Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Wela12

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Wela12

  1. Mojej Lence też wyskoczyły krosteczki na buzi i 2 koło oka ale ma to już od 2 tygodni więc myślę, że to od śliny bo ślini się bardzo. Martwi mnie jedna rzecz. Jak Milenka się śmieje to podciąga ramiona do góry a głowę daje na dół. Tak jakby ją coś swędziało koło karku...tak główką rusza. Dziwnie to wygląda, takie tiki.. Myślałam, żeby pójść z tym do lekarza ale nie wiem, może to normalne. Moja mama też się tym niepokoi, żeby to nie była jakaś choroba.. Rena współczuję rodzicom i całej rodzinie dzieciaczka... Ja daję devikam na smoczek, jedna kropelka i do buzi, pociągnie chwilke i smoczek wyjmuję:).
  2. Dzis Milenka była bardzo grzeczna, prawie w ogóle nie była noszona, cały czas w wózeczku na polku przesiedziałyśmy. W nocy pewnie obudzi mi się 3 razy, jak to ma w zwyczaju, ehhhh.. Jutro planujemy z mężem jechać do Krakowa, mam nadzieję, że pogoda dopisze.
  3. siasia85 Milenka teraz robi takie kupki, że są w niej niestrawione resztki pokarmu.. Na szczęście krwi i śluzu już nie ma. Dzwoniłam do doktorki i mówiła, że takie niestrawione resztki moga byc i to nie jest powód do niepokoju. Ja jednak się martwię bo niby dlaczego wcześniej tego nie było a teraz jest. My też byłyśmy z Lenką na spacerku dłuższym bo pogoda sprzyja.
  4. A ja znów mam zmartwienie. Już 3 dzień i dalej kupki Lenki są z domieszką krwi i śluzu. Poza tym jest blada a rano miała gorączkę 38 stopni. Biedna... Ale może jutro się polepszy. Rena ja po pierwszym dniu w pracy byłam bardzo zadowolona, taka odmiana bardzo dobrze wpływa na samopoczucie:). Kt życzę powodzenia w biznesie:).
  5. Byłam dziś z Milenką u lekarza bo od 3 dni robi rzadkie kupy a niektóre są z krwią i śluzem. No i podobno to wirus. W ogóle u nas w okolicach to mnóstwo dzieci ma wirusy i objawiają się one właśnie m.in. robieniem kupy z krwią. Lekarka zapisała trilac. A z tym mlekiem to nie kazała mieszać Bebiko i Nan. Na razie będę dawać jej Nan 1 a za 2 tygodnie już 2.
  6. Tak mi koleżanka poradziła, ona tak robiła jak wprowadzała mleko następne swojemu synkowi. No i ja tak robię. A dziś inna koleżanka mi mówi, że ona dawała 1 porcję jedynki a potem 2 porcję następnego i tak przez kilka dni. Kurcze jak w końcu wprowadzać to mleko następne??
  7. Milenka od wczoraj robi dziwne kupki. W nocy zrobiła 2 razy bardzo rzadkie , w dzień 3 razy rzadką a potem taką jak marmolada ciemna. Nie wiem czym to może być spowodowane. Ale wczoraj pierwszy raz dostała mleko Bebiko bo wcześniej to mieszałam 2 łyżeczki bebiko i 2 Nan. A teraz to już dostaje tylko bebiko. Możliwe, że to po zmianie mleka takie kupki? A to zaczerwienienie na pupci znika powoli:). Smaruję sudocremem na zmianę z pudrem Alantan.
  8. A moja Milenka jeszcze sama nie siedzi ale z utęsknieniem czekam, aż to nastąpi:). Jak ją podeprę ze wszystkich stron to siedzi ale sama jeszcze się pochyla do przodu i kiwa na boki. Zmieniłam mleko na Bebiko, zobaczymy czy zacznie przesypiać noc. Troszkę się martwię, bo w okolicach pupci pojawiły się jej zaczerwienienia i skóra jest jakby w plamkach. Widać takie zgrubienia. Na wewnętrznej stronie ud to bardzo brzydko wygląda. Nie wiem czy to uczulenie bo zmieniłam pampersy na 4 + czy to odparzenie. Wcześniej nigdy takiego czegoś nie miała. Jak nie przejdzie do niedzieli to jedziemy do lekarza. A może któraś z was miała taki problem z dzidziusiem? A jeszcze mam pytanie czy kleik kukurydziany jest na mleko czy na wodę? Wyrzuciłam opakowanie a kleik przesypałam do innego pudełka i teraz nie wiem czy dać wodę czy mleko.
  9. Filipinka jedną kroplę Devikapu dziennie. Tak nam zalecił Jarmuziewicz. Może Ty też do niego chodzisz? Koleżance inny lekarz zalecił dawać po 2 krople tej witaminy. Tak więc każdy inaczej mówi. Ale jedna kropelka jest w sam raz.
