytalam sie w twoja stopke Doriana,i zaczelam sie zastanawiac jak to bedzie gdy moje dzieci beda juz takie duze,jak wtedy to wszystko wyglada,3 duzych juz pociech,to musi byc fantastyczne,kazde ma juz swoj charakter i osobowosc,zainteresowania,mowia juz w inny sposob,szczegolnie miedzy soba,wiem,ze to zleci,ale jakby nie patrzec jeszcze troche musze poczekac
  2. Miejmy nadzieje,ze jest jedno,cale zdrowe i przeslodkie(to na pewno) :D:D:D Dieki za slowa pocieszenia,ale tak naprawde to bardzo sie martwie,czy rzeczywiscie nie zaryzykuje za bardzo,jednak chec posiadania dzidzi jest we mnie tak wielka,ze nie wyobrazam sobie aby cokolwiek stanelo mi na drodze
  3. Ja nie wytrzymam tych 2 lat jak tak poczytam wiecej,tez juz poszalalabym w sklepach,potargala przed soba sliczny brzuszek....mam nadzieje,ze moje marzenie sie spelni i nawet te cholerne zylaki pozwola mi urodzic jeszcze jedna kruszynke....
  4. Przynajmniej Marakuja nie bylaby jedyna piateczka:D
  5. Ja nie wiem jak Wy ,ale dla mnie apogeum zakupow dla dziecka to wozek,poprostu uwielbiam wybierac pojazd dla dzidzi,ciuszki i reszta juz nie ,ale wozek...to jest to:D:D:D
  6. Wlasnie a gdzie Ambrozja???!!! Ja tez zapomnialam przywitac nowa mamusie,przepraszam juz sie poprawiam:D:D:D
  7. Nareszcie sie odezwalas Doriana,bo ja juz rozne kosmate mysli mialam,ale super ze jestes,a po wizycie od razu Cie widze na kafe,bede czekac na newsy:D Goba wyglada na to,ze z tata cos ruszylo i chyba wyglada ze na lepsze,to super,a wlasnie ,kiedy Ty rodzisz Kochana ,jak sie czujesz,bo to ze bedzie dziewczynka to chyba nie pokrecilam?:D Anik,a jak u Ciebie w brzuszku,wizyta 25tego tak? i bedziemy wiedziec juz co tam sobie za plec plywa? Jestem na biezaco...:D
  8. Dzien dobry:) Agniecha fajnie ze juz lepiej:)zawsze to milej sie czyta:) Agal jak ranek,jak samopoczucie?Nie moge przestac myslec o tym co wczoraj napisalas,zwlaszcza wkurza mnie ,ze nie potrafie nic na to poradzic,a tak chcialabym pomoc.... Doriana dzis wielki dzien,dowiemy sie wszystkiego...ach juz sie niecierpliwie:)choc niepokoi mnie Twoje znikniecie,mam nadzieje,ze jestes cala w domku i tylko z emocji nie zagladasz na kafe:o A jak Anik corcia,przeszlo?Moja Jule cos od wczoraj boli brzuszek,ale na razie nic innego sie nie dzieje,mysle,ze to od antybiotyku:o podaje jej acidolak,ale cos nie chroni odpowiednio:( Ciekawe jak Trojka???:) To ja sie zmywam na razie zajrze standardowo pozniej:)
  9. Agal dolaczam do Ciebie w przeziebieniu,wzielo mnie na dobre:o Z tego co piszesz rzeczywiscie Twoj maz przesadza,alkohol to nie soczek,tak czesto to juz brak umiaru...ale nie wiem co Ci poradzic,temat trudny,zwlaszcza jesli ciezko Wam samym o tym rozmawiac,ze wzgledu na jego opor. Przykro mi,ze Cie to spotyka,takich kobiet jak Ty szczegolnie, nie zasluzylas,tyle w Tobie ciepla dla nas wszystkich. Moze jednak spokojna rozmowa o tym co cie trapi dalaby mu troszke do myslenia??? Ach,nawet monitor mnie razi,ciezko oddycham nos mam totalnie zapchany,oczy szczypia,fatalnie,chyba zlapalo mnie jakies swinstwo,ide polezec ,akurat dzieci slicznie sie bawia,skorystam i klapne na sofke,postaram sie jeszcze zajrzec:)
  10. Anik dobrze ze juz lepiej,szkoda mi dzieci jak tak cierpia,a i mama jest w wiekszym stresie. A jak sama sie czujesz? A gdzie Doriana sie podziala,Agniecha tez cos zniknela???
