maybebaby

Beata smacznej zupki ,ja lecę bo niesamym jedzeniem i kafe czlowiek żyje,

Limeryk :D, ona go robi ze swojego mleka od real krowy :D ,odpowiednio wazy zsiadle mleko, a niejest to łatwe ,kiedyś probowałam, ten ser jest pełnotłusty ,ale na 3 fazie można taki raz dziennie :P , takiego sera niedostaniesz w sklepie o nie :D :D

I z pieprzeniem to by był problem :p

Kazerkojot, są takie przypadki ,ale możliwości tego jest też wiele i przyczyn, w tej diecie kazda faza zależy od poprzedniej ,jak dobrze zroisz 2 ,mniej problemów na 3 ,jak 3 to lepiej na 4 ,tak myślę,a najgorsze co możesz zrobic to wpaść w panike,zacząc kombinowac po swojemu ,musisz wziąc pod uwage ze to twój organizm decyduje w jakiej wadze będziesz mogla sie ustabilizować ,ajk za duzo zgubiłaś to prawdopodobieństwo przytycia wieksze :P Zmykam na jedzenie :DD:D

Marika ja niewiem dokladnie ile razy w tygodniu ,dzinnie ,czy co ,wiem że przez 3 min. raz wolno raz szybko Beata ja wg tych grup krwi to żadnego chleba niemogę :P, tylko o tej pszenicy jeszcze sie poorientuję bo to jakieś reakcj niepozadane ma wywolać, a ty sie nieprzejmuj, tak tylko dla ciekawości napisalam może ma ktos juz z tym doświadczenie :P

Ja po wypasionym łikendzie :P,niemam apetytu, ale kawa z mlekiem,mam już bułę grahama to narobię sobie mini kolorowe kanapy ,potem jakiś owoc,niewiem jeszcze co na obiad, mam bigos palce lizać w zamrozeniu :D, jutro makaronik :),też niewiem jeszcze z czym ,nieplanuje, ale napewno nieominę tego co mi już wolno :D:D:D

Ostatnio grzebałam na spisie tematów, bosze niewiedziałam ze dziewczyny są aż tak bardzo zdesperowane, meridia,głoówki i inne świństwa,szok,zachaczyłam o watek ,już kiedyś to widziałam ,ćwiczenia Tabota i 3 minutowe ,które wbrew pozorom niesą tekie latwe i podobno też nieżle nakręcają metabolizm,mi już niepotrzeba ,ale to ciekawe,3 min i przez restę dnia spalasz tłuszcz ,na bank niezdrowe

Beata ,niewiem co ,bo malo sie w tym orientuje, wiem ylko że dlamnie pszenica jest szkodliwa :P ,tzn tak wyczytałam ,ale wisz jak to ja do nowości z dystansem podchodzę :P Kazerkojot, gratki, ja lecę od początku pełną 3 fazą, to że się boisz to kazdy tak ma,ale niemozesz sie ograniczać w tym co ci dozwolone ,to b wazne,to i tak jest ograniczone ,choć już sporo tego U mnie z waga ,na początku były do 2 tygodni duze wachania,największe w okresie @,no ale to norma u kobiet w kazdym żywieniu ,potem stopniowo sie stabilizowało ,po ucztach waga nieskakała a po protoczwartku już od jakiś 2 tygodni spada mi tylko 0,2 albo nic, ciesz sie z tego bo to jest wlasnie dlamnie stabilizacja,organizm wie że 1 ma do zgubienia wiecej raz mniej,a wiem że są osoby które mają z tym problem i niechodzi o tycie ,to może zadziałac w druga stronę :) Teraz już sobie pozwalam na nieco zakazanego ,ale to po 1,5 miesiaca jak widze za waga raz pokazala ponizej 55

Hej Beata,witaj na IIIf,choć ty to tak jakby już dawno na niej byłaś :D,i gratki z wyniku, po wczorajszym obżarstwie,pewnie metabolizm masz nakręcony ,to i na III, będzie ławiej :) Dziewczyny z tamtego forum pisza duzo o gr krwi ,te które maja problem ze stabilizacją,już kiedys słyszałam o tych dietach,ja mam B+, podobno ewidentnie szkodzi mi pszenica,i niechodzi tylko o to że B+ tyje po niej,za to wskazany chudy nabiał,warzywa,mięso,jaja i wątroba,łeeeeeeeee :P, otreby owsiane też dobre, ale chleb to niewiem jaki miałby mi służyć :D

I dobranoc :D

Hej obrzartuchy :p Beata niezle zabalowałaś :D

dozwolone ,ale niezaliczają sie do 8 dozwolonych kategori, :P:D ,kapiszon ? :)

