Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sdee79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sdee79

  1. Hej Ja tez cos ostatnio nie daje rady z emocjami...tesknie..i to bardzo:( Agniecha-kurwa mac,nie to chcialam uslyszec,pieprzony zywot tule Cie mocno,na prawde:( Eee spadam,bo zaraz jak pogrzeb..do potem
  2. Aines-VW Golf - nie duzy,ale miescimy sie z dziecmi spokojnie,nawet maja duzo miejsca,bo wczesniej jezdzilam audi a3,i powiem szczerze,ze niby tej samej klasy(wielkosci) auto,a w golfie z tylu jest szerzej,takze jestem zadowolona:)
  3. Dzien Dobry:) Agniecha-to sie nazywalo rybomunyl,ale jakos nic nie daje,Jula nadal tak choruje,jak chorowala:(ale musze powiedziec,ze noc byla spokojna,bez goraczki,takze antybiotyk juz dziala:) Zawiozlam auto na przyciemnianie szyb i za 4h bedzie ready:Dzaraz potem jade do Wro,musze zalatwic sprawe w szkole i pozniej na urodziny do 3 letniego synka mojej kuzynki. Takze dzien zajety. Uciekam do dzieci,caluje Was mocno:)
  4. Milym wieczorkiem:) Teraz dopiero oddycham,choc i tak goraco..:) Ida Ty juz pewnie mamusia razy 3 a my nic nie wiemy Gruby Misiu- Julcia calkiem niedawno przyjela serie szczepionki doustnej wzmacniajacej odpornosc,ale chyba nic nie dala,jednak juz teraz lepiej sie czuje,jeszcze jak mowi to tak jakby miala kluchy w gardle,ale bawi sie,podskakuje,wiec chyba jest postep:) Dziewczyny glowa mi peka,a wszystkie tabsy zjadla Jula:D coz przyjdzie mi chyba tak zasypiac:P Jutro jade do chlopakow obklejac szyby autka na ciemno,bo slonce parzy a tak przynajmniej nie bedzie dzieciaczkom swiecic..no i mi:D i chyba wybiore sie na jakies zakupki ciuszkowe,mam ochote na jakas sukieneczke,albo spodenki..a moze buciki,zobacze,czy na tej mojej wiosce cos fajnego w sklepach lezy:P To ja sie juz pozegnam na dzis,no chyba,ze jeszcze przed samym spaniem zajrze,moze beda wiesci od Idy:D:D:D
  5. Dzien dobry:) Dziewczyny nie dosc,ze mam mega dola,to jeszcze Julka od wczoraj chora,w nocy wymiotowala 2 razy,temperatura ciagle powyzej 39 st.,po wizycie u lekarza wiem ze to angina i do tego ropna,tragedia jakas. Znow antybiotyk,a do tego strach,ze maluchy sie zaraza,bo ja czuje,ze sama juz cos zlapalam,gardlo mnie jeszcze nie boli,ale brzuch daje znac o sobie,a u mnie brzuchem sie wszystko zaczyna i w ogole zle sie dzis czuje. Agniecha- radze sobie,nie mam wyjscia,ale wewnatrz tocze wielka walke,nie jest to nic milego,jednak najwazniejsze,ze jakos leci.Dobrze,ze u was lepiej:) Ide sie polozyc choc na chwilke,bo malce nie daja dzis zyc,a do tego mam nieprzespana nocke za soba,dobrze,ze M byl do 1 w nocy,duzo mi pomogl. Ach tesknie za nim cholernie,ale co...trzeba sie podniesc i pchac ten kierat na przod:) A nie mowilam Wam..kupilam sobie auto,o wiele lzej mi teraz,dzieci pakuje i wio:) ale to tak na marginesie,bo jakos nic mnie ostatnimi czasy z takich rzeczy nie cieszy. Dobra spadam ,bo smuce...buziaki
  6. Hello women:) Kobietki 4-witaj u nas i zapraszamy na mile gadu gadu:) Ida-ale sie ociagasz:) Agal Aines-wszystko ok:) Dziewczyny u nas stara bieda,dzien jak codzien,jestesmy po obiadku,pysznym z reszta,ktory SAMA zrobilam,hehe:D u mnie dzis jak na centrali,wkolko telefony,masakra jakas,juz mnie ucho boli..ech Dobra,to wpadne later,buziole:)
  7. I debilizm tez mamy pomaranczowy do tego Dobrej nocy dziewczyny:)
