Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sdee79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sdee79

  1. Powiem wam ze takie wredne babska to te ktore nie sa zadowolone ze swojego zycia seksualnego,na psychologii mowilismy ostatnio wlasnie na ten temat,ze z ludzkiej twarzy sposobu mowienia mozna odczytac wlasnie takiego typu problemy,teraz jak ide ulica i widze taka zolze to mysle sobie,nikt Ci w zyciu nie dogodzil-biedaczysko:D:D:D
  2. Powiem wam ze takie wredne babska to te ktore nie sa zadowolone ze swojego zycia seksualnego,na psychologii mowilismy ostatnio wlasnie na ten temat,ze z ludzkiej twarzy sposobu mowienia mozna odczytac wlasnie takiego typu problemy,teraz jak ide ulica i widze taka zolze to mysle sobie,nikt Ci w zyciu nie dogodzil-biedaczysko:D:D:D
  3. Goba1 chyba ta lekarke ponioslo,maz ma racje,zazdrosnica jedna,olej ja,pewnie umie tylko pracowac i brak jej organizacji,aby polaczyc jedno z drugim,jakas dziwna,nie przejmowalabym sie nia:o
  4. Goba1 chyba ta lekarke ponioslo,maz ma racje,zazdrosnica jedna,olej ja,pewnie umie tylko pracowac i brak jej organizacji,aby polaczyc jedno z drugim,jakas dziwna,nie przejmowalabym sie nia:o
  5. Goba1 chyba ta lekarke ponioslo,maz ma racje,zazdrosnica jedna,olej ja,pewnie umie tylko pracowac i brak jej organizacji,aby polaczyc jedno z drugim,jakas dziwna,nie przejmowalabym sie nia:o
  6. Goba1 chyba ta lekarke ponioslo,maz ma racje,zazdrosnica jedna,olej ja,pewnie umie tylko pracowac i brak jej organizacji,aby polaczyc jedno z drugim,jakas dziwna,nie przejmowalabym sie nia:o
  7. Prawda,ze to widac,szkoda dzieci,jestesmy mlode na rodzenie,mozemy sie wstrzymac:)a jak uplynie troche czasu bedziemy mialy okazje przezyc macierzynstwo jako dojrzale kobiety i porownac sobie,to tez ciekawe doswiadczenie:)
  8. Agal-nie chce sie wypowiadac na temat jeszcze jednej dzidzi w Twoim przypadku,poniewaz biorac po uwage Twoj wiek osobiscie balabym sie powiklan i zagrozen,wiec nie zdecydowalabym sie,ale wiem ,ze sa mamy po 40 ktore urodzily wspaniale zdrowe bobaski i ciesza sie macierzynstwem,sa jednak i takie ,ktorym sie to nie udalo...wiec tak naprawde jest to ciezka decyzja
  9. Hello:) Wczoraj jeszcze pisalam ale nic nie wkleilo:( U mnie juz rosolek bulgocze,nozki w przyprawach,ziemniaczki obrane,takze obiad z glowy:D Three jesli odczekacie jeszcze troszke na pewno wyjdzie to z korzyscia dla najmlodszej,niech ma troche czasuaby pocieszyc sie swoja malenkoscia...wiadomo jak jest po narodzinach nastepnego,pojawia sie odrobina zazdrosci i innych uczuc,trudnych dla dziecka,ale decyzja nalezy do Was. Osobiscie czekam jeszcze dobre 2 lata,a pozniej starania rusza pelna para(jesli oczywiscie wszystko sie ulozy po naszej mysli):) Nerwy po wczorajszym mi juz przeszly,to chyba zasluga mojego M,wczoraj zafundowal mi slodkie chwile:Ptakze nocka udana:P A zakupy na sylwestra przede mna,mysle dzisiaj sie wybrac,cos w koncu na ten grzbiet ladnego musze miec:D Moja najstarsza tez uwielbia zakupy,oj moglaby w sklepach z ciuszkami mieszkac:D A paznokcie maluje najmlodszej, zawsze razem:Dslodko wygladaja takie male pazurki na czerwono :D Moj maly za to uwielbia pozowac do fotek,urodzony model:D Zmykam bo chyba makaron mi sie przypala:(do potem!!!