  11. Oj Agal,nastepnym razem daj znac dolacze do Ciebie i pojezdzimy na lyzwach:) a co do gofrow to szczerze Ci ich zazdroszcze...ale wiem,ze bylo Ci zle...czuje to...nie wiem jakie sa uklady miedzy wami,ale mysle,ze moze powinniscie postanowic o jakiejs madrej rownowadze,nie wyobrazam sobie,aby bylo tak dalej,on na kacu,a Ty sama snujesz sie po miescie,tak mi przykro... Trojeczka jak Ci tam idzie.....:D Goba to czekanie pewnie Was meczy,leczenie jak widac stanelo w miejscu,a moze to tylko moje przeczucie... Anik,jak mala,cos sie wyciszylo,goraczka sie pojawila? Ja mam dzieci poprzeziebiane rowno,a tylko za sprawa najstarszej,w nocy z czwartku na piatek otworzyla okno na osciez,jak weszlam do nich by spojrzec czy sa przykryci mialam wrazenie ze wchodze do zamrazalnika,dzieci byly lodowate,a z rana juz katary,ropne niestety,pozniej kaszelki,ogolnie zle sie czuja,a Jula skonczyla na antybiotyku,ach rece opadaja,nie wiem co byloby gdybym np.nie zajrzala,do rana pozamarzaliby chyba,strach i przerazenie na sama mysl!!! Zajrze pozniej dziewczyny,papa:)
  12. Czesc Dziewczyny:) Wpiatek sie nie odzywalam,poniewaz mialam zbyt duzo zajetego czasu,po pierwsze sprzatanie ,po drugie ksiadz,po trzecie pakowanie do Wroclawia(szkola),po 4 tesciowa sprowadzila bioenergoterapeutke z Czestochowy i oplacila mi 30 zabiegow(czy chcialam czy nie). W piatek byl zerowy ogolnie wyciszajacy,a teraz co niedziele po pol godziny mam sie polozyc w cichym miejscu ,a ona z daleka bedzie mnie "uzdrawiac". Sluchajcie ,na ten temat moglabym wiele,ale szkoda slow. Zadecydowano za mnie.Co do mojego podejscia do tego typu spraw to chyba znacie mnie juz wystarczajaco....nie bardzo w to wierze:o no .ale sprobowac mozna. (smiac mi sie chce jak to pisze:D ) W weekend bylam w szkole,nawet mam juz dwa wpisy ,babka z filozofii mnie bardzo zaskoczyla,wstawila mi 5.5:P a z seminarium tez 5.0,wiec jestem zadowolona:P Najszczesliwsza bylam jednak jak moglam po calym dniu wziac w ramiona moje dzieci:D Agal u Filipka jaderko zeszlo jeszcze w okresie noworodkowym,wiec wiele na ten temat nie wiem,niestety. Co do wypadu Twojego meza,mysle,ze jesli zdarza sie to bardzo rzadko,np.raz dwa w roku to nie ma o co sie klocic(moj tez ma imprezy sluzbowe i wraca zakropiony z dwa razy w roku,wkurza mnie to,ale nie robi nic zlego,wiec przemilczam to zwykle-gorzej z pepkowym lub kawalerskim,choc to niby tez norma,ale wtedy robie mini jazdy,zwlaszcza jesli wroci nad ranem). Ciche dni sa potworne,nie znosze ich i w ogole zle przechodze:o Doriana ciekawe co bedzie we wtorek,czekam na news,a o ktorej wizyta? Anik dobrze ze zostawilas corcie w domu,bez watpienia mialas racje. Manika podziwiam wytrwalosci przy ciaglych wyjazdach meza,ja chyba nie wytrzymalabym tego. Zle znosze rozlake kilkunastogodzinna a co dopiero kilkudniowa. Trojka jestem z Toba,trzymam kciuki:D:D:D Patinka moze czas na cukierki imbirowe?:D Marakuja buzka dla Was:D Agniecha gdzie Cie wcielo? Kobity bede na biezaco,do potem:)