  10. ŁApa mąż dostał od lekarza taką maść RUSKOREX. Bez recepty ponoć można ją kupić.
  11. Łapa hemoroidami zajmuje się też chirurg, idź do tego co Ci mówiłam, do Szpejankowskiego. Na pewno Ci pomoże. Jak chcesz podam Ci telefon do rejestracji. Milenka wczoraj strasznie płakała wieczorem. Nawet na rękach nie chciała się uspokoić. Już nalałam wodę do wanienki, że może kąpiel jej pomoże a ona jak poczuła, że grzejnik elektryczny włączam od razu zasnęła...Coś jej dolegało, bo nigdy tak nie wrzeszczała. Na szczęście dziś jest już ok, zasnęła po kąpieli jak aniołek:).
  12. Łapa ten lekarz to chirurg, przyjmuje prywatnie na ul. Jana Pawła. Ma tam gabinet prywatny. Mąż był bardzo zadowolony. Poszedł raz a na drugi dzień już kazał się zjawić w szpitalu na zabieg. Rena widziałam to Bebiko 2R ale sobie pomyślałam, że kupię go następnym razem. Najpierw będę powoli wprowadzać zwykłe mleczko a potem 2R. Dziś daję Lenkę do mamy na dół:). Przynajmniej jedną noc prześpię:). Dziś to była masakra, przez godzinę w nocy wstawałam co pięć minut do niej bo wylatywał jej smoczek a mleka nie chciała. I tak wojowała, wrzeszczała i nie wiadomo co chciała. Aż po godzinie zasnęła.
  13. Kika ten rosołek był gotowany wraz z gołąbkiem z domowej farmy:). Mięsko z gołąbka zmiksowałam i ten wywar i na drugi dzień pojawiły się te krostki. Ale dziś już tylko jedna została taka duża czerwona. Myślę, że to pewnie z rosołku. Już nie będę dawać wywaru do zupki. Czy wasze dzieciątka też tak szybko rosną?:) Moja miała nakupione mnóstwo rzeczy takich na jesień, sweterki, spodnie polarowe a teraz przejrzałam szafę i się okazało, że to wszystko jest na nią w sam raz! A kupując te rzeczy myślałam, że późną jesienią będę ją w to ubierać. Rena współczuję przymusu ubierania się w żakiet i spodnie w pracy... Nie mają litości Ci pracodawcy. Łapa mój mąż też miał hemoroidy i poszedł do lekarza i mu wycięli w szpitalu. Króciutki, bezbolesny zabieg i wszystko już jest ok. My byliśmy u Szpajankowskiego w Jarosławiu właśnie.
  14. Wczoraj Milenka zjadła rosołku z kaszką manną. A dziś widzę 4 krosteczki na buzi podobne jak ugryzienie komara ale bez strupków tylko takie plamki czerwone, nawet sporej wielkości. Możliwe, że to od tej kaszy? W razie czego już kaszy mannej nie będę dawać, zobaczymy czy znikną...
  15. Moja Lenka też już padła:). A ja byłam dziś w galerii graffica i kupiłam sobie bluzkę:). Mała rzecz a tak cieszy hihi:).
  16. Witajcie! Ja chodzę do pracy a Milenką zajmuje się babcia bo mieszkamy z moimi rodzicami. Jak przychodzę do domu to babcia jest padnięta ze zmęczenia bo Lenka cały czas na rączki chce. Trochę mam wyrzuty sumienia, że po powrocie z pracy chcę się położyć i odpocząć a tu Lenka czeka bo mnie nie widziała od rana.. Noce dalej są nieprzespane, ani gęsta kaszka na noc ani herbatka w nocy zamiast mleka nie pomagają... Budzi się w nocy 2 razy. Koleżanka mówiła, że ona 3 lata wstawała do dziecka w nocy:(. Jak myślicie, co mogę jeszcze wypróbować, żeby przesypiała mi noc?
  17. Filipinka pracuję w takim normalnym przedszkolu, nie unijnym. W sobotę mają być Bracia w Pastewniku. Jak często kąpiecie dzieciaczki? Ja co 2 dni a jak sobie zapomnę to i na 3 dzień.
  18. Rena jak ja byłam tydzień temu na weselu to młodzi zażyczyli sobie wino:). Ale goście dawali też czekoladki albo kwiaty. Myślę, że maskotkę, czekoladki albo bukiet można dać w Twoim przypadku. A ja mam w barku likier czekoladowy ale czekam na odpowiedni moment, żeby zacząć degustację:). Wszędzie koncerty widzę:). A w Przeworsku w sobotę są Bracia. Może się wybierzemy bo dawno nie byłam na żadnym koncercie. Czy wasze dzieci też się rzucają tak w czasie snu albo jak zasypiają? Moja to się zrywa jak nie może zasnąć. Rączki i brzuszek podnosi nagle do góry i się denerwuje wtedy.