  10. Three widze ze masz podobne plany do moich,ja tez chce dzidziusia za jakis czas..ale nie jestem pewna co do karmienia,mysle,ze jesli sie zdecyduje to na jakies 3 miesiace,chociaz to i tak dla mnie bardzo dlugo,tym bardziej,ze nie widze roznicy miedzy dziecmi w odpornosci,czy w czymkolwiek innym,nawet powiem,ze te na butli byly spokojniejsze,lepiej spaly,wiec tak to chyba bedzie wygladac,a moze mi sie odmieni i pokarmie 2 lata....uhaha,znajac siebie to chyba nie dam rady,i nie ukrywam,mysle tez o wygladzie swoich piersi,troche mi ich szkoda,z drugiej strony to nie regula ze zrobia sie brzydkie,Agal karmi bardzo dlugo,a przyznaje ze sa ok,wiec jednym slowem,zycie pokaze,tak czy siak,oba sposoby karmienia sa dobre,wazne by dzidzia i mama byly happy:D Dziwczyny ide sie myc,i czekac na mojego ukochanego,ktory mial dzisiaj ciezki dzionek,zreszta ja tez...Mam smaka na jakies mile co nie co,wiec lece robic sie na bostwo,dzieci spia,czas dla nas:P dobranoc
  11. Three widze ze masz podobne plany do moich,ja tez chce dzidziusia za jakis czas..ale nie jestem pewna co do karmienia,mysle,ze jesli sie zdecyduje to na jakies 3 miesiace,chociaz to i tak dla mnie bardzo dlugo,tym bardziej,ze nie widze roznicy miedzy dziecmi w odpornosci,czy w czymkolwiek innym,nawet powiem,ze te na butli byly spokojniejsze,lepiej spaly,wiec tak to chyba bedzie wygladac,a moze mi sie odmieni i pokarmie 2 lata....uhaha,znajac siebie to chyba nie dam rady,i nie ukrywam,mysle tez o wygladzie swoich piersi,troche mi ich szkoda,z drugiej strony to nie regula ze zrobia sie brzydkie,Agal karmi bardzo dlugo,a przyznaje ze sa ok,wiec jednym slowem,zycie pokaze,tak czy siak,oba sposoby karmienia sa dobre,wazne by dzidzia i mama byly happy:D Dziwczyny ide sie myc,i czekac na mojego ukochanego,ktory mial dzisiaj ciezki dzionek,zreszta ja tez...Mam smaka na jakies mile co nie co,wiec lece robic sie na bostwo,dzieci spia,czas dla nas:P Dobranoc
  12. Dzieki Dziewczyny za troske i slowa otuchy:) macie racje do diabla z autem,chociaz ja tak je lubie:) Z tymi tesciowymi to same utrapienia jak widze,wiec kawaly skads sie wziely:P Three ja karmilam Blanusie pol roku,wyznaczylam sobie termin konca i udalo sie,kilka dni trwalo przyzwyczajannie do butelki i poszlo...mialam spokoj,ja wiem ze dla innych kobiet to sa mile chwile,ale ja kojarze karmienie z czyms co uwiezilo mnie przy dziecku,wyobrazenia na ten temat mialam piekne,ale one mnie zawiodly,nie wiem czy karmilabym kolejne piersia,nie znioslabym tego chyba po raz drugi,przy J i F marzylam i rozpaczalam gdy stracilam pokarm,a gdy przy B mialam i moglam karmic to niezbyt mi sie to podobalo,nie wiem moze nie potrafilam sie przy tym zorganizowac odpowiednio,pamietam ze nie moglam sie nigdzie ruszyc,wiecznie cycek na wierzchu,jedyne co bylo mile to ze czulam to przywiazanie Blanusi,ze jej bardzo to bylo potrzebne,dlatego karmilam dalej,ale gdy przyszla data konca,to szczerze powiem poczulam ze zyje i zaczelam sie cieszyc macierzynstwem...no nie wiem,moze popelnilam jakis blad,pewnie tak,choc w duzej mierze zalezy to tez od dziecka..
  13. Witam Was Dziewczyny:) Moja wigilia przebiegla spokojnie,spedzalam ja z m i dziecmi,coprawda zamiast zyczen dla mnie dostalam od m zyczenia dla niego samego,cyt. wiecej wyrozumialosci..:o nie wiem do czego to przypiac,ale ogolnie bylo ok:) na pasterke zabralam Jule i Filipka ,Blana zasnela wiec M z nia zostal. W pierwszy dzien swiat bylismy u mojej mamy,mielismy byc u tesciowej ale w wigilie popili i wstala za pozno by nas przyjac,wiec idziemy dzis,zaraz. Dobrego tyle ze udalo mi sie dzis sprzedac wozek po Filipku...900 stowek do kieszonki..huraaaaa:D:D:D wysylam w poniedzialek,do tego czasu musze go tylko umyc i wyprac tapicerke,wiec wiem juz co bede robic w niedziele:oale to wyjatkowa sytuacja Agal szkoda mi Cie dziewczyno bo wiem jak cieszylas sie na to rodzinne spotkanie,ile wysilku i serca wlozylas w przygotowania....no coz moge powiedziec,jesli dzis jest ten dzien z mezem i dziecmi,to na pewno Ci to wynagrodzi wigilie,czasem widzisz tak plany biora w leb,jak to sie mowi,czlowiek planuje diabel krzyzuje:D bedzie dobrze,to nie ostatnia wigilia,inne beda jeszcze lepsze niz myslisz:D Marakuja jak tam??? Three no to pech z tymi ciuszkami,to barszczyk,to sledzik,ajajaj,ale jestem pewna ze w kazdej kreacji wygladalas slicznie,tyle ze troche przebierania,a dziewczynki to masz grzeczne..:) Kobitki,piszcie jak macie czas,swieta dobiegaja konca,czas na topik:D:D:D!!!!