  13. Kurcze tak czytam o ty wieku gimnazjalnym,az strach pomyslec... Milla77 witam Cie serdecznie,oczywiscie przylacz sie, kazda mama jest dla nas cenna:) Doriana moja Jula to straszliwa koniara,koni w domu mam tone,a i jezdzi na konikach z wielkim zapalem,nie chodzi do szkolki,bo boje sie o nia,moze za rok,ale jak tylko nastaja cieple dni robie wszystko,by jezdzila jak najczesciej,oczywiscie pod moim okiem:P Oj dziewczyny w ten weekend szkola,a tak mi sie nie chce,dla mnie to zmarnowane dwa dni,dzieci prawie nie widze,ach,ze tez trzeba:( Nie mowiac ze sesja od nastepnego weekendu szkolnego,bleee,chce byc juz po:o Lece do dzieci,narazie:)
  14. Hello:) Wstala baba,juz cos tam zrobilam(pranie wstawilam ,dzieci ubralam,nakarmilam,sama wcielam,lozka ogarnelam,Jule do szkoly wyslalam),a teraz czekam na cud aby sie jakos dobudzic,bo mimo ,ze cos juz zdazylam zrobic to wszystko z oczami na wpol otwartymi. Wczoraj ogladalam Pile VI,ale nie udalo mi sie wytrwac do konca,zasnelam,M probowal cos tam sie do mnie dostac,ale tez padl:P:D Kon by sie usmial:D Wczorajszy dzien byl bardzo mily,najpierw zabawa choinkowa,maluchy niestety wystraszyly sie krzykow i piskow starszych dzieci i musialy wracac z babcia mojego M do niej(ja zostalam z Jula na zabawie-za duzo dobrego ciacha tam bylo,zeby isc do chatki :P ),ale tam bawily sie zdecydowanie lepiej. Po 16stej przyjechala po nas tesciowa,zawiozla po maluchy,posiedzialam z babcia jeszcze ze dwie godz i zawiozla nas do domu. A dzis odbieram cytologie i od razu wizyta,popytam o te zylaki w macicy i przygotuje go na ciaze za jakis rok,niech leczy ile sie da(jesli to mozna leczyc :( ) Dorianko-jak samopoczucie,przstosowalas sie ciutek juz do ciazy? Mniej juz lez,powiedzialas mezowi? Mysle,ze jego wsparcie,jego reakcja,pomysly jak wszystko pogodzic podniosa Cie najbardziej:) To co kobity,to ja ide cosik kolo siebie zdzialac,moze bede piekniejsza,a potem wpadne na plotki,:):):)
  15. To ja tez sie przywitam:) Doriana!!!:D:D:D Dziewczyny,ja mam posprzatane,tyle,ze zabawki leza,ale te jeszcze dlugo beda sie paletac pod nogami:D Obiad mam,czyli laba:P Na 14 ide z dziecmi do Julci szkoly na zabawe choinkowa,przebiera sie za Hanne Montane,a dzieci pojda normalnie,tak aby sie wyszumiec. Manika ja mam blekitna z koronek,moze teleportuje ja do Ciebie:D Goba w koncu dalas znac,zagladaj czesciej,informuj co z tata...i co w brzuszku:D Agal jak rozwiazesz sprawe 'linijki'? Wpadl Ci juz jakis pomysl? Dobra spadam,wpadne pozniej:)
  16. Moja Blanusia tez byla szokiem dla nas oboje,poniewaz zaplanowalismy ja dopiero jak Fifi mial skonczyc 3 latka,a ona juz,jak zobaczylam dwie krechy to zalalam sie lzami,lekow bylo od groma i troche,bylam w takim szoku,ze podeszlam do faceta sprzedajacego tulipany i mowie ze biore caly bukiet i dalam mu 2 zlote,on na mnie patrzy i mowi ze to 1 kosztuje 2 zl a nie bukiet,szlam do domu oszolomiona(test zrobilam w wc w sklepie)...i zaraz moj M mial urodziny,przetrzymalam wiadomosc do urodzin i taki to prezent dostal....po czasie juz zostala sama radosc,nie moglismy sie jej doczekac(bardzo chcielismy 2 dziewczynke i mamy):) ale milo sie to wspomina:)