  19. Filipinka pracuję w przedszkolu. Teraz chodzimy żeby zrobić porządki, dekoracje itp. Od września się zacznie prawdziwa praca... Lenka dziś spała 1,5 godziny. Jak na nią to naprawdę długo:). Teraz jest na rekach u babci więc zadowolona. Kupiłam jej w słoiczku ziemniaczki ze szpinakiem. Ciekawe czy będzie jej smakowało:).
  20. Ja też niedługo zacznę dawać Lence Nan 2 bo 5 miesięcy już skończyła. Dziś babcia była z nią od rana do 14.00 bo ja byłam w pracy i obiadu nawet nie ugotowała, tak mała dawała w kość. Na chwilę nie można odejść od niej bo już w krzyk. Trochę mam wyrzuty sumienia, że idę do pracy a małą zostawiam z babcią. Nic nie będzie mogła zrobić w domu bo trzeba zabawiać tą królewnę. Żeby jeszcze spała w dzień a ona nie, jak zaśnie to tylko na 15 - 20 minut. Ale może jej się coś odmieni i zacznie być grzecznym dzieckiem:). Koleżanki córka ma póltora roczku i zasypia jej o 9.00 a budzi się o 12.00 i tak samo po południu robi sobie drzemkę 2 godzinną. A moja spania nie ma w ogóle:(. Czy wasze dzieciaki też tak nic nie śpią w dzień?
  21. vanilla dziękuję za życzenia:) Lenka dziś spała chyba z 20 minut w ciągu dnia i dopiero teraz zasnęła już na nockę. Normalnie nic nie mogłam zrobić dzisiaj bo cały czas musiałam być przy niej. Masakra. Zupki je te, które zmiksuję. Bardzo je lubi. Dziś dodałam do ziemniaczka i marchewki troszkę mięska zmiksowanego i się dławiła. Nie wiem co ona ma z tym mięskiem. Królikiem ze słoiczka też się dławiła. Może mi rośnie mała wegetarianka?:). Kt85 trzeba być dobrej myśli jeśli chodzi o prace. Życzę abyś znalazła coś fajnego. A pytałaś w przedszkolach unijnych? Teraz powstaje tego dużo.
  22. Kupiłam dziś blender i zacznę robić małej zupki. Takie pytanie jeszcze mam: czy warzywa gotujecie czy surowe miksujecie do zupek? My jutro mamy wesele. Upatrzyłam sobie sukienkę na szmatkach za 3 złote:). Jest naprawdę ładna. Ale miałam szczęście, że ją wyszperałam:). Ja też mam w lodówce zupkę z rybką ale jej jeszcze nie dawałam. Jak dałam jej zupkę z królikiem to się dławiła, jakby coś stawało jej w gardle, nie wiem co to mogło być.
  23. A moja Lenka dziś zwymiotowała chyba cały żołądek. Zjadła 120 ml kaszki łyżeczką, tak szybciutko zjadała, że nie nadążałam z wkładaniem łyżeczki. A potem na raz chlup! Przestraszyła się biedna ale nie dławiła się więc spoko. Na noc dałam jej herbatki, żeby sobie przepłukała żołądek. Niedługo pewnie się obudzi. Rena dzięki za szczegółowy przepis na zupki. Zapiszę sobie na kartce jak będę mieć więcej czasu bo dziś to jestem wykończona, na dodatek boli mnie głowa. Idę spać:).
  24. Kika79 pytałaś o usuwanie chirurgiczne pieprzyka. Ja miałam usuwany 5 miesięcy temu. Był on w okolicach brzucha więc lekarz zaproponował, że mi usunie jak będzie robił cesarkę. Została mi blizna 3cm. Wzięli próbkę na badanie histopatologiczne, na wynik czekałam 3 tygodnie. Jest wszystko ok:). Nie ma się czego bać, ja strasznie odwlekałam jego usunięcie ale dzięki lekarzowi zdecydowałam się w końcu.
  25. Ja właśnie jutro miałam zamiar kupić taki niekapek:). Lenka już sama trzyma butelkę jak pije mleczko:) to znaczy jak utrzyma to jest ok ale czasem jej się wyślizguje z rączki i trafić potem już nie może:). Moja też wyciąga sama smoczek z buzi, potem wkłada i tak w kółko:). Przedwczoraj nauczyła się nowej rzeczy - przyciąga sobie rączkami stópki do buzi i próbuje jak smakują:). Dzisiaj pierwszy raz Lenka będzie spać na dole z babcią. Wczoraj i przedwczoraj dawała czadu w nocy - budziła się, był marudna, smoczka wypluwała a jak dałam butelkę to też nie chciała. I tak chyba z pół godziny wstawaliśmy do niej wkładając jej smoczek a ona wypluwała. Dziś chcemy trochę z mężem odetchnąć:). Może to egoistyczne ale jedną noc bez Lenki przeżyjemy:). Może babci o dziwo da pospać:).
×