  8. To ja sie przywitam:) Ida a myslalam,ze dzis juz jakies wiesci dobre i radosne zobacze...:) Dorianko-malo Ciebie ostatnio:( Goba-???:) Aines wyobrazam sobie jak te upaly musza wykanczac,tu bylo jakis czas tak,ale na szczescie juz finisz,ufff Agal-co sie u Ciebie dzieje? jak dzieciaczki? Dziewczyny caluje,bo slysze male stopki w przedpokoju,musze sniadanko postawic:D
  9. Jejus Ida,a moze urodzi sie jeszcze dzis i bedzie tak jak moj Fifi ktory dzis skonczyl 4 latka!!!!!!!!!!!!:D
  10. A ja mam dzis dola jak cholera...dzieci sa,powinnam byc cala w skowronkach,oczywiscie ciesze sie ,ze przyjechali,bo bez nich dom martwy,pusty jak beben,ale to,ze "problem" znow jest blisko,brrr,az mnie trzepie,wolalabym,zeby go nie bylo...ledwo przyjechal juz fochy,kurwa jestem tym zmeczona...ale jutro pewnie mi przejdzie i oleje sprawe znajac zycie:) najwazniejsze,ze moj synek ma jutro swoj dzien,konczy 4 latka i teraz to jest na 1 planie...oby tylko wszystko bylo jak nalezy,w spokoju,bo u mnie jest ok,mam dobry nastroj itd. ale jego mina mnie normalnie rozwala,cigle nadasany,to jakies chore...a spotkalam ludzi z jego firmy i to co uslyszalam na temat "tej"zwala z nog,ja na prawde nie wiem,czy on jest slepy,czy jaki diabel,nie mowiac,ze o nim samym mowili takie rzeczy,ze Bogu dziekuje,ze nie jestem w jego skorze,nie bede przytaczac,bo az szkoda slow,ale sam na to zapracowal. Dobra koniec o pierdolach,dziewczyny zle znosze te upaly,ciagle mam wrazenie,ze zemdleje,nogi mnie w lydkach tak bola,ze zaczelam sie bac o krazenie,moze powinnam polykac akard albo cos na rozrzedzanie krwi,nie wiem sama,ta moja spirala ma hormony,wiec kto wie. A dzis na dworcu we Wro ratowali czlowieka,ale sie nie udalo,nie moge dojsc do siebie z tego wszystkiego,straszne uczucie,moze dlatego tak sie caly dzien beznadziejnie czuje...:( Napisze jutro,bo dzis same smutki..dobrej nocy kobiety:D
  11. Nie no Agal,pelne menu..juz wsiadam na rower i zapierniczam zeby jeszcze cieple byly...tyle,ze chyba bardziej potrzebowalabym reanimacji niz jedzonka,ale mi narobilas smaka,zaraz mame zagonie jak tylko do niej przyjade:D:D:D
  12. Agal- dalas do myslenia,choc tego wszystkiego jestem swiadoma,nie pale w domu,ani przy dzieciach,wiec choc tyle,ze nie wdychaja...ale z reszta masz racje,tragedia,na szczescie nie pale dlugo,wiec mam nadzieje,ze pojdzie gladko:) znajoma polecila mi jakies tabsy o nazwie Tabax,podobno po 5 dniach odrzuca od fajek,a przy paleniu nie czuc smaku peta wiec po co wowczas palic,ale na razie sprobuje bez wspomagaczy. Mam nadzieje,ze sie uda,bo jak napisalam wczesniej,juz mi to przeszkadza,capi i tyle:D Ale jest skwar,wlasciwie to chodze po domu prawie nago,kazdy ciuch mi przeszkadza. Do tego moze wpadne Agal do Ciebie na zarelko,bo mnie sie baaardzo chce jesc,ale tez i baaardzo nie chce sie gotowac:P skoncze pewnie na jakiejs kanapce i finisz:P
  13. Dzieki Ida:) Ja to w ogole jak sobie przypomne ciaze z Filipkiem wlasnie w takie upaly...umeczylam sie okrutnie,wyobrazam sobie jak sie czujesz. Wysprzatalam domek,popralam posciel i koce,narobiona jestem ze szkoda,ale lubie jak w domku tak pachnie,dzieci przyjada to musza miec czysciutko:) Dzis jade do mamy do Wro,spedze z nia te ostatki wolnosci:D ale jak pomysle o podrozy w taki upal to siadam z miejsca. Jakos jednak dojade. Doriana a Ciebie gdzie wcielo???