  14. Dziewczyny Moje Kochane,padlam wczoraj jak betka,ale dziekuje Wam za wsparcie,nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy:) Kochane Mamusie:D Zycze Wam z calego serca,aby te swieta przyniosly Wam chwile niezapomnianej radosci,aby Wasze marzenia i oczekiwania na nadchodzacy rok jak najbardziej sie spelniliy,aby w Waszych domkach zawsze mieszkalo szczescie,zdrowie i optymizm,aby rozbrzmiewaly w nim piekne piskliwe dzieciece glosiki,te nieco starsze rowniez,aby Wasi mezowie dostarczali Wam milosci tonami,i wszystkiego wszystkiego naj naj najwspanialszego:D:D:D Do nastepnego postu!!!!
  15. Poszlabym juz spac ,ale jakos nie moge,glowa mnie rozbolala,M jeszcze w pracy,dzieci szaleja,nie mam slow juz na to wszystko,a czuje,ze odpoczynek bardzo by mi sie przydal...nie ma co ukrywac,nastroj mi sie popsul,mam nadzieje,ze jutro wstane i przywitam dzien z usmiechem,nie pozwole aby ktos taki popsul mi ten piekny dzien a w szczegolnosci wieczor. Mamusie pewnie zaganiane jeszcze jestescie,ja jutro juz tak lajtowo,zabiore dzieci do ryneczku,piekna szopke postawili i muzykanci przy niej koleduja,straganow z roznosciami tez pelno,prawdziwie swiatecznie,chce im to pokazac,a pozniej to juz tylko kosmetyka domku i kolacja...pewnie i lzy poplyna ale i radosci bedzie wiele,takie to te swieta juz sa,niezwykle:) Sprobuje jeszcze zajrzec moze cos sklecicie kobitki:)
  16. witaj Joda,ciesze sie ze jestes szczesliwa:) o to chodzi!!!
  17. Agal pytasz o tesciowa,to czlowiek zrujnowany nerwowo,jej corka 15 letnia rowniez,obie odtracone,co gorsza mieszkaja przecznice od nich:o biedna kobieta po 50 roztyta na maxa,wszystko z samotnosci,odnalazla sie w jakis metafizycznych sprawach w stylu anioly ,czytanie z aury itp. Fakt ze to jakos jej pomagamaczkolwiek to jak wyglada np. jej dom odzwierciedla jej chora dusze,bardzo mi jej zal,siostry mojego M tez,dziewczyne ciagle boli glowa,brzuch,wiecznie jest spiaca,makabra,widac ze przezywaja tragedie,bo tego nikt by sie nie spodziewal...i tak to wyglada:(
  18. Goba1 przepraszam,ja wiem ze na slowa corci musialo byc ci przykro,ale usmialam sie do lez,od razu widze moja Jule jak mowi ze ma wszystko gdzies,Maluchy wyzywa od najglupszych i takie tam ,a pozniej przemysli i przeprasza:) dobrze ze przeprasza i zrozumie ze robi zle Agal,dziekuje,ze popierasz mnie wdecyzji( Goba1 Tobie rowniez),dokladnie tak samo mysle,tylko dlaczego moj M tego nie widzi,ze oni tak zle nas traktuja,pewnie dlatego,ze to jego ojciec,bedzie go usprawiedliwial az do smierci,znajac zycie,ach jakos to zniose:o Ale widze ze jednak mam tu racje,bo juz w pewnym momencie myslalam ze to mi sie w glowie placze. Ambrozja,nie mysl nad wiekiem tylko nad tym ze spelniasz swoje marzenia,a to wazniejsze od wszystkiego innego:D do zobaczenia dziewczyny,co ja bym bez Was zrobila,przeciez nawet nie mam z kim porozmawiac w tym miescie
  19. Dziewczyny,a co Wy na to...? Tesc nie przyjal kartki z zyczeniami,bo zaadresowana byla tylko na niego(dodam ze zdradza swa zone,mieszka u kochanki-jawnie),chcial aby na kartce byly tez zyczenia dla tej k..! Do tego dowiedzial sie dzis ze na wigilie zostajemy w domu wiec zaprosil nas do niej,przy czym to byl akt laski i litosci chyba bo reszta rodziny wie o tym od miesiecy ze spedzaja wigilie u tej drugiej baby,do tego ta baba zadzwonila do mnie dlaczego nie chcemy jesc z nimi...i wywiazala sie rozmowa,ktora zakonczyla