Bibetka w ksiązce jest przepis na zupę cud, tylko trzeba na 4 porcję podzielic ,to moja sztandarowa zupa ,jeszcze szpinakowa z mrozonego szpinaku.kostek rosołowych i czosnku,zaprawiana jogurtem i z dodatkiem jajka i cycka, jest jeszcze barszczyk ,żurek ,ale ja niepotrzebuję przepisu, raz zrobie i wiem co i jak :) A pogaod rewelacja słonko, wiatr ucichł ,idę na powietrze :D

ej Wlasnie delektuje sie ucztowym deserkiem ,niepiszę co ,zeby smaka niezrobić :P Beata pamiętamy ,syreny dały znak ,szkoda że corcia za mała i nierozumie, narazie tylko tyle że to znak ze stało sie coś waznego :( Aronia ,jak cie czytam ręce opadają ,ale wziełaś na klatę naszą krytykę ,więc teraz postaraj sie tego niespiep......... :P Ktoś pyta ,jak sie je na 3 fazie ,to jest już normalne jedzenie ,choć ograniczone ,bo tak musi być ,bo same zabardzo byśmy nieumiały tego przejść, na 2 ucztach niezwracam uwagi w niedziele obiad i przewaznie sa ziemniaczki, i 2 uczta w piątek lub w sobotę ,zawsze wychodzi coś slodkiego :P w duzych ilościach ,za duzych ,muszę nadtym popracować :P Ja pisze jeszcze na jednym forum 3fazowiczek ,tam jest osoba na 4 fazie ,je normalnie ,nawet smazone rzeczy ,ale całość już wygląda zupelnie inaczej niż przed dietą :)

Beata ,pamietam,że ty ze slodkości tylko szprotki wiec i za owocami pewnie nieprzepadasz :P U nas okropna pogoda ,leje :P,ale widzę ze na wschodzie sie pogodzi ,zobaczymy Mamuśka diece trzeba poświęcić czasu,ja teraz mam przerwę w pracy,mam na to czas i na gotowanie, już niedługo posiedzę w domu,ale to juz będzie 4 faza,tylko czwartek ciezki będzie :P zmykne na chwilkę ,jeszcze zajrzę

Hej Beata Limeryk i nowe Mamuśka ,dobrze ze sie przygotowujesz do diety ,rozważasz wszystkie za i przeciw to dobry znak, długa droga przed tobą ,powodzenia Aronia to ty na proteinach jedziesz+ grzeszki , przekombinowane jak dlamnie, ale twoja sprawa :) :D, zabraklo mi pieczywa z pelnego przemiału ,została 1/2 kromki ,więc dziś zjadlam biały chlebek, zadna rewelacja :P ,jestem po jabłuszku i czekam na obiadek u mamuski ,ten ucztowy :)

beata ,spagetti 2 garscie to by bylo duzo,chyba cala paka :D ,ja jem jakieś fusli świderki z lubelli, po ugotowaniu wychodzi cały tależ ,można na 2 podzielić 1 na słono 2 na słodko, choć dziś az takie slodkie niewyszło ,bo niedalam slodziku ,tylko truskawy zalalam mlekiem i mlekiem w proszku ,wanilia i blenderem to :P ja zmykam ,trzymajcie sie , narazie

Beata a najlepsze jest to ze się go wszystcy na 3 boją ,trudno się przekonać ,mnie odniego na poczatku pobolewal brzuch ,a teraz juz jam go 2 duze garscie przed ugotowaniem i nic nieodczuwam, a waga, niemoglam sie nadziwić jak niewzrastała a czasami nawet szła w dół Już niedlugo :)

jestem już od 3 dni bez słodzika ,u mnie bólu niebylo ,ale czułam że sie uzalezniam ,zamieniam powoli na miód ,teraz już mogę sobie pozwolić :) A z tymi włosami to wczoraj jak was poczytałam ,cały dzień skubalam sie po glowie ,ale jak nigdy nic mi niewychodzi :D No i do lekarza dziewczynki ,bo to nieprzelewi a my w takich sprawach niepomozemy :)

Hej ja już po obiadku ,rozłożylam na raty ,makaron z sosem pomidorowym i z sosem jogurtowo truskawkowym ,miam, ograniczam slodzik ,bo to jedyne świństwo z którym mam problem po diecie :P Gosialas a z tobą juz dobrze?

Bajka Ja niewiem jak to jest jak ktoś ma powazne problemy ze zdrowiem i zabiera sie za tą dietę,tu już konieczna konsultacja ze specjalistą,to niema zartów :(, a ile córka ma lat? ja w wieku dojrzewania też strasznie tyłam, u mnie to rodzine, a ograniczanie sie w tym okresie i mając problemy zdrowotne ,jak dle mnie powazny błąd :(

Jestem w szoku,niechce mi się myslec jakie będą tego konsekwencje ,nawet jezeli to tylko wypadek :(

Bosze Beata ,jak ja ci zazdroszczę ,pakujesz sie w samochód i za 5 min jestes w tych wszystkich super miejscach,mi to podróz nad morze i gory i to z dzieckiem cały dzień zabiera :D Ok narazie zmyknę ,pomyleć o jedzonku :P A gdzie reszta, śpiją ,śpiochy ,ach to sobota :)

wiesz, tak myślę że to picie kawy na poczatek dnia to na bank błąd, ale ja zawsze tak robiłam,a ilu ludzi tak robi, tylko teraz dzieki Dukanowi niesłodzę i wlewam dużo mleka,na 3 pozwalam sobie już je nieograniczać

U mnie narazie niepada,i nie piż.... jak wczoraj ,a co miałaś w planach ,czyżby 1 gril w plenerze? Ja jeszcze nic niejadlam,to efekt wczorajszego ucztowania ,ale zgodnie z zasadą śnadania i głównych nieomijam zaraz robię kanapy ,a na obiad coś skrobiowego ,jeszcze niewiem co ,kuskus lub makaron pełnoziarnisty :)