  14. Agal- wracaja jutro wieczorem,z tym,ze mnie nie bedzie niestety,przyjade dopiero w piatek,z racji tego,ze w szkole babka daje wpisy i musze byc. Takze jeden dzien mam wiecej odpoczynku:Pjesli tak to mozna nazwac oczywiscie. A w sobote planuje wyskoczyc na male co nieco,chlopaki od nas robia impreze,wiec nie omieszkam skorzystac,z reszta na to nie narzekam,troche sie zlazilam na tym moim "urlopie",ale nie zaluje,bylo super:D Ale goraco...a ja jeszcze sprzatam,wiec podwojnie sie parze..z jednej strony sie ciesze,bo nie znosze zimna,a z drugiej nie ukrywam,jest to meczace. Dziewczyny jak rzucic fajki???? Bo juz mi smierdza,ale jakos nie moge przestac cholera jasna..macie jakies sposoby???
  15. Mamuski Wy Moje...:D ani mi w glowie Was oklamywac:) Kochane wczoraj lecialam do siostry,wiem,wolalybyscie uslyszec pewnie cos innego,ale ja na prawde na razie nie chce..wiecie jak mi dobrze z ta wolnoscia,nawet nie wiedzialam,ze bedzie mi z tym tak dobrze...wiadomo,ze wolalabym miec cala rodzine,faceta do przytulania,ale na chwile obecna nie,jeszcze nie,czuje sie teraz mlodsza o 10 lat,robie co chce,kiedy chce i z kim chce,decyduje o w szystkim sama,jest super na prawde:D Ida - Lobuzie Ty juz na dniach rodzisz!!!!!!!:D:D:D A moj Fifi konczy w sobote 4 latka,ale to zlecialo,nie moge uwierzyc:) Zalamana mamo- teraz sa lzy,ale uwierz mi,ze 3 to wspaniala liczba,bedzie wszystko dobrze,nawet nie masz pojecia jak bardzo dobrze,ja jestem sama od pewnego czasu i mam 3 i zyje i do tego mam sie diabelnie dobrze:D wysylam dobre mysli:) Agal- Dziewczyny dla Was wszystkich wielkie buziaki!!!!!!!!!!!!!!!!!
  16. Hello:) Dziewczyny zyje i mam sie dobrze,ale wiecej napisze pozniej poniewaz sie umowilam i musze jeszcze sie odswiezyc,lece do potem,papa:)
  17. Hello z ranka:) Dziewczyny wczoraj po tym jak do was napisalam,polozylam sie na chwilke,zeby sobie odsapnac i obudzilam sie przed chwilka...:) spalam 12 godzin,masakra,skad u mnie takie zmeczenie,jak dziecko normalnie,ale mysle,ze to moze ten caly stres ze mnie wylazi,teraz jak nie ma dzieci i wlasciwie to nie robie nic takiego,organizm sie wyluzowal i puszcza to wszystko,na szczescie mam kiedy odespac:)od 4 lat nie mialam takiej chwili,cos wspanialego:D Agal- ja na Twoim miejscu tez bym spanikowala,dajcie spokoj,nawet sms nie napisali,nie dziwie sie Twojej reakcji...ja kiedys mialam inne zdarzenie,jeszcze jak bylam w ciazy z Blanusia...bylismy nad morzem z tesciowa i na spacerku Julce zachcialo sie siusiu,wiec zostawilam rocznego wowczas filipka w wozku pod opieka M i tesciowej i poszlam wysadzic Julke. Odeszlam moze 30 metrow i Jula siusia a ja patrze a Fifi caly czerwony,dlawi sie ciastkiem,a M zero reakcji rozmawiaja sobie nad tym wozkiem ,smiechy chichy,a dziecko sie dlawi,lzy i smarki leca,jak podlecialam do tego wozka,nawrzeszczalam na nich ze 2 dorosle osoby stoja nad dzieckiem ,nie mowie juz ze nie widza ze sie dlawi,ale nawet jak juz krzyknelam ze sie cos takiego dzieje,zero reakcji,stoja dalej...ja z wielkim brzuchem,podlecialam,wyjelam malego,do gory nogami ,walnelam pare razy po pleckach,nie dzialalo,wiec wlozylam palce do gardla i wyciagnelam kawalek,dajcie spokoj z tych nerwow zaczelam sie na nich tak wydzierac ze masakra,totalny