sie moim wrzaskiem lzami i powiem Wam ze jest mi tak przykro,ze musze brac udzial w czyms takim...koszmar,i to przed swietami,ach moje kochane mamy dlaczego to sie w ogole stalo,a taka bylam spokojna i szczesliwa na te swieta..:(:( Odmowilam przyjscia ale co nerwow przy tym to juz moje:( A tak w ogole to ciesze sie ze jestescie szczesliwe,takie fajne babeczki z Was,no i Marakuja w domciu:D Three Julcia pomogla posprzatac na biureczku,uwierz ze to i tak dla niej duzo,to kochane i uczynne dziecko,jak sprzatam zabawia maluchy to wiecej niz sama pomoc w sprzataniu:)
  20. :D tak to lubie poranki aczynac:D Marakuja swietne wiesci,ciesze sie ze jestes w domku,dzidziunia jeszcze poczeka troszeczke miejmy nadzieje,ciezko cos pisac bo Doriana ju wszystko ubrala w slowa co mi na duszy powstalo:D Odpoczywaj ,reszta moze poczekac,a swieta i tak beda piekne:D Dziewczyny ja dzis zabieram sie za pokoik Julci,tyle tam tego ze glowa boli,na bank spedze tam ze 3 godziny:o ,ale za to pozniej jaki blysk!!!:) No to do pracy roacy:D do potem:D
  21. Oj dziewczyny same rybne smakolyki a ja moge sie tylko oblizac,niech to szlak(albo szlag nie wiem:P) Ja juz mam prezenty z glowy,jutro tylko tesciowej jakas ksiazke o psychologii kupie i koniec:) ale nalazilam sie jak nigdy zycze Wam milej nocki,ja mam nadzieje ze moja bedzie..:P ide wcinac z moim M kolacyjke,papapapa:) Marakuja co tam Kobitko???
  22. Marakuja nie boj sie ,35 tc to juz wystarczajaco tak jak pisza dziewczyny,maly chce do Ciebie,a dzieci sa w dobrych rekach wiec mysl teraz pozytywnie a wsio bedzie ok:D 3mam kciuki!!!:D Dzien dobry wszystkim mamusiom,ja juz po sprzataniu,a jeszcze jakas babka z funduszu emerytalnego mi przylezie tylek truc za przeproszeniem,a przeciez po co mi to skoro nie pracuje... ale coz taki obowiazek,mam nadzieje ze szybko sobie pojdzie:P pozniej jade do mojego kochanego Wroclawia polatac za prezentami,powiem Wam ze dziesiejsza noc w polowie przebeczalam bo tak mi tu zle gdzie mieszkam,jakos nie umiem szie tu wpasowac ,juz 3 lata a ja dalej w punkcie martwym...nic tylko wyc mi sie chce ,a jak wjezdzam do Wro to az serce mi sie cieszy i tak jakby tona betonu mi z plecow spadla...ale co tam dzisejszy topik jest Marakuji,to ona dzis najwazniejsza:)dzidzius bedzie,ciocia netowa bede a ja tu jakies zale uskuteczniam... Marakuja trzymaj sie dziewczyno i dawaj znac szybciutko co i jak!!!!:D
  23. Agniecha tak mi szkoda Twojego malca,wiem co to znaczy tak wysoka temp ,przechodze to z Jula przy kazdej chorobie,to bardzo meczy:( ale grunt ze bedzie wszystko dobrze,oby wyzdrowial jak najszybciej!!! Dziewczyny zycze Wam aby zle humorki Was opuscily jak najszybciej,moj tez sie popsul musze przyznac,moj M wrocil z pracy i szepta mi juz cos nad uszkiem ,i tak mialo byc pieknie...i klapa,jakas nerwowa sie wdala i teraz to juz samej mi sie nic nie chce,a do tego ledwo sie ruszam po tym antybiotyku,oslablam strasznie,i humor tez mi ciapnol,moze to wplyw ksiezyca ze tak nas wzielo:D dobranoc moje mamusie,spokojnej nocki:)
  24. O ludzie co z tymi tesciowymi...? Dzisiaj dzieci ubraly choineczke,tak pieknie ze az sie dusza cieszy,powoli i u nas robi sie swiatecznie,jedzonko juz mam,jutro po prezenty,pozniej jeszcze male sprzatanko i gotowe,a w takich duzych rodzinkach jak nasze jest jeszcze milej:D Marakuja jak Twoje samopoczucie,przeciez Tobie juz naprawde ciezko? Dziewczyny jak dzieci,zdrowsze???
×