  17. a tak w ogole to spiocha jakiegos lapie,ziewam i ziewam,a Ty jeszcze z takim brzuszkiem,9 mies jest bardzo ciezki,mimo,ze nie mialam jakis dolegliwosci,to ogolnie bylo mi ciezko,a z Blanka najciezej,mialam uczucie jakby zaraz miala mi wypasc,a co przyspieszylam kroku bo zapomnialam ze nie moge to lapal mnie wpachwinie taki skurcz ze stalam pozniej i czekalam kilka minut az znow bede gotowa do drogi....oj ciezko bylo,ale przezylam:)
  18. jestem jestem,namiot budowalam dla moich szkrabow,maja teraz super zabawe:D
  19. Ja tez pchalam sie tyleczkiem na swiat,stad wyszlam przez cc,to jest powod jakby nie patrzec
  20. Trojka,a dlaczego cc? Z powodu wczesniejszych porodow,czy cos pochrzanilam,duzo juz nas i czasem cos krece:P
  21. Doriana,z tego co pamietam,jesli @mi sie spozniala,nie mialam zadnych objawow na nia.Agal mowi,ze testy sa pewne,nie zawsze,ale raczej 90%. A co na to maz,mysle,ze to on bedzie najwiekszym wsparciem dla Ciebie...i prosze,nie mysl o tym tak zle,przeciez to Twoj dzidzius,po porodzie postaracie sie o lepsza antykoncepcje i tyle,aby uniknac takich niespodzianek. Ja juz nie wiem,wszystko co pisze wydaje mi sie nie na miejscu,ale wierz mi,probuje Ci jakos pomic,wesprzec,:)
  22. To dobrze ze dzieci tak ladnie Ci sie ucza,ale duzo zalezy od nich samych
  23. Doriana,Kochana,wyobrazam sobie jakie uczucia Toba targaja.... A moze powtorz test,choc uwazam,ze najlepiej isc na usg,wtedy widac pecherzyk i wiadomo na czym sie stoi,ja zawsze po tescie lece do gina i wiem co jest. Agal-musialabym zgubic spiralke w kibelku,to moze wtedy:Pnie nie ja musze poczekac,a do tego poczytalam na necie o tych zylakach i rzeczywiscie jesli sa spore to ryzyko jest duze,dla mnie przede wszystkim. W czwartek ide do gina i wypytam o wszystko. Jula narazie bez goraczki,ale kto wie co bedzie,gardlo ma paskudnie czerwone,daje jej bactrim,wit c i wapno,smarka mi tu,ach,martwic sie zaczynam,jeszcze jutro ta zabawa... Jak pisalas Doriana o tych mdlosciach to mi ciaza przeleciala przez glowe nie raz ,ale myslalam,ze moze jakies hormonki bierzesz ,dlatego zostawilam temat.....a tu jednak,taka nowina:D Glowa do gory,bedzie ok:)
  24. I jeszcze jedno,przeczytaj mysl w swojej stopce...wlasnie podzielilas sie z nami najwspanialsza wiadomoscia:D:D:D Bedzie tylko dobrze,ba nawet bardzo dobrze:D
  25. DORIANA dziewczyno,z tego co wiem,nie cieszysz sie,ale jedno wiem na 100% bedziesz szczesliwa mamusia za 9 miesiecy,a w budowie domku na pewno to nie przeszkodzi,pomozemy Ci ,na zalamania jestesmy najlepsze......co ja bym dala,aby przytrafila mi sie taka slodka wpadka!!!!!!!! zamienmy sie,ok???:D Jejku,ja sie pociesze za Ciebie:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:
×