brak odpowiedzialnosci,a M do mnie,ze przeciez nic sie nie stalo,nosz kurwa myslalm,ze zabije...pewnie ze sie nie stalo,bo zareagowalam,inaczej maly by sie udusil,ale brak slow na takie cos,wiec rozumiem,ze sie martwilas,bo skoro sa nieodpowiedzialni,mialas powody do zmartwien. Az mnie trzepie jak sobie przypomne,ze nawet nie slyszeli,ze ten maly sie dusi..stojac nad nim,brrr Sprawe mam w sierpniu ,bo M przesunal,gdyz wypadla wtrakcie wakacji,ale dobrze,jakos mi nie spieszy sie do tego. Dobra spadam,bo musze napic sie herbatki,a pozniej pomysle co tu robic:D
  18. Czesc Dziewczyny Ale puchy:( U mnie bez zmian,siedze sama w domku,tesknie za dziecmi,bez nich jest bez sensu:( Dzis bylam u siostry caly dzien,wiec nie bylo zle,ale ciezko mi na sercu. Ide zaraz spac,bo co mam robic... Agniecha-oby malej szybko przeszlo! Papa,buziolki,fotki maluchow cudne:)
  19. Dobry wieczor :) Dziewczynki przepraszam,ze sie nie odzywalam...jakos tak nie mialam weny.. Agal-przywiozlam 5 tak,ale jakos nic mmnie nie cieszy...dzieci dzis pojechaly z tatem nad morze...na 2 tygodnie,i placze od ich wyjazdu...nie rozumiem dlaczego nie moge byc tam gdzie oni,dlaczego to nas spotkalo,jak ja mam wytrzymac tyle czasu,tak bardzo tesknie,za nim niestety tez..ach znikam bo zaczynam skomlec:( Odezwe sie jak sie pozbieram
  20. Dobry wieczor :) Dziewczynki przepraszam,ze sie nie odzywalam...jakos tak nie mialam weny.. Agal-przywiozlam 5 tak,ale jakos nic mmnie nie cieszy...dzieci dzis pojechaly z tatem nad morze...na 2 tygodnie,i placze od ich wyjazdu...nie rozumiem dlaczego nie moge byc tam gdzie oni,dlaczego to nas spotkalo,jak ja mam wytrzymac tyle czasu,tak bardzo tesknie,za nim niestety tez..ach znikam bo zaczynam skomlec:( Odezwe sie jak sie pozbieram
  21. Heja z po poludnia:) Dziewczynki ja tez wrzucilam dwie foty z sobotniej imprezki razem z moja psiapsiola rowniez kujonka:P Chyba wybiore sie z dziecmi dzis na basen,jest ladnie,czasem slonko zachodzi z czego sie ciesze,bo inaczej zar leje sie z nieba...zobacze,mam nadzieje,ze sie przy tym nie wykoncze:D Do pozniej,papa:)
  22. kurcze chyba rabnelam babola..jak sie na diabla pisze spowrotem?czy z powrotem,a moze zpowrotem:D dobrze miec tylko takie problemy:D:D:D Papa:)
  23. Ambrozja-i mala do starszej corci podobna:) slodka:) Dziewczyny tragicznie mi wchodzi ta nauka,upal,zmeczenie umyslu,juz go chyba przeladowalam:( ale jeszcze jutro mam czas, a w piatek powtorze i mam nadzieje,ze utrwale. Zmeczona jestem,zmykam do lozeczka...pustego niestety,ale juz tak sie tym nie przejmuje,nawet zaczelam spowrotem spac w naszym ,wiec jest lepiej niz samej mi sie wydaje:) Dobranoc
  24. Agal-uwierz ,ze ciezko sie skoncentrowac na czyms,a zwlaszcza na nauce,nie idzie mi jak diabli a mam sporo wiec musze leciec,ale zagladac w przerwie bede:)
  25. Hejka:) Ja sie tylko przywitam z Wami cieplutko i slonecznie...zaraz jedziemy na dzialeczke pogrilowac i zrelaksowac sie odrobinke...przy 3 to troche ciezkie,ale mozliwe:D nadmucham im basenik i beda sie taplac pol dnia,dziewczynki moje kochane milego dnia Wam zycze,kapieli slonecznych w miare mozliwosci i chwili dla siebie Ambrozja-ja Ci juz gratuluje:D!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wpadne wieczorkiem:)
×